Wrogie przejęcie (oczami outsidera)

Obrazek użytkownika jazgdyni
Blog

Byłem triggerem. Nie, nie, drodzy lingwiści – nie byłem cynglem.
Zaraz wytłumaczę o co chodzi.
W elektronice, a nawet ogólnie w technice, trigger to impuls spustowy inicjujący pewien proces. Informatycy też pewnie dobrze wiedzą co to jest w przesyłaniu informacji, a dla nas, typowych użytkowników internetu, takim triggerem jest wciśnięcie klawisza Enter, albo kliknięcie lewym przyciskiem myszki po najechaniu na odpowiednie pole.
 
Więc, jak 20 listopada ub. Roku przyznano mi rangę blogera i tekstem
http://niepoprawni.pl/blog/7858/papkozercy   zainicjowałem moje pisanie na niepoprawnych, to mimowolnie spowodowałem start pewnego procesu.
Muszę tu wytłumaczyć, dlaczego w ogóle zacząłem pisać na NP. Otóż mój macierzysty portal, najpierw Nowy Ekran, a potem Neon24, przeszedł już tyle metamorfoz, tylu przeróżnych redaktorów nim zarządzało, że w końcu się pogubiłem, Mam tam wprawdzie z przyjaciółmi zakładkę Klub Dyletantów, którą od początku obiecywał mi Tomasz Parol (Łażący Łazarz), ale jakoś się nie kwapił do wywiązania się z obietnicy. Zakładkę utworzył następny redaktor naczelny Andarian, świetny człowiek, a jak odszedł, to kolejny vice-rednacz Spiryto Libero robił wszystko, by Klub wyrzucić z Neonu24. W rezultacie, to właściciel portalu wyrzucił właśnie jego, a Klub pozostał, chociaż teraz nieco ukryty.
Wtedy zacząłem rozmyślać o pisaniu w innych miejscach. Zacząłem na Prawym Nurcie, lecz niestety, ruch jest tam minimalny, choć nie wiadomo dlaczego. Słyszałem od przyjaciół, choć nigdy tam nie zaglądałem (jestem człowiekiem pracującym i nie mam za dużo czasu na śledzenie blogosfery), że bradzo popularne i na poziomie są portale: niepoprawni.pl i naszeblogi.pl.
Tak więc, nie znając bliżej portalu, zdecydowałem się związać z NP.
I rozpętało się piekło, które w okresie czterech tygodni doprowadziło do radykalnych zmian i niemalże do kompletnego upadku portalu, czego sobie życzyło wiele nieżyczliwych ludzi.
 
Już na samym początku zostałem brutalnie zaatakowany, jakby przez takiego spasionego karka, który decyduje, kto może wejść na dyskotekę, a kto nie – nijakiego Traubego. Ten człowiek o dosyć paranoicznym wg. mnie charakterze, zaczął wywlekać jakieś stare historie, dawać im swoją interpretację i począł prosto w twarz ubliżać. Przyznam, że trochę mnie speszyło takie przywitanie.
A potem przyłączył się bloger Dixi, ze swoimi agenckimi fobiami i tutaj, już potężną paranoją, czy może nawet schizofrenią, oraz z ubeckim stylem i metodami.
Pomyślałem sobie – hmmm... w co ja wdepnąłem?
Wiem, że internet jest pełen frustratów, niespełnionych kobiet, życiowych nieudaczników, bohaterskich wiecznych dysydentów. Lecz nagromadzenie ich na taką skalę na niepoprawnych było zatrważające.
 
Apogeum nastąpiło, gdy zaczął mnie zwalczać jeden redaktor, czy administrator, nigdy nie doszedłem do tego, kto to taki, niejaki Smok Gorynicz. Zarzucił mi, teraz posłuchajcie, bo to naprawdę mocne – AUTOPLAGIAT ! Że niby sam sobie kradnę teksty, popełniam przestępstwo plagiatu, bo tekst już raz opublikowany, pozwalam sobie opublikować po raz drugi. Jak bym nie mógł robić ze swoją własnością, co tylko chcę. Tu nawet nie można powiedzieć, że jest to nieetyczne, gdyż jest to powszechna praktyka, a nasza droga elig, to wrzuca te same teksty chyba nawet na dziesięć portali.
No i tenże Smok G. zaczął ścigać mnie po blogosferze, węszyć i ośmieszać.
 
Oczywiście odbierałem to osobiście, chociaż szybko zauważyłem, że jest w tym drugie dno. Zacząłem się rozglądać i dociekać.
Okazało się, że konflikt na niepoprawnych ciągnie się już dwa lata.
Całą tą historię wyjaśnił dokładnie nasz obecny redaktor Gawrion, a odchodzący redaktorzy, dość uczciwie niczemu nie zaprzeczali i dosyć spokojnie odeszli.
 
