Palikot - intelektualista polski
- Jeden ze światowej sławy naukowców dawno temu roztrzygnął sprawę ostatecznie. Ludzie dzielą się na bydło i nie-bydło. Co ciekawe, potencjalne "bydlę" po uperfumowaniu się poprzez odpowiednie głosowanie w wyborach, automatycznie dołącza do nie-bydła. ("Tryumfalny powrót bydła"). http://chlodnyzolw.salon24.pl/60043,tryumfalny-powrot-bydla
--------------------------------------------------------------------------------
Żółwia intuicja nie myliła mnie.
Problem intelektualisty - krótkowidza występuje nie tylko u prof. Magdaleny Środy, ale akurat u niej objawia się najefektowniej. http://chlodnyzolw.salon24.pl/120922,problem-intelektualisty-krotkowidza
Tym razem Środa nie opowiedziała co jeszcze zrobiłaby na miejscu Matki Boskiej. Za to zwierzyła się ze swego uwielbienia dla... No dla kogo?
"Palikot jest intelektualistą i ma świetne pióro" - zachwyciła się pani Profesor.
Uperfumowany, ślicznie wyczesany, z peniskiem w ręce, z buteleczką opróżnianą za kierownicą samochodu, z pawim piórem przed każdą konferencją prasową, wtykanym... mniejsza o to gdzie...
Oto portret polskiego intelektualisty.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1429 odsłon
Komentarze
żółwiu
24 Sierpnia, 2009 - 13:26
a jakimi perfumami trza sie skropić?
Odnośnie Palikota zapomniałes o ryju swińskim, no chyba, że pysk Palikota przebija ryj świński.
pzdr
Podobno perfumą z palikotowych "stup"
24 Sierpnia, 2009 - 14:06
"Stojąc u stup pomnika..."
http://palikot.blog.onet.pl/1,AR3_2009-08_2009-08-01_2009-08-31,index.html
kryska,swiński ryj wydaje się w odbiorze nieco sympatyczniejszy
24 Sierpnia, 2009 - 19:10
pzdr
antysalon