Jak nienawiść w kochanie przekuć
Wielokrotnie spotykam się z posądzeniami o niecne knowania, agenturalną przynależność do PO, SLD, UPR, nawet PiS. W zależności oczywiście od miejsca i uczestników dyskusji.
Dzieje się tak pewnie dlatego, że w ogólnym przekonaniu nie można skrytykować Tuska & Co jeśli automatycznie nie jest się PiSowcem. I na odwrót. W każdej możliwej konfiguracji. Prawdziwy dramat.
Jest to widoczny efekt podziałów w społeczeństwie. Podziałów sztucznych, na my i oni.
Już to kiedyś przerabialiśmy ale wtedy sytuacja była przynajmniej klarowna, wiadomo było przynajmniej kim są owi „oni”.
Teraz sytuacja jest bardziej skomplikowana. Naród został sztucznie podzielony na zwolenników (ba! fanatyków często) partii udającej liberalną z jednej strony a zwolenników i (a jakże!) fanatyków innej partii udającej super hiper patriotyczną. Pomieszanie z poplątaniem, bo ani PO nie jest partia liberalną i prorynkową ani PiS nie jest ostoją polskości i patriotyzmu.
Wzajemne zarzuty o używanie języka nienawiści są tak na dobrą sprawę prawdziwe. Każda partia we właściwym sobie stylu ale jednakowo ambitnie i nieprzerwanie od ok. 5 lat używa takiego właśnie języka. Różnią się między sobą niuansami lecz substancja pozostaje ciągle ta sama.
Wystarczy przypomnieć sobie skandaliczne wypowiedzi Komorowskiego, Wajdy czy tzw. profa Bartoszewskiego.
Kaczyńscy dłużni nie byli nigdy, robili to być może w inny sposób ale jednak robili.
Dowodem na to jest fakt, że o nienawiści w polityce mówią wszyscy. Każdy więc odebrał kierowane do siebie słowa jako agresję. Tutaj metra nie ma więc ciężko stwierdzić czyje chamstwo jest większe.
Ewidentny brak elit został podniesiony m.in. przez Krzysztofa Wojtasa. Jego rozważania na temat Imperium są moim skromnym zdaniem tym czym powinniśmy wszyscy zajmować się na okrągło.
Roztrząsanie zdarzeń, na które nie mamy wpływu jest może ekscytujące z blogerskiego punktu widzenia lecz nie posuwają ani o milimetr polskiej Sprawy. To tylko wzajemne, negatywne nakręcanie się. Umykają sprawy zasadnicze. Mimo iż słowo Polska odmieniane jest przez wszystkie przypadki okazuje się, że każdy rozumie je na swój, niekompatybilny z innymi sposób. Tworzenie ołtarzyków i pomników czy bratanie się na siłę z niegdysiejszymi (a pewnie i przyszłymi) wrogami to jeszcze nie patriotyzm.
Umyka sprawa najważniejsza. Żeby walczyć o Polskę to trzeba mieć kim.
Elity i jeszcze raz elity!
Te, które dziś mienią się takowymi po prostu nimi nie są. To uzurpatorzy o długim podejrzanym rodowodzie, od manifestu Lipcowego, poprzez Magdalenkę aż do okrągłego stołu.
Główni macherzy, ci na widoku i ci za kulisami, ciągle ci sami. Zmieniają się tylko konfiguracje, koterie i układy. Fasada. Zgniły środek ciągle ten sam.
Im prędzej zdamy sobie z tego sprawę tym lepiej.
Nie zależy mi na zmianie, która miałaby zajść w postępowaniu obecnych rządzących i tych w opozycji bo ta nie nastąpi nigdy. Po rozkradzeniu do cna Kraju przez obecną ekipę rządzącą do władzy najprawdopodobniej dojdzie J. Kaczyński. Ale tylko dlatego, że tak ma być.
Płomiennymi apelami pogoni wyzuty z wszelkiego dobra Naród do roboty. Żeby było na spłacanie odsetek od odsetek od zaciągniętych długów. I znowu będzie trochę spokoju. Dla rządzących oczywiście.
