Relacja z pierwszego wodowania „Biedronki”
Halo, Halo ! Tu mikrofony wolnego radia IMBECYBEL zainstalowane przy pochylni Stoczni Szczecińskiej. Proszę państwa ! Już za chwilę będziemy świadkami pierwszego w dziejach ludzkości wodowania sklepu „Biedronka” z pochylni stoczniowej ! Na ten dzień czekała cała ludzkość, a zwłaszcza już ludność naszej ludowo-obywatelskiej ojczyzny oraz mieszkańcy Szczecina !
Proszę państwa ! Szkoda, że państwo tego nie widzą ! Dookoła powiewają na wietrze flagi naszej partii, a orkiestra stoczniowa – ubrana w żółte koszulki z logo Biedronki – gra skoczne marsze. Pod pochylnię zmierzają tłumy szczecinian, niosąc transparenty i wizerunki przywódców partii i rządu. Widzę też liczne wizerunki naszego bohatera narodowego, wspieranego dzisiaj przez sieć sklepów Biedronka ! Tak, proszę państwa – bo dzięki Biedronce wszystkim się żyje lepiej, a co niektórym nawet jeszcze lepiej !
Wielu mieszkańców tego wspaniałego grodu przyszło z dziećmi, by im pokazać pierwsze w dziejach nie tylko Szczecina i Polski – ale całego świata – tak, nie bójmy się tak powiedzieć ! – całego świata ! - wodowanie sklepu Biedronka z pochylni stoczniowej. Stoję, proszę państwa na specjalnie skonstruowanej platformie - trybunie honorowej, gdzie odbędzie się ta podniosła uroczystość: uroczystość rozbicia butelki szampana na pierwszej „Biedronce”. Bo będą tutaj zwodowane i następne sklepy. Ale lepiej zapytajmy o plany rozwojowe stoczni szczecińskiej,obecnego obok mnie inżyniera Koszyka :
Panie inżynierze, jakie są plany ?
- Dzień dobry państwu ! Najsamprzód chciałbym podziękować przywódcom naszej partii i rządu, za przywrócenie stoczni do życia, czego dowodem jest ta pierwsza „Biedronka” ! Chciałbym podkreślić, że dzięki naszej „Biedronce”, która jest pierwszą jaskółką dynamicznych zmian na terenie naszej stoczni – zatrudnienie znajdzie 12 osób, a kto wie ? Może nawet i o dwie osoby więcej w soboty i przed świętami !
A co planujecie na przyszłość, inżynierze Koszyk ?
- W planie mamy zbudowanie Lidla, a nawet Galerii ..
To galery też będziecie tutaj budowali ?
- Nie galery, tylko galerię chcemy zbudować !
A… – nie dosłyszałem. A jakiego, za przeproszeniem typu to będzie galeria, panie inżynierze ?
- Galeria z używanymi ciuchami z Niemiec i do tego jakiś Fast-food…
A jakieś inne inwestycje ?
- Tego nie mogę ujawnić… Powiem tylko, że mają być tu same cudy. Same cudy – tak jak i w całym naszym kraju !
A tak realnie?
Tak realnie to powstanie tutaj "Real", a potem zobaczymy...
Bardzo dziękuję, inżynierze, bo właśnie widzę, że nadjeżdżają limuzyny rządowe….
Proszę państwa ! Co tu się dzieje ! Tłumy wiwatują, a dziewczęta w bluzeczkach „Biedronki” rzucają kwiaty. Orkiestra gra. Proszę państwa, już słyszę donośne: Ho, Ho, Ho, Ho, Ho ! Tak, to z pancernej limuzyny wysiada Jego Ekscelencja, w poczuciu dumy i uzasadnionej satysfakcji ! Żołnierze salutują ! Ale od kolejnej limuzyny, zgrabnym, dziewczęcym krokiem podąża ku trybunie honorowej, oczekiwana przez wszystkich matka chrzestna ! Tak, proszę państwa ! To poseł Biedroń ! Obok trybuny, z opasłego Audi borowcy wynoszą pana senatora – znanego na Wybrzeżu i w całym kraju bojownika o wolność i demokrację ! Ale oto wolno podjeżdża pod trybunę luksusowy Rolls-Roys w kolorze białym… Tak za chwilę wszyscy zobaczymy inwestora z Kataru ! Tłum skanduje: Katar, Katar ! – a Kolenda-Zaleska płacze ze wzruszenia !
Ale oto, przy sygnałach ostrzegawczych – poprzedzany kawalkadą samochodów ochrony – przyjeżdża ten, na którego czeka cały Szczecin, cała Polska a nawet Europa ! Tak proszę państwa, to twórca naszego cudu gospodarczego, to przewidujący strateg, dzięki któremu zwodowana zostanie pierwsza w dziejach przemysłu stoczniowego „Biedronka”! Samochód premiera z piskiem opon zatrzymuje się obok luksusowego Rolls-Royca…
Widzę z wysokości trybuny honorowej, jak premier wita się z inwestorem z Kataru – prawdziwym szejkiem w czarnych okularach i w białym turbanie na głowie. Kobiety mdleją, a minister Arabski coś tłumaczy. Matka chrzestna puszcza oko do szejka, który po klepnięciu naszego premiera po plecach, wsiada do Rolls-Royce’a i wolno odjeżdża spod trybuny. No cóż – interesy, proszę państwa ! Interesy !
Ale co to ? Nagle zaczyna padać, proszę państwa ! To nie deszcz pada ! Tak, to pada grad… Pada grad ? To niesamowite ! To chyba jakiś cud ?!! Szkoda, że państwo tego nie widzą ! Ja też już nic nie widzę – gdyż dookoła tylko grad, Biedronka i ta matka chrzestna ! A won mi z tymi łapskami !!!
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1543 odsłony
Komentarze
Kapitanie - kapitalnie :-)
12 Października, 2012 - 09:11
dziesiątka to za mało !!!!!
====
... to przyjemne czasami żyć marzeniami twardo stąpając po ziemi...
... to przyjemne czasami żyć marzeniami twardo stąpając po ziemi...
Prześmieszny tekst
12 Października, 2012 - 12:26
ale temat poważny. Biedronki są już wszędzie. We Wrocławiu właśnie budują nową Biedronkę obok samu Społem Południe.Dosłownie obok. Do rzeczki Ślęży ze 100 metrów , może też planują wodowanie. Bardziej jednak prawdopodobny jest plan wykończenia sąsiedniego Społem. Pozdrawiam
Konkubina po polsku
Re: Relacja z pierwszego wodowania „Biedronki”
12 Października, 2012 - 14:03
Polska Tuska ''Biedronkami''stoi.
Tekst świetny jak zawsze.
Pozdrawiam
markiza