Pojednanie Gazety Wyborczej
Zdecydowanie za mało czasu poświęciliśmy omówieniu wizyty Donalda Tuska w Katyniu trzy dni przed katastrofą. Słusznie zauważył profesor Andrzej Nowak, że uszanowanie żałoby po 10/04 przez nasze media miało wymiar taktyczny – zamierzano zminimalizować kontekst katastrofy w obliczu gry Putina wobec premiera Tuska i Prezydenta Kaczyńskiego. Słusznie też redaktor Jan Pospieszalski w jednym ze swoich programów odsłonił nieco szczegółów dotyczących poczynań Tuska w Katyniu. Ja natomiast postanowiłem przyjrzeć się Gazecie Wyborczej z tamtego okresu.
Nie trzeba brać tej gazety do ręki, by wiedzieć, że wizytę Donalda Tuska odmalowano jako nieprawdopodobny sukces i niesłychany przełom. W wydaniu z 8 kwietnia na stronie 4. straszą nas swoimi mentorskimi minami trzej mędrcy salonu – Lech "Bolek" Wałęsa, Andrzej "przyjaciel tvn-u" Wajda i Tadeusz "gruba kreska" Mazowiecki. Ciekaw jestem czy lecący tym samym Tupolewem do tego samego Katynia zastanawiali się "kto ich tylu napakował do jednego samolotu?", bo po 10 kwietnia wszyscy salonowicze insynuowali, że skład delegacji na prezydenckie uroczystości był zbyt rozległy i niepotrzebnie leciał jednym samolotem. Pierwsze zdanie artykuły brzmi: Do wczorajszej uroczystości w Katyniu gospodarze przygotowali się starannie, czego – jak wiemy – o następnych uroczystościach powiedzieć nie można. Znajdują więc oczywiste potwierdzenie słowa Jarosława Kaczyńskiego, że ataki medialne na Prezydenta Kaczyńskiego osłabiały czujność i potrzebę starań o dobro głowy państwa. Ale najbardziej zainteresowała mnie pierwsza strona wydania z 8 kwietnia, gdzie wielki artykuł ogłasza swoim tytułem: Niech Katyń nas pojedna. Andrzej Wajda skomentował uroczystości słowami:
Usłyszałem od premiera Putina to co chciałem. Nie sądziłęm, że tego dożyję.
Zwracam uwagę na to michnikowskie "pojednanie", z tego powodu, że 12 kwietnia, w pierwszym wydaniu po tragedii, Jarosław Kurski pisze sążnisty tekst o podobnym tytule: >Niech ta śmierć nas pojedna. Wygląda więc na to, że jedyna zmiana w Gazecie Wyborczej polega na pomalowaniu swojego czerwonego prostokąta na czarno (a to nawet i oszczędność farby drukarskiej, bo czerwona droższa!). Zarówno wizyta Tuska, jak i wizyta Kaczyńskiego – zakończona najtragiczniejszą śmiercią od dziesiątek lat – dla Gazety Wyborczej musi mieć ten sam cel, stawiany niemal za fetysz swoim czytelnikom: pojednanie z Rosjanami, pojednanie z Kremlem. Czy największa tragedia w powojennej Polsce naprawdę nie przyniosła żadnych dalej idących wniosków? Podobnie też z uwielbianego "pojednania" cieszył się marszałek sejmu Bronisław Komorowski, skoro w swojej wypowiedzi dla Gazety Wyborczej (8 kwietnia) podał:
Z naszego punktu widzenia uroczystości w Katyniu z udziałem obu premierów, to jednak duży krok naprzód na drodze do pojednania (podkreślenie moje – Tut.) polsko-rosyjskiego.
Liczy się więc tylko pojednanie, bez względu na warunki i okoliczności.
