Muszę to napisać.
Niestety muszę to napisać. Interesuje mnie tylko prawda i wyjście z tej sytuacji w jakiej jest Polska.
Nie było lustracji, ani dekomunizacji, żaden rząd tego nie zrobił, obserwujemy pyskówki i przepychanki, a Polska tonie.
Poniżej wklejam moją rozmowę z nickiem ,,Aleksander Ścios''
[quote]Niestety prawda leży po środku.
Pomiędzy chamami a żydami.
Wart Pac pałaca....
Teraz obydwie strony dowodzą, że walczyły o Polskę.
Którą Polskę pytam?
Czy któraś ze stron zrobiła po 89 roku reprywatyzację?
Dlaczego niby obydwie strony czują się spadkobiercami tych, których zamordowano w Katyniu?
2008-09-27 17:46marche0223[/quote]
[quote]Prawda leży po środku, a Układ jest jeden.
Przy Okrągłym Stole byli sami żydzi, po jednej i drugiej stronie.
A potem, to już tłukli łyżkami w stół i wołali, że komuna upadła i chamy winne. To ludziom do głowy wtłukli, Michnik oczywiście i spółka.
Jaruzel musiał przecież wiedzieć co sie święci. I większość generałów też.
Mamy więc przewrót w Rosji, który rozpoczął już Czernienko ( został chyba zamordowany, nie?)... w Rosji zydzi chcieli to samo zrobić i zaczęli, ale ich Putin wywalił...no, a tu nie wtracał się. Może nawet dogadał się z żydami, że biorą Polskę.
I nienawidzą Putina za to, że poskromił ich apetyty w Rosji, poza tym ruskich też mają za chamów. No i prawosławia nienawidzą, bo mają diabelskie korzonki.
Nie, żebym Putina broniła...ale się chyba swołocz dogadała.
Jeśli dotąd ruscy nie podzielili się Polską z Niemcami, to dlatego, że żydzi bronią Judeopoloni.
Stąd nasz sojusz z Ameryką.
Niepotrzebnie dajemy się wciągnąć w ten podział.
Obydwie strony to ta sama strona.
Polska została nam odebrana po 45 roku i do dziś nie jest nasza.
Przyczyną tego stanu rzeczy była słabość elit już przed 45 rokiem.
Proces zdrowienia, albo konania będzie długi i zależeć będzie od zaangażowania całego narodu.
Zycie, albo śmierć.
To nie walka o gospodarkę, ale o tożsamość.
Liberalizm gospodarczy jest ideą pomocniczą, ale nie główną.
Nam potrzeba przebudzenia ducha narodu i to przebudzenie musi opierać się o ducha wspólnoty, błędnie zwanego przez liberałów socjalizmem.
Jeśli liberałowie będą walczyć z narodem o pojęcia systemowe, zginiemy wszyscy.
2008-09-27 18:37marche0223
czy w ogóle mamy jeszcze jakieś Polskie elity?
Czy poprostu żydowska gilotyna wymordowała resztki polskiej inteligencji w latach 1989-90?
Dlaczego mordowano polskich księży tuż przed lub po przemianach 1989 roku?
[/quote]
To odpowiedział mi Ścios. Nieszczerze i mętnie.
[quote]@marche
Obarczanie Żydów, odpowiedzialnością za skutki komunizmu w Polsce, uważam za duże uproszczenie i nadużycie. Daleki jestem od takiej wizji najnowszej historii.
Zgodzę się natomiast z Panią, że toczy się obecnie wojna o tożsamość. Lecz nie jest to wojna przeciwko jakiejkolwiek nacji, lub religii. Nie Żyd, Niemiec czy Rosjanin jest wrogiem naszej tożsamości, nawet nie liberał czy socjalista.
50 lat życia w kulturowej i politycznej i militarnej okupacji, pozostawiło w każdym z nas, mniej lub bardziej wyraźny ślad "człowieka sowieckiego".
Najmocniej dotknął tych, którzy twierdzą dziś, że PRL był normalnym, choć nieco ułomnym bytem.
To główny wróg naszej tożsamości.
