Rysowanie bani

Obrazek użytkownika Romek M
Idee

Komorowski ( z udawanym zdziwieniem) : Janusz to ty? Palikot stojący w ciemnym ganiturze ze smutnym uśmiechem, kiwa głową jak piesek na tylnej półce w "Syrence" mojego ojca. Oglądając tę scenę odkryłem nagle, że "Platforma Obywatelska" nie jest partią . To tytuł żenującego serialu. Serialu przynoszącego kasę większą niż "Avatar" tyle, że bardzo niskobudżetowego, bo nie z aktorami a picerami,

ze scenami wyreżyserowanymi przez mr. bufona , a granymi według scenariusza napisanego przez pana graffomana . W głowach tych komediantów, jak u wszystkich naturszczyków, którzy odnieśli sukces nastąpiło pomieszanie pojęć. Życie pomieszało im się z rolami i na odwrót. Sens życia stał się grą, która ma przynieść pozycję , kasę i podziw widzów.
Argumenty, że podany przeze mnie przykład jest naciągany, bo to było tylko tak zwane "mruganie okiem" do widza, w celu zdyskredytowania politycznego przeciwnika, jest nie do obronienia. Ktoś, komu przychodzą do głowy tego rodzaju chwyty, ma mentalność klauna - osoby nie wahającej się użyć żadnego środka dla wywołania u odbiorcy odpowiedniej reakcji. Nawet gdyby to miała być metoda brutalnego gilgania pod pachami.
Pytanie tylko, czy ten serial z gatunku "political fiction" pada na podatny grunt. Czy może, zostać przyjęty tak jak "Wojna światów" Wellsa albo film o śmierci Micheila Saakaszwilego ? Czy może odnieść oczekiwany przez aktorzyny w nim grające skutek. Myślę, że tak - na pewno spodoba się prymitywnym szydercom, ludziom bez smaku i medialnym troglodytom. Ciekawe ilu takich osobników udało się u nas wyhodować?
W tym roku na festiwalu "Planete Doc Review" był prezetowany film „Wideokracja” Erika Gandiniego – dokument o tym, jak telewizja stworzona przez Silvio Berlusconiego zrobiła Włochom sieczkę z mózgu, czyli mówiąc współcześnie "przerysowała im banię" . Fabuła jest prosta - ludzie z show - biznesu tworzą telewizyjne gwiazdki do zabawiania gawiedzi. Okazuje się, z tego dokumentu, że tamtejsi widzowie w swej zdecydowanej większości, przyjmują programy bezkrytycznie. Ponad 80 procent Włochów traktuje telewizję jako podstawowe źródło informacji o świecie. Informację o tym filmie zaczerpnąłem z "Rzeczpospolitej" . Autor artykułu kończy go takim zdaniem : "Wygląda na to, że ludzie wolą zabawić się na śmierć, niż zajrzeć pod podszewkę rzeczywistości." Wydaje mi się, że nie przypadkowo nawiązuje do książki Neila Postmana właśnie pod tytułem "Zabawić się na śmierć". Nic dodać nic ująć.
Nasz rodzimy serial jest równie złożony jak włoski. Główni aktorzy są bowiem nie tylko scenarzystami i reżyserami ale i jego producentami. Stąd bardzo jestem ciekaw czy ta nowa wersja "Big Brothera" zostanie przez widzów przychylnie przyjęta. I ile osób zdecyduje się zagłosować na ten program, program ponoć dla Polski, który jednak nie jest niczym innym jak telehitem, czymś pomiędzy talk-showem, sitcomem, a telenowelą.

Rafał Świątek - Rzeź, wojna i rządy telewizji http://www.rp.pl/artykul/480303_Rzez__wojna_i_rzady_telewizji_.html

Brak głosów

Komentarze

... "Prawicowe media to oksymoron".

Nie zawracajcie sobie ludzie głowy telewizją, gazetami czy innym hard-rockiem - czytajcie książki!

Pzdrwm

triarius
- - - - - - - - - - - - - - - -
http://bez-owijania.blogspot.com - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

Vote up!
0
Vote down!
0

Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

#59565

Dobre.
Trzeba jak naczęściej takie rzeczy mówić.

Vote up!
0
Vote down!
0

deszczowy

#59568