To właśnie Polska, kraj gdzie...
Polska jest wspaniałym krajem, jak to powiadają nam od dziecka. Gdy jednak dorastamy, to szybko przekonujemy się, że wspaniałość Polski jest czysto fikcyjna. To co w Polsce uznawane jest za normalność i rzecz zwykłą, na Zachodzie najczęściej byłoby potraktowane jako chore wykoślawienie; i to nawet na tym lekko przegniłym już lewicowością Zachodzie, który miejscami zdaje się chylić ku upadkowi.
O czym mówię? W zasadzie o wszystkim, albowiem w Polsce z absurdem ma się styczność częściej aniżeli z dziurą w drodze. Absurdalne bywa prawo, decyzje urzędników, rozmowy polityków i wyroki sądów. Jednym słowem wszystko, co ma jakikolwiek związek z państwem. Politycy stale od początku lat 90 przekonują Polaków do siebie poprzez mówienie o zmianach. "My będziemy rządzić to wszystko zmienimy na lepsze" - te i tym podobne słowa powtarzane są niczym mantra. W sumie dlaczego miałyby być niepowtarzane, skoro wyborcy systematycznie co każde wybory kupują je aż miło?
Nic się jednak nie zmienia. W polityce stale widać te same twarze. To system rotacyjny. Dzisiaj premierem jest Pawlak, jutro Oleksy, pojutrze Tusk, a jeszcze później znów Miller, a na koniec może jeszcze Oleksy. Zmiany są czysto pozorne. O czym konkretnie chciałem napisać? Chciałem napisać o polskim prawie.
Otóż za fałszowanie pieniędzy grozi kara od 5 do 25 lat pozbawienia wolności. Można więc iść na ćwierć wieku do paki za podrobienie trochę grosze. A co grozi gdybyśmy na przykład wydłubali komuś oczy, obcięli ręce aby ten ktoś nie mógł w normalny sposób się załatwić, pozbawili słuchu i wykastrowali, ażeby nie zaznał już w życiu żadnej przyjemności?
Ano to już jest tylko spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, za co grozi pozbawienie wolności od 1 roku do 10 lat (sic!). Za napad na bank dostaje się 12 (sic!).
Tak wygląda polskie prawo, które układali nam mędrcy w sejmie, abyśmy żyli w wspaniałym społeczeństwie i nie musieli martwić się niczym. Absurdów prawnych są w Polsce setki. Opowiastkę o równości wszystkich wobec prawa można śmiało podrzeć i wyrzucić na śmietnik, bo już wiemy, że "artyści zasługują na większą wyrozumiałość, ponieważ są artystami" i basta! W Polsce smyków zamyka się za posiadanie odrobiny marihuany, a polityków, którzy ciągną kokainę się uniewinnia i o dziwo nikt się na to nie oburza, bo przecież motłoch już został wyszkolony tak, że wie, iż jednym wolno więcej od drugich. Tresura przebiegła sprawnie.
Niektórzy z tego motłochu czasem płaczą, gdy im się przytrafi jakaś krzywda, ale tymi nikt się nie przejmuje, bo i po co? Reszta jest tak wyszkolona, że się nie przejmuje i ani myśli żeby protestować. A w Polskich więzieniach jest prawdziwa tragedia.
Stamtąd nic nie wydostaje się na zewnątrz, no chyba, iż są to jakieś tak zwane grypsy. W polskich więzieniach wielu strażników jest skorumpowanych, o czym dobrze wiadomo, jednak nie słychać absolutnie aby kogoś złapano. Strażnicy dostarczają prochy skazańcom i nieźle na tym mogą sobie zarobić. Politycy nie widzą problemu, bo znaczna ich część doskonale wie, że kiedyś też może trafić za kratki, a taki strażnik będzie wtedy na wagę złota. Honduras!
Honduras przy Polsce jest przypuszczalnie państwem prawa! Stale w rozmaitych rankingach tworzonych przez organizacje międzynarodowe zajmujemy pozycje za krajami trzeciego świata, jednakże takie informacje są skrzętnie cenzurowane przez znaczną część mediów, więc nie ma powodów do obaw. Zresztą, z uwagi na wysoki stopień demoralizacji polskiego społeczeństwa być może nawet nikt by się tym nie przejął, bo ten syf stał się już dla nas normalnością.