Na pewno też wszyscy Państwo pamiętacie, jak podano w polskich mediach, że Rosjanie po katastrofie smoleńskiej puścili w telewizji film "Katyń" Andrzeja Wajdy. Ogłoszono to jako wielki sukces, ogłoszono to jako niezwykłe ustępstwo ze strony Rosjan i miało to być ich reakcją na 10.04. Jak się jednak okazuje znowu zmanipulowano nas i zagrano na polskich uczuciach narodowych – wszak FILM ANDRZEJA WAJDY MOŻNA BYŁO ZOBACZYĆ W ROSYJSKIEJ TELEWIZJI JESZCZE KILKA DNI PRZED KATASTROFĄ! Mówi o tym Gazecie Wyborczej Sergiej Kowaliow w wydaniu z 8 kwietnia. Wszystko wskazuje na to, że podawana tu i ówdzie w mediach informacja o ustępstwie Rosjan w obliczu tragedii jest wyssana z palca .
Gdy otworzymy wydanie z 14 kwietnia (Gazeta w Krakowie) na stronie 3., zobaczymy wielki tytuł: I pamięć, i wybaczenie. Oczywiście nie chodzi tu o wybaczanie knajackich ataków na Prezydenta, ale o wybaczenie Rosjanom pierwszego Katynia. Co zabawne, na jednym ze zdjęć widnieje kobieta trzymająca wizerunek Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, ale zabawne jest nie samo zdjęcie, a podpis pod nim: Wiele osób miało zdjęcia poległych (podkreślenie moje – Tut.). Jak doskonale pamiętamy, gdy ktoś z prawicy wspomina o "poległych" - a robi tak na przykład Jarosław Kaczyński, to zaraz odzywają się oburzeni komentatorzy, że o "poległych" nie może tu być mowy, zaś Gazeta Wyborcza może sobie pozwolić na chwyty retoryczne bez żadnej reakcji sprzeciwu. No cóż, co wolno Wyborczej, to nie tobie, Polaczku.
Jakie było więc widoczne ustępstwo ze strony Rosjan? Gazeta Wyborcza podaje, że 7 kwietnia premier Władimir Putin "potępił i odrzucił stalinizm". I, o dziwo, Gazeta Wyborcza pisze tu prawdę. Ale nie całą prawdę oczywiście. Przeciętnie wykształcony Polak powinien wiedzieć, że stalinizm potępił już I sekretarz KPZR Nikita Chruszczow w 1956 roku na XX Zjeździe swojej partii, zatem premier Putin spóźnił się o 54 lata ze swoim "potępianiem i odrzucaniem". Nie można utożsamiać, jak robi się to w mediach, stalinizmu z komunizmem, bowiem ten pierwszy jest tylko jedną z wielu wersji tego drugiego. Trocki też potępiał stalinizm – i proponował dużo radykalniejsze mordy, eksterminacje i terror.
Jeśli Jarosław Kurski pisze, że śmierć Lecha Kaczyńskiego i 95 osób z delegacji, może "nie pójść na marne" to niestety nie ma na myśli wzmocnienia pozycji Polski, lecz wzmocnienie pojednania polsko – rosyjskiego, które dla wielu Polaków jest pojednaniem fałszywym. Kiedy świat patrzył na pogrążoną w żałobie Polskę, kiedy jednoczyły się z nami wszystkie kraje, można było wiele dobrego zrobić dla Rzeczpospolitej. Silny, patriotyczny rząd by tego dokonał. Silny, lojalny namiestnik dokonał czegoś innego.
Tutejszy
Tekst ukazał się w ostatnim numerze Warszawskiej Gazety
I to wszystko nie daje mi spokoju - nasza delegacja ginie, a ich orkiestra nawet o jedną nutę nie zmienia swojej cynicznej gry...
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 5762 odsłony
Komentarze
Nie znam faceta
2 Października, 2010 - 10:54
który widnieje na zdjęciu.Sądzę patrząc na facjatę że inteligencją nie grzeszy.
cog19
2 Października, 2010 - 14:26
a to nie ten ich redaktor Maleszka, czy jakoś tak ?
ixi band
ixi band, to upasiony naczelny.
2 Października, 2010 - 15:49
I nie udddawaj, że nnnnie poznajesz, bbbbbo się dddoiiigrasz!
Już poznaję !