2008-09-27 19:09"Aleksander Ścios" - w.s_media2153086Bez dekretuwww.cogito62.salon24.pl[/quote]
[quote]Re: Ścios
,,Obarczanie Żydów, odpowiedzialnością za skutki komunizmu w Polsce, uważam za duże uproszczenie i nadużycie. Daleki jestem od takiej wizji najnowszej historii.''
Nie ja wymyśliłam ten podział, stworzyli go sami zainteresowani, nie żydów nazywając chamami.
Nikt się tego nie wyprze, nawet w wiki jest hasło puławianie i natolińczycy.
Musi Pan przyznać, że nadreprezentacja osób pochodzenia żydowskiego w rządach komunistycznych, a potem we wszystkich rządach po 89 roku jest symptomatyczna.
W mediach tego podziału się nie odczuwa, bo dziś media w 90% należą do koncernów będących w rękach żydowskich, ale w necie już wyrażnie widzi się dwie sprzeczne opcje i dwie wersje historii Polski.
Nie bronię żadnej strony, jestem tylko dociekliwa.
proszę więc odpowiedzieć zgodnie z prawdą.
Moje lekarstwo jest takie, że wszystkie opcje mogłyby połaczyć się pod egidą Kościoła, ale tu zaczyna się czemuś problem.
Jesteśmy Polakami i naprawdę zalezy nam na Polsce.
Mamy dość waszych przepychanek.
Wszystkim wam już dziękujemy.
2008-09-28 00:29marche0223[/quote]
[quote]Kto więc niszczy naszą tożsamość?
My sami?
,,Człowiek sowiecki'' w nas?
Czy my sami niszczymy tu Kościół i wartości?
Czy sami fałszujemy historię?
Czy to my byliśmy przeciwni lustracji i dekomunizacji?
Czy to my zabijaliśmy księży po 89 roku?
Czy my uparliśmy się, by abp. Wielgus nie dostał arcybiskupstwa warszawskiego ze względu na swoje partiotyczne wystąpienia?
Czy to my ,,zrobiliśmy'' na niego papiery, podczas gdy ci, którzy werbowali agentów pozostają pod ochroną służb?
To my paliliśmy akta?
Dobre sobie.
Nie posądzajcie mnie o agenturę, dość tych wzajemnych pomówień.
Agenci tu są, owszem.
Są o wiele lepsi ode mnie.
Jestem zwykła Polką, która stawia pytania.
Iza Rostworowska.[/quote]
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2552 odsłony
Komentarze
Re: Muszę to napisać.
28 Września, 2008 - 00:59
"Marche" to twój nick?
[quote]I nienawidzą Putina za to, że poskromił ich apetyty w Rosji, poza tym ruskich też mają za chamów. No i prawosławia nienawidzą, bo mają diabelskie korzonki.[/quote]
Co to niby ma być? Już raz tutaj cytowano Davida Duka (KKK) w kontekście Gruzji.
Ja tego nie kapuje. Akurat Ścios mam tu więcej racji.
Tak, to mój nick.
28 Września, 2008 - 01:21
Otóż dajemy się wciągnąć w te podziały.
O Rosji mam swoje zdanie. Putin to parszywiec.
Niestety frakcja żydów rządząca Polską i kręcąca światem nie jest lepsza.
Czy nas nie stać na suwerenność?
Scios nie ma więcej racji.
Oni wogóle nie mają racji.
Gdyby ją miał ktokolwiek z rządzących tu od lat, mielibyśmy już lustrację i dekomunizację.
Oni nami kręcą, tymczasem jedni i drudzy walczą tu z sobą o władzę nad nami. Jedni i drudzy kłamią.
Jedni i drudzy są chciwi i przekupni.
oni już tu rządzili i nic nie wymyślili.
Nie mają duchowych, moralnych i intelektualnych kwalifikacji do rządzenia.
Są tylko owocem negatywnej selekcji.
O Chryste!
28 Września, 2008 - 04:46
I jak Ty mogles sie Zydem urodzic????
Kaska
Weż se Kaśka poczytaj o chrześcijaństwie, bo masz wiedzę gazetow
28 Września, 2008 - 05:16
Poczytaj se też Kaśka o zydach, żebyśmy obie wiedziały o czym mówimy.
