Krzysztof Bosak. Uwikłanie Ruchu Narodowego
Jak można się doczytać na stronie Sejmu, w głosowaniu z dnia 06.03.2025 r. , dotyczącym odebrania immunitetu byłemu ministrowi Obrony Narodowej Mariuszowi Błaszczakowi, 5 -iu na 7 -u posłów związanych z Ruchem Narodowym, w tym Krzysztof Bosak i jego żona Karina, głosowało za tym wnioskiem (2 posłów RN wstrzymało się od głosu). Pozostali posłowie Konfederacji albo głosowali przeciw, albo wstrzymali się od głosu czy też nie wzięli udziału w głosowaniu.
https://www.sejm.gov.pl/sejm10.nsf/agent.xsp?symbol=glosowania&NrKadencj...
https://www.sejm.gov.pl/sejm10.nsf/agent.xsp?symbol=klubglos&IdGlosowani...
Pozornie to trochę dziwne, jako że zarzutem prokuratury wobec Mariusza Błaszczaka i pretekstem do odebrania immunitetu, jest rzekomo „nielegalne” ujawnienie opinii publicznej tajnej doktryny wojskowej PO/PSL, by w razie ewentualnego ataku Rosji na Polskę ( takiego jak na Ukrainę) bronić Polski dopiero na linii Wisły. A więc potencjalnie w całej Polsce wschodniej to Bucza czy Irpień. I wymordowanie lub wywiezienie w głąb Rosji patriotycznego elementu polskiego. Jak wiemy, w okresie rządów PO/PSL „wyczyszczono” też ziemie na wschód od Wisły ze znaczącej większości jednostek wojskowych mogących ludność tych ziem bronić.
Wydawało by się, że jak na Ruch Narodowy to głosowanie jego posłów i liderów jest trochę dziwne. Przecież „doktryna obronna” rządów PO/PSL, jej skutki, dotyczyły by także dużej ilości także ich patriotycznych członków i zwolenników ze wschodniej Polski. Jednak przestaje być dziwne, jeśli zna się genezę reaktywowania przez rodzinę Giertychów Młodzieży Wszechpolskiej (grudzień 1989 r) i wie to, iż liderzy i znaczne kadry dzisiejszego Ruchu Narodowego wywodzą się z tej młodzieżowej struktury. I np. Krzysztof Bosak, uczeń rodziny Giertychów, (był m.in. asystentem Macieja Giertycha , ojca, w Europarlamencie), który także w przeszłości był prezesem Młodzieży Wszechpolskiej ( pierwszym prezesem został 18 letni Roman Giertych, był nim 5 lat). Po założeniu Ruchu Narodowego Bosak to jego wiceprezes, od kilku lat Prezesem ( w MW był od 18 roku życia ). Zresztą, od momentu reaktywowania Ruchu Narodowego byli prezesami tej partii na zmianę z Robertem Winnickim, który także w przeszłości był prezesem Młodzieży Wszechpolskiej. Pełna ciągłość polityczna i kadrowa.
Co ciekawe, jakiś zbieg okoliczności, wszyscy oni są z Polski zachodniej [ Giertych spod Poznania, Winnicki i Bosak z tzw. Ziem Odzyskanych, a jak czytamy na wikipedii, żona Bosaka, Karina, także ciepło promowana we „wszelakich” mediach, [ co ciekawe „analityk Instytutu na Rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris” (?), zastosowanie wobec min. Błaszczaka „prawa jak je rozumiemy”(?) w Sejmie (?) jest OK? , inne prawo poza Sejmem(?), „pochodzi ze Szczecina”]. Ale to tylko odprysk istotnego wątku Wschód – Zachód, kiedyś do rozwinięcia, w którym czuję się w miarę kompetentny. Większość życia przemieszkałem na zachodzie Polski, Dolny Śląsk i Wielkopolska, obecnie od 10 lat mieszkam w Lublinie. To zagadnienie , W-Z, jest jeszcze istotniejsze dla sensów politycznych niż się może wydawać, jako że wiadomo, iż jest wykorzystywane w grze politycznej przez opcję liberalno-lewicową, zwłaszcza PO. Wschód to ma być ta "gorsza" Polska, nie tak "nowoczesna i postępowa" jak np. Warszawa. Dla mnie bardziej patriotyczna.
