Sowiński w okopach Woli

Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

- Jest już lato, koniec roku szkolnego - stwierdziła młoda pani od polskiego. - Proponuję jakąś lekką lekturę. Może poezję.
- Ueee... - przeleciało przez klasę.
- Proszę bardzo, otwieramy książkę na stronie... Jest piękny wiersz Słowackiego "Sowiński w okopach Woli".
- Jaki długi! - jęknął Gruby Maciek.
- Czytamy, a potem porozmawiamy sobie o wierszu.
Czwarta a niechętnie zaczęła czytać, ale co sprytniejsi otworzyli tylko książki i udawali.
- Pani was złapie, że oszukujecie - syknęła dziewczynka, która prawie zawsze odzywała się jako pierwsza.
- Może na nas nie trafi - szepnął Łukaszek. - A jeśli nawet, to co? Przecież oceny nam nie postawi. Już za późno.
- To co, już przeczytaliście? - odezwała się młoda pani od polskiego. - Kto mi coś powie? Co? Co ten Sowiński w okopach Woli?
- Ja myślę - wyrwał się niespodziewanie okularnik z trzeciej ławki. - Że Sowiński w okopach woli piwo!
Zapadła straszna cisza.
- Piwo? Jakie piwo? - zapytała głuchym głosem młoda pani od polskiego.
- Takie zwykłe, w butelce, albo w puszce, w puszce lepsze, bo tańsze i można jeszcze puszkę na złom sprzedać...
- Skąd, na litość boską, przyszło ci do głowy piwo?
- No przecież sama pani pytała co on woli! A mój stary jak kopie, w ogródku na ten przykład, to potem właśnie woli piwo! Sobie wypić.
Młoda pani usiadła powoli przy biurku i ukryła twarz w dłoniach.
- Nie chodzi o kopanie, ty idioto, tylko o okopy - Gruby Maciek wyjaśnił uprzejmie okularnikowi. - Widziałeś kiedyś okop?
- Nie! - odszczeknął się okularnik. - Bo ty jesteś tak gruby, że wszystko zasłaniasz!
I się pobili.
- Piwo! - rzekła z pogardą dziewczynka, która prawie zawsze odzywała się jako pierwsza. - Faceci to tylko piwo i piwo! I potem robią się z nich takie stare, łyse, brzuchate zboki!
- Ale jakie laski na nich lecą! - ripostował Gruby Maciek. - Widziałem w gazecie "To, Co Jest". Same młode, seksowne...
- Nieprawda!!! - zapiszczała wściekle dziewczynka.
- Baby takie są, naprawdę - rzekł z satysfakcją Gruby Maciek. - Też taka będziesz.
- To dobrze dla ciebie - okularnik zaczepił znów Grubego Maćka. - Jak utrzymasz tą wagę, to na starość będziesz gruby. Będziesz miał szansę na jakąś laskę...
- Tak, a ty będziesz miał mnóstwo lasek, tylko wszystkie w jotpegach - odgryzł się Gruby Maciek i się znowu pobili.
Młoda pani od polskiego ocknęła się, wpisała obu bijącym się uwagi do zeszytu "Nagany na przyszły rok" i rozejrzała się po klasie. Wpadł jej w oko rozwalony leniwie w ławce Łukaszek.
- Hiobowski! Zanalizuj mi ten wiersz!
- Teraz?
- Nie, za tydzień! No jasne, że teraz.
Łukaszek powoli się wyprostował i z niepokojem zerknął na otwartą książkę. Co prawda negatywna ocena nie groziła, ale pani mogła się zdenerwować i krzyczeć. Wiersz był za długi, żeby go szybko przeczytać. Na szczęście był obrazek.
- No, więc... - zaczął Łukaszek i zakaszlał, żeby zyskać na czasie. - Moim zdaniem ten, no... pomiot liryczny...
- Podmiot, Hiobowski. Podmiot liryczny.
- Podmiot... A czym się różni podmiot od pomiotu?
- Ty mnie Hiobowski nie zagaduj, tylko analizuj.
- Pomiot liryczny cierpi wyraźnie... - kombinował Łukaszek mając jako jedyne źródło inspiracji słowa pani o lekkiej lekturze na lato. Poszedł więc w kierunku traumy wakacyjnej. - I z powodu upału i z powodu samotności... Bo on sam jest tam. Tam, gdzie jest. Zostawili go. Wokół niego inni myślą o sprawach przyjemnych... O tym co jest... A on sam... Nie może pojechać na przykład nad może... Bo ma tę, no... Odpowiedzialność... Wokół wszyscy czyhają na jego potknięcie...
Młoda pani od polskiego była pod wrażeniem słów Łukaszka.
- No proszę Hiobowski, jaka miła niespodzianka. Szkoda, że na koniec roku. Jak chcesz, to potrafisz wczuć się w wiersz, utożsamić się z pomiotem lirycznym...
- Podmiotem - Łukaszek odruchowo poprawił polonistkę i zakrył sobie usta. Ale pani się nie obraziła.
- Tak, oczywiście, cha cha, podmiotem. No, co mi jeszcze powiesz o tym wierszu?
Łukaszek nabrał powietrza w płuca i dziarsko kontynuował:
- Ja myślę, że Sowiński w okopach wolałby laskę.
- Czyli jednak seks! - zakrzyknęła triumfująco dziewczynka, która zawsze odzywała się jako pierwsza. - Wiedziałam!
- Jaką laskę? - wyjąkała zdumiona młoda pani od polskiego.
- No taki kijek. Bo ta drewniana proteza na pewno jest niewygodna. Grzęźnie w piasku i może wklinować się między deski pokładu.
- Jakiego pokładu???
Łukaszek jeszcze raz przyjrzał się uważnie ilustracji i zapytał:
- Przecież to pirat, prawda?

Brak głosów

Komentarze

Pozwolę sobie wkleić link do recenzji, która ukazała się w dzisiejszej "Rzeczpospolitej". Panu profesorowi Rybińskiemu chciałem bardzo podziękować - i przy okazji również wszystkim innym, którzy recenzowali tą książkę.

http://www.rp.pl/artykul/5,497036.html

Vote up!
0
Vote down!
0
#67105

Bardzo się cieszę. Myślę, że popularność Łukaszka rośnie lawinowo, ostatnio dostałem mejla od znajomego (dodam, że nie czyta niepoprawnych), z linkiem do salonowego Brixena.
Pozdrawiam i jeszcze raz gratuluję!
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".

Vote up!
0
Vote down!
0

Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".

#67279

I w ogóle cudne.

(A co to są te jotpegi?)

Pzdrwm

triarius
- - - - - - - - - - - - - - - -
http://bez-owijania.blogspot.com - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
http://triarius.com/blog - mój nowy angielskojęzyczny blogasek

Vote up!
0
Vote down!
0

Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

#67241

Co to są jotpegi?
Pliki jpg

Vote up!
0
Vote down!
0
#67277

... chodzi o szmaty i że to jakaś modna teraz forma pepegów.

Tak to niby powinienem był wiedzieć.

Pzdrwm

triarius
- - - - - - - - - - - - - - - -
http://bez-owijania.blogspot.com - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
http://triarius.com/blog - mój nowy angielskojęzyczny blogasek

Vote up!
0
Vote down!
0

Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

#68146