Pędzący królik znów POkicał, tym razem do Sekuły! Dzisiaj Drzewiecki POd naPOrem rosołu nie dał gardła przed komisją!

Obrazek użytkownika antysalon
Kraj

Drzewiecki co prawda dawał i to ostro ciała, a mówiąc b. dosadnie, dawał de znanym lobbystom od jednorękich bandytów.
Ale chwilowo nie da gardła, tak przed komisją jak przed opinią publiczną!
Bo wybawił go z tej opresji sam ...pędzący królik.
Okazało się, że przewodniczący Sekuła ma do sławnego już futrzaka więcej zaufania niż do lekarza sejmowego czy lekarza rodzinnego byłego architekta Orlików!
Tylko co na to sama min. Kopacz?
Wszak to totalne zdyskredytowanie zawodu lekarskiego!
Oczywiście wobec takiego nowatorskiego POdejścia przewodniczącego Sekuły
o rygory wynikające z kpk nawet nie śmiem zapytać!
A swoją drogą nigdy jeszcze nie słyszałem, aby ...rosół!! miał tak zły wpływ na czyjekolwiek gardło!
Ja, gdy idę na ostrą imprezkę, to zawsze przed filiżankę rosołku to jak najbardziej!
Przy okazji to tak po ludzku żal mi Drzewieckiego
Tyle lat dokarmiał, ubierał, opierał i wspomagał Tuska i jego kolegów partyjnych, gdy jeszcze byli gołodupcami!
Dawał wikt i opierunek!
Prowadził na etapie dorabiania się tuskowych chłopaków i dziewczyn taki caritas z akcją humanitarna w jednym!
I gdzie tu wdzięczność!?
Tusk go za jednym zamachem wykopał z rządu!
A tu jeszcze tyle orlików do wybudowania, obwodnica wokół Łodzi, stadiony i hotele!
A na dodatek ta nieszczęsna komisja.
Drzewiecki zamiast oliwić swe gardło nie tylko... rosołem na rautach, bankietach, fetach będzie musiał je zdzierać na oczach milionów Polaków!
A wiadomo jak jest on wymownym!
Już sam kolor jego facjaty wskazuje, że gardła to on za bardzo nie lubi marnować na konwersację!
Gardziołko to on ma do lepszych, bardziej szlachetnych... czynności!
Tym razem ratują go chwilowo wspólnie przewodniczący Sekuła z pędzącym królikiem!
Ale nie mam absolutnie żadnych wątpliwości, że tak jak dawał de Sobiesiakom et consortes, tak da gardła przed opinią publiczną !
pzdr

Brak głosów

Komentarze

Jesli Bynio wraca do partii,to może Miro jednak wróci do rządu?

Vote up!
0
Vote down!
0

rusznikarz

#44118

pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#44129

Kim sam Tusk będzie w tym gabinecie,jeśli się okaże,że to on przecieka?
Zaćmieniem słońca? :)

Vote up!
0
Vote down!
0

rusznikarz

#44131

pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#44133

czyli nie kanclerz,a rzeszoto ;)

Vote up!
0
Vote down!
0

rusznikarz

#44138

Miro się leczył i niczego nie pamięta z opowieści Zbycha. od listonosza dostał tydzień na wyjście z korkociągu. ]]>http://www.tuskwatch.pl/index.php/2008/08/27/pijany-drzewiecki-w-tvp/]]>
Vote up!
0
Vote down!
0
#44123

Bidulek to i szarotki w Zieleńcu muszą wypaść!
A warunki wyśmienite!
Swoją drogą to konstrukcja tych aferałów bardzo delikatna'. wszyscy POpadli w kłoPOty zdrowotne po 1 pażdzierniaka, o czym wczoraj raczył informować Glebowy.
Puder i psychotropy jednak pomagają!Vide wczoraj!
W latach stanu wojennego poszedłem na wezwanie sb; dostałem od kolegów taką szwajcarską pigułkę' przez niemal 10 godzin spokój, ale pełna koncentracja i kontrola. Ani głodu, ani pragnienia, ani za potrzebą!
pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#44132

Porównując Bynia z wczorajszego "kazania" z wystąpieniem kiedy się biedak upocił strasznie,można przypuszczać,że wspomnianych pigułek spożył kilka.
Może nawet przedawkował,bo Sekuła jednak przerwał przesłuchiwanie Gleba wg własnego widzi mi się.

Vote up!
0
Vote down!
0

rusznikarz

#44136

coś w tym jest, bo w ogóle nie przejmował się grożącymi mu sankcjami za zatajenie prawdy, kiedy twierdził, że nie wie kto jest tym drugim, z którym on nie rozmawia.

