Ludojady
Rozwściecza je krew, a krwi już posmakowały… Wpadają w szał zabijania.
Dopiero co napisałem post „Ludożercy”, o pogardzie dla człowieczeństwa, tymczasem okazuje się, że proces już nawet nie jakiejś tam „brutalizacji”, nie tylko neo-barbaryzacji, ale wręcz bestializacji zachodzi w Polsce jeszcze szybciej, niż można sobie było wyobrazić, nawet przyjmując najbardziej pesymistyczne założenia.
Skoro można walić parasolem („I co ty na to, Lechu!?”) i układać krzyż z puszek piwa „Lech”, to można też opluwać i bić obrońców krzyża, a skoro tak, można tez zabijać „PiSuarów”. Ba, powinno się, a można przy okazji nie tylko zadowolenie, ale nawet dumę. Przecież do tego nawoływały i nawołują Autorytety.
Wystarczy poczytać komentarze na forum Onetu – źle ukrywana radość i nowa fala wyzwisk pod adresem Jarosława Kaczyńskiego (podobnie jak po katastrofie Smoleńskiej). Jego jeszcze nie udało się dopaść, nie wszyscy zresztą zmieścili się w samolocie. Cóż się dziwić, skoro podobnie całą sprawę komentują publicyści i politycy. To wszystko wina Kaczki, a może nawet to on zorganizował tą jatkę… „Cui bono”, nieprawdaż!?
Zauważcie, że antypisizm osiągnął już poziom dojrzałego…. antysemityzmu. Toczka w toczkę. Na dodatek zdaje się być oficjalną ideologia państwowa , a może nawet państwową religią?
Jak nie było przyzwolenia na tępienie komuchów (żadnych rozstrzeliwań, żadnego wieszania, choć byłoby kogo i za co…), ba, byli oni brani w obronę, chociaż nikt im włosa na głowie nie zmierzwił i rozczulano się nad ich nieszczęściem, wskazując zagrożenia ze strony „oszołomów”, tak „wraże watahy” trzeba tępić do skutku, nie przebierając w środkach. Kaczkę i PiS już zdepersonalizowano, a to jest warunek przeprowadzenia skutecznej eliminacji. „PiS = wszy i tyfus”… Czystki w urzędach i na uczelniach to mało. Czy już pora na nową „noc kryształową”?
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 4800 odsłon
Komentarze
Antypisizm
19 Października, 2010 - 20:14
antypisizm osiągnął już poziom dojrzałego…. antysemityzmu. Toczka w toczkę. Na dodatek zdaje się być oficjalną ideologia państwowa , a może nawet państwową religią?
i w tym tkwi prawda
_________________________________________________________ „Jest jedna tylko rzecz w życiu ludzi, narodów i państw, która jest bezcenna. Tą rzeczą jest honor”. Józef Beck
Pokora i uległość tylko do wzmocnienia i utrwalenia niewoli prowadzi (J.Piłsudski)
Dziekuję, Demonica!
19 Października, 2010 - 22:28
Cieszę się, że dostrzegasz pointę.
(odpowiedź jest spóźniona, bo strasznie rwie mi się połączenie satelitarne)
Wszyscy jesteśmy wstrząśnięci i próbujemy reagować, jak kto może i potrafi. Właściwie brak słów, ale zdecydowałem się coś napisać, bo pojawiło się skojarzenie z „szaleństwem krwi”, a potem z antysemityzmem. Być może to na tyle oryginalne, że warte zastanowienia.
Nie tylko PO (choć Tusk i jego banda najbardziej) korzystała i korzysta ze śmierci Lecha Kaczyńskiego i działaczy PiS. Nie tylko PO stara się wykorzystać ofiary przeciw Jarosławowi Kaczyńskiemu i PiS. Faktycznie PO (kwintesencja złodziei i zdrajców) dostała na tacy prezydenturę (choć o włos), ale upaśli się też szmatławcy z innych partyjek, a także agenci różnych dziwnych służb (zawsze antypolskich).
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Niesamowite!
19 Października, 2010 - 20:17
W przedmiocie mordu mieliśmy podobne skojarzenia w tym samym czasie.
Ludojady i Smakosze Piętaszka
http://niepoprawni.pl/blog/2129/polszewia-w-ataku-szalu#comment-109036
Nie dziwmy się ich wpisom na ŁżeOnetach, bo oni po prostu nie potrafią tak po prostu i po ludzku współczuć.
Obibok na własny koszt
to już zbydlęcenie, Obiboku!