2 Października, 2010 - 15:56
to ten co "Dzieła Wybrane" wydał. Nad słowem "dzieła" zastanawiam się już od 2 miesięcy i nie wiem jak oni na to wpadli, bo, że "wybrane" to jasne jak słońce.
ixi band
Bardzo Cię przepraszam, tutejszy, za swój
2 Października, 2010 - 11:05
niewybredny komentarz, ale mam w dupie takie pojednanie, którego nie ma!
Pojednać się, to w zamiarze Putina i przyzwoleniem Tuska i jego żałosnych chłoptasiów - dać sobie na łeb nasrać lub pozwolić pluć w twarz - jak kto woli!
Na czym ono ma niby polegać? Gdzie są jego namacalne aspekty?
Z gazem? Z prawdą o pomordowanych w 1940? Z katastrofą smoleńską?
Bo film Wajdy puścili i go potem (Wajdę) jakimś gównem nagrodzili?
Nie uważam Wajdy za Polaka, nic mnie nie obchodzi jego reżyserski bełkot!
A współpraca i pojednanie NIE polega na zdeptaniu praw jednej ze stron.
Tyle w tym temacie.
Re: Pojednanie Gazety Wyborczej
2 Października, 2010 - 13:01
Szlag mnie trafia, kiedy wiadome przekaziory proponują nam pojednanie z Rosją za cenę naszej krwi. Pytam: czy już jej nie za dużo przelano i to za przyczyną jednej strony. Może zaczęlibyśmy dążyć do wymiany barterowej w tym względzie?
Też mam takie odczucia.
2 Października, 2010 - 15:51
Może podejdę do Tuska, strzelę go w papę, potem opluję, wyzwę od nędznych zdrajców i zaproponuję pojednanie!
Re: Też mam takie odczucia.
2 Października, 2010 - 16:12
Najpierw mu zaproponuj pojednanie, a później wal, bo oni to z podwójnym zwodem robią.
ixi band
PO jedyna - NIE !
2 Października, 2010 - 14:29
"rząd" RP -> NIEudolnie PREZENTuje sylwetkę POdobną do (konia trojańskiego)= WŁASNOŚCI tajnych mocodawców - prezentując jedynie złą wolę POlityczną - „jego” ... "urzędników" -> kupionych strachem i okupacyjną misją kompletnego zdewastowania Polski ... STANDARDOWO- wdrażając drogą POlitykę „taniego państwa” (( POlitycznie nie szanowanego nie sprawiedliwego (pseudo Prawa) - dewastującego gospodarkę Obywateli RP)) „państwa”do zbycia za bezcen, a jak się uda to maksymalnie zadłużając, dopalając, dotruwając... Obywatele POlitycznie pozbawiani odpowiedzialnego zajęcia-> prokuratorzy, sędziowie, lekarze, chemicy itd. dla utrzymania się przy życiu -> cy wylizują (?) wartości życia w cywilizowanym (?) „państwie” dopalając wartości życiowe i wszelki potencjał rozwojowy państwa- instytucji - PRAW OBYWATELSKICH i ekoLogicznych praw Natury
Organizacja „rządząca” (POzaGrobowa) opozycyjna do Prawa i Sprawiedliwości SPOŁECZNEJ...
AGRESYWNIE lekceważy i arogancko ignoruje WIEDZĘ Obywateli nowoczesnych = ideowo patriotycznie ODPOWIEDZIALNYCH za państwo PRAWA, organizowane LUDZKO sprawiedliwie - zgodnie z zasadami ideowych schematów klasycznych, konserwujących życie praw - niosących refleksje intelektualne aktualne tysiące lat na zasadzie (dochodzenia do dobrobytu moralnego, dzięki wierze Wiary=Ludzi i zaufaniu do wiaryGodności Ich inFormacji prowadzących do WIEDZY o Prawdach bytu ...
Powiedzenie (Pogruszka ?) D. Tuska „WARTO BYĆ, BO NIE WARTO NIE BYĆ” ~~> dopalonym (?)
POlityką anty obywatelską „PO”...
