Drugi obieg świadomości

Powracanie do rozbiorów Polski, jako aktualnego tematu nie jest już oznaką szaleństwa, tylko wyrazem realistycznej oceny stanu naszego państwa. Pod płaszczykiem wolności i europejskich swobód dokonuje się bowiem zabór gospodarki i agenturalne zawłaszczanie całej struktury administracji państwa.

Prawdziwy rozbiór Polski dokonuje się jednak w umysłach, sercach i sumieniach, zamieszkującej ją ludności. Łatwo zaobserwować, jak się to dzieje.

Przedstawia się pamięć, jako formę upośledzenia, utrudniającego życie "tu i teraz". Zamazuje się chwalebne, stanowiące powód do dumy, epizody heroicznej historii, eksponując klęski i niepowodzenia, mające dowodzić bezsensowność "wybijania się na niepodległość".
"Polskość to nienormalność" - woła polski premier, a cała armia najemnych funkcjonariuszy medialnych rozpisuje to na głosy.

To metodyczne odwracanie hierarchii wartości: nazywanie patriotów nacjonalistami i faszystami, gloryfikowanie udręk tajnych współpracowników i minimalizowanie zła, wyrządzonego przez komunistyczny aparat terroru i przemocy, prowadzi do promocji kłamstwa, opanowującego coraz to szersze obszary społecznej komunikacji. Na rzeczywistość nakłada się filter, promując bzdurę, jałową rozrywkę i banalne igrzyska taniej sensacji. Doskonale przydają się do tego "pożyteczni idioci", złaknieni sławy i ekspozycji w mediach "celebryci" i "łże elity".

Zjawisku temu podlegają zarówno gwiazdki popularnej muzyki, jak i hołubieni na światowych salonach intelektualiści, marzący o nagrodach Nobla i miejscu w Panteonie kultury. Pochwała relatywizmu doprowadziła nawet do relatywizowania zbrodni i propagandowych seansów publicznego wybaczania. Przypominanie, za Herbertem, że nie można wybaczać "w imieniu zdradzonych o świcie", wywołuje tylko zniecierpliwienie, a ostatnio nawet wrzaski oburzenia.
( Jak można nazywać ofiary "zwykłej katastrofy lotniczej" poległymi - zniesmaczają się adepci szkoły Czerkistów.)

Żeby kłamstwo zwyciężyło kreuje się Polakom życie w iluzji. Pracują nad tym "zaprzyjaźnione media", a "pojednany z Rosją" reżyser kręci film, zamieniający współczesną historię w wygodną dla władzy fikcję. Tworzy się potiomkinowski obraz rzeczywistości, bezczelnie powstrzymując jedyną niezależną, o szerokim oddziaływaniu, telewizję "Trwam". Jeśli to się powiedzie, będzie można zakładać coraz doskonalszy kaganiec na wolne słowo, także w internecie.

Można powiedzieć, że od "małej stabilizacji" gierkowszczyzny, mieszkańcy "priwislanskiego kraju" zmierzają do "wielkiej kapitulacji", której konsekwencją będzie rezygnacja z narodowych aspiracji i utrata niepodległości. Boga, Honor i Ojczyznę na dobre zastąpią priorytety politycznej poprawności i kosmopolitycznej bezpłciowości.

Na szczęście, proces zniewalania narodu i eliminowania najbardziej niezależnych i groźnych jednostek, nie przebiega tak gładko. Zamach na Polskę stał się przełomowym momentem historii. Tragedia smoleńska otworzyła oczy wielu Polakom. Jesteśmy świadkami niespotykanego poruszenia i odrodzenia patriotycznej tożsamości. Zaczął się tworzyć drugi obieg życia publicznego, drugi obieg kultury. Można to nazwać "drugim obiegiem świadomości".

Z drugiej strony, prowadzona jest gra na czas, gra na zmęczenie. Każde wydarzenie jest okazją do odwracania uwagi od źródła zdrady. Odpowiedzialni za Smoleńsk bardzo szybko zadeklarowali "zakończenie żałoby". Teraz nie mogą się doczekać, by ogłosić "zakończenie śledztwa", oczywiście według kanonu MAK i komisji Millera - bez ustalenia faktów. Liczą, że grono wołających: "dość już tego Smoleńska" będzie się powiększać. Liczą, że zaczną się wykruszać szeregi comiesięcznych Marszów Pamięci.

Nie doczekają się.

Nie mamy armii, nie mamy broni. Jesteśmy jednak spadkobiercami żołnierzy Niepodległości. Jak powstańcze oddziały, walczymy o godność i honor, walczymy o każde każde słowo prawdy. Tylko ona może nas wyzwolić.

P.S.
W związku z systematyczną promocją "kłamców smoleńskich" na SG Salonu24, zawieszam publikowanie na tym portalu.
Ograniczę się do NP i własnego bloga, który założyłem dla większej niezależności. Zapraszam Niepoprawnych Przyjaciół, by także tam czasem zajrzeli.

www.nessundormablog.com