Kraj opuści następna, ogromna rzesza młodych, wykształconych dzieciaków, żeby przypadkiem nie obrośli tu w piórka i umiejąc trochę więcej niż pisać i czytać nie zaczęli snuć mrzonek o wolnym, normalnym kraju.
Zostanie skłócony Naród, podzielony w poprzek rodzin, grup przyjaciół, kolegów z pracy. Jednym słowem motłoch łatwy do sterowania, nie posiadający nic.
Elity nie powstaną.
Zdolniejsi i bardziej zaangażowani będą kaptowani przez istniejący Układ, który w ten sposób piecze dwie pieczenie na jednym ogniu: pacyfikuje potencjalną konkurencję i pozyskuje do własnych celów najlepszych. Nie ma szans na żadne zmiany. Kontynuowana będzie karuzela partyjna, dziś my a jutro wy. Tylko ci „oni” do roboty i płacenia coraz wyższych podatków to będziemy ciągle my.
Przyszedł mi do głowy pomysł, może szalony a z pewnością trochę spóźniony.
W zbliżających się wyborach samorządowych startują kandydaci z wszystkich partii głównego nurtu. PSL nie gardzi nawet stołkiem wójta w najmniejszej nawet gminie.
Startują jednak także kandydaci wysuwani przez tworzone ad hoc komitety obywatelskie, listy społeczne i tym podobne twory, które zwykle po wyborach znikają.
Bycie radnym w małej gminie z pewnością nie jest tak prestiżowe i lukratywne jak bycie posłem ale wiąże się z określonym zakresem władzy i możliwością pracy dla dobra lokalnych społeczności.
Pomysł jest banalnie prosty. Nie głosować na żadnego kandydata z żadnej partii. Gdziekolwiek majaczy choć blady cień biesiady w Magdalence czy okrągłostołowej hucpy, zero głosów!
Dekomunizacja, która nigdy nie doszła do skutku dzięki „grubej kresce” i wytrwałej pracy michnikowszczyzny mogłaby zostać przeprowadzona oddolnie.
Stawiać krzyżyk przy kandydacie nawet nieznanym osobiście, ktoś go jednak zna, skoro już poparł i wysunął.
Taki zimny prysznic dla rządzących elit byłby równocześnie w pewnym stopniu ich delegitymizacją.
Do następnych wyborów parlamentarnych byłaby szansa wyłowić ludzi już sprawdzonych przynajmniej na lokalnym podwórku. Może jeszcze nie opierzonych ale już bogatszych o doświadczenia. To mógłby być zalążek przyszłych elit.
W takiej koncepcji jest miejsce dla wszystkich opcji. Wyborca miałby szansę być panem swojego głosu.
Zawsze podkreślałem, że każdy wyborca jest dobry. W ogromnej większości ludzie głosują by wybrać mniejsze zło, inni bo popierają program a na samym końcu ci, którzy z polityki ciągną profity. Tych oczywiście jest najmniej i ich los nie powinien nikogo interesować.
Za prowizje od geszeftów na naszym wspólnym majątku niech kupią sobie prom kosmiczny i polecą nawet na Marsa.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 4519 odsłon
Komentarze
SL: wykrakałeś - mam kilka uwag ;)
25 Października, 2010 - 21:14
1. "Każdy więc odebrał kierowane do siebie słowa jako agresję. Tutaj metra nie ma więc ciężko stwierdzić czyje chamstwo jest większe."
Nieprawda, nieprawda, nieprawda! Widać to na pierwszy rzut oka, i dobrze o tym wiesz. ;)
2. Umyka sprawa najważniejsza. Żeby walczyć o Polskę to trzeba mieć kim. Elity i jeszcze raz elity!
Ile czasu minie, zanim te elity dojrzeją?
Czy będzie jeszcze o co walczyć?
Elity tak, ale w międzyczasie to, co dla Polski lepsze, a nie to, co najgorsze.