Dobre możliwości - być może są, ale głęboko ukryte i UTAJNIONE !!!...Jak na przykład (wielowątkowa – konstruktywna ) wypowiedź dyplomatyczna premiera Rosji Wł.Putina 1.09.2009r na Westerplatte :
""W STOSUNKACH MIĘDZYNARODOWYCH NIE POWINNIŚMY POSTĘPOWAĆ TAK JAK "lekarze" KTÓRZY ZARAŻAJĄ PACJENTÓW CHOROBAMI, ABY NA "leczeniu" ZARABIAĆ"" ...
Gdyby GW opublikowała tę GODNĄ nagrody Nobla... wypowiedź Obywatela Wł.Putina - patriotycznego premiera Rosji - wyraźnie informującego o URZĘDNICZYCH przestępstwach, przestrzegając przed następstwami przestępczego BEZPRAWIA i nieodpowiedzialności SŁUŻB bezpieczeństwa Obywateli państw- również Polski (jeszcze)- nie wylizanej, choć już POdległej NIEcywilizowanemu „rządowi”-> POdłych standardów anty życiowych )
DYPLOMATYCZNA wypowiedź honorowego Gościa mogąca PObudzić Obywateli RP do patriotycznego myślenia i odpowiedzialnego działania... profesorów i pracowników wielu służb specjalnych i bezpieczeństwa Polski ...
POlitycznie (POminięta) UTAJNIONA-> niezwykle cenna i celna wypowiedź =Prawna informacja- wiarygodnego świadka Wł. Putina, została ewidentnie przestępczo OCENZUROWANA!!! ( WYRAŹNIE złamano art. 240 K.k - (na marginesie) PARAgraf 3. Art. 240 K.k. prawdopodobnie skutecznie dewastuje DUCHA tego artykułu Prawa, światków(antypaństwowych przestępstw, zbrodni itd.)zniechęcając do prawego, charakternego życia byłych członków gangów (Gangów angażujących BEZROBOTNYCH Obywateli autentycznych EKSPERTÓW (wszystkich zawodów) do przestępstw anty polskich)...
Ponieważ noMinalny „rząd” jest nieudolnym organizatorem sprawiedliwego życia społecznego ... Będąc skutecznym „organizatorem” wadliwych i patologicznych standardów ...
PRZESTĘPCZEGO "medycznego" - ELIMINOWANIA obywateli z życia ( 50 TYS. ROCZNIE ! ) i życiowej PRACY "zasadniczo" uczciwych prokuratorów , sędziów, lekarzy, patomorfologów, toksykologów, chemików, rolników uPrawiających różne kultury dóbr spOżywczych ról ŻYCIOWYCH...
Umożliwiając właściwe przeciwdziałanie zagrożeniom Polski- wyraźnie widzianym przez dyplomatów światowych i ignorowanym przez "dyplomatów" POlskich ...Dyplomatyczna wypowiedź premiera Rosji, powinna być naleŻycie i prawidłowo wyzyskana dla przebudzenia uśpionych służb krajowego "wymiaru sprawiedliwości" przestraszonego korupcyjnymi naciskami POlitycznymi zmuszającymi wielu prokuratorów do przestępczych umorzeń deprawujących wielu urządników i służb ochrony pryncypiów państwa Obywateli Polski.
NAJISTOTNIEJSZA informacja GW = być może prawy oPiS okoLic Smoleńska (rzeźby gruntu - otoczenia otoczaków mineralnych - życia moralnego i roślinnego za górami kamieni ) ...
InFormacja, która być może starała się zmazać ubiegłoRoczny GRZECH redAktorskiego ZANIECHANIA ~~> Odpowiedzialnego rozwinięcia i wyjaśnienia w mediach publicznych ePOkowej pokojowej proPozycji , bardziej odpowiedzialnej współpracy międzynarodowej w dyplomatycznym rządowym przeciwdziałaniu głuPOcie i lenistwu „obywatelskiego” myślenia o narodowych państwach ( skupiskach charakterystycznych parametrów otoczenia i wnętrza Bytów naPrawdę politycznych etyk i suMień prawie niezmiennych )...
