Podatek eko-nielogiczny
Zamiast obniżyć wysoki podatek VAT, podobno najbardziej liberalna partia w Polsce przymierza się do obłożenia tzw. "podatkiem ekologicznym" wszystkich! posiadaczy samochodów osobowych.
Podatek ma być chyba zamiennikiem dla dotychczasowej akcyzy na sprowadzane auta (jak wiemy akcyza jest niezgodna z prawem wspólnotowym). Nie będzie to zatem tylko jednorazowa opłata przy pierwszej rejestracji (chociaż i ta pewnie wejdzie w życie). MF kieruje się wytycznymi z Brukseli, które nakazują wszelkie podatki związane z samochodami (oprócz VAT-u) zmieścić w jednej opłacie ekologicznej. Pomijając już zużycie energii przy złomowaniu starego auta i produkcji nowego (a tu wytworzy się najwięcej niechcianych gazów), zastanówmy się, ile to ma wspólnego z emisją CO2. Podobno (stara wersja projektu) emisja CO2 zależy od pojemności skokowej silnika w litrach (z dokładnością do 0,1) podniesionej do kwadratu, pomnożonej przez współczynnik dla jednej z przynajmniej pięciu norm ekologicznych zależnych od rocznika samochodu oraz stałą stawkę w PLN.To jeszcze nie koniec. Otrzymany wynik w PLN należy pomniejszyć o spadek wartości auta wraz z wiekiem, czyli tzw. zniżkę:
Zniżka dla auto jednorocznych (starszych niż 12 miesięcy licząc od daty pierwszej rejestracji) wynosiłaby 15 proc., dla 2-letnich – 25 proc., 3-letnich – 35 proc.,4-letnich – 42 proc., 5-letnich – 49 proc., 6-letnich – 55 proc. W przypadku samochodów mających więcej niż sześć lat ulgę obliczałoby się sumując zniżkę 55 proc. plus 45 proc. pomnożone przez współczynnik otrzymany przez odjęcie od 1 wartości 0,95 do potęgi n, gdzie n jest wiekiem samochodu wyrażonym w latach pomniejszonym o 7.
To 45% pomnożone przez współczynnik (1 minus 0,95) do potegi n-tej, gdzie n jest wiekiem wyrażonym w latach minus 7, jest bardzo interesujące.
Gdyby chodziło rzeczywiście o podatek ekologiczny (za złomowanie już się płaci), to o niebo lepszym przybliżeniem jest zwykłe zużycie paliwa (nie pomijając energii elektrycznej, która nie spada nam z Księżyca). Kto jeździ, ten płaci.
http://www.samar.pl/index.html?__lang=pl&__action=sec,4&new=10213 (stary projekt)
http://www.motofakty.pl/artykul/podatek_ekologiczny_od_listopada.html (stary projekt)
http://www.dziennik.pl/gospodarka/article362216/Rzad_zlupi_wlascicieli_starych_samochodow.html
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3205 odsłon
Komentarze
Re: Podatek eko-nielogiczny
18 Kwietnia, 2009 - 17:06
Teoria globalnego ocieplenia została ostatnio obalona więc lewackie bzdury o wstrętnym i niedobrym dwutlenku węgla nie powinny mieć już racji bytu.
oto reakcja przeciętnego Polaka,
18 Kwietnia, 2009 - 17:31
któremu media wodę z mózgu zrobiły: "CIEKAWE KOGO Z NIZU SPOŁECZNEGO BĘDZIE STAĆ NA TAKI PODATEK. LUDZIE LEDWO WIĄŻĄ KONIEC Z KOŃCEM, A TU JESZCZE TYM SKURWYSYNOM Z WARSZAWY MAŁO PENSJI NA KONTO CO MIESIĄC WPŁYWA I TRZEBA DOROBIĆ. NIECH SOBIE ODLICZĄ Z WYPŁATY PO 3TYS. ZŁ, BO I TAK TE PEDAŁY NIC NIE ROBIĄ. ZEPSULI CAŁY KRAJ. NIC NIE POTRAFIĄ ZROBIĆ PORZĄDNIE. CAŁY ŚWIAT MA Z NAS POŚMIEWISKO. BANDA FRAJERÓW I KRETYNÓW Z KACZOREM NA CZELE. (podkr. moje) NIECH ICH SZLAG TRAFI JAK TO ZATWIERDZĄ."
http://www.newsweek.pl/artykuly/sekcje/biznes/wlasciciele-starych-aut-zaplaca-wysoki-podatek,38584,1
Pełna zgoda z treścią cytatu,
18 Kwietnia, 2009 - 19:02
poza "Kaczorem na czele". Chyba, że autor cytowanego posta ma na myśli Kaczora Donalda ;P
http://www.abcnet.com.pl
-------
http://jaszczur09.blogspot.com/
Jaszczurze
18 Kwietnia, 2009 - 19:08
Bo "Donald, to też Kaczor", jak mówi stare przysłowie pszczół.
