Końskie wita, Końskie żegna. Po piątkowych debatach można powiedzieć jedno. Nic się nie zmieniło, dalej nic nie wiadomo, a niesmak pozostał.
Na początku był chaos. TVP próbowało zorganizować ustawkę polityczną dla kandydata PO. Naruszając przy okazji kodeks wyborczy i to w taki sposób, że mogło by to teoretycznie położyć wybory. Dalej zresztą nie można mieć pewności, że np taki Zandberg nie...