Zacznij od tego.
http://www.moto.gda.pl/strona.htm?id=509
Jak chodzi o chrześcijaństwo, to unikaj wiedzy encyklopedycznej.
Polecam ci skok na głęboką wodę.
http://www.karmel.pl/
Tam, w dziale duchowosć .....
Albo szukaj sama.
Może cię to weźmie, jak mnie...a może jeszcze nie pora.
Izo
28 Września, 2008 - 05:47
Wydaje mi sie, ze dla nas - i dla tego portalu- najlepszym rozwiazaniem bedzie jezeli bedziemy sie omijaly. Twoje poglady, ktore sa pogladami czysto antysemickimi uwazam, za paskudne, oparte na uprzedzeniach i nienawisci odbierajacej czlowiekowi wolnosc myslenia oraz- odbierajace spolecznosci wiare we wlasne sily. No bo "jak z tymi Zydami" walczyc, skoro "wszedzie sie wepchna"? Nic tylko do getta z nimi i wypuszczac tylko z zoltymi gwiazdami na plecach, co by "nie zarazali" porzadnych ludzi.
TO sa konsekwencje pogladow takich jak twoje. Z takich wzial sie Holocaust.
Watykan to zrozumial, ale dla ciebie, zadeklarowanej katoliczki, widac to nie autorytet. Wiec, jako absolwentka szkoly katolickiej powiem ci wyraznie: NIE jestes katoliczka, bo katolik ma obowiazek przestrzegac stanowiska Watykanu. Tak np. w sprawie aborcji, jak - "zydowskiej".
A "o Zydach" czytam od ca 10 lat - tyle tylko ci wyjasnie w kwestii "wyksztalceniowej".
I to by bylo na tyle, Dalszej dyskusji, sorry, nie planuje.
Kaska
Rzeczywiście racja.
28 Września, 2008 - 06:02
Tym bardziej, że przypisałaś mi coś, czego nie powiedziałam i kompletnie nie oddaje to moich poglądów w temacie.
Dowodzi to tego, że projektujesz na mnie swoje wyobrażenia.
Nawet nie przeczytałaś wywiadu z ks. prof. Chrostowskim, Przewodniczącym Polskiej Rady Chrześcijan i Zydów.
Nie da się rozmawiać z kimś, kto ma swój ustalony punkt widzenia i fakty go nie interesują.
Na koniec fragment tekstu, którego nie przeczytałaś.
[quote]Jedwabne było przygotowywane od trzech lat - starannie i precyzyjnie. Kiedy mówiliśmy o tym wcześniej, to specjalnie nas nie chciano słuchać. Ksiądz Prymas dostawał - również - miał bardzo dobre informacje, że Jedwabne się szykuje. To jest starannie przygotowana kampania. Chodziło w niej o to, żeby z Polaków uczynić współsprawców Holocaustu, obok Niemców. Ale nie tylko o odpowiedzialność moralną chodzi, ale o odpowiedzialność polityczną.
W związku z tym ostrzegaliśmy kancelarię prezydenta i premiera, że nie wolno doprowadzić do tego, żeby polski rząd miał przepraszać Żydów. Ponieważ w języku dyplomatycznym za przeprosinami idzie, idą pieniądze. Proszę sobie przypomnieć np. casus tego samolotu amerykańskiego zestrzelonego w Chinach. Amerykanie bardzo długo nie chcieli przeprosić, ponieważ doskonale wiedzieli, że jeżeli przeproszą, to muszą potem Chińczykom płacić. Proszę sobie przypomnieć - teraz ostatni - casus Afryki. Tam wydano taką deklarację, że te narody białe przepraszają Murzynów za to, że ich wyniszczyły. A Murzyni natychmiast zatem powiedzieli: "skoro nas przeprosiliście to nam zapłaćcie teraz, dajcie nam odszkodowania za niewolnictwo, za to, za tamto, itd. itd.".
