Wolność dyskusji według lewackich studentów Uniwersity of Ottawa, w Ottawie, Canada

Ann Hart Coulter, znana amerykańska prawicowa dziennikarka i autorka,

mająca w swoim dorobku 7 pozycji ksiązkowych, odbywająca właśnie cykl spotkań ze studentami na trzech uniwersytetach kanadyjskich w London, Ottawa i Calgary miała  okazję przekonać się jak wygląda wolność zebrań i dyskusji w wykonaniu lewackich studentów, myślę, że nie tylko kanadyjskich.

O ile pierwsze spotkanie na Western University w London, Ontario odbyło się bez problemów, o tyle na University of Ottawa, Ontario, setki wrzeszczących lewackich studentów w Ottawie pokazały jak pojmują wolność wypowiedzi i spotkań. Chamskie wrzaski, krzyki, gwizdy i tupania nie pozwoliły dojść do głosu dziennikarce, i to pomimo tego, że przeważająca ilość studentów chciała wysłuchać tego co ma do powiedzenia AN Hart Coulter. Według Ottawa Sun chcący wejść na spotkanie nie zostali już wpuszczeni przez lewaków. W obawie o bezpieczeństwo autorki i studentów spotkanie musiało zostać odwołane. Lewactwo ogłosiło wszem i wobec swoje zwycięstwo.

Wygląda na to, że lewactwo znalazło sposób na demokrację. Krzyki, wrzaski, tupania, wyzwiska, połączone z elementami przemocy powodują zerwanie niewygodnych dla nich spotkań. I tak oto świeci triumfy jedynie słuszna ideologia. Ciekawy jestem jak długo normalni ludzie zniosą takiego rodzaju zachowania. Kiedy nastąpi reakcja i wahadełko zacznie marsz w odwrotną stronę.