Czym to wszystko może się zakończyć? Nie widzę innego sposobu jak kolejne rozbiory, gdyż jak to powiedział nomen omen Engels: "Im bardziej cesarstwo chyliło się ku upadkowi, tym bardziej wzrastały podatki i świadczenia, tym bardziej grabili i wymuszali łapówki urzędnicy". Głowy do góry! Żaden niewolnik nie był jeszcze zdemoralizowany, gdyż nie ćpał twardych narkotyków (bo "maryśkę" może i gdzieś czasem na polu znalazł) oraz nie pił w ogóle alkoholu, więc jest pewna nadzieja na przyszłość. Polska będzie jeszcze normalnym krajem.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Fa%C5%82szowanie_pieni%C4%99dzy
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ci%C4%99%C5%BCki_uszczerbek_na_zdrowiu
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2796 odsłon
Komentarze
Trochę nie mogę się zgodzić.
23 Marca, 2010 - 03:55
Tzn. obserwacje autora co do toczących nasz kraj patologii są słuszne - oczywiście. Nie zgadzam się jednak z tym lekko kpiarskim tytułem i tonem wpisu na początku (jeszcze z tą ilustracją). "Brzęczy" mi tutaj taka próba sprowadzenia wszystkich naszych nieszczęść do "polskości" - "Polska już taka jest genetycznie".
Nieprawda. Poza tym Polska to zdecydowanie coś więcej niż takie czy inne politykierstwo, nawet jeśli trwa ono lat 20 lub 40, niż zły system prawny, g... służba zdrowia itp. - to nie tylko instytucje. Pewne osoby być może faktycznie zrozumieją to dopiero wtedy, gdy znów przyjdzie nam zniknąć z mapy.
Tak, uważam, że pomimo wszystkich wad i świństw musimy uczyć dzieci, że z Polski należy być dumnym, że swoją ojczyznę trzeba szanować, że to wspaniały kraj i właśnie dlatego zasługuje na więcej! Inaczej na jakich ludzi je wychowamy?!
Stanislas_Borovitz
23 Marca, 2010 - 10:12
Nie ja dodałem tę ilustrację,ale nic do niej nie mam, gdyż mówi ona w nieco ironiczny sposób, że z pewnych rzeczy nie możemy być dumni. Bo czy możemy?
A czym jest Polska (jeśli już o tym)? Polska to przede wszystkim ludzie, tradycja (też historia) i ziemia. O ile nasze tereny są piękne, a nasza historia jeszcze piękniejsza, to już z ludźmi nie jest tak kolorowo. Dzisiaj takich prawdziwych Polaków jest coraz to mniej, bo ten gatunek jest systematycznie zastępowany homosovietickusami, stricte nową ich mutacją, która nie potrafi się oburzać na szydzenie z patriotyzmu etc.. Ja i tak do tego nie piłem w żadnym miejscu. Ja od początku piłem do państwa, które to jakie jest każdy widzi. Tytuł nie jest zły, bo w połączeniu z tekstem mówi, że w Polsce źle się dzieje, a zmiany nie następują. (;
Spitfire - potrzebujesz odpoczynku, może jakiś urlop?
23 Marca, 2010 - 12:09
Strasznie rozbiegany ten Twój artykuł
i w takim napięciu emocjonalnym jak krimi.
Wpadnij na chwilę do lasu,
posłuchaj jak ptaszki śpiewają i popatrz jak trawa rośnie.
I napisz cos o tym :)
I przestań pisać takie głupstwa jak powyższy post...
Ta ilustracja to jest jedno wielkie GÓWNO !
Mam w dupie homosovieticus i innne pedalstwo.
To nie oni stanowią Naród,
a już wogóle jego symboli!!!
Nie chcę Ci bardziej dokuczać Spitfire,
ale tym "obrazkiem", to
żeś mnie niezmiernie wkurwił !!!
Proszę mi nie wrzucać do jednego wora jakiś śmieci.
Jak masz wyrzuty sumienia ,
albo czujesz niemoc własnej osoby w stosunku do tej sytuacji,
bo tylko piszesz i piszesz i ...piszesz,
to zajmij się czymś pożytecznym,
czymś charytatywnym!
A jak nie potrafisz,
to daj chociaż w niedzielę na tacę!
I żadne tam 1,50 zł ,
tylko przynajmniej 20 !
Napisałeś, że to nie Ty dodałeś tą ilustrację,
więc komu należy podziękować ???
chris
Krzysztof ..
