" W szkole rządzi pięść."
Taki jest tytuł artykułu w Rzepie z czwartku, 6 września. Szkoła w Polsce, o czym pisałem wielokrotnie, i co potwierdzają niezliczone artykuły w prasie od lat kilkunastu, przestała być miejscem wychowania i edukacji, a stała się, w sposób naturalny, który tylko komuś nieobeznanemu z kwestią , może wydać się paradoksalny, rozsadnikiem patologii. Ale przecież szkoła polska jest elementem systemu, a system ten też dawno już określiłem, korzystając z podpowiedzi prof. Staniszkis jako system sfunkcjonalizowanych patologii, więc nie należy oczekiwać, że akurat w szkole mgłoby być inaczej.
" Tylko w I półroczu tego roku popełniono tam więcej przestęostw niż w całym 2007 czy 2008 r./.../ W okresie styczeń - czerwiec odnotowano ich ponad 20 tys./.../Ten rok będzie rekordowy. Liczba przestępstw przekroczy 30 tys.."
To niewątpliwy objaw sukcesu platformianej reformy. Kolejnego.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 454 odsłony
Komentarze
Re: " W szkole rządzi pięść."
10 Września, 2012 - 22:11
Poza wadami systemowymi, które są oczywiste, to ten wzrost patologii w szkołach ma według mnie trywialne wyjaśnienie. Rodzice chodzą po domu wku...ni, bo zarabiają coraz mniej, odreagowują na dzieciakach i dzieciak przynosi agresję z domu do szkoły. I tego będzie coraz więcej.
To samo jest na ulicy, zwłaszcza jak się obserwuje zachowanie ludzi za kierownicą - coraz więcej agresji, w dodatku bezsensownej. Bo czym innym jest jazda agresywna, a czym innym na przykład bezsensowne trąbienie.
Venenosi bufones pellem non mutant
Andrzej.A
Venenosi bufones pellem non mutant Andrzej.A