3. "Pomysł jest banalnie prosty. Nie głosować na żadnego kandydata z żadnej partii."
Spirytku - jedno pytanie: wklejasz ten tekst także na strony zwolenników PO? Bo jeśli nie, to do głosowania zniechęcasz tylko zwolenników PIS-u...
Bo jeśli nie, to do głosowania zniechęcasz tylko zwolenników PIS
25 Października, 2010 - 21:18
słuszna uwaga PP. Celna. W samo serce :-)
SL - napisałeś. I tyle :-) Partie, partie... popatrz na tzw. wyborców albo drugi szereg. Wtedy zrozumiesz. Chyba, że siedzisz przed kompem a wszystko opierasz na wieściach prasowych. Nu nu - nie tędy droga :-)
Pozdrawiam Kolego SL :-)
Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!
Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!
Elity - pytanko
25 Października, 2010 - 21:20
kiedy tworzyły się "prawdziwe" elity - w ogniu walki codziennej w czasie drugiej apokalipsy, czy w smutnym okresie pracy u podstaw okresu PRL-u?
Pozdrawiam raz jeszcze
Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!
Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!
Nie głosować na żadnego kandydata z żadnej partii
25 Października, 2010 - 21:26
jeszcze jedno pytanko:
jak myślisz - ilu w PiSie na listach jest partyjnych? :-) Uwaga: od 5 w dół możecie spokojnie głosować na każdego :-) Czasem się jakiś partyjny przewinie, ale to będzie tzw. "błąd statystyczny".
Jeżeli uważacie, że listy samorządowe w PiSie tworzone są z samych partyjnych, to nie macie pojęcia :-)
Jeżeli zaś rzeczywiście spotkaliście się z takim przypadkiem we własnym mieście, to szkoda mi Waszego miasta :-)
Komitety tzw. niezależne to często właśnie popzprowskie popłuczyny, które tworzone są mniej więcej w tym samym celu, co 3 "niezależnych" kandydatów na prezydenta Rosji :-)
Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!
Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!
@Błąd w systemie
25 Października, 2010 - 21:22
Moim zdaniem braku udziału w głosowaniu jest jak najbardziej na rękę sitwom, które rządzą IIIRP.
Często trzeba wybrać mniejsze zło, bo innego wyjścia nie ma.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
Danz
25 Października, 2010 - 21:26
http://spiritolibero.blog.interia.pl/
Chyba nie doczytałeś :)
Ja zachęcam do gremialnego głosowania. sam też pójdę pierwszy raz. Proponuję tylko olać partie głównego nurtu i postawić na nowych ludzi. Wszystko.
SpiritoLibero
SL
25 Października, 2010 - 21:28
Nowi ludzie, którzy przepadną w wyborach, bez sensu.
Pzdr.
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
Re: SL
25 Października, 2010 - 21:31
http://spiritolibero.blog.interia.pl/
Chodzi o to, żeby na nich głosować. To jak mogą przepaść?
Chodzi i o wyjście z tego zamkniętego kręgu olewania obywatela, koterii i klik magdalenkowych.
SpiritoLibero
Statystycznie przepadną
25 Października, 2010 - 21:35
Albo zostaną zniszczeni przez układ (PO-SLD-PSL). Jedyną partią antysystemową jest obecnie PiS. Takie są realia.
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
Re: Statystycznie przepadną
25 Października, 2010 - 21:44
http://spiritolibero.blog.interia.pl/
PiS jest jak najbardziej "systemowy". Ale Danz... nie zjeżdżajmy na te tory bo wiesz jak się to kończy...
Mi chodzi o oddolne inicjatywy społeczności lokalnych, ludzi, którzy się znają.
Istotne jest to, żeby poczuli siłę swojego głosu i zaczęli chodzić na wybory. małe kroczki. Może do wyborów parlamentarnych jest za mało czasu ale następne?
Jest jakaś szansa, że wyłonią się nowi, dobrzy ludzie.
mnie los Kaczora i Donalda ani grzeje ani ziębi.
