Kot Hank kandyduje do Senatu

Obrazek użytkownika R.Zaleski
Blog

Kot Hank ze Springfield w Virginii robi taką kampanię wyborczą, że mucha nie siada. Ma profil na Facebooku „Hank for Senate” z 1500 fanami, gdzie na bieżąco relacjonuje swoje działania i propaguje swoje poglądy. Ma konto na Twitterze, własną stronę internetową, która od nawału wejść się czasem blokuje, ulotki, nalepki. Przebija pod względem jakości kampanii większość polskich posłów. Ma też dobrego managera, który go kreuje.

Hank jest dumny z tego że jest Amerykaninem. Jako były kot uliczny, nie miał łatwego życia. Podobnie jest i w tych wyborach, gdyż ma problem z oficjalnym umieszczeniem go w spisie kandydatów. Mimo to nie poddaje się. Lobbystom radzi nie podchodzić do siebie bez sera, który uwielbia. Jego wyborcy natomiast mają nadzieję że pogoni waszyngtońskie szczury. Samo życie.

Może i u nas warto iść za amerykańskim przykładem, w końcu uwielbiamy ich naśladować. Lepszy kot niż Mucha.
Naszej polityce tacy kandydaci nie zaszkodzą. O poziomie jaki osiągnęła najlepiej świadczy to, że jak kiedyś opowiadało się dowcipy o milicjantach, tak teraz o ministrach. Stali się symbolami głupoty.

Debata polityczna polega głównie na tym, że jakiś polityk powie coś ewidentnie durnego, a potem sfora dalej ujadać, jaki on durny.
A gdzie pomysły, konkretna dyskusja, argumenty, statystyki, dziennikarze gotowi rzucić się do gardła dowolnego ministra, za populistyczne sztuczki, unikanie odpowiedzi, eksperci ujawniający nieścisłości. Mamy atrapę tego wszystkiego, atrapę państwa.
Gdzie konkrety: to zrobiono źle tu i tu, dobrze tam, robimy to i to, tak i tak, w związku z tym, każdy obywatel ma taką i taką z tego korzyść. Nie ma tego, dlatego żremy GMO i sól drogową, a i to na kredyt, który będą spłacać jeszcze nasze wnuki. Na dodatek większość jest z tego stanu rzeczy zadowolona. Zamiast wychodzić z założenia, płacę podatki i wymagam.
W Latającym Cyrku Monty Pythona było jedno ministerstwo dziwnych kroków, u nas w cyrku na Wiejskiej ma występy koło dwudziestu, plus premier. Kabaret przerosło życie.

Ponad 10 mln Polaków ogląda dzienniki telewizyjne, by w pigułce zdobyć wiedzę o tym co dzieje się w kraju i na świecie. Zyskuje jedynie iluzje, nie mówi im się o ich realnych problemach.
Największą iluzją jest to, że jakoś to będzie. Nie będzie, bo to co się dzieje prowadzi do klęski i nawet jak obecna wersję ludzie odrzucą, to w większości ten ogłupiany przez długie lata tłum nie będzie potrafił dokonać rozsądnych wyborów, tylko odda władzę kolejnemu populiście. Politycy, którzy ją zdobędą, nawet jeśli będą chcieli przy tej władzy się utrzymać, nie będą wiedzieli jak to zrobić, bo nie mają ani sprawnych organizacji, narzędzi, ani charakteru, ani mocy intelektualnych, ani umiejętności pracy. Błędne koło się będzie kręcić nadal. Nadal nic nie będzie działać, jak działać powinno.

Więc może niech i u nas zwierzaki startują do parlamentu. Albo my pokażmy, że jesteśmy ludźmi.

http://www.myfoxdc.com/dpp/news/virginia/hank-the-cat-running-for-us-senate-in-virginia-022712

Brak głosów

Komentarze

Każdy z moich czterech kotów przerasta intelektualnie i moralnie 50% naszych - pożal się Boże -parlamentarzystów.
Mam już hasło: Koty ze wsi na Wiejską!
Pozdrawiam

--------------------------
Reszta nie jest milczeniem.

Vote up!
0
Vote down!
0

----------------------------------------------
*Reszta nie jest milczeniem, ale należy do mnie.*
*Ale miejcie nadzieję; bo nadzieja przejdzie z was do przyszłych pokoleń i ożywi je; ale jeśli w was umrze, to przyszłe pokolenia będą z ludzi martwych.*

#231070

Psiara jestem, ale kotek pierwsza klasa. I po przejściach ulicznych... I lepiej się prezentuje od rodzimego Paliknota.

W pełni się zgadzam ze stwierdzeniem, że ministrowie stali się symbolem głupoty. W tym rządzie liczy się chyba tylko "parcie na szkło".

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0

zdumiona

#231119

Koty są ponoć wredne, ale nie tak, jak pali-kot.

Vote up!
0
Vote down!
0
#231125

.... wredne, ale wiedzą czego chcą. A to trzepoczące cóś na wietrze do niczego mi nie pasuje i przystaje do wszystkiego :]

Pozdrawiam z nadzieją na lepsze jutro :]

Vote up!
0
Vote down!
0

zdumiona

#231178

w mylnym błędzie. Koty nie są wredne, podobnie jak Polacy nie są brudnymi i leniwymi złodziejami. To fałszywe mit ukute przez wrogów i nie ma sensu ich powtarzać.
--------------------------
Reszta nie jest milczeniem.

Vote up!
0
Vote down!
0

----------------------------------------------
*Reszta nie jest milczeniem, ale należy do mnie.*
*Ale miejcie nadzieję; bo nadzieja przejdzie z was do przyszłych pokoleń i ożywi je; ale jeśli w was umrze, to przyszłe pokolenia będą z ludzi martwych.*

#231203

Napisałem "ponoć", moja mama ma koty od zawsze, znam te gadziny :)

Vote up!
0
Vote down!
0
#231461