23 Marca, 2010 - 12:31
Nawet i Ty już nie wytrzymałeś , postanowiłem osobiście nie reagować bo po ostatnich chyba sprzed tygodnia wpisach krytycznych pod adresem "lotnika" fuknął na mnie niczym zapędzony do narożnika dziki zwierz , a ja jak najbardziej przyjaźnie wyłożyłem "łopatologicznie" żeby póki nie poczuje się lepiej dał sobie spokój ..
Ot i tyle ..chyba jednak nie przeszło mu jeszcze bo rzeczywiście zmieszał wszystko i wszystkich niczym w kotle groch z kapustą ..
Też uważam że jeszcze troszkę wypoczynku przydałoby mu się jak znalazł ..
Z tą tacą to może nie tego ..ale zrzutkę na taczkę dla Donalda jak najbardziej ..
pozdrawiam
............................
"Pozwól mi Panie bym stał się narzędziem Twej sprawiedliwości"
http://andruch.blogspot.com/
-----------------------------------------
Andruch z Opola
]]>http://andruch.blogspot.com]]>
Zdecydowany amator
23 Marca, 2010 - 12:48
[quote=Zdecydowany amator]Ta ilustracja to jest jedno wielkie GÓWNO !
(...)
Nie chcę Ci bardziej dokuczać Spitfire, ale tym "obrazkiem", to żeś mnie niezmiernie wkurwił !!! [/quote]
NIE JA DODAŁEM TĘ ILUSTRACJĘ!!!
Zrobił to admin.
.
[quote=Zdecydowany amator]Strasznie rozbiegany ten Twój artykuł i w takim napięciu emocjonalnym jak krimi. Wpadnij na chwilę do lasu, posłuchaj jak ptaszki śpiewają i popatrz jak trawa rośnie. I napisz cos o tym :) I przestań pisać takie głupstwa jak powyższy post... [/quote]
Nie będziesz mi mówił co mam robić.
[quote=Zdecydowany amator]Mam w dupie homosovieticus i innne pedalstwo. To nie oni stanowią Naród, a już wogóle jego symboli!!! (...) Jak masz wyrzuty sumienia , albo czujesz niemoc własnej osoby w stosunku do tej sytuacji, bo tylko piszesz i piszesz i ...piszesz, to zajmij się czymś pożytecznym, czymś charytatywnym! A jak nie potrafisz, to daj chociaż w niedzielę na tacę! I żadne tam 1,50 zł , tylko przynajmniej 20 ! [/quote]
Nie będziesz mi mówił co mam robić!
A oni stanowią naród, bo jakbyś nie patrzył, to są Polakami. Czy tak samo spoglądasz na innych, czyli na przykład na Rosjan?
[quote=Zdecydowany amator]Napisałeś, że to nie Ty dodałeś tą ilustrację, więc komu należy podziękować ???[/quote]
Nikomu, bo się grubo mylisz, co do tej ilustracji. Widać to chociażby po Twojej emocjonalnej reakcji, a jak wszyscy wiemy emocje zaburzają myślenie racjonalne.
Lotnik, ...dolisz jak potłuczony
23 Marca, 2010 - 14:08
Zalecam przyjaźnie,
idź do lasu i podlej któreś drzewko,
a nawet kilka razy...
I ja Tobie nie mówię,
ja Tobie proponuję...
I teraz posłuchj mnie uważnie lotniku,
bo napiszę to tylko jeden raz do Ciebie.
Symboli Narodowych nie zaśmieca się,
gdyż są poprostu dla Polakow
świętością!
Mieszają z gównem jedyni ci,
którzy są nam wrogo nastawieni.
I nie pierdol mi o racjonaliźmie
i innych interpretacjach.
Takie podśmiechujki to sobie zostawcie
dla ciotli Lewandowskiej.
chris
amator,
23 Marca, 2010 - 14:16
sam się przewietrz, zdecydowanie
Kuki
23 Marca, 2010 - 14:33
Naturalnie, że to uczynię,
bo co mi pozostało po podobnych występach
sarkastycznych dowcipasów odnoszących się
do podstawowych narodowych wartości...
Rozumiem,
że to Tobie jako Adminowi
mam podziekować
za to przeciąganie Symbolu Narodowego
przez błotko wyimaginowanego dowcipu.
