o tym i owym

Obrazek użytkownika Andrzej Tatkowski
Blog

Przez dwie doby biłem się z myślami. Wywalczyłem remis.
*
Informacja że rząd zamierza już w przyszłym roku zwiększyć dotacje dla "humanistyki" nie ma związku ze zmianami trybu powoływania władz Instytutu Pamięci Narodowej czy Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji ani zbliżającymi się wyborami.
Pan minister Rostowski nigdy by nie pozwolił na szafowanie groszem publicznym, a korupcji politycznej w Polsce nie ma od czasu gdy p.premier zdymisjonował Mariusza Kamińskiego.
Platforma Obywatelska nie musi sobie zjednywać poparcia środowiska które skutecznie ochroniła przed lustratorami,
za co żywi ono i objawia wdzięczność; rząd realizuje po prostu oczekiwania milionów zwykłych Polaków.
Filozofowie i etycy są dziś szczególnie potrzebni krajowi, który udało się zmienić; teraz trzeba to zinterpretować.
Gdy językoznawcy zaktualizują kanoniczny słownik poprawnej polszczyzny a historycy biografie wielkich Polaków tak, by osiągnąć pełną implementację norm obowiązujących w Unii Europejskiej, nasze członkostwo zyska dodatkowe walory : pojawi się realna szansa uzgodnienia z naszymi partnerami kalendarium ważnych dat wspólnej historii, np. wybuchu i zakończenia II Wojny Światowej czy upadku komunizmu.
*
Powierzenie prezesury Narodowego Banku Polskiego panu Markowi Belce nie ma nic wspólnego z powołaniem pana Lisa na stanowisko naczelnego redaktora tygodnika "Wprost". Redaktor Tomasz Lis ma konta w innych bankach, profesor Marek Belka publikuje w innych czasopismach.
*
Marszałek Bronisław Komorowski na tle bazyliki w Licheniu wyglądał równie godnie, jak na tle katedry wawelskiej, gdy w imieniu Rzeczypospolitej przyjmował był kondolencje.
Ze względu na odmienne okoliczności nie asystował mu tym razem minister Radosław Sikorski.
*
Któryś z aspirantów do prezydentury obiecał swym wyborcom oddzielenie Kościoła od państwa. Czego uczepi się wówczas jego elektorat, nie wyjaśnił.
*
Akredytowany Klich ujawnił w programie prywatnej sieci tv
informacje o wynikach tajnego postępowania. Donald Tusk poinformował, że wybrałby inny kanał. Niebawem - bo dziś - bezpośrednią transmisję ze spotkania wicepremiera Millera z wysokimi przedstawicielami ościennego mocarstwa można było oglądać jedynie w kanale wspomnianej prywatnej sieci.
*
Jest coraz transparentniej; niestety, znowu zaczyna padać.

Brak głosów