Polityka prorodzinna - ble ble

Obrazek użytkownika Kuki
Idee

Cytat: Uchwalenie Konwencji o prawach dziecka jest jednym z ważniejszych osiągnięć Polski w dziedzinie ochrony praw dziecka.

W roku 1978 Polska zaproponowała Komisji Praw Człowieka ONZ jej uchwalenie i przedstawiła projekt, który był później dwukrotnie modyfikowany. Na podstawie Konwencji powołano do życia organ nadzorujący jej realizację przez państwa, które ją ratyfikowały - Komitet Praw Dziecka.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Konwencja_o_Prawach_Dziecka

W Konwencji wyszczególniono szerg praw, które się dzieciom należą. Wokół niektórych toczy się polityczny, chocholi taniec, a interpretuje się je jak komu wygodniej. Powstają instytucje rządowe i pozarządowe, które (zamiast rodziców) pilnują, żeby się krzywda dzieciom nie działa (chociaż z założeń Konwencji wynika, że "państwo ma wspierać rodzinę, a nie wyręczać ją w jej funkcjach").

Nie słyszałem jednak, żeby ktokolwiek na serio zaproponował przyznanie dzieciom czynnego prawa wyborczego. To byłby prawdziwy postęp, na miarę zmian dotyczących kobiet ponad wiek temu i dopiero wtedy o prawa dzieci możnaby zadbać.

Jasne, że za dzieci głosowaliby rodzice i na nich spoczywałaby odpowiedzialność za właściwe wybory.

Korzyści z takiej zmiany byłyby następujące:
- realne wypełnienie postanowień ratyfikowanej Konwencji,
- kształtowanie właściwej polityki prorodzinnej, poprzez wybór odpowiednich przedstawicieli w instytucjach demokratycznych,
- poprawa sytuacji demograficznej.

i pewnie jeszcze dużo, dużo więcej ;)

Brak głosów

Komentarze

przez te upały.

Vote up!
0
Vote down!
0
#71697

 kilkoro to mi się podoba. Lecz po ojcu mogą mieć uległość wobec silniejszych sąsiadów z za granicy Ojczyzny.Aby dla pieniędzy nie sprzedali Polski.

Vote up!
0
Vote down!
0
#71708

Dlaczego ograniczac sie do czynnego prawa wyborczego?

Dzieci powinny tez moc kandydowac na najwyzsze funkcje w panstwie - w debacie z sześciolatkiem Bronek mialby calkiem realne szanse zablysnac...

Choc, jak widac, nawet i blyszczec nie musi, i tak ma POparcie...

Vote up!
0
Vote down!
0
#71749

Bardziej by mnie zaciekawiło, gdyby prawnie zawarowano ochronę WIĘKSZOŚCI przed MNIEJSZOŚCIAMI. Ale o tym coś nie słychać. Nie tryndy pewnie.

Tryndy to jest lesbo-pederastia i polityczne zaprzaństwo. I znikąd pomocy.

Pozdrawiam myślących.

Vote up!
0
Vote down!
0
#71768

dam dychę, bo to nie mój pomysł -
imho wyborna propozycja na "akcję wolnościową"

Vote up!
0
Vote down!
0
#71800