Jeżeli się mylę ,
to proszę mnie poprawić.
chris
amator
23 Marca, 2010 - 18:35
przewietrzony?
a zatem:
1. próbuj dalej szukać "winnego"
2. zdejmuję obrazek - tak życzyłby sobie autor notki (patrz jego komentarze)
Zdecydowany amator
23 Marca, 2010 - 15:16
[quote=Zdecydowany amator]Zalecam przyjaźnie,
idź do lasu i podlej któreś drzewko,
a nawet kilka razy...
[/quote]
"Wujków dobra rada" nie potrzebuję.
[quote=Zdecydowany amator]Symboli Narodowych nie zaśmieca się,
gdyż są poprostu dla Polakow
świętością![/quote]
Już Ci powiedziałem, że emocje wpływają negatywnie na myślenie racjonalne, ale widzę, że nic z tego nie zrozumiałeś. Nikt tutaj nie "zaśmiecił" symbolu narodowego, kiepie. Ochłoń z emocji i wróć do trzycyfrowego IQ, a przestanę Cię tak nazywać. Ta ilustracja to ironia, bo nie ze wszystkiego możemy być dumni. Ze stanu naszego państwa na pewno nie. Także z obecnego premiera i z wielu innych rzeczy. "Something pojebałos", bo pewne środowiska zabraniają Ci być dumnym z tego, że jesteś Polakiem. Tutaj nic takiego nie miało miejsca. Panimajesz, czy dalej emocje i ćwierćinteligencja?
[quote=Zdecydowany amator]I nie pierdol mi[/quote]
Słyszałeś może co to kultura? Gadasz jak żulmen spod sklepu i nie wiem czy Ci mam na wino pożyczyć, czy co?
.
Zdecydowany amator
23 Marca, 2010 - 16:07
[quote=Zdecydowany amator]Czy będziesz ironizował w stosunku do własnej matki? jeżeli Twój potencjalny brat to osioł?... [/quote]
Powtórzę to jeszcze raz: myślenie pod wpływem emocji upośledza myślenie racjonalne. W tej chwili posługujesz się całkowicie błędną analogią.
Gdyby czyjaś matka - powiedzmy - przegrywała w karty całą wypłatę, upijając się przy tym i puszczając gdzie popadnie, to czy wtedy ironia wobec jej zachowania także nie byłaby uzasadniona, jako krytyka?
Jak to sobie wyobrażasz, co?
W przypadku polskiego prawa mamy styczność z patologią, a wobec tejże można ironizować. Ostatnio nawet w Rzeczpospolitej był rysunek satyryczny, w którym wrona zdeptała orła (symbolizującego IPN, ale także Polskę) i nikt rozsądny się na to nie oburzał.
Powiadam Ci: wróć do tego trzycyfrowego IQ!
[quote=Zdecydowany amator] w stosunku do ojczyzny [/quote]
Jeśli chce się uszanować własną ojczyznę, to słowo ojczyzna powinno się pisać dużą literą. Ja napisałem teraz o jakiejś ojczyźnie, więc małą. Gdybym napisał o Polsce, tak jak Ty, to powinienem napisać: Ojczyzna. (;
.
No dobrze, że chociaż rozumiemy się
23 Marca, 2010 - 16:34
pomiędzy wierszami.
Więc jednak rozumiesz o czym piszę...
Ta Ojczyzna z małej litery,
była przeznaczona specjalnie dla Ciebie,
czekałem czy to wyłapiesz...
Odnośnie matki - nie istnieje żadna ironia.
To są dywagacje.
Nie spotkałem jeszcze normalnego człowieka,
który by się obnosił dookoła z tym,
że jego matka jest prostytutką.
Nawet jeżeliby miała to być prawda.
A to dookoła tyczy się przestrzeni w której się obecnie znajdujemy,
w naszym kraju bowiem mieszka wiele osób,
które są nam wrogie...
Przykład z Rzeczpospolitej ma się nijak do tego co powyżej czytamy i widzimy.
Tam całkiem jasno ukazano co i zacz!
Doskonale rozumiem i zgadzam sie z treścią powyższego artykułu odnośnie zarzutów,
rozumiem również rozgoryczenie,
ale forma jest niedopuszczalna i tyle!
I jeszcze jedno.
Nie tylko ładne wyrazy stanowią o formie,
proszę o tym nigdy nie zapominać.
chris
Zdecydowany amator
23 Marca, 2010 - 17:29
[quote=Zdecydowany amator]Więc jednak rozumiesz o czym piszę...[/quote]
Problem jest w tym, że z jednej strony rozumiem, ale z drugiej nie.
