słupy i słupki

Obrazek użytkownika Andrzej Tatkowski
Blog

piosenka ekspozera

Nie ma Gold, a jest Ambaras
opozycja robi hałas
krytykują wszystko naraz,
że platformie wyrósł taras,
że korupcja, cynizm, marazm,
biurokracji piętrzą balast
że za skórę fiskus zalazł
a w pałacu zasiadł pajac
doloż, niedolo..

Dziury w wałach, wały w ławach
jak nie wszczęcie, to rozprawa
jak nie z prawa to znów z lewa
coś tam rośnie, coś dojrzewa
czy to kliki, czy to mafie
wciąż przybywa trupów w szafie
coraz więcej kraks i zderzeń
zeznań, wyznań, sprzeniewierzeń
doloż, niedolo..

Wisła wyschła, pękła rura
zawisł sąd, prokuratura
nie ma wiedzy, co wykaże
dalsze śledztwo lub bieg zdarzeń
zespół węszy i eksperci
głupki w łupkach jęły wiercić
i przez łupki siadły słupki
istne jaja (bez skorupki)
doloż, niedolo..

Dniem i nocą dusi zmora
służba zdrowia ciężko chora
syndyk śle windykatora
w oberlufcie uwiązł dworak
choć watahę tropi sfora
koalicjant ma cykora
igor szepce że już pora
oktrojować protektorat
doloż, niedolo..

Siadły słupki, rosną słupy
(a poprzeczki też do dupy)
jak nie złodziej, to kanalia
zamiast mózgów - genitalia
zamiast cudów - chuć i ruja
jeden - wariat, drugi - szuja
trzeci - łgarz a czwarty - pedał
stąd i cała nasza bieda
doloż, niedolo..

Dość poezji, czas na prozę
zanim zima ściśnie mrozem
nową trzeba przyjąć pozę
zrobić ordnung z tym nawozem
rabinowi oddać kozę
w koniach batem wzbudzić grozę
wozak - z wozu, wódz - pod wozem

- cóż to będzie za ekspose !..

***

Ten rzut rożny się nie uda,
rogu nie ma - ino Duda,
na nic drybling po murawie
nie ma piór (choć były pawie),
chybił wolej, chybi szpic,
lepszy Rydzyk, niźli nic;
już spod trybun słychać brawa
na wejście
dla Jarosława
i zgodzonych głosów chór :
"..ostoł ci sie ino,
ostoł ci sie ino,
Dwór..

(Ekspozer powoli słupieje - a w tym czasie chór wykonuje na bis ludową pieśń na melodię "Miała baba kaczora" : "Fora Tusku ze dwora, już pora, już pora!"; stopniowo do chóru przyłączają się Dworacy oraz Cały Lud Warszawy; kurtyna, na wszelki wypadek, spada, pozostawiając na proscenium samotnego, zupełnie już osłupiałego Słupa.)

Brak głosów