SpiritoLibero
trzeba wybrać mniejsze zło
25 Października, 2010 - 21:29
ja nie muszę - UPR startuje z list PiSu - i już - wszystko jasne :-)
pierwszy raz w historii mam taką sytuację...
chwalmy Allaha :-)
pozdrawiam
Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!
Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!
BwS
25 Października, 2010 - 21:44
Jak to UPR z list PIS-u, o co tu chodzi?
Jesteś fanem JKM? No nie... ;)
to Nas gubi- gdyby tak
25 Października, 2010 - 21:55
to Nas gubi-
gdyby tak (hipotetycznie) - spotkało się trzech Niemców - jeden dowódzca i zbiórka w dwuszeregu.
U nas inaczej kupa(gnoju)i szczere chęci:(
I nie jest to ad persona ino ogólnie o podglądaniu- kto jaką ma fujare.To nas napędza :)
PP
25 Października, 2010 - 22:04
JKM zepsuł już za dużo. Ma własną piaskownicę i niech w niej się bawi wirtualnymi tramwajami.
UPR idzie z PiSem - oczywiście, że jestem za wolnością gospodarczą, ukręceniem łba sitwom lokalnym i konserwatyzmem - no więc kim mogę być innym, jak nie UPRanym?
Szczęście w tym, że idę obecnie razem z PiSowcami. Ramię w Ramię. Polak z Polakiem.
Czy to jest wreszcie jasne?
Prawica musi się obudzić, musi się zjednoczyć - co ja mówię, prawica - TUBYLCY muszą się zjednoczyć.
Pozdro.
Ps. Pisiory obiecały, że nie będę jak platfusy obiecywać malowania trawników na zielono. NA POCZĄTEK WYSTARCZY.
Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!
Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!
@BwS
25 Października, 2010 - 23:17
PiS z UPR na wspólnych listach? Wreszcie jakaś dobra nowina. Widać odejście Korwina wyszło partii na zdrowie. Oby tak dalej! Łączyć, nie dzielić!
pozdrowienia
Gadający Grzyb
pozdrowienia
Gadający Grzyb
GG
25 Października, 2010 - 23:21
u mnie lokalnie tak - stało się faktem.
I podkreślam - to nie jest tak, że PiS daje UPR miejsce i to wszystko, ale także podchodzi bardziej stanowczo do wydatków.
Niech będzie chwała i cześć i...
Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!
Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!
Re: GG
25 Października, 2010 - 23:32
Ech, gdyby tak jeszcze w skali ogólnopolskiej w 2011 roku. PiSowi przydałoby się rynkowe skrzydło.
pozdrowienia
Gadający Grzyb
pozdrowienia
Gadający Grzyb
BwS
25 Października, 2010 - 21:36
http://spiritolibero.blog.interia.pl/
Ja jak na razie widzę ogłupiany zewsząd Naród, który nie ma na kogo głosować i jedynie zapraszany jest do walki w kisielu.
SpiritoLibero
Ech SL
25 Października, 2010 - 21:38
to pogadaj z ludźmi - no nie wiem co mam napisać - zapewniam Cię, blogerzy to nie są jedyni oświeceni ludzie w Polsce :-)
Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!
Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!
Jak to w samo serce?! Wypluj
25 Października, 2010 - 21:38
Jak to w samo serce?!
Wypluj to, ja bardzo lubię Spirytka! :-)
Ugodziłaś Go - zob. co napisał w odpowiedzi
25 Października, 2010 - 21:40
BM24, Kontrowersje...
Niech to wrzuci na onet jako dziennikarstwo obywatelskie :-)
Ale niech będzie - tfu tfu... i tylko monitora żal :-)
pozdrawiam
Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!
Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!
Na Onecie
25 Października, 2010 - 21:47
http://spiritolibero.blog.interia.pl/
nigdy nie byłem więc problem techniczny. Odwiedzam tylko Interię.