Teraz po wielu dniach od secesji dokonałem swoich własnych podsumowań, które, wydaje mi się są dosyć bliskie prawdy.
 
Kłopoty i niesnaski na niepoprawnych zaczęły się, gdy do zarządu portalu został dokooptowany Smok Gorynicz, człowiek o niesłychanych ambicjach, do tego, jak to dowodowo Gawrion wykazał, nieuciekający przed żadną niemoralną, czy nieetyczną metodą. Łamał regulaminy, fałszował i manipulował wpisami i komentarzami. Stworzył nieoficjalną strukturę w formie kliki. Podzielił blogerów na zwykłych tekściarzy i uprzywilejowaną koterię, pod jego specjalną ochroną.
W taki sposób zaczęła się kształtować bardzo dziwna i dosyć wąska linia programowa portalu, bo jeśli coś nie pasowało dyżurnym naganiaczom, to następował stadny atak kliki.
 
Tutaj należy poświęcić parę słów głównemu , nieformalnemu przywódcy tejże kliki – blogerowi Dixi, przez przyjaciół zwanego myszowatym. Mając nad sobą roztoczony ochronny parasol Smoka G. robił on, co tylko chciał.
Bo wolno mu było na bardzo dużo.
Kimżeż jest ten cały Dixi. To podobno artysta, więc takiemu niby wolno być nie całkiem zrównoważonym; słyszałem, że brał on udział w rozwalaniu słynnej blogerki Kataryny, a o sobie pisze sam, że aby uniknąć służby wojskowej poszedł do szkoły wywiadu (to było chyba WSI?). Coś w tym musi być, bo jego pisanina ma wyjątkowo ubecki charakter. Niewątpliwie ma on klasyczny kompleks barona Munchhausena, konfabuluje, manipuluje, Jest mistrzem w naginaniu prawdy, puszczaniu ściemy, kombinowaniu, albo po prostu łganiu prosto w oczy. Sprzedaje bajki swoim akolitom. Tak, tak, zgromadził wokół siebie gromadkę jak to nazywa Targalski, patriotów – idiotów i egzaltowanych, niespełnionych kobiet. Dokładnie tak jak to ze swoją sektą "Świątyni Ludu" w Gujanie uczynił potworny Jim Jones. Mam nadzieję, że nie doprowadzi on swoich zwolenników, tak jak Jones, do zbiorowego samobójstwa z całymi rodzinami. Choć cholera go wie, bo jego ego jest nadęte, jak balon stratosferyczny.
 
Żeby się już dalej nie rozwodzić stawiam oto taką tezę: dokooptowany członek zarządu, Smok Gorynicz chciał przejąć portal i ukształtować go na swoją modłę. Za głównego pomocnika służył mu Dixi, realizując wraz ze Smokiem i rozpaczliwą grupką, nową linię portalu. Zdziałał sporo i zdołal przeciągnąć na swoją stronę paru "ojców założycieli" niepoprawnych i prowokując ostry konflikt z najważniejszym założycielem, czyli Gawrionem.
Zespół ten działał w ukryciu, z premedytacją i konsekwentnie. Gdy okazało się, że plan A nie powiódł się, czyli Smok nie zdołał przejąć portalu i został usunięty, za swoje działania, wcielono w życie równolegle przygotowywany plan B, czyli secesję i otwarcie tworzonego w tajemnicy portalu Blog-n-Troll.
 
Czyli powtarzam jasno i jednoznacznie – za próbę rozwalenia portalu niepoprawni.pl odpowiedzialni są Smok Gorynicz i bloger Dixi, oraz grono naiwnych, słabych i zakręconych ludzi, których teoretycznie już tu nie ma, a praktycznie są cały czas (Boże przywróć im rozum).
4
Twoja ocena: Brak Średnia: 3.4 (3 głosy)

Komentarze

przez grupę desantową z "NE", jest informacja o niejakim "Dixi" vel "Myszowaty", który to przebywa obecnie na wygnaniu, czytaj-banicji za granicą. Natomiast niejaki "Smok G." ma ponoć darowane udziały w turystycznym i legendarnym wizerunku Smoka Wawelskiego, jako jego pomocnik w zianiu ogniem za garść rubli z konta Władimiricza Wisarionowicza, obecnie nam panującego cara Wszech-Rosji. Ciekawie potoczył się los kobiet, będących w mocach banitów, otóż wybrały one los tzw. "południc". Tu garść informacji o "południcach":

-Wygląd:

Południca to rodzaj eterycznej zjawy czy też ducha. Stać się nią mogła każda kobieta, która zmarła po swoich zaręczynach, lecz prze ślubem. Po powrocie zza grobu wyglądała niemal jak za życia, ubrana jednak zawsze w białe suknie, najczęściej w te ślubne.

