Wielki test z historii

Hiobowscy siedzieli przed telewizorem i skrobali długopisami po kartach.
- Nie odpisujcie! - krzyczał tata Łukaszka.
- Arrrghhh, wypisał mi si długopis... - stękała babcia Łukaszka.
- Cisza! Powtarzają pytania! - darł się Łukaszek.
- Powtarzamy pytania - oznajmili prowadzący. - Pytanie pierwsze: czy Wach-Lełęsa współpracował z SB? Odpowiedź a: tak, odpowiedź b: nie, odpowiedź c: tak, ale nie brał za to wynagrodzenia. Pytanie drugie: kto zabił górników w kopalni "Wujek"? Odpowiedź a: ZOMO, odpowiedź b: kosmici, odpowiedź c: sami się zabili. Pytanie trzecie: jaki był najgorszy skutek stanu wojennego? Odpowiedź a: nadmierne zużycie koksu, odpowiedź b: ranni i zabici, odpowiedź c: brak "Teleranka". Pytanie czwarte: kto rozpoczął strajki prowadzące do wygranej Solidarności w tysiąc dziewięćset osiemdziesiątym roku? Odpowiedź a: Walna-Anentynowicz, odpowiedź b: Krzyryka-Henwonos, odpowiedź c: Spielberg. Pytanie piąte: kto okazał się człowiekiem honoru? Odpowiedź a: Kisław-Czeszczak, odpowiedź b: Gwiadrzej-Anzda, odpowiedź c: Pieńlina-Akowska. I ostatnie pytanie: co się stało z funkcjonariuszami medialnymi stanu wojennego? Odpowiedź a: zostali rozliczeni i sprawiedliwie ponieśli karę, odpowiedź b: wycofali się z mediów i objęła ich amnestia, odpowiedź c: nadal pracują w mediach i nikt ich nie niepokoi.
- Uwaga! - krzyknął dziadek Łukaszka. - Podają odpowiedzi!
- Pytanie pierwsze... odpowiedź b!
- Co?! - krzyknął dziadek.
- Pytanie drugie... odpowiedź c!
- Co?! - krzyknął tata Łukaszka.
- Pytanie trzecie... odpowiedź c! Pytanie czwarte... odpowiedź b! Pytanie piąte... odpowiedź a!
- Mam komplet - odparł zadowolona mama Łukaszka. - A wy?
- A my nie - odparła siostra Łukaszka. Okazało się, że komplet punktów ma jedynie mama Łukaszka.
- Pilnie przygotowywałam się z "Wiodącym Tytułem Prasowym", który drukował w odcinkach specjalne kompendium...
- ...czyli ściągę - dopowiedział Łukaszek, po czym nie dał się wyrzucić za drzwi krzycząc, że nie było jeszcze odpowiedzi na pytanie szóste.
- E tam - wzruszył ramionami dziadek Łukaszka. - Wiadomo! Odpowiedź c!
- Podaję odpowiedź na pytanie szóste... - odezwał się prowadzący. - Oczywiście jest to odpowiedź... a!