[quote=Zdecydowany amator]Nie spotkałem jeszcze normalnego człowieka,
który by się obnosił dookoła z tym,
że jego matka jest prostytutką.
Nawet jeżeliby miała to być prawda.[/quote]
Nikt się tutaj z niczym nie obnosi, a jedynie ktoś nieprawidłowo zrozumiał pewną ilustrację.
[quote=Zdecydowany amator]Ta Ojczyzna z małej litery,
była przeznaczona specjalnie dla Ciebie,
czekałem czy to wyłapiesz...[/quote]
(:
Myślę, że przypadkiem nadepnąłeś na sidła, trzasło, a potem powiedziałeś, że to nie twoja noga, ale niech Ci będzie!
------------
Nie przesadzajmy z tą grafiką. Przyznam, że ona była błędna, ale przyznam tak tylko z tego powodu, że KTOŚ MÓGŁ JĄ ŹLE ZROZUMIEĆ, bo widzę, że tak właśnie się stało. /:
.
@Spitfire Re:...na sidła, trzasło
23 Marca, 2010 - 23:17
Ja bardzo ostrożnie się poruszam...,
a szczególnie w istotnych tematach.
Pomyłek nie czynię.
Tak ostrożnie,
że jestem wyczulony na najmniejsze nawet niuanse
jak powyżej zauważyłeś.
Dlatego właśnie to nieprzyjemne zamieszanie.
Nie wracajmy do tego tematu,
obrazek zniknął,
a wraz z nim moja złość.
Twój artykuł bez tego "upiększenia"
zmienił wyraz
i to jest chyba najistotniejsze.
pzdr
chris
Ilustracja
23 Marca, 2010 - 18:59
Została dodana przeze mnie, więc o krytyczne komentarze proszę skierować pod moim adresem. Spitfire nie ma z tym nic wspólnego.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
Re:Ilustracja
23 Marca, 2010 - 21:42
W moim odczuciu i chyba wielu
w takim przypadku jest wyhaftowane
Bóg Honor Ojczyzna
A jeżeli już zwyczajowo wprowadza się jakieś inowacje,
to chyba nie służą one do ironizowania obecnej sytuacji,
gdyż taki konglomerat potrafi być wyjątkowo obraźliwy.
Popisując sobie tutaj wspólnie
dotychczas odniosłem wrażenię
Panie Danz,
że jesteśmy podobnego zdania w tej materii,
rozumiem więc, że to było jakieś chwilowe rozkojażenie
i dziwny zbieg okoliczności.
Obecnie , gdy usunięto ten obrazek,
artykuł Spitfire nadal oddaje smutną rzeczywistość,
ale nie prowadzi do "dziwnych skojarzeń"
pzdr
chris
@Zdecydowany amator
23 Marca, 2010 - 22:09
Proszę mi uwierzyć, że nie jest łatwo znaleźć adekwatną ilustrację (do każdego wpisu). Czasami się to udaje, czasami niestety nie.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
@Danz
23 Marca, 2010 - 22:53
Przyjąłem do wiadomości.
Złość minęła wraz ze zniknięciem obrazka.
pzdr
chris
to są Polacy
23 Marca, 2010 - 22:11
Stow.Przeciw Bezprawiu
Szkoda, że dobrą ocenę, spusciliscie komentatorzy do gnoju. A szkoda.
Stow.Przeciw Bezprawiu
@Stow.Przeciw B...,
23 Marca, 2010 - 23:01
Są sprawy ważniejsze niż oceny za...
A skoro dał Pan dobrą ocenę, to zapewne dotarła
i nikt ją do niczego nie spuścił,
a nawet więcej,
ocenianie powinno się argumentować.
Poza tym przecież nikt Panu ust nie zamyka,
proszę komentować.
chris
Krzysztof ..
23 Marca, 2010 - 22:18
Jak skończysz w kwestii fotki ..może spróbowałbyś cośkolwiek napisać w temacie Co dla Ciebie osobiście oznacza termin Republika ..Co Ty sądzisz o takiej formie sprawowania rządów ?
Spróbujmy zatem a tym masz jak wiedzę dobre układy z Tygrysem namówić go do wsparcia samej idei . Nie ważne że póki co to idea fix ..Ważniejszą sprawą będzie rozpropagowanie samej idei , omówienie jej szczegółowe a co jeszcze ważniejsze to porównanie o ile to możliwe obu systemów w tym wykazanie wyraźnych różnic pomiędzy samą republiką a naszą hybryda zwaną "demokracją" ..