I z dialogu, proszę zauważyć, zaczęto robić, i z ludzi dialogu - zaczęto robić sprzymierzeńców kampanii czysto politycznej, ekonomicznej. Byli tacy, którzy na to poszli. Np. z pracujących w tych kręgach akademickich - ks. prof. Michał Czajkowski. Myśmy go prosili, mówili, ksiądz prymas również: "nie wolno ci tego robić". Pozostawało bez echa i pozostaje nadal. Natomiast byli tacy, którzy powiedzieli twardo "nie". I spowodowało to określone reakcje.
Ale nie posunęło rzeczy naprzód. Dla mnie takim krytycznym był rok 1998, do którego to czasu byłem takim współprzewodniczącym Polskiej Rady Chrześcijan i Żydów. Drugim współprzewodniczącym był Stanisław Krajewski, Żyd. Chodziło o sprawę Auschwitz i krzyża w Auschwitz. Były na nas naciski, żebyśmy przyczynili się do tego, że krzyż z Auschwitz zostanie przesunięty, przeniesiony. Powiedziałem: "absolutnie to nie wchodzi w rachubę". Krajewski zadzwonił do mnie i powiada: "Słuchaj, no, to jest dialog - my musimy mówić jednym głosem". Mówię mu: "W porządku. Tylko czy to musi być Twój głos?". Tu nasze drogi się rozeszły, prawda? Bo mówienie jednym głosem, to mówienie tego czego oni chcą. I trzeba było po prostu twardo powiedzieć "nie". [/quote]
http://www.moto.gda.pl/strona.htm?id=509
Jeśli uważasz, że mówienie prawdy to antysemityzm, to masz rację. Jestem antysemitką, ks. prof Chrostowski też.
@circ
28 Września, 2008 - 07:31
Przeczytałem Twoją dyskusję z Aleksandrem Ścisem. Powiem krótko, zgadzam się z argumentacją A. Ścisa, który rzeczowo odpowiada na Twoje argumenty; (przykład):
"Obarczanie Żydów, odpowiedzialnością za skutki komunizmu w Polsce, uważam za duże uproszczenie i nadużycie. Daleki jestem od takiej wizji najnowszej historii."
Powiem co mi się nie podoba, po pierwsze, że atakujesz blogera, który jest "solą w oku" wsiowych i sb-eckich mętów. Po drugie, dziwi mnie to, że używasz innego nick-a tutaj i na salonie, a po trzecie, to ciągłe najeżdżanie na Żydów jest już nużące i nie wnosi niczego nowego do dyskusji. Proponuję więcej tolerancji i zrozumienia dla naszych starszych braci (słowa Jana Pawła II).
Pzdr.
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
Re: @circ
28 Września, 2008 - 09:48
+
Re: @circ
28 Września, 2008 - 12:23
+
Nie będę pisał co sądzę..
28 Września, 2008 - 13:12
.. o Żydach bo to nie jest ważne. Nie będę pisał co sądzę o Eskimosach, bo to jeszcze mniej ważne. Mogę tylko powiedzieć, że zjawisko "antysemityzmu" uważam za troszkę sztuczne, uprzywilejowane dla wrażliwości kontekstem dziejowym ostatnich stuleci. W zbiorowej mentalności Żydów jest dużo wad, ale przecież nie można uogólniać.. Odpowiedzialność zbiorowa nie jest najlepszym sposobem na sprawiedliwość. Nieważne - chodzi mi o coś zupełnie innego.
Martwi mnie inna rzecz w wypowiedzi Circ:
1. za jej sprawą stawia się pod znakiem zapytania pracę blogera ws media, który jak nikt inny walczy ze starą agenturą. Po co to Circ robisz? Czy jest to rozsądne? Tu i teraz? W takiej sytuacji politycznej jaką mamy teraz? Jaki jest cel Twojego wpisu? Czy to nie jest prowokacja?
