Umorzyć wymiar sprawiedliwości !

Lawiną umorzeń głośnych spraw przygniata się palestra...
W mediach co chwila pojawia się wiadomość – śledztwo, postępowanie, proces ws. takiej i takiej sąd taki i taki umorzył z powodów takich i takich, a wśród powodów przeważają najczęście argumenty - brak dowodów, zły stan zdrowia podsądnego albo/i podeszły wiek, niska szkodliwość społeczna czynu itd.
No qrczę blade – samym porządnym ludziom są wytaczane procesy ! Samym ludziom honoru kładzie się świnię by skończyło się sądem ! No !?

Jasne, że rozkaz wystrzelania górników kiedyś w jakiejś kopalni to czyn o niskiej szkodliwości społecznej i po kiego sądzić tych ludzi honoru, którzy rozkaz wydali ? Po kiego ciągnąć sprawę dziesiątkami lat i w końcu umorzyć bo jeden ludź honoru wciąż umiera i od trzech lat umrzeć nie może choć każdego 13-tego grudnia ląduje w szpitalu w ciężkim stanie, a drugi 90-tkę goni i niehumanitarnie jest sądowi starego człowieka po sądach ciągać.

Równie frapujące są notoryczne umarzania śledztw w przypadkach, sprawiających wrażenie samobójczych - jedni się powiesili, inny strzelił sobie w łeb, jeszcze inny pociął się piłą tarczową i wrzucił do jeziora, a jeszcze inny wsiadł w samochód i zmarł po czym przeparkował auto w inne miejsce...
To tylko kilka przykładów bo były jeszcze utonięcia, bliskie spotkanie z TIR-em, wypadki samochodowe mające wyglądać jak wypadki itd. I to wszystko są wg sądów tylko nieszczęśliwe zbiegi zbiegów okoliczności. Jednak gros denatów miało jakiś związek z jedną sprawą – smoleńską, seryjny samobójca nagniotków dostał od roboty, kilometraż nakręcił taki, że z Równikiem mógłby konkurować bo a to Warszawa, a to gdzieś poza nią, jakaś Ałma Ata i inny Bombaj i nic - koniec, kropka, brak dowodów na udział osób trzecich, umarzamy.
Sędziowie i prokuratorzy nie będą sobie głowy zawracać jakimiś tam bzdetami z braku dowodów bo mają ważniejsze sprawy na głowie. Np. ostatnio taki miotacz tortów. Wyjątkowo niebezpieczny typ...

"Kto szuka ten znajdzie"....
Nie będzie sobie palestra tym głowy zawracać bo po co – śledztwo smoleńskie udowodniło, że śledztwo można prowadzić bez jego prowadzenia.

...Tak sobie rozmyślałam dziś po przeczytaniu wiadomości, że śledztwo w sprawie śmierci gen.Petelickiego zostało umorzone z braku dowodów i taka myśl mi przyszła do głowy - a może... umorzyć tę polską Temidę żeby się dłużej nie męczyła pod ciężarem łapówek i partyjnych zamówień i zacząć jak w czasie wojny ?

Przecież wojnę tak i tak mamy...