Wymiana pomników - ciąg dalszy
Niestety moje podejrzenia okazały się słuszne.
Napisałem wcześniej
( http://niepoprawni.pl/blog/2005/wybiorcza-troska-henryki-krzywonos ), że Henryka Krzywonos podczas uroczystości 20 rocznicy Okrągłego Stołu była stawiana w roli damksiej legendy Solidarności, choć tytuł ten należy się bezsprzecznie Annie Walentynowicz. Dziś mieliśmy ciąg dalszy spektaklu - po przemówieniu Jarosława Kaczyńskiego wystąpiła Krzywonos.
Ja Państwa, bardzo przepraszam za kolokwializmy, ale inaczej się nie da - prymitywne babsko stanęło na mównicy, powiedziało, że ją krew zalewa jak słucha prezesa i nikt jej teraz nie zabroni powiedzieć tego, co ona myśli, bo ona walczyła o wolność słowa (a padło to w kontekście, jakby Kaczyński jej tą wolność zabrał). W końcu nie powiedziała czemu się wkurzyła, ale powiedziała, że Jarosław podburza ludzi i niszczy pamięć Lecha Kaczyńskiego (którą to ponoć pamięć Krzywonos ma w sercu) Dlaczego niszczy? Nie powiedziała.
Cóż, umiała prowadzić tramwaje, umiała zatrzymywać komunikację miejską i na tym kompetencje Pani Henryki się skończyły. Ale dzisiejszy incydent to nie tylko chęć zaistnienia prostej kobiety - to także temat dla mediów i kreowanie wizerunku Kaczyńskiego, który rzekomo niszczy wszystkie przedsięwzięcia, na których się pojawi.
To absurdalne, ale teraz poszła w świat wieść, że obecność Jarosława Kaczyńskiego zakłóciła uroczystości, kiedy to była spontaniczna, albo umyślna prowokacja.
Ale jest jeszcze jeden haczyk - pisałem już wcześniej, że Donald Tusk stara się wywyższać Henrykę Krzywonos - wygląda to na szeroko zakrojony plan wymiany podręczników historii, wymiany pamięci Polaków.
Portal wp.pl podał, że "Legenda Solidarności" jest oburzona na Kaczyńskiego - mamy więc nowych bohaterów... Kreowanych na siłę, niczym u Orwella, zgodnie z zasadą "kto kontroluje przeszłość, ten kontroluje przyszłość".
Rolicki, ten dziennikarz, który niegdyś pisał do "Trybuny Ludu", dziś nazywa Panią Krzywonos "sumieniem Solidarności" - wkrótce dowiemy się, że zamach na Hitlera przeprowadził Dziadek Tuska, a Komorowscy byli papieżami.
I to nie będzie wtedy śmieszne.
A prowokacja się udała - lemingi to kupią: "Jarosław Kaczyński zepsuł obchody". Brawo Pani Heniu! Emeryturka będzie wysoka, inaczej niż było w przypadku Anny Walentynowicz.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2440 odsłon
Komentarze
A mnie też krew zalewa....
30 Sierpnia, 2010 - 20:27
... jak widzę tego kaszalota, który pewnie się nieźle napocił jak nastrzelał tych głupot pod adresem Jarosława Kaczyńskiego.... Pech, że zabrakło Ani Walentynowicz, toż ten kaszalot zostałby znokautowany gdyby dziś na 30 leciu Solidarności głos zabrałaby Ania...
P.S. Krzywonos ? A może Krzywomóżdżek ?
Co za żenada!
30 Sierpnia, 2010 - 22:23
Zwykła, chamska ustawka. Waleń zostanie primabaleriną jednego tygodnia. Na WSI24 nie ma końca achom i ochom. Wystąpienie Krzywonos puszczają na okrągło. Cyngiel Kuźniar sprosił sobie kilku szczekaczy i nawzajem się rajcują. Żenada.
dlatego, że
30 Sierpnia, 2010 - 23:10
puszczają to non stop, to nie była zwykła, chamska ustawka, tylko zaplanowana prowokacja. Ale to ich rajcowanie się to faktycznie czysta, prymitywna propaganda. Nas to żenuje, ale lemingów Ci w kraju dostatek...
---
A na drzewach, zamiast liści...
Krzywonos dba o swój biznes
31 Sierpnia, 2010 - 07:05
Prosze przeczytac :
Genialne, Pani Henryko, udana promocja!
http://niepoprawni.pl/blog/1489/genialne-pani-henryko-udana-promocja
Wyjasnia skad ten wyskok Krzywonosej.
capitanemo