2. Czy problem żydowski jest aktualnym problemem społecznym i politycznym? Chyba nie. Wiemy dobrze że nawet kręcąc się koło antysemityzmu prowokujemy ludzi wrażliwych do przyczepiania nam tabliczki "antysemici". Nie chcę tutaj rozmawiać o Żydach, bo to jak na razie nie jest mój podstawowy problem. Złożoność tego problemu nie wróży szybkiemu dojściu do konsensu i wspólnego stanowiska.. Dlatego może utnijmy tą dyskusję, z której na pewno jako społeczność nie będziemy mieli niczego dobrego. Nie chciałbym nikomu zaklejać ust - postępujmy rozsądnie i odpowiedzialnie.
Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.
kobieta zdrowo przesadza, fakt, ale problem (ad. 2) istnieje
28 Września, 2008 - 15:49
Pzdrwm
triarius
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
It's not about who's right, but who's left. ("Ojciec amerykańskiego karate" Ed Parker)
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
@ Gawrion. To nie jest prowokacja.
29 Września, 2008 - 02:54
To jest właśnie walka ze starą agenturą.
I nowa agentura, jest starą agenturą.
Nie masz pojęcia, ilu agentów kręci się po necie.
Dlatego proponuję, by zamiast wpatrywać się jak barany w to co podadzą nam do patrzenia, szukali sami po necie i myśleli.
Dochodzili do zródeł, byli dociekliwi.
Tylko cała prawda ma sens.
Tak, rozsądne jest szukanie prawdy, zamiast podanych na talerzu rozwiązań.
Jak chcesz, to zaklej mi usta.
Zostanę wtedy na forum Michalkiewicza i ProPoloni.
Tam są ludzie dociekliwi, choć też masa agentów.
[Pamiętaj, agenta prawicy szkoli się teraz 15 lat. Widać włozony wysiłek się komuś opłaca]
Sory Gawrion, wiem, że ci smutno. Mnie też było w miarę zdobywania wiedzy. Wiedza jest straszna. Nie było w Polsce czasów, kiedy można było złożyć spokojnie głowę na poduszce i długo nie będzie.
@ Danz
28 Września, 2008 - 22:37
Nie stać nas na uproszczenia, bo możemy za nie ciężko zapłacić.
By wiedzieć o czym rozmawiamy, trzeba cofnąć się choćby do początków PRLu i poczytać coś więcej niż podręczniki historii Heleny Michnik, Encyklopedię PWN, czy prasę.
Po krótce chodzi o to, że w PZPR utworzyły się dwie frakcje, Polaków i żydów. Obie strony budowały tu morderczy reżim.
Dziś obie strony walczą o władzę w Polsce i wszystkie, podkreślam wszystkie partie rządzące odzwierciedlają ten podział. Jedni i drudzy są przeciwni lustracji, to znaczy lustrują chętnie, ale stronę przeciwną.
Scios należy do jednaj z opcji. Owszem, pisze prawdę, tyle, że to mała jej część. Ponadto jego interpretacja nie do końca odzwierciedla polska rację stanu.
Nie biorę żadnej strony. Uważam, że obie odpowiedzialne są za to, do czego została doprowadzona Polska i naród. Do rozbioru.
Jak chodzi o JPII widać, że nie czytałeś tekstu ks. Chrostowskiego uwaznie. ja zadałam sobie ten trud, ponieważ oskarżenia Polaków o antysemityzm są dla mnie powaznym oszczerstwem, tym bardziej, że główny rabin Izraela powiedział w prywatnej rozmowie z moim znajomym, że Polacy to najłagodniejszy i najbardziej tolerancyjny naród na świecie i dlatego Polska dla żydów jest dziś najważniejsza.
I mnie nie bardzo się to podoba. Przyjrzałam się historii zydów i wiem, że ten naród jest niebezpieczny wszędzie tam, gdzie się pojawi, dlatego, że oni nie potrafią być lojalni wobec gospodarzy. Nigdzie.
A tu to, czego nie doczytałeś.
