Niemcy - wieczny sojusznik Rosji!

Obrazek użytkownika krzysztofjaw
Świat


Jest taki kraj, który wyhodował W. Putina. To Niemcy, którzy od setek lat są ściśle związane z Rosją swoistym przymierzem. Nie ma sensu przypominać dziś fakty historyczne jak wspólne z Rosją rozbiory Polski czy ten ostatni IV wynikający z Paktu Ribbentrop–Mołotow będący tak naprawdę początkiem II Wojny Światowej. Natomiast w dzisiejszej sytuacji możemy powiedzie jedno: gdyby nie Niemcy to nigdy nie powstałaby tak wielka imperialna władza W. Putina. 

Trudno mi powiedzieć dlaczego tak jest, ale jakoś Niemcy mają swoisty kompleks Rosji jednocześnie połączony z jakąś niezrozumiałą jej fascynacją.  I chyba nie jest przypadkiem, że oba społeczeństwa są bardzo podobne - tylko w tych krajach mogły powstać największe ludobójcze socjalistyczne totalitaryzmy XX wieku: nazizm i komunizm. Co prawda w Rosji przywódcy Rosji Sowieckiej musieli użyć siły wobec własnego narodu a Niemcy sami z siebie ulegli fascynacji nazizmem, ale to tylko świadczy, że jednak Niemcy wedle swojego ordnung muss sein są potencjalnie bardziej niebezpieczni niż Rosjanie. 

Społeczeństwo niemieckie w czasie II WŚ popierało A. Hitlera w 90-ciu procentach. Do dzisiaj w wielu długoletnich firmach niemieckich stoją popiersia ich nazistowskich szefów z czasów wojny a Niemcy próbują wyprzeć swoją wojenną winę cedując ją na mitycznych, bez-narodowych nazistów a tak naprawdę na Polaków. 

Jedyną cechą, której ewentualnie można by zazdrościć Niemcom to ślepe, krok po kroku, dążenie do osiągnięcia swoich celów, np. w biznesie. To ich wyróżnia na tle całej Europy, ale jednocześnie ta cecha wyklucza wysoką inteligencję i kreatywność, których Niemcom bardzo brakuje. Ale potrafią dbać o swoje interesy, które przez ostatnie kilkadziesiąt lat były ściśle związane ze współpracą z Rosją a już z W. Putinem w szczególności. Kondominium niemiecko-rosyjskie kwitło przez ostatnie lata wspaniale, czego przykładem jest budowa dwóch Nord Streamów uzależniających całą Europę od dostaw rosyjskich surowców energetycznych a niemiecko-rosyjskie rurociągi w założeniu miały doprowadzić do sytuacji, w której redystrybucją rosyjskiego gazu na Europę zajmowałyby się oczywiście Niemcy. 

I te zdjęcia potwierdzające przyjaźń niemiecko-rosyjską:

 
fot. Sasha Mordovets/Getty Images


fot. Bloomberg / Michele Tantussi

I doprawdy już nie wiem komu bardziej zależy na budowie Eurazji od Władywostoku do Lizbony: Niemcom czy Rosji, ale przecież jeszcze przed wojną na Ukrainie wszystko szło dobrze w realizacji tej idei. Nowy rząd niemiecki oficjalnie już potwierdził, że UE ma stać się Jednym Sfederalizowanym Państwem Europa bez państw, granic, narodów. Prezydent USA J. Bidem dał zielone światło na uruchomienie Nord Stream 2 i oddał tak naprawdę całą UE w ręce Niemiec a tym samym dał im wolną rękę do ich ścisłej współpracy z Rosją. A po powstaniu Jednego Państwa Europa pod zarządem Niemiec zapewne bylibyśmy światkami ścisłego porozumienia tego nowego europejskiego tworu z Moskwą, które byłoby już zalążkiem Euroazji. 

Mam nadzieję, że te plany wobec agresji putinowskiej na Ukrainę legły w gruzach, choć wcale nie jestem taki pewien, bo zachowanie Niemiec w czasie tej wojny też jest niepokojące. 

