Pijany Ornitolog czy...?
Funkcjonariusze partyjni to najczęściej nudziarze. Rzadko (po przyjęciu sporych dawek substancji rozluźniających) zdarza im się przemówić ludzkim głosem.
"A po co mnie mózg, jak ja mam legitmację?" - pytają sami siebie, kiedy przychodzi im do głowy myśl, że partyjni liderzy mogą... nie być nieomylni!
Tak! Słuchanie polityków może wywoływać u zdrowego człowieka złuszczanie się naskórka i suchość paznokci. Na szczeście Marek Migalski jest inny... "Latający Ornitolog" nie nudzi. Nie należy do żadnej partii, więc nikt nie może mu zabronić dzielenia się swoimi przemyśleniami. Jednak na szczerość, nawet u bezpartyjnego polityka trudno liczyć. Od początku afery :) z listem otwartym jasne było tylko jedno: list NIE BYŁ skierowany do Jarosława Kaczyńskiego.
Ciekawą ocenę zamieścił na swym blogu pan Krzysztof Kłopotowski:
"Jeżeli serio myślał o reformie PiS, to list był dziecinnym błędem. Jednak moim zdaniem błędem błogosławionym".
Od razu wyjaśniam, że nie podejrzewam Marka Migalskiego o "dziecinny błąd". Bardziej prawdopodobne wydawało mi się, że nasz "Latający Ornitolog" otrzymał jakąś atrakcyjną propozycję z innej poltycznej firmy. Tej o pozycji dominującej...
Migalski w PO??? - sam Bohater całego zamieszania szybko wyjaśnił, że taki wariant nie wchodzi w grę. Jaki był w takim razie cel Autora listu? Jeśli nie chodziło o naprawę PiS, i nie o miękkie dywany w PO, to może...
Zaraz, zaraz... Gdyby udało się to trzecie, to uznałbym Marka Migalskiego za polityka genialnego :) Powodzenia!
Punkty koordynacyjne akcji "CZYTELNIA na powietrzu" (11.09.2010):
Salon24 : Intuicja - lubczasopismo "Kocham OB CIACH!:)"
Miejsca w których się czyta:
1) Warszawa - Krakowskie Przedmieście, 2) Sandomierz - Rynek, 3) Lublin - Pl. Litewski, 4) Wrocław - Rynek, 5) Gdańsk ul. Długa, 6) Sopot - "Monciak", 7) Poznań - St. Rynek, 8) Łódź - Rynek Manufaktury, 9) Chorzów - Rynek, 10) Białystok - Rynek Kościuszki, 11) Bielsko Biała - ul Mostowa, 12) Kraków - Rynek, 13) Białystok - Rynek Kościuszki, 14) Częstochowa - III Aleja NMP, 15) Szczecin - Wały Chrobrego, 16) Kielce - Plac Wolności
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 5491 odsłon
Komentarze
Re: Pijany Ornitolog czy...?
5 Września, 2010 - 00:46
Czyli: "Przed przyjęciem legitymacji przeczytaj statut lub skontaktuj się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż polityka niewłaściwie uprawiana może zagrażać życiu lub zdrowiu"
@sportopomnikow
5 Września, 2010 - 11:50
w przybliżeniu
@chłodny żółw
5 Września, 2010 - 07:04
wydaje mi się że na stworzenie przez Migalskiego partii nie ma szans. I nie o to chodziło. Gdyby taka była strategia ogólna, to zachowałby się inaczej po swoim "wydaleniu".
Proroku,
5 Września, 2010 - 11:49
Został wydalony z partii w której Go nie było. A na ewentualnym utworzeniu partii "liberałów" PIS nie straciłoby nic. Wyborcy "liberalni" i tak na PIS nie głosują. "Liberałowie" zostaną w PiS i będa dalej siali ferment, albo wyjda na zewnatrz i spróbują zawalczyć PO o elektorat "liberalny".
Lenistwo i spokojny zywot opozycji to argumenty za tym, zeby niczego nie zmieniać.