garbate karzełki szczają nam do garnków

Powyższy cytat ze Sławomira Mrożka to końcówka zdania, rozpoczynającego się od słów : "Wy nam mówicie - Europa.." które przypomniało mi się nie bez związku z rzeczywistością, którą widzę w telewizorze i czasem opisuję po swojemu.

Pragnę -przerywając kurację odwykową- wyrazić mój głęboki podziw dla niezależnych mediów, solidnie osadzonych na platformie niewątpliwie wielocyfrowej i zapewniających mi regularne, rzetelne, aktualne komunikaty o najważniejszych wydarzeniach historycznych i najwybitniejszych postaciach współczesnego świata i Europy.

Z przyjemnością obserwowałem jak miejsce po małej Madzi zajmował flegmatyczny chłopczyk (na razie nazwany "royal baby") a dużą, w pełni sprofesjonalizowaną Madzię wyręczał utalentowany amator - przystojny i schludnie przyodziany ksiądz Lemański; rad też byłem, że miast rzecznika Grasia mogę oglądać rzecznika organizatorów imprez, których klapy nie obciążają mnie finansowo, więc chcę dać wyraz moim uczuciom : dziękuję Ci, o Telewizjo !!

Specjalne wyrazy adresuję do P. T. Montażystów programów
informacyjnych, którzy potrafią wszystko, a nawet więcej.

Gdy obejrzałem relację z Rio de Janeiro (po bezpośredniej transmisji w TV TRWAM) przypomniało mi się takie zdanie..

Ale już o tym chyba wspomniałem, i wystarczy.

AT