Co ty na to przyjacielu ..
;-)
pozdrawiam
............................
"Pozwól mi Panie bym stał się narzędziem Twej sprawiedliwości"
http://andruch.blogspot.com/
-----------------------------------------
Andruch z Opola
]]>http://andruch.blogspot.com]]>
Andrzeju
24 Marca, 2010 - 01:19
Dla mnie osobiście ważnym jest by odnowić ducha narodu.
To jest klucz do jakichkolwiek zmian.
Mój tok myślenia bardzo, ale to bardzo ostrożnie, onieśmielony pozwoleniem sobie wogóle na takowe porównania,
odrobinę upodobnił bym do osoby Marszałka Piłsudskiego,
tzn.odnośnie powstania Rzeczpospolitej, Jej kochania i cenienia jako największej wartości, tj.zaraz po Bogu.
Najpierw ma powstać Rzeczpospolita
i w tym momęcie każdy obywatel tego kraju
ma poczuć się u siebie w domu
i wziąć odpowiedzialność za to ,
co się tu dzieje.
Naszym duchowym wektorem jest ś.p.Papież Jan Paweł II
jego miłość do ludzi, do naszego kraju i jego mądrość
powinny być nam wykładnią w życiu codziennym.
Życzę sobie Głowę Państwa wybieraną przez wszystkich pełnoletnich mieszkańców naszego kraju.
Widziałbym by jedynie on sam rządził naszym krajem,
tzn. miał takową moc sprawczą.
Polityka zagraniczna i reprezentowanie naszego kraju leżałoby jedynie w gesti Głowy Państwa.
Naturalnie w związku z wielkością zagadnienia zlecałby ministrowi spraw zagranicznych konkretne zadania.
W sprawach istotnych dla suwerenności kraju i w kilku innych ważnych sprawach
Głowa Państwa jest zobligowana ogłosić referendum.
Rzeczpospolita powinna powrocić do swoich chrześcijańkich korzeni.
Dlatego też Kościoł Katolicki powinien mieć swoje zasłużone miejsce w naszym kraju z całymi tego konsekwencjami.
Naturalnie inne wiary powinny być z należytym szacunkiem respektowane adekwatnie do potrzeb ich wyznawców,
obywateli naszego Państwa.
Jednakże w żadnym wypadku nie powinny mieć wpływu na zmianę
obrazu i charakteru naszego narodu i struktury Rzeczpospolitej.
Rząd miałby być podporządkowany całkowicie i jedynie Głowie Państwa.
Rząd nie posiada żadnej mocy sprawczej, jest jedynie ciałem do tworzenia ustaw i innych konkretnych regulacji prawnych.
Jest całkiem poprostu narzędziem pracy
w rękach Głowy Panstwa i nic poza tym.
Widziałbym również Senat,
jako niezależne ciało w stosunku do rządu i podporządkowane jedynie Głowie Państwa.
Senat powinien składać się z ludzi wybitnych,
którzy całkiem poprostu powinni swoją mądrą radą wspierać Głowę Państwa.
W obecnej sytuacji w jakiej znajduje się nasz naród
(celowo nie piszę państwo, gdyż takowe istnieje jedynie jako karykatura, albo lepiej mówiąc makieta)
nie bardzo widzę miejsce na coś takiego jak Sejm.
Jeżeli jednak kiedyś miałby zaistnieć,
to jedynie jako ciało,
które różnorakie rozporządzenia i ustawy Rządu
odcedza od plewu i podaje Głowie Państwa do zatwierdzenia
i nic poza tym, tzn. Sejm nie miałby żadnej innej mocy sprawczej.
Konstytucja bardzo krótka jasna
i oparta na dekalogu.
Policja i wojsko podlegały by jedynie Głowie Państwa,
podobnie jak sądownictwo i cały aparet sprawiedliwości.
Kilka b.ważnych strategicznie gałęzi gospodarczych byłoby podporządkowane Głowie Państwa i tylko jemu.
Nie muszę chyba dodawać że w powyższej konstelacji
nie widzę miejsca na jakieś bzdurne ministerstwa od...sportu i rekreacji czy innych WF-ów.
Tak samo jak nie widzę miejsca na jakieś partie polityczne.
To tak na początej tej mojej wizji.