[quote]Dlaczego Kościół wszedł w dialog z Żydami, judaizmem? I dlaczego ten dialog - w moim odczuciu - ponosi ogromną porażkę? Żeby na to odpowiedzieć, zastanówmy się, co to znaczy "judaizm", co to znaczy "religia żydowska". Tu istnieje kolejne nieporozumienie. Otóż, w ciągu ostatnich piętnastu lat, tzn. po 13 kwietnia 1986 roku ogromną karierę zrobiła powiedzenie, że Żydzi są starszymi braćmi w wierze Chrześcijan. Jest to nieporozumienie. Ktoś powie: "ale przecież Jan Paweł II tak powiedział". Wszyscy powołują się na Jana Pawła II. Na szczęście, Jan Paweł II tak nie powiedział. Jan Paweł II w synagodze, w Rzymie, powiedział tak - zwracając się do rabinów - "jesteście naszymi braćmi umiłowanymi". A więc dał poznać nasze odczucia, naszą wrażliwość, nasze emocje. To, że w gruncie rzeczy Żydzi - czy wyznawcy judaizmu - nie są postawieni poza nawiasem chrześcijańskiego przykazania miłości Boga i bliźniego. Miłujemy Żydów tak, jak miłujemy wszystkie inne narody, i miłujemy każdego Żyda tak, jak miłujemy każdego innego człowieka. A dalej Ojciec Święty powiedział tak: "i - można powiedzieć - naszymi starszymi braćmi".
Już księża wiedzą, po egzegecie Pisma Świętego, że liczy się każde słowo. A nawet, jak mówią rabini, puste przestrzenie pomiędzy literami. I tutaj liczą się te puste przestrzenie między literami oraz słowa "można powiedzieć". Otóż mamy tutaj do czynienia z pewną, z pewnym myśleniem analogicznym. Skąd wzięła się ta formuła? Tę formułę Jan Paweł zapożyczył - to nie jest formuła teologiczna ściśle - zapożyczył od Adama Mickiewicza, który to Adam Mickiewicz pod koniec lat 40. XIX wieku w swoich odezwach o charakterze, o profilu wyraźnie politycznym i patriotycznym mówił o "Izraelu - naszym starszym bracie". Nie była to formuła teologiczna w znaczeniu takim, powiedzmy sobie, jak używa to teologia katolicka. I Ojciec Święty użył to też ze słowami "można powiedzieć".
Dlaczego więc z ostrożnością trzeba nazywać Żydów "naszymi starszymi braćmi"? Dlatego, proszę księży - Żydów w znaczeniu wyznawców judaizmu - dlatego, proszę księży, ponieważ oni są wyznawcami judaizmu rabinicznego. [/quote]
Co do judaizmu rabinicznego jeszcze, bo jak może nie wiecie żydzi to mozaiści (15%) i talmudyści ( 85%) Mozaiści mordowani są dziś przez talmudystów. Są żydzi sefardyjscy i aszkenazyjscy. Mało o tym wiecie i wypada się pouczyć, bo to bardziej skomplikowane.
Może też nie wiecie, że żydzi Talmudyczni mają dwa prawa, jedno dotyczące żydów, drugie gojów.
Poczytajcie uważnie początek chociaż.
http://www.naszawitryna.pl/ksiazki_105.html
Jak chodzi o zbiorową mentalnosć, Kaśka Pyzol rozumuje tak, jak ją wychowano, to znaczy po chrześcijańsku. Zydzi natomiast używają pojęcia mentalności zbiorowej, jak i odpowiedzialności zbiorowej i to dość specyficznie. Jak chodzi o odszkodowania za holokaust, pozywają co chwilę inny naród, ostatnio Francuzów za to, że Niemcy używali francuskich pociągów do przewożenia żydów.
Naród francuski musi im więc zapłacić, przy czym pieniędzy nie zobaczą rodziny ofiar, ale stowarzyszenia żydowskie z USA.
Gawrion
28 Września, 2008 - 17:03
Uzywasz bardzo nielubianego przeze mnie okreslenia "zbiorowa mentalnosc", ale zalozmy, ze cos takiego istnieje, to "zbiorowej mentalnosci" Polakow tez jest wiele, bardzo wiele do zarzucenia. Moze wiec, zanim zaczniemy reformowac inych, zajmijmy sie soba i swoimi wadami?
