Ukraina jest już wolna?

Obrazek użytkownika R.Zaleski
Blog

Mam wrażenie, że Ukraina jest już wolna, tylko jeszcze tego nie wie. Nie dotarło to zwłaszcza do liderów opozycji, którzy wbrew uchwale Majdanu, prowadzili przedwczoraj rozmowy z Janukowyczem.

On nie ma żadnej realnej władzy teraz. Jakieś jej niepewne, chwiejne resztki, nad tymi berkutowcami stojącymi naprzeciw barykady, których jest w stanie rozbić jeden szturm, albo którzy przejdą w końcu na drugą stronę. Tylko ten stan w Kijowie nie musi trwać długo. Albo we wtorek Jankowicz podpisuje rezygnację z urzędu prezydenta, albo niech go tłum do tego zmusi, jak wielu regionalnych Janukowyczów wcześniej. Nie można się im dać otrząsnąć po ciosach. Ukraińców nie stać na długą wojnę, to musi być blitzkrieg.

Jak im protestujący byli w stanie przejąć kwaterę Berkutu, ministerstwa, to są w stanie zrobić z nimi w Kijowie wszystko. Co może Janukowycz zrobić? Zadzwonić do swoich urzędów wojewódzkich, i usłyszeć w słuchawce – halo, tu Majdan? A albo – jesteśmy okrążeni. Zostało mu ledwie parę nie zajętych na wschodzie. To on ma negocjować kapitulację z realną władzą.

Jego nie popierają nawet na tym wschodzie. Jeśli już, to biernie, bo inaczej to by nie musiał płacić „tituszkom”. A wystarczy aktywna mniejszość, by przejąć władzę, w takiej sytuacji, nawet tam.

Wojna psychologiczna trwa. Rosyjskie media o Ukrainie, wg Radia Swoboda: Ekstremiści, pogromowcy, bandyckie grupy, grupy bojowe w skład których wchodzą ci, którzy walczyli w Syrii itd., jak tylko wykonują zadanie w jednym miejscu ich wysyłają w inny region kraju, radykałowie, uzbrojeni ekstremiści, ludzie z symboliką 1488, nacjonaliści-ekstremiści, prowokatorzy przygotowujący atak chemiczny. Ruscy zrobią drugą Dubrowkę? Nie wiem, czy wtedy Janukowycz zdąży przeskoczyć płot ruskiej ambasady, czy zawiśnie na najbliższej latarni. Snajperzy odnieśli odwrotny skutek. Zamiast ludzi zastraszyć, zmobilizowali ich.
Wieniedektow, szef opozycyjnego radia Echo Moskwy, potrolował trochę, w Gromadianskiej TV, o tym, że dziennikarze powinni być niezaangażowani emocjonalnie. OK, ale nie w czasie rewolucji, czy wojny informacyjnej. Tu emocje są podstawą. Zresztą pokazał to reportaż Maślankiewicza.

Czy mogą, mimo zapewnień armii o neutralności zrobić stan wojenny? Tak, tyle, że realnie tylko na wschodzie Ukrainy. W Zaporożu już to tak wygląda. Ponad 200 aresztowanych, rozbicie demonstracji przez tituszki, przeszukania w mieszkaniach, konfiskata kilkudziesięciu aut. Jednak wtedy na pewno Janukowycz/Putin straci zachód i centrum, a nie ma gwarancji, co do zyskania wschodu. Ruscy nie wejdą przed i w czasie Olimpiady. W ogóle cała armia, jak nawet dostanie rozkazy, może się zbuntować. Jednak większość jej oddziałów stacjonuje na wschodzie.

Widzę niebezpieczeństwo okrągłego stołu. Jaceniuk, któremu zaproponowano premiera, chyba przebiera łapkami do tej f-cji, choć tam realnie rządzi prezydent. Cała trójca dziwnie się zachowuje. Jakby chciała wygasić protesty. Jak Wałęsa w 1980-81. Im też nie pasuje chyba tak wolne społeczeństwo. Gdyby ludzie ich choć raz posłuchali, byłoby już po całym powstaniu. Dopóty Ukraina ma szanse na realną zmianę, dopóki ludzie są na barykadach, a to nie będzie trwać wiecznie. A z tych barykad powinni iść, i to nie po to, by je okupować - do ministerstw, urzędów, oddziałów. Więc jeśli by tam miało dojść do okrągłego stołu, to na podstawie polskich doświadczeń uważam, że to będzie koniec Ukrainy. Wtedy w Polsce, w 1989, zdradzili przywódcy. W momencie, w którym tamta strona była kompletnie przegrana, oni oddali jej wszystko.

Ukraina powinna natychmiast zmienić system na coś w stylu szwajcarskim, demokracji bezpośredniej. Taka jest jej tradycja, kultura, i jak widać dzień dzisiejszy. Mając takie społeczeństwo obywatelskie, grzech nie wykorzystywać tego potencjału. Referenda ogólne i lokalne, prawo odwoływania urzędników, ławy przysięgłych, armia typu milicyjnego, z bronią w domu itd. Wszystko to, czego my nie mamy, a czego nawet namiastki nam się ogranicza. Jak ludzie zejdą z barykad, nikt z polityków, nawet opozycyjnych, im tego nie da. Zresztą Ukraina, to jakby 2 kantony. Nawet językowo.