Umiejętności:

Południce mogą spowodować omdlenie, ból mięśni, udar, lecz często się zdarza że zjawa dusi śpiącego rolnika lub też porywa dzieci by potem zakopać je pod ziemią.

Źródło:

http://draconem.wordpress.com/2013/07/02/legendarne-stworzenia/

Pozdrawiam Pana z "10" w tle.

Vote up!
2
Vote down!
-1

"Ar­mia ba­ranów, której prze­wodzi lew, jest sil­niej­sza od ar­mii lwów pro­wadzo­nej przez barana."

#399958

Jakże oni tam strasznie plują na nas. Nawet elig im podpadła, bo tutaj pisze.
A przecież to oni namącili. Trzeba to wyraźnie i głośno mówić.

Ale to tak jest - przegrani krzyczą najgłośniej.

Pozdrawiam

Vote up!
1
Vote down!
-3

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#399961

...ale brakło mi tu tropiciela wszechczasów, obiboka...:))) dyszka:))

Vote up!
2
Vote down!
-2

http://trybeus.blogspot.com/

#399963

elig: doświadczeniach ze Smokiem Gorynyczem / http://niepoprawni.pl/blog/6206/szczyt-zacietrzewienia-w-wojnie-miedzy-portalami / jestem pewna, że to właśnie on jest i był głównym siejącym niezgodę.

P.S. Piszę dokładnie w siedmiu portalach /lucky seven - :)))/.

Vote up!
2
Vote down!
-2

elig

#399966

http://dixiet.blog.onet.pl/2005/11/29/nareszcie-kurwa-sukces/
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"

Vote up!
2
Vote down!
-1

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#399989

Patrzcie państwo, kto nas odwiedził. Jim Jones blogosfery - Dixi, co w wolnym tłumaczeniu jest cesarskim rzekłem, czyli juz nie ma dalej dyskusji.

I oto nam ten fajny w swoich wypowiedziach ubeckich artycha podaje taki samobójczy link:

"" moje konsekwentne udawanie idioty podczas „szkolenia” w Studium Wojskowym zaowocowało…. powołaniem do kontrwywiadu… Boże, co ja musiałem wyczyniać,  żeby nie dać się szkolić dalej… Nie opowiem, bo to niewiele miało to wspólnego z prawem… Miałem jednak rację, prawda?… Z kontrwywiadu wypisać się nie da.""

Bogiem, a prawdą nie wiem, co to znaczy. Czy on, jak Judasz Iskariota chce się pokajać? Czy chce byśmy go ponownie przyjęli na łono?

 

To najbardziej tajemniczy wpis dzisiaj.

 

Vote up!
1
Vote down!
-3

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#399993

...Dixi robi co jakiś czas telemost...to takie dyskusje między-galaktyczne, szukanie cywilizacji na siłę...ostatnio mu odwiedziny wzrosły w jegu układzie galaktycznym, więc podlewa tą grządke co jakiś czas hłe hłe

@all ..wszystkich jednak ostrzegam przed komentowaniem w tej strefie 51, gdyż operatorem jedynym jest właśnie Dart Dixi, który może moderować wypowiedzi komentatorów jak chce..cytuję:

"Swoją drogą takie „uprawnienia” to wielka (może zbyt duża?) odpowiedzialność.
Mógłbym na przykład tak „zedytować” Kapłona, że przepraszałby mnie na kolanach:):):)
Nie zrobiłem tego, prawda?
Swoją drogą spotkałem się już z opisanym wyżej wykorzystaniem przez kogoś dostępnych narzędzi…
Mniejsza.
Skoro tego nie zrobiłem, widocznie zachowuję elementarne zasady przyzwoitości (innych zresztą nie ma).
W przeciwnym razie nie byłoby sensu prowadzić bloga czy, większa odpowiedzialność (!), portalu."

...dziękować Bogu, że administrator strefy 51 Darth Dixi ma elementarne zasady przyzwoitości...dobrodziej nieprzeciętny...łza mi się polała ..ech rozczuliłem się :)))))

..ale na wszelki wypadek skopiowałem wszystkie wypowiedzi w strefie 51, przed ewentualnymi "moderacjami" moich komentarzy przez Dartha Dixi...nie wiem, czy nie wkleję telemostu między-galaktycznego do strefy 51...:)))pozdrawiam międzygalaktycznie :)))

Vote up!
2
Vote down!
-3

http://trybeus.blogspot.com/

#400009

czy nie. Sprawa wyjaśniła się sama. Zazwyczaj gdy ktoś krzyczy ponad miarę, na całą blogosferę, bez oglądania się na konsekwencje, to albo jest wariatem, albo pracownikiem "razwiedki". Odpowiedź pozostawiam blogerom. W naszym zespole, bynajmniej nie ma zwyczaju, przyjmować spalonych agentów, odsyłamy ich na emerytury.