Musimy mieć świadomość, że odebranie immunitetu Mariuszowi Błaszczakowi , jak to widzimy z obecnej praktyki, jest otwarciem drogi do nękania przesłuchaniami byłego Ministra Obrony Narodowej, jednej z kluczowych osób aktualnej opozycji demokratycznej i „Prawa i Sprawiedliwości” tak przez prokuratorów, jak i do bezterminowego „aresztu tymczasowego” zatwierdzonego przez „niezawisły sąd” oraz groźba wyroku więzienia.
Musimy też pamiętać, Mariusz Błaszczak zanim został polskim Ministrem Obrony Narodowej, tak niebezpiecznym dla doktryny ekspansji Niemców i Rosjan, tak dla nich niewygodnym, był szefem MSWiA i to on zainicjował i przeprowadził kilka lat temu wyrównanie w dół emerytur funkcjonariuszy policji politycznej, komunistycznej Służby Bezpieczeństwa, do wysokości normalnej średniej innych Polaków. ( To człowiek czynu, w działaniu nieefektowny, żadnych fajerwerków "pod publiczkę", ale skuteczny , postać wybitna, przy tym skromna, „niedoszacowana”). Przez to działanie, zrównanie emerytur, stał się obiektem zapiekłej nienawiści i chęci zemsty ze strony byłych komunistycznych służb. Odebranie jemu immunitetu, poparte przez posłów i liderów Ruchu Narodowego, wśród których rodzina Giertychów ma personalny „pakiet kontrolny”, może mieć swoje drugie dno.
Różne wątki. Dziadek Jędrzej Giertych i ojciec Romana Giertycha czyli Maciej Giertych, co poniżej, popierali stan wojenny i działania Jaruzelskiego przeciwko „Solidarności”. Maciej Giertych był gorącym zwolennikiem sojuszu z Rosją (!), co poniżej, a to on inicjował reaktywację Młodzieży Wszechpolskiej w Poznaniu (grudzień 1989 ) i objęcie pozycji lidera przez 18 letniego Romana Giertycha ( później był to m.in. Bosak ) krótko po tym jak w lipcu 1989 roku, już po wyborach czerwcowych, słał Wojciechowi Jaruzelskiemu takie oto treści:
-„Po 13 grudnia (1981 r. BL) narodowi demokraci ( sic! BL) rozpoznawali się przez stosunek do stanu wojennego. Kto go popierał, dawał dowód myślenia geopolitycznego. Ta postawa nas łączyła. Było to jeszcze, zanim „Żołnierz Wolności” zaczął drukować fragmenty broszury mojego ojca Jędrzeja Giertycha zawierającej poparcie dla stanu wojennego (sic!, Jędrzej to dziadek Romana Giertycha, B.L). Była to cicha, niedysponująca swoją trybuną siła wspierająca Pana Generała w tej trudnej chwili”.
/.../ „Obserwujemy proces przechodzenia z opierania się o Wschód do opierania się o Zachód. Politycznie nie wolno nam rezygnować z oparcia o Rosję. [...] Związek Radziecki nas militarnie ochrania, jest też wypróbowanym partnerem gospodarczym”. (!!! BL)
A to wypowiedź Macieja Giertycha na posiedzeniu Rady Konsultacyjnej przy generale Wojciechu Jaruzelskim z 17 lipca 1989, 2 dni przed jego wyborem Jaruzelskiego na prezydenta przez "ustawiony" Sejm ( jak pamiętamy, zmiana ordynacji w trakcie wyborów, gdy coś poszło nie tak jak było poza plecami narodu zaplanowane ) :
...„ Potrzebny nam u steru ktoś, kto zapewni trwałość sojuszu ze wschodnim sąsiadem. Rolą prezydenta będzie pilnować, by nie przejść z deszczu pod rynnę, byśmy nie stracili tych pozytywów, które daje nam oparcie o Związek Radziecki. Tylko Pan, Panie Przewodniczący, może nam to zagwarantować”.