12.04.2010r. GW podala artykul z Kommiersanta: ,,Ten przeklęty rosyjski las ,, Andriej Kolesnikow…http://wyborcza.pl/1,75477,7764783,Ten_p...i_las.html
… ,,, Kiedy w sobotę po południu, zbliżaliśmy się do lotniska Siewiernyj - jakby z gniewem patrzyłem w dół. Tam, na ziemi, wszystko dymiło. Nie rozumiałem jak to było możliwe, jak odłamki samolotu mogły się rozlecieć na taką odległość. Ale potem, gdy samolot schodził w dół, zrozumiałem, że to trawa, pod Smoleńskiem paliła się trawa. Byliśmy tu cztery dni temu, kiedy w to miejsce, do lasu katyńskiego, do pomników pamięci rozstrzelanych polskich oficerów i sowieckich żołnierzy przylecieli premierzy Polski i Rosji, Donald Tusk i Władimir Putin. Opowiadano mi, jak w przeddzień pracowało tu mnóstwo studentów, głównie z Instytutu Kultury Fizycznej w Smoleńsku - na przywitanie gości sprzątali zalegający śnieg. I zrobili to tak dokładnie, że teraz pod nogami zapłonęła trawa.... Ten przeklęty
las... Paliła się nie tylko w lesie katyńskim. Kilka kilometrów przed zejściem do lądowania widziałem już liżące las równe języki płomienia. Pomyślałem, że być może ten las na to właściwie zasłużył. Być może, lepiej niech wreszcie spłonie w diabły, jeśli już jest taki przeklęty, że należy spalić go doszczętnie, bo niesie
ludziom zgubę, tak dosłownie, że nawet strach o tym pomyśleć,, - koniec cytatu.
W tej samej gazecie w innym miejscu jest relacja świadka: ... - Wedlug Georgi Poltavchenko, wcześnie rano 10 kwietnia widoczność w zakresie terminalu nie przekraczała 400 m, w momencie katastrofy ok.100 m., mgła o dziesiątej rano, jak gdyby nawet znacznie wzrosła. Plus wokół lotniska paliło się dużo suchej trawy, a biały dym jeszcze pogorszył widoczność.... TRAWA PALIŁA SIE PRZED KATASTROFĄ, A NIE PO UPADKU SAMOLOTU JAK SUGERUJE Andriej Kolesnikow....
Pozdrawiam J.K.
Przepraszam za POmyłkę ! - POwinno być naPiSane inaczej,
2 Października, 2010 - 14:47
... POlitycznie UNIEMOŻLIWIAJĄC właściwe przeciwdziałanie zagrożeniom Polski- wyraźnie widzianym przez dyplomatów światowych i ignorowanym przez "dyplomatów" POlskich ...Dyplomatyczna wypowiedź premiera Rosji, powinna być naleŻycie i prawidłowo wyzyskana dla przebudzenia uśpionych służb krajowego "wymiaru sprawiedliwości" przestraszonego korupcyjnymi naciskami POlitycznymi zmuszającymi wielu prokuratorów do przestępczych umorzeń deprawujących wielu urządników i służb ochrony pryncypiów zawodowych - państwa Obywateli Polski...
Serdecznie pozdrawiam J.K.
Katasrofa Smoleńska
2 Października, 2010 - 15:08
Dlaczego praktycznie nic się nie mówi,nie wypowiadaą się
eksperci, na temat faktu że samolot spadający z 20-u,30-u,
a może40-u metrów uległ rozbiciu tak doszczętnie, na drobniutkie kawałki.Podobno byl to samolot o najmocniejszej
konstrukcji w lotnictwie pasażerskim./o konstrukcji bombowca/
W Chicago Kurier były na ten temat cztery artykuły.
Czy tamci ludzie wszystko sobie zmyślili?
WIEKOWY
Pojednanie przez podporządkowanie
2 Października, 2010 - 14:51
Pojednać się to znaczy stać się znowu jednością. Boję się, że mgr Komorowski może to rozumieć baaaaardzo dosłownie.
ixi band
duch Ketmana,czuwa nad gazetą,ktorej nie wzięlabym do reki
2 Października, 2010 - 15:25
by sie nie pobrudzic............
