Czy nasz Prezydent znowu puści bączka?
Po orzeczeniu Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu stwierdzjącego, że krzyż w klasie narusza wolność religijną uczniów ożyły dyskusje na temat rozdziału państwa i Kościoła.
-------------------------------------
Czy zwykły obywatel UE może w jakikolwiek sposób demonstrować swoją wiarę?
Czy przywódca państwa może brać udział w uroczystościach kościelnych? Czy reprezentant Kościoła może brać udział w uroczystościach państwowych? Czy zakazane powinny zostać nie tylko religijne symbole, ale także wszystko to co mogłoby się komukolwiek skojarzyć z jakąkolwiek religią? Habity, koloratki, burki, husty, mycki, "sikhijskie" brody?
Gdzie powinna przebiegać granica między państwem i Kościołem?
"BOGU CO BOSKIE, CESARZOWI CO CESARSKIE"?
Sprawa nie jest jednak prosta. Szczególnie, że w Europie, na tronie zamiast cesarza zasiadł bożek "europejskiej demokracji".
-------------------------------------
Tolerancyjny wydawało by się bożek stosuje wobec poddanych totalitaryzm plażowo-demokratyczny! Zakazuje chrześcijankom noszenia łańcuszków z krzyżykiem i modlitwy , muzułmankom zakładania burek, a nawet różowych beretów!
Na razie Wielki Brat jest jeszcze na tyle dobroduszny, że nie przymusza wszystkich kobiet, aby w miejscach publicznych tak jak najgorliwsze idealistki, chodziły bez majtek.
Co ciekawe, właśnie wobec pozbawionych majtek idealistek Wielki Brat jest szczególnie tolerancyjny!
Niektórym z nich zezwala nawet na publiczne posługiwanie się krzyżem!
Po tak różnych wytycznych płynących z namiotu Wielkiego Brata sytuacja stała się niejednoznaczna!
Wolno posługiwac się symbolami religijnymi czy nie? A urzędnicy państwowi? Jak wobec tych niejednoznaczności mają się zachowywać urzędnicy państwowi? Zupełnie już nie wiadomo...
-------------------------------------
Zbliżają się "Grudniowe Święta". Czy i tym razem, w życiu publicznym w Polsce pojawią się jakieś akcenty religijne?
Czy mimo ogólnoeuropejskiego zamieszania, nasz Prezydent znowu puści bączka?
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2428 odsłon
Komentarze
Żółwiu,lada dzień zabronią i mohair'owych berecików! A w zamian
6 Grudnia, 2009 - 19:47
nakażą arafatki!!!
pzdr
antysalon
Antysalonie,
6 Grudnia, 2009 - 20:55
to będą raczej jakieś leninówki.
Kariera p. Cathy Ashton wskazuje, że nadchodzi czas mody "radzieckiej". Pozdrawiam.
Żółwiu, ta czerwona i brzydka jak noc listopadowa bżdziągwa
6 Grudnia, 2009 - 22:36
lewacka jest dowodem na to co mówisz!
Pytanie tylko czy Niesiołowski nie zacznie zamykać tych, co nie chcą nosić leninówek?!
pzdr
antysalon
Bełkot zamiast rzeczowych argumentów.
7 Grudnia, 2009 - 13:23
A po wstępie miałem nadzieję na jakieś konkrety. No, ale dobre i to.
"Czy zwykły obywatel UE może w jakikolwiek sposób demonstrować swoją wiarę?"
Moim zdaniem nie powinien mieć z tym problemów, dopóki dotyczy to jego własnej osoby.
"Czy przywódca państwa może brać udział w uroczystościach kościelnych?"
Może, jeśli takie jest jego wyznanie albo jako reprezentant Narodu w uroczystościach szczególnie istotnych dla porozumienia z innymi narodami.
"Czy reprezentant Kościoła może brać udział w uroczystościach państwowych?"
Jako obywatel - tak, jako jeden z celebrujących uroczystość - nie. Uroczystości państwowe są świeckie.
"Czy zakazane powinny zostać nie tylko religijne symbole, ale także wszystko to co mogłoby się komukolwiek skojarzyć z jakąkolwiek religią? Habity, koloratki, burki, husty, mycki, "sikhijskie" brody"
Oczywiście że nie, to zdecydowane przegięcie i ingerencja w wolność jednostki do wyrażania swej wiary i poglądów.
"Gdzie powinna przebiegać granica między państwem i Kościołem"
Na progu kościoła takiego czy innego oraz domu wyznawcy takiej czy innej religii. Nie przeszkadza to "dawać świadectwa" swoim zachowaniem, ubiorem czy wyglądem w przestrzeni publicznej, nie przeszkadza to również wyznawcom w organizowaniu swoich akcji, spotkań czy wieców NA ZASADACH OBOWIĄZUJĄCYCH WSZYSTKICH. Czym innym bowiem jest manifestacja chrześcijan zorganizowana przez związek wyznaniowy dla uczczenia tego czy innego wydarzenia państwowego, a czym innym narzucanie takiej manifestacji przez wystąpienie hierarchy kościelnego za zaproszeniem władz państwowych. Czym innym jest noszenie na sobie krzyżyka lub odmawianie przez ucznia modlitwy w kierunku Mekki, a czym innym wieszanie krzyża w klasie i nauczanie takiej czy innej religii w świeckiej szkole.
Pozdrawiam - Maciek.
Pozdrawiam - Maciek.