W każdym razie forma ma być prosta i przejrzysta
dla każdego obywatela, który ma się z nią utożsamiać
i w razie zagrożenia bronić ją własnym życiem.
Na dzień dzisiejszy mamy kilkunastu wibitnych ludzi,
z pośrod których z powodzeniem jeden mógłby otrzymać zaufanie naszego Narodu i stanąć na czele Rzeczpospolitej.
Mój kandydat to np. Prof.dr hab.Piotr Jaroszyński
pzdr
chris
Krzysztof ..& Wilku , Jurand
24 Marca, 2010 - 11:50
Mam taką nadzieję że zaczęła się w końcu konkretna rozmowa w temacie co dalej z Polską ..
Twoje uwagi tak z grubsza przejrzałem , przyznaję że brzmią ciekawie oczywiście należałoby zdać sobie przede wszystkim sprawę z ewentualnych możliwości powołania ciała politycznego o takiej konstelacji w której nie byłoby miejsca na inne partie polityczne (oczywiście prócz komunistów i faszystów rzecz jasna).
Zapewne trudno byłoby przeforsować opcję w której nie byłoby widocznego rozdziału państwa od kościoła.
Natomiast wszelkie pozostałe propozycje zwłaszcza z silną władzą centralną w osobie prezydenta jest jak najbardziej na miejscu ..
Warunek możliwość ograniczenia jego władzy w tym możliwość kontroli jego poczynań a w razie działań sprzecznych z konstytucją możliwość postawienia go przed Trybunał Stanu.
Najważniejszą kwestią zatem jest zaprosić szerokie kręgi społeczeństwa do dyskusji nad przyszłym kształtem Polski.
Zwłaszcza wciągnąć w to ludzi znających się na rzeczy z potrzebnymi umiejętnościami w tym kierunku .
Jak wiesz wczoraj wieczorem kolejny raz doszło do krótkiej ale bardzo zdecydowanej deklaracji kilku z nas Juranda , Wilka i mojej osoby o potrzebie naprawy Rzeczpospolitej .
Próbowaliśmy obaj z Wilkiem wciągnąć wręcz do rozmowy Tygrysa , choć jest zapewne wielu innych , którzy mogli by wnieść cenne uwagi bądź konkretne już propozycji w kwestii budowy od podstaw nowego modelu państwa prawa, czyli republiki.
Musimy zatem wpierw "zbudować" funkcjonalny model a następnie dopasować do niego prawo , czyli napisać od podstaw Ustawę Zasadniczą . Z preambułą opartą na Dekalogu jako że My Naród chrześcijański .
Jak widzisz zatem wszystko przed nami.
Zdaję sobie doskonale sprawę z tego że póki co tak szybko nie będzie to możliwe , w związku z tym moje ewentualne poparcie (samej opcji) w nadchodzących wyborach tak prezydenckich jak i do sejmu nie ulega zmianie.
pozdrawiam
............................
"Pozwól mi Panie bym stał się narzędziem Twej sprawiedliwości"
http://andruch.blogspot.com/
-----------------------------------------
Andruch z Opola
]]>http://andruch.blogspot.com]]>
Andrzeju - Re: zapewne trudno byłoby przeforsować opcję
24 Marca, 2010 - 12:23
w której nie byłoby widocznego rozdziału państwa od kościoła.
Ma być ścisły związek, a nawet bardzo ścisły.
Nie będzie przesadą,
gdy stwierdzimy ,że dzięki kościołowi mogliśmy przetrwać!...
To ma być jak związek męża z żoną.
Męzem w tym przypadku jest Głowa Państwa ,
a żoną(matką) jest kościół.
W każdym innym przypadku kosciół
będzie robił za kopciuszka.
Bowiem ludzie są już za mocno zepsuci
w rozumieniu całosci narodu
i nie dadzą sobie nic narzucić...
A to dzisiejsze bezeceństwo trzeba ukrucić,
co w rzeczy samej nie jest takie proste...
Komu się takie scenario nie podoba,
to WON za miedzę
w tym czy innym kierunku,
mają do wyboru...
Zamienimy to lokalne tałatajstwo
na porządnych Polaków z Emigracji.
A jest ich niemało i rachunek będzie się zgadzał...
Odnośnie natomiast jakiś ewentualnych wariacji czy innych odchyłek powstałych nagle tj. z powogu jakiejś choroby Głowa Państwa była by detronizowana przez senat po uprzednim referendum w narodzie.
