Ważne słowa Arcybiskupa

Znów o biskupach. Ale tym razem ani słowa o Big Brotherze!

Na początek - opublikowane w poważnej gazecie - wyniki pewnego cudacznego sondażu...

Cytuję:

"82% Polaków uważa się za osoby wierzące - wynika z sondażu przeprowadzonego przez IMAS International dla "Rzeczpospolitej". Jeszcze więcej, bo ponad 90% z nas deklaruje się jako katolicy"...

Bzdurne sondaże? Pewnie tak. Jeśli jednak przyjmiemy, że wyniki te mają jakikolwiek sens, to tym bardziej warto przypominać o rzeczach podstawowych.

XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX

Ucieszyłem się z wypowiedzi Przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski arcybiskupa Józefa Michalika. Nie tylko z tych o dystansie Kościoła wobec polityków ("słowo partia, czyli grupa wyłącza katolickość, czyli powszechność"). Cytuję:

- Kościół zabiera głos w obronie życia od naturalnego poczęcia do naturalnej śmierci. Trzeba o tym mówić i nie wątpić, że to jest może nieodpowiednia do czasów etyka. Bóg, który stworzył człowieka, wie lepiej, jakimi prawami powinniśmy kierować się w życiu.

- Biedny byłby Kościół, w którym pasterze zamknęliby oczy na Boże przykazania.

- Dzisiaj jest niewygodny człowiek nieuleczalnie chory, a jutro człowiek mający niebieskie oczy, żółtą skórę czy inne przekonania religijne. Na szczęście jesteśmy już poza czasami barbarzyństwa, kiedy decydowano, że urodzone dziecko niepełnosprawne będzie zrzucone ze Skały Tarpejskiej.

XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX

Można się domyślać, że w tej sytuacji Arcybiskup Michalik nie będzie miał "dobrej prasy".