To one najbardziej blokowały ustanowienie ostrych sankcji na Rosję. Ostatecznie po kilku dniach się zgodziły, ale też np. wykluczyły z sankcji w postaci odcięcia Rosji od SWIFT dwa największe rosyjskie banki: Sbierbank i Gazprombank - z uwagi na to, że są zaangażowane w transakcje dotyczące dostaw energii do UE. Dalej sobie płynie gaz z Rosji do Niemiec rurociągiem Nord Stream I i wszystko wskazuje na to, że pomimo m.in. polskich postulatów o jego zamknięcie, nic się w tej materii nie zmieni. Niemcy pomagają Ukrainie wysyłając im 5 tys. hełmów (!) i w jednej trzeciej niesprawne i nienadające się do użytku rakiety "Strela", pamiętające jeszcze czasy NRD. Owszem pod naciskiem świata deklarują już wysyłanie nowszych rakiet, ale sądzę, że tylko dlatego, aby dalej się nie kompromitować. Nie ma decyzji o rozbiórce Nord Stream II i sądzę, że nie będzie a rurociąg po prostu poczeka na uruchomienie w lepszych, powojennych czasach. 

Swego czasu napisałem post: "Dlaczego a'priori jestem rusofobem (moskwofobem) i germanofobem?", w którym stwierdziłem m.in.: "Sądzę, że Niemcy mają w genach butę i chęć podporządkowywania sobie innych a już nas-Polaków w szczególności. To ich przeświadczenie o "rasie Panów" tkwi w nich bardzo głęboko. Teraz wyrosło już nowe pokolenie nie pamietające II WŚ. To oni teraz rządzą i o ile jeszcze pokolenie czynnych niemieckich nazistów po wojnie udawało skruchę, to teraz to nowe już pokolenie o wojnie nie chce pamiętać (bo ponoć to ich już nie dotyczy) i znów wedle nich "z czystym sumieniem" wracają do swoich  butnych korzeni" [1]. 

I pomimo wojny musimy o tym zawsze pamiętać. 

[1] ]]>https://krzysztofjaw.blogspot.com/2022/01/dlaczego-apriori-jestem-rusofo...]]>


Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad... 
© Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw) 
]]>http://krzysztofjaw.blogspot.com/ ]]>
kjahog@gmail.com

Jeżeli moje teksty nie są dla Państwa obojętne i szanują Państwo moją pracę, to mogą mnie Państwo wesprzeć drobną kwotą. Z góry wszystkim darczyńcom dziękuję! 
Nr konta - ALIOR BANK: 58 2490 0005 0000 4000 7146 4814 
Paypal: paypal.me/kjahog

P.S. (z godziny 18)

Dla moich licznych adwersarzy, którzy upatrują we mnie jakiejś antyniemieckiej fobii i uwielbiających totalną opozycję w Polsce z proniemieckim i prorosyjskim Donaldem Tuskiem na czele jeszcze dwa zdjęcia i bez komentarza:

foto: ]]>https://wpolityce.pl/polityka/]]>...(link is external)


foto: fot. PAP/Radek Pietruszka

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.2 (7 głosów)

Komentarze

Polecam wywiad z prof. Legutko na: https://wpolityce.pl/swiat/588514-agresja-rosji-legutko-ue-nie-wyciaga-zadnych-wnioskow.

Początkowy fragment - „Unia Europejska nie wyciąga żadnych wniosków i idzie w zaparte. Bo drugi wniosek, który oni wyciągali z wojny, to że trzeba więcej Europy w Europie czyli dalsza centralizacja, więcej zielonej energii. To po to cała ta sprawa? Jest wojna, giną ludzie, bronią się, świat jest zagrożony, a oni wyciągają wniosek, że potrzeba więcej tego samego! Brzmiało to więc bardzo niepokojąco”
Pzdr

Vote up!
2
Vote down!
-1

krzysztofjaw

#1641911

     Zastanawiam się, dlaczego większość mediów są tak mało krytyczne wobec Niemiec. Dawno mocno powinno wybrzmieć, że to Niemcy swoją prorosyjską polityką są współwinne rozpętania obecnej wojny. Również trzeba dodać, że do wojny przyczyniła się sama lewacka Unia promując obłąkańczą politykę "zielonej energii", jako przykrywkę uzależnienia Europy od rosyjskiego gazu. Tu potrzeba głosów w Europie za sankcjami na Niemcy, za budowę Nord Stream II. Mam nadzieję, że ta krwawa wojna, zdecydowanie wywróci  obecny geopolityczny dotychczasowy układ Europy, a mniemam też Świata. Czas na pobudkę i powrót do korzeni, gdzie moralność, a przede wszystkim człowiek, nadrzędną wartością.

Vote up!
1
Vote down!
0

ronin

#1642007