Adam z raną na czole i ten prawie,ze juz opracowany i gotowy do wysłania LIST międzynarodowy -gonczy w sprawie Stefana Michnika i jego odpowiedzialności przed POLSKIMI sądami,za wyroki sądowe ,ktorymi
niszczył POLSKICH Patriotow-Bohaterow,to jedno
a drugie.......to wyjątkowo zjadliwy atak aparatczykow dyzurujących nawet i naszych stronach,i te zajadłe,pełne nienawisci posty,szczegolnie dot śp pana Gosiewskiego....czy to miało być preludium do "pojednania" czyli do GRUBEJ KRESKI ....? w sprawie zbrodni
,jakich dokonano na Naszym Narodzie.........tam ,na KATYNSKIEJ ZIEMII.
Kiedy czyta sie nie tylko gwną gazetę sprzed tamtego dramatu,ale i jej POdobne
to wręcz poraza
atmosfera histerii i nienawisci......w imie POjednania z rosja......
Warto czytać,warto rozmawiać i warto pamietac,co kto wtedy i jak pisał......
PS
Dzisiaj Katynski Rajd robi podsumowanie swojej WYPRAWY,
kto jeszcze pamieta Kapłana Peszkowskiego?,ktora gazeta napisała o RAJDZIE Polskiej HUSARII ,pokojowej,na żelaznych rumakach....?
Żadna.
a pojednanie.......? wszak "one" nic innego nie robią ,jeno się jednają......
szczegolnie na sopockim molo w pamiętnym Dniu 1 wrzesnia ubiegłego ROKU,
jednają sie ,
gdy chylą kornie miedziane czoło przed ciocią merkel....i odbierają nagrody z jej rąk.....
a najbardziej sie jednają,gdy wspolnie zabijają na POlowaniach nieszczęsne rosyjskie głuszce....
DYCHA za artykul........
gość z drogi
Stefan Michnik i IPN
2 Października, 2010 - 15:34
niestety,nie zyje Pan Kurtyka,nie zyją CI wszyscy,ktorzy mieli odwagę
powiedziec prawde o tym panu,pozostali zostają powoli
odsuwani
Zemsta gazety,bywa okrutna,przykład.....: HISTORYK,odarty ze wszystkiego,nawet z zycia,a jeszcze bardziej z HONORU,własnie przeczytałam u Gajowego Maruchy
z wielkim bolem,ze umorzono sledztwo,bo jak w przypadku PYJASA,uznano,ze sie zapił na śmierć.......POLSKI HISTORYK
gardzę gwniana gazetą,gazeta,ktora wydaje wyroki,ale na temat Stefana Michnika,nigdy sie nie wypowiedziała,na temat,jego OFIAR,tez nie
kolejna dycha ,
gość z drogi
Brat Adama Michnika mordercą
3 Października, 2010 - 02:09
A rodzice ich "aniołami"śmierci.Można być dumnym z rodziny?
tutejszy!,jak oni sobie uPOdobali cmentarze! Nawet Zbycho i Miro
2 Października, 2010 - 18:37
pzdr
antysalon
o ile dobrze pamietam, Putin beknął coś, że stalinizm zaszkodził
3 Października, 2010 - 01:54
... poczynił jakieś krzywdy... Rosjanom. Za co GW dziękowała i co ja tak cieszyło????
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Jan Bogatko wolta p. Putina
12 Października, 2010 - 13:39
Jan Bogatko
wolta p. Putina w kwesti oceny Stalina była ogromna: przypominam projekt nadnaturalnej wielkości portretów idola p. Putina na jubileuszowe obchody Wielkiej Wojny Ojczyźnianej, mylonej - dla celów propagandowych - z II Wojną Światową (nota bene oficjalnie pisanej z małej litery, w przeciwieństwie to tej "ojczyźnianej".
Pozdrawiam,
Jan Bogatko