Powtarzam...po uprzednim referendum.
Ani obecne rozwarstwienie społeczeństwa, ani nasze położenie geopolityczne nie sprzyja moim zdanie jakimkolwiek formom demokracji.
Że już nie wspomnę, że na dzień dzisiejszy mamy kilka milionów wszy w narodzie (jeżeli nie kilkanaście)
które kąsają nieubłagalnie i są praktycznie wszędzie...
pzdr
chris
Zdecydowany amatorze
24 Marca, 2010 - 12:36
Co do roli Kociola w polskim zyciu politycznym, ogolnie rzecz biorac sie zgadzamy. Natomiast, co jest troche obok tematu, ten Kosciol nie jest taki jak by powinien, no nie? Dopoki Kosciol nie dokona (w swoim lonie, bez potrzeby wywlekania tego na wierzch) lustracji nie moze byc mowy o jego udziale w zyciu publicznym. Bo zaniechanie lustracji w Kosciele skutkuje tym samym co zaniechanie lustracji w ogole! I uwierz, ze jestem zwolennikiem panstwa opartego o Dekalog, ale nie z bylymi agentami w sutannach!
Pozdrawiam
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
Pełna zgoda Wilku
24 Marca, 2010 - 19:40
Dlatego właśnie z Andruchem poczyniliśmy już pewme działania w sprawie odsunięcia ks.prof. Natanka przez Krakowską Kurię.
Niestety do dnia dzisiejszego nie ma odpowiedzi.
Jest rzeczą oczywistą, że struktury kościoła powinny być oczyszczone z dziwnych przypadków.
Jestem tak samo za lustracją w społeczeństwie
jak i w polskim kościele.
W moim rozumieniu zawiera się to również w stwierdzeniu,
że należy odnowić ducha narodu.
pzdr
chris
Krzysztofie ..
24 Marca, 2010 - 12:47
Pięknie to oczywiście się czyta ale na tym koniec wracając do realu warto byłoby pomyśleć nad sprawą która w obecnej chwili jest niemalże najważniejszą a mianowicie nad zwołaniem Kongresu Narodu Polskiego ..
Wg mojej oceny najodpowiedniejszym miejscem pod każdym względem byłby Klasztor Paulinów na Jasnej Górze w Częstochowie .
Zgadzam się również co do tego że wpierw należy uchwalić nową Konstytucję na mocy której zaś zbudowano by zręby nowego państwa opartego na silnej władzy wykonawczej w rękach Prezydenta z drugiej zaś strony byłby Sejm z prawem legislacyjnym i Senat jako ciało doradcze głowy Państwa Polskiego.
Dość ciekawą propozycję podziału administracyjnego przedstawił Jurand .
http://niepoprawni.pl/blog/438/co-dalej-polsko-nurniflowenola-probuje-odpowiedziec-na-twoje-pytanie
Przyznaję że są to propozycje jak najbardziej możliwe do wzięcia pod uwagę w dalszej dyskusji.
Najważniejsze moim zdaniem by brać również pod uwagę scenariusz w którym ci którym obecny stan jest jak najbardziej na rękę , postanowią rozprawić się z tym "tematem" wspomniał o tym w swojej notatce K.J.Wojtas. http://niepoprawni.pl/blog/1090/od-trzech-lat-ostrzegamy-o-mozliwych-tragediach#comment-60019
Moje zdanie w tej kwestii wyraziłem pod linkiem
http://niepoprawni.pl/blog/1090/od-trzech-lat-ostrzegamy-o-mozliwych-tragediach#comment-60033
pozdrawiam
............................
"Pozwól mi Panie bym stał się narzędziem Twej sprawiedliwości"
http://andruch.blogspot.com/
-----------------------------------------
Andruch z Opola
]]>http://andruch.blogspot.com]]>
Andrzeju,
24 Marca, 2010 - 20:09
do pewnych większych ruchów potrzebujemy społeczeństwo...
Nie w pierwszej fazie,
ale gdy zacznie się trochę zdecydowanie podgryzać obecne korporacje,
to naturalnie spowoduje odzew z ich strony.
A ten,
przy zagrożeniu ich interesów będzie kolosalny,
chyba tylko niektórzy mogą sobie takie scenario wyobrazić...
Przy wszystkich ruchach należy mieć ,
to przede wszystkim przed oczyma.
pzdr
chris