Mentalnosc/swiadomosc jest cecha psychiczna, a wiec indywidualna nie zbiorowa. Zmienic mentalnosc pojedynczego czlowieka jest bardzo trudno, danej grupy czy spolecznosci, dobranej prawem przypadku ( urodzenie) - zupelnie niemozliwe. Ja jestem Polka i Jaruzelski jest Polakiem. Przyjmujac jako realna "zbiorowa mentalnosc" - moja i Jaruzela - powinna byc co najmniej podobna- a nie jest. B a r d z o nie jest. Polakiem jest Niesiolowski i ty. Masz mentalnosc podobna do jego? Do Leppera, Gomulki, historycznych targowiczan, Julii Pitery i Renaty Beger?
Kaska
Kaska
28 Września, 2008 - 19:44
nie chcesz (?) czy jednak rzeczywiscie tylko nie zauwazasz pewnych faktow ktore mowia ze rzeczywistosc jest trszeczke bardziej skomplikowana?
Wystarczy siegnac do archiwow by przekonac sie ze nie tylko Polacy byli antysemitami.
W tej calej dyskusji i wielkich sprawach pomijacie zwyczajnie rzeczy podstawowe, chcecie scigac i karac SB i inne dziadostwo a przez mysl nie przedzie wam ze ktos mogl tam siedziec z innych troche powodow niz przyjmujecie w swojej "mentalnosci zbiorowj". Tym wieksza bije od was hipokryzja kiedy starcie sie tlumaczyc dlaczego tak a nie inaczej wspomianaj przy tym ze najpierw trzba sie brac za siebie.
No wiec bierzcie sie panie i panowie za siebie a nie za SB, UB, WSI. Razem ze Ściosem który nie zna każdego jednego i nie rozpatruje kadego jednego przypadku tylko całościowo problem tajnych służb czy jak to tam zwiecie.
Hipokryzja do imentu/
glupio to zabrzmi ale malo wiecie o swiecie
laokoon,czy Ty aby napewno z ...Grupy Laokoona?! Mętnie kluczysz
28 Września, 2008 - 20:00
Bo zaczynasz coś zbyt mętnie kluczyć!
pozdr/ odbiór niekoniecznie/
antysalon
Mętnie, ale
28 Września, 2008 - 20:12
być może inaczej się nie da w takich przypadkach. Być może wszsytko właśnie jest wokół mętne i chcanki tego nie zmienią.
pozdra
laokoon
28 Września, 2008 - 20:21
Kim sa "wy"? Mowisz do mnie, czy do jakiejs "Bitwy pod Grunwaldem" nieznanego artysty?
Jesli chodzi o antysemityzm, to moge ci rekawa sypac przykladami antysemityzmu w innych spolecznosciach, tylko - a co mnie te inne spolecznosci obchodza? Niech sie ze swoimi problemami zmagaja same.
Wiem, jak bylo i wiem jak jest. Antysemityzm, to moj historyczny "konik".
Rzeczywistosc jest skomplikowana d u z o bardziej, niz ty czy ja w ogole mozemy objac swoja wyobraznia czy intelektem. Intelekt pracuje na informacji, a na zbieranie ich mamy czas dosc ograniczony, chociazby biologia. Do niektorych informacji nie mamy dostepu - a wyborow musimy dokonywac teraz i dzis.
"Inne powody".
Cos ci opowiem. Strasznie sie kiedys upilam i to w dodatku na publicznym widoku. A to przez;) antysemite.
Spotkalam go na imprezie,na ktora zataszczyli mnie znajomi. Byl to jakis pokaz mody, w ktorym brala udzial ich corka , a odbywal sie on w podziemiach miejscowego kosciola - polskiego. ( na wszelki wypadek wyjasniam: pisze z Kanady, gdzie przebywam od blisko 20 lat).
Siedzial kolo mnie i tak od slowa do slowa, zaczelismy rozmawiac o Polsce. "Zyd Zyda poganial" w jego wypowiedzich. Spokojnie obalalam wszystkie jego argumenty az w koncu siegnal po ostateczny: ze on wie, jak to bylo, bo jego ojciec byl pulkownikiem w UB!