Podejrzewam jakiś kant, w tym żądaniu wyborów w 2014. Dlaczego nie w ciągu 2 miesięcy? By się wszystko uspokoiło, by można tak wszystko zmienić, by się nic nie zmieniło? A wybory też powinny się odbyć pod kontrolą tych, co szturmem wzięli budynki administracji. Bo wydrukują wyniki.

Tak więc albo teraz, albo za parę straconych lat kolejny Majdan. Itd. Do us..nego końca.

Brak głosów

Komentarze

WOLNA?
Od czego (kogo)? Czy Polska jest dziś wolna? Czy obecnie jakiś kraj można nazwać wolnym? Czy w sytuacji gdy decyzje o obronności danego kraju, jego gospodarce, zasobach naturalnych, dysponowaniu środków i nakładanych podatkach, zabezpieczeniu socjalnym i rozwiązaniach prawnych, podejmowane są w obcych stolicach, to taki kraj jest wolny? Czy zamiana stolicy z dotychczasowej na inną gdzie podejmowane będą żywotne dla jakiegoś kraju sprawy, czyni go wolnym?

Vote up!
0
Vote down!
0
#401044

Może nie wszystkie decyzje podejmowane są na obcej ziemi, przecież Kneset ma przyjechać do Polski.

Pozdrawiam

cui bono

Vote up!
0
Vote down!
0

cui bono

#401061

:))))

To jest ten wyjątek potwierdzający regułę.

  Ojczyznę wolną racz nam wrócić, Panie!

Vote up!
0
Vote down!
0

Lotna

 

#401071

"Czy Polska jest dziś wolna?" jakby ludzie zajęli urzędy wojewódzkie, ministerstwa itd., to by była bardziej.

Vote up!
0
Vote down!
0
#401088

Bo to Putin tam dyktuje co rzad ma robic.

A niby dlaczego armia kacapska by nie miala wejsc na Ukraine w czasie olimpiady na przyklad? pod pretekstem ratowania swoich obywateli tak jak to mialo w czasie olimpiady w Chinach, weszli do Gruzji i swiat dalej nadawal w telewizorni zawody, a nie atak zbrojny.
Swiat zachodni lize Putinowi dupe od lat i nie wtraca sie w jego badytyzm - patrz zamach smolenski.

Piszac to - "Wtedy w Polsce, w 1989, zdradzili przywódcy. W momencie, w którym tamta strona była kompletnie przegrana, oni oddali jej wszystko."

Autor nie ma zielonego pojecia o historji i przywodcach 1989roku.

O jakich przywodcach pisze o Bolku,Kuroniu, Michniku Mazowieckicm ,Geremku?
Oni nie zdradzili narodu bo oni dla narodu nie pracowali,oni pracowali jako agenci SBeccy dla komuchow.

Toc to cala wierchuszka w Magadalence to byla sitwa i to byla jedna strona, drugiej strony za stolem nie bylo.
Moze autor uwaza ze Walesa obalil komune?

Od samego poczatku solidarnosciowa ELITA to byla podstwaiona agentura z Walesa na czele i komuchy dokonaly za pomoca tej bandy podzialu Polski miedzy siebie i zamiany komuny w kapitalizm.

Okragly stol byl tylko farsa dla gawiedzi ktora uwierzyla ze obalila komunistow i wyslala ich na zielona trawke.

Prawdziwymi przywodcy Solidarnosci jak Gwiazda czy Walentynowicz to nie zdradzili Polakow.

Jezeli ktos mysli ze Putin odpusci sobie Ukraine to jest niepoprawnym optymista.

Moze na jakis czas sie wydawac bedzie ze Ukraina jest wolna tak jak Polska byla "wolna" po 89roku.
Polska dalej jest nieprzerwanie od 45 roku w szponach kacapskich, dalej rzad jest marjonetkowy oplacany przez Moskwe zdrajcy i agentura moskalska jest wszechobecna na najwyzszych szczeblach,kto zagraza temu ukladaowi jest likwidowany.Pacholki kacapskie Tusk i Komoruski to moskalskie slupy postawione przez WSiokow i razwiedke.

Vote up!
0
Vote down!
0
#401045

No właśnie.

Vote up!
0
Vote down!
0
#401063

"Autor nie ma zielonego pojecia o historji i przywodcach 1989roku."
:)))

Kolega wiedzę nie wie, że autor był wtedy w SW, bardzo blisko Morawieckiego.

Vote up!
0
Vote down!
0
#401089

zdrade?
Nie reagowales tylko brawo biles Bolkowi i tym calym wykreowanym zydowskim elitom przez SBeckokomuszy rzad Jaruzela.Przeciez na filmach dokumentalnych widac ze to byla od poczatku agentura komusza ta cala ELITA.
Ktora byla wspomagana, sterowana i wykonywala plan komuchow.

Vote up!
0
Vote down!
0
#401141