Ale BwS, jak możesz to zrobić w moim imieniu na Onecie to będę ci wdzięczny :)
SpiritoLibero
BwS
25 Października, 2010 - 22:00
Prawda jest taka, że pełofcy i tak by to wywalili, a łonety i inne nawet by nie wrzuciły na stronę...
jak możesz to zrobić w moim imieniu na Onecie
25 Października, 2010 - 22:06
poproś człowieka polskiego - to on tam urzęduje :-)
a propos - coś go nie ma ostatnio :-)
hm... a tak na marginesie - gdzie jest do jasnej Mufti??? I Paweł T.???
Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!
Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!
PP
25 Października, 2010 - 21:29
http://spiritolibero.blog.interia.pl/
ten tekst wkleiłem na BM24, Kontrowersjach, pójdzie z pewnością na Interii (ale to za 2 dni pewnie) a potem jest jeszcze kilka portali, które przedrukowują same, wiec nie wiem.
Tak, że bądź spokojna, to notka do wszystkich :)
SpiritoLibero
SL
25 Października, 2010 - 21:41
Jeszcze jak by tak do stronek pełowskich... tylko że tamci zaraz by taką notkę usunęli... :(
Re: Jak nienawiść w kochanie przekuć
25 Października, 2010 - 21:24
mam ogląd na duże miasto 300 tys i gmine 4 tys.
Twoja propozycja - dać władze układowi lokalnemu.
Moim zdaniem błędna.
Rządzący powinien być zdefiniowany programowo.
Zgoda.
Możemy się umówić .Na tą kadencje wybieramy PO -
niech pokażą -
Już pokazali
25 Października, 2010 - 21:31
w Sopocie na przykład.
Co do lokalnych klik - jak najbardziej zgoda.
Panowie Harcerz i SL - nieładnie. Normalnie szydło! Jeden proponuje na PO, drugi na lokalne sitwy - cel wspólny: ŻADEN. Ale tak naprawdę straci PiS i UPR. Czyli szczytny? :-)
Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!
Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!
Re: Już pokazali
25 Października, 2010 - 21:36
to tylko teoretyczne - jak z przeprosinami gajowego.
Poważnie-
Sugeruje tylko. Odpowiedzialni za rządy mają być zdefiniowani- nie tylko nazwisko i ukady.
Jeśli idą z programem np.LSD- to wiem co będzie
1. opodatkowanie "tacowych wpłat"
2. in vitro dla kotek bezdomnych
3. rozbrojenie :)
Jakie PO??
25 Października, 2010 - 21:33
http://spiritolibero.blog.interia.pl/
Beze mnie!
Poza tym tu chodzi o wybory samorządowe, nie parlamentarne. A jak rządzić u siebie w gminie to każdy wie lepiej i nie potrzebuje wskazówek kaczora czy Donalda.
SpiritoLibero
nie potrzebuje wskazówek
25 Października, 2010 - 21:36
no właśnie - ja do lokalnych pisiorów nic nie mam w większości, a wręcz są spoko - a "pisiorkinie" (tak się to odmienia?) młode i ładne o Dziwo! (Dziwa - ze Starej Baśni - charakterystyczne dla Polaków zawołanie do pogańskiej praprzodkini :-) :-) :-)
Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!
Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!
UPR startuje z list PiSu
25 Października, 2010 - 21:49
mam nadzieje. będą działać wespół w zespół-:)
Mam dość eksperymentów koalicyjnych-
I nie jest prawdą. Wybory samorządowe dla gospodarzy.
Klika ma się dobrze i jak kameleon reaguje na głos ludu.
W gminie 4 tys. wystraczy dzielić stanowiska.
Palacz w szkole -jest z nomenklatury :(
Duże miasta- intensywna propaganda - komitety "niezależne" złożone z "działaczy szpołecznych" kluby sportowe , animatorzy kultury.
W tym draństwie - leming idzie na lep szklanych koralików:)
Harcerz - idą po zwycięstwo
25 Października, 2010 - 22:09
a jak jednak leming znów zwycięży, to mam na dole każdego komenta opis :-)
Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!
Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!
Bardzo mi się podobało dlatego "dałem" 1
25 Października, 2010 - 21:43
Rzeczywiście stawiane przez Pana kwestie są bardzo istotne, rzeczywiście teraz kiedy Polska umiera-bankrutuje ; kiedy najprawdopodobniej zamordowali prezydenta Polski a ludzie się z tego "cieszą"; kiedy majątek i bezcenne dobra mineralne Polski są rozsprzedawane (czytaj :rozkradane) ; kiedy bieda ,korupcja,komunistyczni aparatczycy i następstwa tego ustroju który wciąż tkwi w krwawiącym "ciele" Polski zżeraja jej ostatnie jeszcze zdrowe tkanki ; kiedy "rządzą" nami marionetkowe lumpy,tchórze, bandyci, tchórze, nieudacznicy...
kiedy polskie ziemie znikają; kiedy polska gospodarka jest zawłaszczana przez obce kapitały; kiedy osoba chora na raka musi czekać parę miesięcy na badania ;kiedy ludzie za kilkadziesiąt lat pracy otrzymują kilkaset zł jałmużny -(za mało by żyć, za dużo by umrzeć),kiedy "mamy" zdemoralizowaną młodzież przez polskojęzyczne kłamliwe media (-i "oni" mają być przyszłością narodu!);kiedy posiadamy coraz mniej polskich instytucji kiedy świadomie dzieli się naród po to by niestety być może wywołać wojnę domową ; kiedy pozbawia się rezerw narodowych, pozbawia "samodzielności" energetycznej i czyni wszystko aby dokończyć nieskończony plan - aby Polska zniknęła z mapy i jej terytoriami podzieliły się jej "bratnie narody" ze wschodu i zachodu (- co już teraz można dostrzec że "rozkazy płyną" z rosji i niemiec);kiedy Polska zadłuża się w tempie 300 mln dziennie a "nasz" "kochany" phemieh zamartwia się tym że Kaczyński jeszcze żyje ; kiedy nie ma już narodu ; i tak dalej i tak dalej...
Rzeczywiście na chwilę obecną to bardzo istotna kwestia- czy wybrać PO czy PIS ? Hmmm... sam nie wiem ...może ta partia a może ta... a może inna ?
Zaznaczam że nie jestem żadnym oszołomem , tylko staram się dostrzegać "te" zakulisowe działania i ich następstwa.
Pańskie rozważania można by przyrównać do "przypadku" kiedy przed nadchodzącym trzęsieniem ziemi tupał bym nóżkami ze złości że nie chcę lodów truskawkowych tylko bananowe....DLACZEGO NIE MA BANANOWYCH !!!
Ale i tak pozdrawiam serdecznie :-D
SpiritoLibero - Nie tak
25 Października, 2010 - 22:10
Pańskie dywagacje sprowadzają się do kwestii czy :
-ten kłótliwy "kaczor"
-ten zakłamany Ss-man
Proszę napisać które zdanie (choć jedno) odnoszące się do stanu Polski jest z mej strony blefem.
P.S. Dziękuje Panu Maxowi za 3 plusy.
Widać muszę być jeszcze bardziej opluwany za troskę o "konającą" Matkę - Polkę i za fakt bycia patriotą aby nim przestać być.
Zamiast dialogu czy polemiki subiektywna ocena wystosowana na fundamencie własnych poglądów i uprzedzeń.
Pozdrawiam wszystkich :-)
Re: SpiritoLibero - Nie tak
25 Października, 2010 - 22:31
http://spiritolibero.blog.interia.pl/
Moje dywagacje sprowadzają się do tego, że (w dużym skrócie) wszyscy ci co nas ogłupiaja od ponad 20 lat (a właściwie dłużej) są be.
"Widać muszę być jeszcze bardziej opluwany za troskę o "konającą" Matkę - Polkę i za fakt bycia patriotą aby nim przestać być."
Ktoś tu pana opluł???
