III RP 100 LAT ZA PRL-em?
Niezależna.pl za „Gazetą Polską Codziennie” informuje dziś o inicjatywie 18 pracowników Uniwersytetu Warszawskiego, wyrażających chęć i gotowość „zbadania mechaniki katastrofy smoleńskiej rzetelnymi metodami fizyki”. To druga taka inicjatywa polskich środowisk naukowych – jakiś czas temu grupa profesorów z największych polskich uczelni podjęła już pierwsze, jak słychać nieudane, próby w tym kierunku. Oczywiście należy się cieszyć, że krajowe środowiska naukowe po prawie dwóch latach dojrzały do publicznego sformułowania wątpliwości, burzących krew w żyłach wielu zwykłym Polakom już od pierwszych dni po katastrofie. Jak to mówią, lepiej późno niż wcale – niezależnie od znikomych szans na powodzenie akcji. Co uderza i daje szczególnie do myślenia, to całkowita anonimowość inicjatywy, nie upubliczniono żadnego nazwiska z grona zainteresowanych specjalistów. Zresztą z identyczną sytuacją mieliśmy do czynienia w przypadku wspomnianej poprzedniej, o której jako pierwszy poinformował Antoni Macierewicz. Szef parlamentarnego zespołu przy okazji zwracał też uwagę na symptomatyczną niechęci wśród profesorskiego grona do występowania z otwartą przyłbicą. Sens jego komentarza był krótki: to mówi wszystko o tym, jakim państwem Jest III RP.
W sposób naturalny narzuca się zestawienie swoistej dyskrecji dzisiejszych autorytetów naukowych z postawą intelektualnej opozycji z czasów PRL-u. Kto pamięta tamte czasy, ten wie doskonale, że odważnych nie było zbyt wielu, ale każdy otwarty gest sprzeciwu wobec nadużyć ówczesnej władzy, czy jakiekolwiek zaangażowanie w działalność przez tę władzę nieautoryzowaną, łączyły się z oczywistym ryzykiem - najczęściej skutkowały realnymi szykanami, a zdarzały się też represje w iście stalinowskim stylu, by przypomnieć tylko tragiczną śmierć prof. Jana Strzeleckiego. Czym grozi dziś domaganie się eksperckiej prawdy o rozbiciu samolotu z prezydentem RP i 95-cioma innymi osobami na pokładzie? Podejrzeniem o sprzyjanie "pisowcom"? Trudno nie dojść do równie smutnego co wstydliwego wniosku, że jeśli idzie o poziom cywilnej odwagi i poczucia obywatelskiej odpowiedzialności III RP plasuje się poniżej standardów PRL-u.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2002 odsłony
Komentarze
"Trudno nie dojść do
26 Marca, 2012 - 15:28
"Trudno nie dojść do smutnego wniosku, że jeśli idzie o poziom cywilnej odwagi i poczucia obywatelskiej odpowiedzialności III RP plasuje się poniżej standardów PRL-u."
Niestety. Nie chodzi tu tylko o świat naukowy, ale dotyka każdego pracobiorcę - strach o pracę. Mam namacalny przykład sprzedawanego szpitala. Szefowie związków najpierw prosili o pomoc w organizowaniu protestu, później się wycofali, bo "ludzie się boją utraty pracy". Z pełną świadomością, że być może i tak tą pracę utracą, tyle że później, może za rok ....
Już nasz Ojciec Święty mówił, że strach jest największym zniewoleniem człowieka.
Stasiek
@ Autor
26 Marca, 2012 - 15:32
Nie wiem co będzie pasowało: "lepiej późno niż wcale", czy "lepiej wcale niż zbyt późno".
Pozdrawiam.
po raz kolejny udowodnimy, że ziemia kręci się wokłół słońca?
26 Marca, 2012 - 18:10
Podstawową kwestią do rozważań powinna być odpowiedź na pytanie: komu chcemy i co udowodnić. Putinowi, że dokonał zamachu? Tuskowi, że wyłazi ze skóry by ten czyn pozostał tajemnicą? Obawiam się zaistnienia zbyt wielu grup usiłujących dotrzeć do prawdy, a przez to mogących chcący/niechcący kompromitować samą ideę. Pragnę przypomnieć Gibraltar i związane z tym niejasności. Gdyby kiedyś Niemcy nie weszli do Smoleńska czy Katynia, to do dzisiaj bylibyśmy karmieni wersją o ucieczce polskich żołnierzy do Iranu.
"Lepiej późno niż wcale" vs. "rychło w porę"
26 Marca, 2012 - 18:45
Niestety przychodzi mi na myśl gównie to ostatnie porzekadło.
Niczym nie zmyje z siebie szlamu milczenia to utytułowane kurewstwo - doktorzy, profesorowie, panowie oficerowie, etc., którzy raczyli byli milczeć - wsadzić, jak to się mówi "mordę w kubeł" na niemal dwa bite lata.
Dwa zmarnowane lata, podczas których ginęły i wyparowywały dowody materialne i niematerialne, a w mediach mieliśmy korowód "ekspertów", którzy - i tu rzucę cytatem z Orwella, za jwp - nawijali, nawijali i nawijali, choć:
„…Tylko inteligent może w coś takiego uwierzyć.
Żaden zwykły człowiek nie mógłby być takim durniem…”.
George Orwell
Lepiej późno niż wcale...
A może raczej - lepiej za późno niż zbyt wcześnie ?
Pogarda.
Nic więcej.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart