Tusk do Dudy, my do Tuska

Obrazek użytkownika Piter1
Kraj

O ile dobrze pamiętam, to w grudniu 2021, podczas manifestacji KOD-u i innych „obywateli” przeciwko „Lex TVN”, Donald Tusk zwrócił się do Prezydenta Dudy z cytatem z Miłosza: „Lepszy dla Ciebie byłby świt zimowy. I sznur i gałąź pod ciężarem zgięta”.

 

Nie wiem jak to odebrano ale dla mnie to była bezpośrednia sugestia, aby Prezydent popełnił samobójstwo (osobiście lub z „pomocą”) dla dobra TenKraju.

Buta, chamstwo, cynizm, zwierzęca chęć odwetu (za co? - za przegrywanie wyborów?), narcyzm graniczący z patologią, uwikłanie w zależność od Niemiec i Brukseli… etc., etc..

 

No ale dziś nareszcie, po odzyskaniu władzy przez Słońce Peru i Króla (KRULA) Europy mamy:

- pełne przestrzeganie prawa tak, jak to rozumiemy przy pełnej akceptacji Berlina i Brukseli (Ursula von der L. sika ze szczęścia),

- pełną otwartość na wzbogacenie intelektualne, kulturowe, gospodarcze Ten Kraju przez inżynierów, lekarzy i innych specjalistów ze świata, dzięki czemu zatrzymamy spadek dzietności u naszych Tubylek,

- świetne perspektywy rozwoju gospodarczego (mimo zapaści i traumy po rządach PIS-u!!!), obniżenie podatków, obniżka cen prądu, gazu i wszelkich innych mediów (typu szambo), wzrost dochodów Spółek Skarbu Państwa itd., itp. …,

- pełne szczęście i uśmiech na twarzach Polaków, spotykanych masowo na ulicach przez reporterów TVN,

- długo oczekiwaną reformę szkolnictwa w której podstawami będą ograniczenie odrabiania lekcji, ograniczenie lekcji religii i wprowadzenie Drag Queen (ów? - owiszczów?), kasacja historii i lektur naszych narodowych wieszczów, poetów i pisarzy itd., itp..,

 

I tak się zastanawiam, kiedy Naród w końcu się obudzi… i jak poniżej (moja wersja):

 

Królu Europy

Niedługo swoje stopy wraz z tym zespołem

pomoczysz w Odrze będąc matołem

tam cię odbiorą z zasranej taczki

kumple z Berlina, z tej twojej paczki

A wtedy nasi z godłem na piersi Kibole

znów ci zaśpiewają „...matole”

 

Weźmy się do roboty pod tym kątem.

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (9 głosów)

Komentarze

Dziwny ten świat, a szczególnie Polska. W Polsce nie ma programów ponadpartyjnych, które byłyby realizowane przez dekady bez względu na aktualną partię czy też koalicję u władzy. Nie ma tego poczucia rzeczy nadrzędnych dla dobra kraju. Polska podzielona jest partiami, tak jak dawniej zaborami. W każdym z tych zaborów działali wtedy patrioci, karierowicze i kolaboranci. Z chwilą uzyskania niepodległości przez Polskę, sprawą dla wszystkich od razu nadrzędną stała się obrona suwerenności ojczyzny i praca na jej siłę i znaczenie na arenie międzynarodowej. Powstawały wtedy bardzo ambitne projekty rozwoju gospodarczego kraju. Do tej wspólnej pracy dla Polski dołączali nawet tacy, którzy nie mówili słowa po polsku, ale czuli się Polakami i pragneli mieć swój wkład w rozwój odradzającej się ojczyzny, na miarę ambicji i w tradycji swoich patriotycznych przodków. Polacy rozsiani po całym świecie mieli Polskę zawsze w swoim sercu, co tak pięknie opisał Henryk Sienkiewicz w noweli Latarnik.

Tak było, gdy Polska dla Polaków była tylko nadzieją, marzeniem i gorącym pragnieniem. Nasi przodkowie przelali morze krwi i łez by ocalić Polskę od zagłady, ale był to zawsze wróg zewnętrzny, a dzisiaj brat bratu skacze do gardła w obronie interesów obcych mocarstw. Każdy żyje w swojej własnej, hermetycznej bańce ideologicznej, a jak dorwie się do władzy, to zaczyna od spłacania długu swoim zagranicznym mocodawcom, niszcząc doszczętnie wszystko po swoim poprzednikach u sterów władzy. Co nowa władza, to nowe spustoszenia w kraju i zmiana kursu politycznego na przeciwny od poprzedniego. Długo by tu wymieniać upadłe projekty i programy, które pogrzebały nadzieje i bajońskie sumy polskich podatników.
Błędne koło z którego nie potrafimy się wyzwolić, ciągle wpadamy w te same sieci, tak jakby jakaś klątwa wisiała nad nami. Dopóki kierowaliśmy się patriotyzmem i polską racją stanu, to udawało nam się dokonywać rzeczy wielkich. Ale ludzi z takim kompasem w sercu jest coraz mniej. Bodajże ostatnim takim Mohikaninem na polskiej scenie politycznej był premier Jan Olszewski. Wiemy kto go zdetronizował i od tamtego czasu coraz mniej jest Polski w Polsce, a stery władzy w kraju dzierżą absolwenci niemieckich i sowieckich kuźni kadr kierowniczych. Te darmowe szkolenia spłaca się następnie dożywotnio. Tusk dostał od swoich niemieckich sponsorów rozkaz zrobienia z Polski zakały Europy, do czego ma wyjątkowy talent, a dumnie noszony order Walthera Rathenau’a dodatkowo zobowiązuje go do wywiązania się. Befehl ist Befehl! Donald Jawohlski wykona go z pełnym oddaniem. Trzeba koniecznie nawiązać do przerwanej misji premiera Jana Olszewskiego, po tych wszystkich latach nieustannych błędów i wypaczeń. Ale, jak mawiał Imć Zagłoba - kupą Mościpanowie, kupą ...!

Vote up!
5
Vote down!
0
#1662519

Byłe służby DDR i ZSRR w UE robią co chcą!

Vote up!
1
Vote down!
0

Niepoprawny

#1662588