SpiritoLibero
SpiritoLibero
25 Października, 2010 - 22:50
Czy ktoś tu pana opluł???
Słowo "opluł" należy interpretować "strickte-niedosłownie" - w sensie uznał za zelotę czy też "bredziciela" mówiącego od rzeczy ; np. za swój wpis zostałem "poczęstowany" "trzema krzyżykami" od Pana Maxa ...chociaż być może jestem zbyt bardzo przewrażliwiony i zbyt pochopnie i emocjonalnie dałem tą pisemną "ripostę"...
Prosiłbym jeszcze o odp. czy moja ocena ( co prawda "wyrywkowa" i bardzo pobieżna ) stanu naszej ojczyzny pokrywa się się z pańskim "krajobrazem".
Chyba rzeczywiście nie do końca zrozumiałem Pańskie "przesłanie" i nie do końca obiektywnie odniosłem się do oceny Pana osoby , hmmmmm ... sam nie wiem ? ...
Pozdrawiam :-)
Re: SpiritoLibero
25 Października, 2010 - 22:56
http://spiritolibero.blog.interia.pl/
Oczywiście, że się pokrywa. To już się dzieje od 20 lat.
Teraz dorzynają ostatnie cielaki z obory ale zaczęli już dawno. Wszyscy.
SpiritoLibero
Re: Jak nienawiść w kochanie przekuć
25 Października, 2010 - 21:47
Ja tak w kwestii formalnej: którzy to są te młode wykształcone dzieciaki?
Bo poziom edukacji upada w tempie zastraszającym, przede wszystkim uczelni wyższych.
W tym momencie dyplom nie świadczy już o niczym, zamiast postawić na edukację, władze obniżyły wymagania.
Ile to? 70 czy 80% idzie na studia - świetnie wygląda w statystykach - a społeczeństwo głupieje i jeszcze jest z tego (en masse) zadowolone ;).
Aby żyło się lepiej! (niekoniecznie mądrzej)
Max
25 Października, 2010 - 21:51
http://spiritolibero.blog.interia.pl/
Nie przejmuj się na zachodzie jeszcze gorzej to wyglada (wiem coś na ten temat, pociecha studiuje).
nie mamy czego jak na razie sie wstydzić. Ale faktycznie, oświata schodzi na psy.
SpiritoLibero
Re: Max
25 Października, 2010 - 21:55
Proszę, z życia wzięte.
Dwa dni temu dyskutuję z w miarę świeżym absolwentem historii. Specjalizacja coś około-XX-wieczna.
I rozmawiamy o wojnie domowej w Hiszpanii.
Mówię o obronie zamku w Toledo, słynny Alcazar.
A mój rozmówca, rozumiem jeśli by nie wiedział, bywa, ale mi wmawia, że tego nie było (sic!).
Za dalszą rozmowę w tonie dość apodyktycznym (przyznaję, nie mogłem się powstrzymać :D), podziękowałem.
Re: Re: Max
25 Października, 2010 - 22:01
Może wyszły na jaw jakieś nowe fakty, o których Ci nie wiadomo? ;P
To widocznie
25 Października, 2010 - 22:03
http://spiritolibero.blog.interia.pl/
na wyjątkowego matoła trafiłeś :D)
Ale nie wszyscy są jak my, stara gwardia :D)
SpiritoLibero
Autor
25 Października, 2010 - 22:30
Czy tak przekuwasz nienawiść w kochanie:
"Sympatyczka p.p. Kaczyńskich:
KRETYN, CHAM, PSEUDO-AUTOR, TZW. DZIENNIKARZ, OSOBNIK ZDECYDOWANIE BEZ KULTURY, WYKSZTAŁCENIA (Człowieku! Chcesz pisać, zdobądź choć maturę w ogólniaku!) ANI TALENTU.
A za ten wybuch przepraszam wszystkich postronnych (oczywiście, nie ciebie CHAMIE I GŁUPKU)."
Jaki ma sens ten opis bloga ?