Vote up!
0
Vote down!
0
#44164

może Zbynio dostał od jakiejś znanej firmy kosmetycznej antyperspiranty do testowania? Skuteczne musiały być. Mam nadzieję, że za jakiś czas zostanie domokrążcą i będzie sprzedawał dezodoranty. Nawet do Żarowa go nie wezmą, bo po kadencji burmistrza Chlebowskiego miasto zbankrutowało.
pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0
#44198

pzdr
* Dobre rady dla POsła Sekuły!

Zaprzyjaźnianie się

W postępowaniu z królikami trzeba być ostrożnym, zwłaszcza w okresie "zaprzyjaźniania się" i oswajania, gdyż bardzo łatwo jest je do siebie nieświadomie i niechcący zrazić. Istotną rzeczą jest sposób w jaki my - ludzie - będziemy myśleć i jak będziemy odbierać zachowania i reakcje naszego królika. Nie należy oczekiwać od zwierzęcia ludzkich reakcji, ani też zmuszać go do pewnych, odpowiadających nam zachowań - z góry wiadomo bowiem, że zakończy się to niepowodzeniem... Aby na wstępie kontaktów między królikiem i jego nowym opiekunem nie doszło do niepotrzebnych "zgrzytów", postanowiłam zebrać kilka "Króliczych Przykazań", które pomogą początkującym miłośnikom tych zwierząt łatwiej się z nimi dogadać :)

1) W pierwszych dniach pobytu króliczka w nowym domu nie należy go wyjmować z klatki, nosić na rękach ani zbytnio niepokoić. Ten okres może trwać różnie, gdyż jedne króliczki są bardziej odważne a inne mniej. Należy więc wnikliwie obserwować jego poczynania i gdy będzie czuł się pewnie rozpocząć oswajanie.

2) Gdy wypuścimy króliczka na spacer po pokoju, nie wolno za nim gonić, lub próbować go chwytać, gdyż zawsze skończy się to ucieczką, i na pewno nie powiększy zaufania do nas. Po jakimś czasie sam wróci do klatki, którą już zna.

3) Nie wolno ustawiać klatki w miejscach głośnych lub np. słuchać w pomieszczeniu z klatką głośnej muzyki itp., gdyż królik nigdy nie będzie czuł się tam dobrze.

4) Nie wolno umieszczać klatki w kuchni, gdyż podobnie jak słuch - węch królika jest znacznie czulszy od naszego i wszelkie zapachy nie wpłyną dobrze na jego samopoczucie.

5) Nie wolno ustawiać klatki w przeciągach, ponieważ króliki są na nie bardzo wrażliwe i będą chorować z tego powodu.

6) Bardzo ciepłe pomieszczenia również nie są wskazane, ze względu na możliwość wystąpienia udaru cieplnego. Króliki dobrze znoszą temp. ok. 20 stopni C (i poniżej), a dużo gorzej temperatury wyższe.

7) Nie wolno narażać królika na ciągłe nasłonecznienie! Na wybiegu podwórkowym, lub balkonie powinien mieć możliwość ukrycia się w cieniu.

8) Nie wolno królika podnosić lub chwytać za uszy i łapki!!

9) Nie wolno królika kąpać!

10) Nie wolno gwałtownie zmieniać królikowi diety, gdyż zawsze skończy się to poważnymi kłopotami żołądkowymi. Gdy chcemy zmienić lub urozmaicić mu menu należy to robić powoli i stopniowo mieszając karmy.

11) Jedzenia nie wolno podawać prosto z lodówki, nie może być także zaparzone chodzi tu o zieleninę

12) nadmiar świeżej zieleniny może królikom zaszkodzić i doprowadzić do wzdęcia ?. Szkodliwe są w dużej ilości: sałata, różne rodzaje kapusty, koniczyna i świeża, zielona trawa. Niekiedy przyczyną tej dolegliwości bywa zatęchłe lub złej jakości ziarno.

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#44139

Pzdrwm

triarius
- - - - - - - - - - - - - - - -
http://bez-owijania.blogspot.com
http://tygrys.niepoprawni.pl

Vote up!
0
Vote down!
0

Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

#44143

Odnosząc się do punktu 9 zapytam;dlaczego nie wolno kopać?

Vote up!
0
Vote down!
0

rusznikarz

#44156

gość z drogi

Vote up!
0
Vote down!
0

gość z drogi

#44162

:) pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0

rusznikarz

#44170

kopany!
pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#44173