Pozdrawiam.;)
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
podatkiem ekologicznym powinno się obłożyć ekologów.
18 Kwietnia, 2009 - 17:36
Byłby to w istocie podatek od luksusu (szkodliwego lewactwa)!
Rząd się wyżywi, a nawet pojeździ limuzynami.
Zawsze jest tak samo. Jak "aferałowie" dochodzą do władzy, to zaczynają wymyślać, jak podnieść podatki. Pierwszy był Balcerowicz (nigdy mu tego nie zapomnę!).
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
a oto reakcja GW z 2006 r.
18 Kwietnia, 2009 - 17:46
na projekt zamiany akcyzy na jednorazową!!! opłatę ekologiczną: http://gospodarka.gazeta.pl/podatki/1,25044,3290286.html
ciekawe jak A.Kublik skomentuje obecny projekt corocznego podatku od wszystkich aut. podobno ma być ulga w wypadku opłacenia akcyzy. może to wyeksponuje.
kierwocy to barany do strzyżenia
18 Kwietnia, 2009 - 19:29
oszołom z Ciemnogrodu
cóż, kierwoców można strzyc ile się chce - bo auto dziś już niezbędne do funkcjonowania. Państwo podnosi więc podatki na auta i benzynę. Jak zwiększą akcyzę na alkohol - możesz nie pić lub sobie samemu napędzić choćby jakieś winko owocowe. Benzyny nie napędzisz to musisz płacić, bo musisz jeździć.
oszołom z Ciemnogrodu
rozróżnienie aut prywatnych, osobowych i innych, to najczystsza
18 Kwietnia, 2009 - 19:58
...komuna.
Niby podniesienie opłat dla "prywaciarzy" nie naruszy pseudo-rynku (nie zdrożeje chleb, ziemniaki etc.), ale jest to myślenie nie liberalne, a "aferalne" i "bananowe". Obrobienie kieszeni obywateli, a tylko za komuny samochód był luksusem (znów się potwierdza moja teoria o gierkowszczyźnie Tuska), spowoduje spadek ich możliwości nabywczych, więc pauperyzację i zastój w zakupach, czyli zmniejszenie obrotów we wszystkich sektorach.
"Kury szczać prowadzać", zamiast manipulować gospodarka!!!!
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Re: Podatek eko-nielogiczny
18 Kwietnia, 2009 - 21:43
Ka mać, o to te CUDA! Zamiast sensownej polityki, dotyczącej wspierania zakupu aut, możliwości odliczania wat, czy jakichś eko-promocji, mamy zwyłe dojenie ludzi!
Fakt, lewactwo walkę z CO2 uczyniło niemal dogmat podstaw UE, jednak nie zaszkodzi wspierać proeokologiczne rozwiązaznia, zmniejszające zużycię paliwa i emisję szkodliwych substancji.
Jacek bez Centa, wkońcu się dorobi, kosztem polskich kierowców. na co idzie akcyza, podatek od TOWARÓW LUKSUSOWYCH, zawarta w cenie paliwa? Podobnie z podatkiem drogowym? Jakoś nie widać, aby więcej nam dróg przybyło.\
By żyło się lepiej - bogaci i tak sobie nowe fury kupią, bo ich będzie stać. A biedni... A kogo oni obchodzą, przecież w myśl liberałów, sami są winni swojej biedy, co przecież nie do końca prawdą jest.
ahhh. kiedy u nas będzie normalnie? Aż boję się odpowiedzi, że NIGDY...
Tony, nie mieszaj do tego liberalizmu, proszę!
18 Kwietnia, 2009 - 22:29
Na razie mamy postkolonialna republikę bananową, a "kapitalistami" są byli komuniści i "aferałowie" dopuszczeni do resztek majątku narodowego.
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
ja sam, Kryska, przedstawiam się jako "oszołom" i...
18 Kwietnia, 2009 - 22:39
...jestem z tego dumny.
Uważam się też za liberała (więc nienawidzą podróbek i uzurpatorów) i konserwatystę. Jakoś to godzę :):):)
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"