Przypomnę jeszcze raz. Krzysztof Bosak w okresie późniejszym, był asystentem i uczniem Macieja Giertycha w Europarlamencie.
Gdy się weźmie to wszystko pod uwagę, dopiero na tym tle głosowanie posłów Ruchu Narodowego na czele z Krzysztofem Bosakiem, za odebraniem immunitetu Mariuszowi Błaszczakowi, nabiera znaczenia wielowymiarowego. Generalnie zresztą , temat wymaga bardziej pogłębionej analizy
Na tym tle, lepiej też można zrozumieć „promocyjne” usadowienie Bosaka na pozycji wicemarszałka Sejmu przez aktualną koalicję oraz pewną promocję teraz i w przeszłości (pamiętamy „Taniec z Gwiazdami” na antenie TVN ) nie tylko we wszelakich niemieckich i różnych postkomunistycznych, chociaż polskojęzycznych mediach.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 794 odsłony
Komentarze
Działalność ta powoduje, że można mieć wrażenie, że jest to...
11 Marca, 2025 - 17:47
jednak bardziej ruch narodowo-rosyjski.
Niestety, potwierdza to ostatnie, antypolskie głosowanie posłów Ruchu Narodowego na czele z Krzysztofem Bosakiem.
Oraz wcześniejsze wizyty w Moskwie oraz spotkania z rosyjskimi szpiegami wcześniej działającymi w Polsce...
Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły. — Nicolas Gomez Davila.
Czyli jednoznacznie...
11 Marca, 2025 - 18:56
Konfederacja = Kolaboracja. Stoją w jednym szeregu z Tuskiem.
ronin
Przecież to zbrodnia niesłychana...
11 Marca, 2025 - 22:10
Przecież to zbrodnia niesłychana ujawnić tajne plany kolejnego rozbioru Polski, według którego Rosji miały przypaść tereny Polski aż po linię rzeki Wisły. Tak miała wygladać pierwotna linia podziału II Rzeczpospolitej między hitlerowskie Niemcy i sowiecką Rosję.
Wysunięte oddziały sowieckich sołdatów we wrześniu 1939 roku dotarły m.in. na warszawską Pragę, skąd z terenów obecnego ZOO ostrzeliwały Warszawę, w tym Zamek Królewski.
jan patmo
No właśnie
12 Marca, 2025 - 13:09
To jest wyraźny dowód, że albo są to ludzie zafiksowani jako anty-pis albo niepoważni jako świadomi politycy deklarujacy przywiązanie do wartości katolickich i polskich, albo... albo piąta kolumna, której celem jest niszczenie prawej strony. Dla mnie stawanie po stronie ludzi, którzy chcą stawiać przed sądami tych, którzy ujawniają tę haniebną koncepcję jest wyraźną deklaracją. Gdyby tylko antypisowską...
Przebierańcy są wśród nas.
13 Marca, 2025 - 11:00
Niestety ale coraz bardziej wydaje się, że Konfederacja jest "koniem trojańskim" ( a jaki koń jest każdy widzi). Część członków i większość sympatyków jest przekonana, że cele Konfederacji są patriotyczne i słuszne. Jednak to jest złudzenie oparte na manipulacjach przebierańców. Prawdę poznaje się po owocach, a nie tylko po słowach i medialnych wypowiedziach. Wyniki głosowań w Sejmie, często złośliwa interpretacja tych dobrych dokonań PiS, zrównywanie PiS z PO, brak porozumień i współpracy w istotnych sprawach dla Polski, wskazują na brak wiarygodności liderów Konfederacji. Dlatego warto ostrzegać sympatyków i elektorat ich kandydata na prezydenta (patriotów) o możliwości popełnienia błędu podczas wyborów...
RAK
Od dawna wiadomo tylko…
13 Marca, 2025 - 23:09
nie było to głośno mówione. Ale jak się przyjrzeć historii to zawsze ruscy celowali w jakichś Ruch Narodowy aby go przejąć i używać jako wabik dla młodych, zbyt słabo zorientowanych którym udział w tym sztucznie wygenerowanym ruchu wymiesza w głowach i już będą tymi których potem gdy będzie konieczne, uaktywni się ich jak Bosaka i innych z tego towarzystwa. Jak to ich nazywamy? Pożyteczni idioci.
Zawsze tak było. Podszywanie się pod patriotów. Te wycieczki do Moskwy gdzie był wyraźny sygnał, ale kto miał oczy otwarte ten się nie dał nabrać. Niestety jest tyle różnych wydarzeń i tak splątane drogi karier politycznych, które mają zmylić tropy, że potem propaganda w łatwy spsob zalewa umysły nieświadomych wyborców kakofonią i hałasem medialnym.
W prawicowych mediach zaprasza się takich Bosaków i traktuje nadzwyczaj poważnie. To samo z ZSLelem i z innych sitw, finansowanych z różnych źródeł. Kto to dogłębnie sprawdza?
Nikt nie jest w stanie stale selekcjonować, weryfikować tych wszystkich elementów. W rezultacie wyborca jest skołowany i wybiera wedle tych fałszywych poszeptów albo wrzaskliwej propagandy fałszu. Mając wygładzony obraz takich Bosaków.
Zawsze w takich razach nasuwa się refleksja. Kto ma przemożny wplyw medialny w Polsce? Do kogo te media należą? Czy przekaz jest zgodny z polską racją stanu? Naszymi interesami?
Kto w ogóle rozumie co to jest Polska racja stanu? Z tych zapytanych na ulicy, przystanku autobusowym itd.
To pytania retoryczne, ale nie jest pytaniem retorycznym czy niedawne rządy prawicy nie umiały czy nie chciały zlikwidować niemieckiej propagandy? Przecież mieli świadomość że od tego zależy nasze być albo nie być. Przy tym pytaniu i tym problemie bledną wszystkie te 500+ te wszystkie dokonania ośmiu lat! Dziś jesteśmy w czarnej d…. bo nie było TAM wystarczająco dużych jaj aby postawić sprawę jasno. Likwidujemy wpływ Niemców na wybory jakich Polacy dokonują podczas głosowania. A teraz lament. I wszelkie apele jakie od czasu do czasu słyszę w prawicowych mediach w rodzaju „Polacy, narodzie obudźcie się!” To jest wołanie na puszczy. Pracą u podstaw można zrobić wiele, ale politycy muszą to pociągnąć dalej. Znacznie dalej. Tak aby nie dało się już zawrócić z tego kursu. Inaczej obce wrogie media są w stanie zawrócić w glowach. I to się dzieje. Dzisiaj.
stronnik
14 Marca, 2025 - 16:57
stronnik : Wiele racji. Bardzo wiele. Ale: "To pytania retoryczne, ale nie jest pytaniem retorycznym czy niedawne rządy prawicy nie umiały czy nie chciały zlikwidować niemieckiej propagandy?"
Nie, nie mogli. "Unia". Niemiecka prasa zaczęła w chodzić do Polski zaraz na początku lat 90 tych. Ogromne koncerny, najpierw prasy kolorowej dla kobiet. Wycięli 95 % tego co polskie, wszystko stało się "polskojęzyczne". Akurat w zeszłym roku m.in. na ten temat pisałem pracę. Porównywałem, badałem. Dziś Niemcy mają 95% prasy kobiecej, a 70 % ogólnie wszystkiego co prasowe. Po 2004 r, wejściu do Unii, zaczęła się totalna kolonizacja, dziś mają i największą sportową i... rolniczą, i dziennik, i internet - Onet, i tygodnik- Newsweek, i setki mutacji w internecie, pajęczyna. Dobrze mówił Gmyz, znawca problemu, że wyrzucić. Ale jak ? Jak się walczy z atakami by przetrwać, to nie da się na wszystkich frontach wszczynać walki, dlatego PiSu tu nie winię. A dlaczegóż to "narodowcy" na ten temat nie walczyli, ne podnosili tematu? Kilka tysięcy dobrze płatnych dziennikarzy, Polaków, polskojęzycznych, pracuje w propagandzie niemieckiej. To potęga.
A czy naród chce to zmienić? Mała ilość. Nieświadomość. Pozdrawiam.
BogdanJanLipowiczSkaut
PO_lactwo zgłosowało
13 Marca, 2025 - 13:36
skoro dorwał się do władzy niemiecki namiestnik, zresztą i on szkop to rozbiór Polski i odnowienie zaborczych reform bismarcka i kulturkampf bis. Szkoda nas.
solidaruch80
To ważne głosowanie
13 Marca, 2025 - 20:00
Dzięki temu już nie powinno być żadnych złudzeń co do Konfy. Intencją tych, co zorganizowali i przez lata pompowali Konfederację, było trwałe podzielenie polskiego środowiska niepodległościowego. Niestety to się udało.
Leopold
Leopold
17 Marca, 2025 - 17:58
"apel przedwyborczy z 2019 r. Macieja Giertycha, ojca Romana Giertycha, do „katolików polskich” by nie głosować na PiS. Zacytuję tylko dwa zdania tej długiej odezwy: - „Szanowni Państwo! Zbliżają się najważniejsze wybory od lat. Powodowany poczuciem obowiązku chciałbym przestrzec moich Rodaków przed oddaniem w tych wyborach głosu na PiS./.../ Głosowanie na PiS to pewna droga do zniszczenia Kościoła Polskiego i pewna droga do nieszczęść dla Polski”... No to "wyapelowało" się w 2023.
Witaj. Konfederacja nie jest tak zupełnie jednorodna. Moim zdaniem, druga strona przez lata wrzuca w przestrzeń polityczną nowe "twory" które mają mieszać i odbierać procenty obozowi niepodległościowemu. Kilka procent jedni, kilka drudzy szarpną, wiadomo przecież. I tak kilka z wielu "propozycji" ( dla każdego, potencjalnego wyborcy, coś miłego) to był np.JKM-UPR ( stąd chyba wychodził Mentzen, w gruncie rzeczy w argumentacji łatwy do obalenia, dlatego też nie wdaje się w polemiki ale robi show lub spicz i ucieka. Lub lubi studio 1:1 z redaktorem, który mu wystawia piłki. Młodsi to łapią, młodość przy swoich zaletach i urokach jest przecież i egoistyczna i naiwna. RN- Bosak i Korona-Braun. Każdy z osobna miał jednak za mało % więc ktoś wymyślił Konf. Co może mieć osobowościowo, wizerunkowo i politycznie wspólnego JKM, (gdy 8 ro dzieci oficjalnych z czterema kobietami, sybaryta, przyznaje się do 200 tu kochanek) i Braun -"Szczęść Boże", Matka Boska w klapie :). Ale jakaś nitka to zszyła, mam powody by uważać że prorosyjska. Reszta to show. No i Bosak, wiadomo. Przy czym RN w konstrukcji jest zwarty ideologicznie, są zdyscyplinowani, u Mentzena mniej, niżej ktoś może się przetransferować. Oczywiście ten "pakiet kontrolny", szkolenie i "formowanie" to MW.
Ale oczywiście - "Intencją tych, co zorganizowali i przez lata pompowali Konfederację, było trwałe podzielenie polskiego środowiska niepodległościowego". Jak piszesz. Nie po to uszyto Konfederację, by iść w koalicję z PIS. Wprost przeciwnie. Ale są tacy, nawet poważni, co te fantazyjne bajki propagują. Jak będzie przegrana, powiedzą, "No, Kaczyński przegrał, miał złą strategię, potrzeba młodszych".
BogdanJanLipowiczSkaut
Ja nie mam złudzeń
16 Marca, 2025 - 10:15
Od kiedy ,mój sąsiad pracujący w kamienicy przy Noakowskiego 10, pokazał mi zdjęcie śmietnika należącego do Ruchu Narodowego ,do którego działacze RN wyrzucili ,pudełka pełne flag biało czerwonych. Tyle znaczy dla nich polska FLAGA. Było to w 2014 roku , a działaczami Bosak i Winnicki.