19 Października, 2010 - 20:26
Po napisaniu posta trafiłem na "komentarz" Palikota... Opluć tego zwierzaka to za mało, spoliczkować, to tylko nobilitacja...
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
@ dixi-pora na noc kryształową?
19 Października, 2010 - 20:24
Sympatyczka p.p. Kaczyńskich
Ja wierzę, że czas na noc mediolańską (nawrócenie Świętego Augustyna, nieprawdaż?); może ludzie w końcu na oczy przejrzą?
Sympatyczka p.p. Kaczyńskich
podejrzewam, że... wątpię Bbebciu!
19 Października, 2010 - 20:31
Ten proces trwa i, jak wszystko wskazuje, będzie się rozwijał. Wspomniałem wyżej Palikota, ale tez inne komentarze. To wina Kaczki! Jaki to ,luksus, kiedy mordowani sami są sobie winni!
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
@ dixi
19 Października, 2010 - 20:33
Sympatyczka p.p. Kaczyńskich
Deja vu? A tfu, na pohybel! Trzeba coś tu zadziałać
Sympatyczka p.p. Kaczyńskich
Re: Ludojady
19 Października, 2010 - 21:07
Waldemar Kuczyński na blogu już stwierdził, że to wina Kaczyńskiego (kto sieje wiatr) a stadko akolitów przytakuje. Co więcej, jutro w "GW" ukaże się to-to w rozbudowanej wersji. Nie ma się co łudzić. Po początkowej dezorientacji od jutra wina "dzielącego Ludzi" Jarosława Kaczyńskiego będzie obowiązującą linią reżimowych mediodajni.
pozdrowienia
Gadający Grzyb
pozdrowienia
Gadający Grzyb
Re: Re: Ludojady
19 Października, 2010 - 21:29
Bardzo nie na temat, ale czy to jakaś "zmiana pokoleniowa", sami nowi użytkownicy komentujący wpisy ???
bardzo nie na temat :):):)
19 Października, 2010 - 22:49
Gadający Grzyb jest starym wyjadaczem, ja też jestem starym, siwym :):):) blogerem i Internautą.
Kuczyński to bydlę patentowane. To on odważył się publicznie zgłosić tezę, po wygranej wyborczej PiS, "im gorzej tym lepiej". To chyba najlepszy tekst "mumijny" od czasu "przypadkowego społeczeństwa". Nie było jednak gorzej, a nawet "antyliberalny" PiS obniżał podatki. To w ramach "cudu gospodarczego" Tusk wypracował gigantyczny deficyt, który próbuje teraz spłacać podnosząc podatki i ceny (ale nie ruszając pensyjek na synekurkach i w urzędach państwowych).
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
@Dixi
19 Października, 2010 - 23:12
Łał, to już jestem "starym wyjadaczem"? A mnie ciągle się wydaje, że jestem świeżutki ;))
Nawiasem, Paweł Wroński już nawołuje do "opamiętania". Diabeł ubrał się w ornat...
Przy okazji, przyszła mi do głowy taka myśl - może ten "przemysł nienawiści" był rozkręcany właśnie z taką intencją - żeby znalazł się wreszcie jakiś uwarunkowany medialnym przekazem szaleniec i wyręczył PO w "dożynaniu watah" i "ostatecznym wyeliminowaniu" Kaczyńskiego?
pozdrowienia
Gadający Grzyb
pozdrowienia
Gadający Grzyb
no wiesz, Grzybie, "może im się uda wylądować"....
19 Października, 2010 - 23:22
Coś z przypadku, coś (może dużo) z organizacji...
Prawdę mówiąc podejrzewam, że to był jednak wariat, ale też, jak sadzę były SB-k albo inny komuch. Koś go poszczuł, albo wystarczyły same media. Właściwie nie zmienia to oceny sytuacji.
Przypomina mi się historia, jak to strażnik w więzieniu ostrzelał z pistoletu maszynowego świadka i policjantów. Tez niby wariat. Inni wariaci, którzy dopuścili do "samobójstwa" koronnych świadków, "wieszali się" potem na drzewach...
Tak czy siak, jesteśmy głęboko w dupie, a śmierć zaczęła stanowić ważny element gry politycznej.
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Re: no wiesz, Grzybie, "może im się uda wylądować"....
19 Października, 2010 - 23:54
Też sądzę, że to wariat, tyle że oni... na takich wariatów być może po cichu liczyli rozpętując i nieustannie podgrzewając całą tę nagonkę.
pozdrowienia
Gadający Grzyb
pozdrowienia
Gadający Grzyb