Pozdrawiam
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
Odstraszanie takich
25 Października, 2010 - 22:33
http://spiritolibero.blog.interia.pl/
jak ta pani.
czyżbyś mi czynił zarzut, że systematycznie jestem obrażany?
SpiritoLibero
SpiritoLibero
25 Października, 2010 - 22:39
Nie wykręcaj kota ogonem, ma tylko 7 żyć.
Nie jest to najlepszy pomysł na opis bloga.
Twoje swary z... nie powinny istnieć w sferze publicznej.
Pozdrawiam
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
@jwp
25 Października, 2010 - 22:44
[quote=jwp]
Twoje swary z... nie powinny istnieć w sferze publicznej.
[/quote]
A wspomniałeś kiedyś o swoich przemyśleniach autorce tych uroczych słów? Bo jeśli nie, to z tym kotem to chyba tak nie do końca?
Pzdr.
PP
25 Października, 2010 - 22:52
Nie jestem stroną w tym sporze, a dufam , iż tu piszą ludzie dorośli. A adwokatów tu nie potrzeba.
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
@jwp
25 Października, 2010 - 23:07
No popatrz, a ja myślałam, że to forum, czyli że można tu wymieniać poglądy...
Może swoje komentarze skierowane wyłącznie do jednej osoby zaczniesz oznaczać jako "PW", żeby nie było wątpliwości, że osoby postronne nie mają prawa głosu?
Pozdrawiam lekko zaczepnie, ale bez niechęci. ;-)
Twoje swary
25 Października, 2010 - 22:53
http://spiritolibero.blog.interia.pl/
Jakie swary??? Ja tę panią omijam z daleka. Zastanów się co piszesz. Na zasadzie - "zgwałcili ją ale sama sobie winna bo w ogóle wyszła z domu i do tego w spódniczce".
Poza tym to nie jest temat dyskusji.
SpiritoLibero
SpiritoLibero
25 Października, 2010 - 22:58
A takie, iż miałeś z nią zajście i teraz niejako je kontynuujesz tym wpisem. Ja dokonuję namysłu, a potem piszę.
Ale Cię zgwałciła.
"Poza tym to nie jest temat dyskusji."
Jako użytkownik bloga ma prawo komentować różne kwestie.
A akurat twój wpis w opisie bloga mi się nie podoba.
Daleko tak nie zajedziemy
"Jak nienawiść w kochanie przekuć".
Mój wpis jest dokładnie w temacie.
I radzę przystać używać tonu pouczająco - wywyższającego.
Kim by nie był komentator zasługuje na szacunek.
Więcej pokory.
Pozdrawiam
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
Odniosłem sie
26 Października, 2010 - 06:43
http://spiritolibero.blog.interia.pl/
do treści zarzutu, nie do osoby komentatora.
A opis bloga... cóż, to już problem autora cytowanych słów.
Cały czas mówimy o języku dyskusji a to doskonały przykład jak nie należy dyskutować. Ku przestrodze.
Pozdrawiam o świcie :)
SpiritoLibero
Re: Jak nienawiść w kochanie przekuć
25 Października, 2010 - 23:29
Te "tworzone ad hoc komitety" to z reguły skorumpowane miejscowe sitwy w "bezpartyjnych" barwach sponsorowane przez miejscowych biznesmenów (często z bezpieczniackim lub PZPR-owskim rodowodem w pierwszym lub drugim pokoleniu). Wystawiają "słupów" na listy wyborcze, a potem te "słupy", gdy już zdobędą stanowisko muszą się odwdzięczyć... Nie tędy droga.
pozdrowienia
Gadający Grzyb
pozdrowienia
Gadający Grzyb
Jak nienawiść w kochanie przekuć, no
26 Października, 2010 - 02:53
da się,właśnie.. mój dziadek był kowalem, więc wiem.. kowadło, miechy, młoty, żelazo - to my, a Niepoprawni - Kuźnia:)
Burza w dyskusji, dobrze. Dlatego, (nie na przekór) 10!
prowincjuszka