W tym momencie zauwazylam, ze jest juz wstawiony, a ze ciagle probowal i mnie dolewac, wyhamowalam swoje opory - aby z niego wiecej wyciagnac. W pewnym momencie, sama juz dobrze wstawiona wstalam i rzucilam mu glosno,ze przyzwoity Polak NIE zapisywal sie do UB i NIE robil tam kariery az do stopnia pulkownika. Sciagnal mnie do poziomu i, ogladajac sie juz na boki, zaczal tlumaczyc, ze "przeciez trzeba bylo, bo ci Zydzi...." etc. etc.
Z rozmowy sie dowiedzialam, ze rozkreca w Polsce jakas restauracje i ma kontakty w polskich firmach ochroniarskich, ale z jakichs tam powodow, przez jakis czas nie moze sie w Polsce pokazac.
Przezyciem najsilniejszym bylo dla mnie,kiedy zaczal mnie przekonywac, ze "jestesmy mocni i zaczniemy wkrotce bic". I sie naprawde przestraszylam. Przestraszylam sie tak, jak sie balam UBecji, bo wiedzialam, ze sa do wszystkiego zdolni, nawet do dreczenia moich dzieci. Obok nnie siedzial wysoki, gladko wygolony mezczyzna, w czarnej koszuli i z blyskawicami w oczach. Nie mialabym zadnych szans,gdyby mogl bezkarnie zlapac mnie za gardlo.
Ja bardzo, ale to bardzo nie lubie sie bac. Wiec wole, w miare swoich mozliwosci zapobiegac sytuacjom, ktore dla mnie moga sie skonczyc strachem, ktory znowu mnie zdominuje az do odgryzienia sobie lapy, ja Wilk Trojlapy.
Kaska ( jej, ale mnie dzis na eseje zebralo!;);)
PS. Nauczka z moje "przygody": nie ma takiej wartosci, dla ktorej warto sie az upijac. To j a zrobilam z siebie glupka, to j a mialam trzydniowego kaca.
strasznie upraszczasz, serio.... taki z Ciebie oświeceniowy...
28 Września, 2008 - 20:39
... racjonalista, jakbyś co rano do kawusi co najmniej Kołakowskiego czytała.
Czyż nie można powiedzieć, że pudle mają taką "zbiorową mentalność", a foksteriery taką? No to właśnie! Naród jest w pewnym sensie jak rasa takich psów. I nic to nie zmienia, że istnieją odstępstwa i szeroki rozrzut.
Na tej zasadzie to nawet chłopy od bab "różnią się tylko jednym małym szczegółem" (o czym się nasłuchałem w Szwecji, ale dla Was przetłumaczyłem).
Pzdrwm
triarius
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
It's not about who's right, but who's left. ("Ojciec amerykańskiego karate" Ed Parker)
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Triauriusie
28 Września, 2008 - 20:51
Poniewaz to chyba do mnie, wyjasniam: zauwazam zbyt istotne roznice pomiedzy ludzmi i terrierami, aby kontynuowac rozmowe w oparciu o twoje zalozenia:)
Kaska
acha, i akurat nie zauważasz, że tu sprawa nie dotyczy...
28 Września, 2008 - 20:54
... takich czy innych zwierzątek, tylko LOGIKI? Z biologią w postaci dodatku - miłego ale jednak dodatku?
Łatwo uciekasz od niewygodnych argumentów Kaśko Pyzolu!
Pzdrwm
triarius
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
It's not about who's right, but who's left. ("Ojciec amerykańskiego karate" Ed Parker)
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
T.
28 Września, 2008 - 21:07
Nie zauwazam. Latwo uciekam.
Zadowolony?
No to git.
Kaska
to na tym polega NIEPOPRAWNOSC?
28 Września, 2008 - 21:24
prosze mi wybaczyc ale jestem tutaj nowy, takze gdybym czegos nie rozumial prosze zlozyc na karb mojego niedostosowania do oficjalnej linii.
( nie podoba mi sie ale ufam ze to tylko wyjatki )
Oficjalna linia
28 Września, 2008 - 22:23
Rybko, tutaj taka nie istnieje, wiec skoro cierpisz na potrzebe dostosowania sie do takowej, musisz sobie poszukac innego miejsca.
Kaska