Vote up!
1
Vote down!
-2

"Ar­mia ba­ranów, której prze­wodzi lew, jest sil­niej­sza od ar­mii lwów pro­wadzo­nej przez barana."

#400002

blogerow i zniszczenie NP.
A to im sie nie udalo i dlatego taka wscieklosc okazalo sie ze z nami nie moga robic takiej zabawy jak z lemingami nie dalismy sie i o to ta piana na pysku agenta Dixi.
Dixi rozpracowywal ludzi i kazdego mila gdzies zaszeregowanego i szlak go trafia durnia niedouczonego jak kogos nie mogl postawic w odpowiednim slupku. Bo jego pracodawcy dali mu takie tabelki do gotowych raportow,lewy, albo prawy i koniec.
Ale DIXI to nie jedyny WSIok tutaj i oni dalej pracuja nie odpuscili sobie NP dalej inwigiluja taka ma ta swolocz prace i z kapowania zyje.

Vote up!
2
Vote down!
0
#400015

Astra
Ci ludzie, znali się od lat... tam poszło o kasę chyba
tak myślę... zostaw to..
Pisz o kapitanach, o morskim życiu... i nie daj się zmanipulować......... zostaw to, proszę !

Vote up!
1
Vote down!
-1

Astra - Anna Słupianek

#400011

Koledzy z WJP pełnią całodobowy dyżur, 24/24/7...
Chyba zacznę regulować zegarek wg "zmian warty"?
Pozdrawiam.
contessa

PS. WJP - Wiadoma Jednostka Pływająca.
_______________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być".
Lech Kaczyński
_______________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten aldd meg a Magyart

"Urodziłem się w Polsce" - Złe Psy :
http://www.youtube.com

Vote up!
1
Vote down!
-3

contessa

___________

"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński

 

 

#400020

Astro kochana

Uwierz mi, chętnie bym to porzucił i zapomniał, ale nie mogę.
Jeżeli prześledzić ich ciemną stronę, to oni bezustannie knują, a na mnie osobiście i na moją rodzinę zbierają materiały.
Pójść z tym do sądu?
Nie mogę dać im poczucia bezkarności. Na razie jeszcze nie.

Zrozum mnie

Vote up!
1
Vote down!
-3

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#400027

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika tańczący z widłami nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

Jestem tego samego zdania co patria.

Przestańcie koledzy zajmować się druga stroną, analizować co napisali, wyszukiwać, kontrolować ich i śledzić.
To do niczego dobrego nie prowadzi. Zajmując się nimi, dajemy im tylko pożywkę, której tak pragną.
Pozdrawiam i spokoju życzę :))

NIEPOPRAWNY INACZEJ

Vote up!
2
Vote down!
-3

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#400039

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika trybeus nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

..następny odcinek kurnika może być??:))

Vote up!
1
Vote down!
-3

http://trybeus.blogspot.com/

#400040

NIE, DZIEKUJE! :))

Za relacje kto komu, na jakim portalu nawtykal, za co i w jaki sposob - rowniez dziekuje!

  Ojczyznę wolną racz nam wrócić, Panie!

Vote up!
2
Vote down!
-2

Lotna

 

#400043

Ja osobiście wstrzymuję się na ten moment z kurnikami i czerwonymi kurkami na dachu :))
Niech oni tam znoszą sobie te swoje "złote" jaja, my mamy swoje.
Co nie znaczy, że w przyszłości nie trzeba będzie zapiać a może nawet zagdakać :)

Trzypiórek

NIEPOPRAWNY INACZEJ

Vote up!
3
Vote down!
-2

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#400047

 Biedny chory na manię przesladowczą człowieku idź się leczyć zamiast tu się karmić  bzdurami. Współczuję twoim bliskim obcowania ze schizofrenikiem i to z tak mocno zaawansowaną chorobą. Każdy twój wpis pcha cię głębiej w chorobę.

A wy wszyscy dopisujący się do jzg musicie mieć świadomość tego, że przyczyniacie się do pogłębiania jego choroby, dokładacie rękę do nieszczęścia, do narastania urojeń  manii u jzg. 

Weźmiecie to na swoje sumienie?

 

 

 

 

Vote up!
3
Vote down!
-2
#400048

A może byście Panie i Panowie skończyli tą napierdalankę (wulgaryzm użyty celowo) ? Wygląda to trochę na "mobilizację elektoratu" i co raz wyciąganie tematu żeby utrzymać emocje na odpowiednio wysokim poziomie.

Tyle jest ciekawszych tematów niż dość w sumie żałosna wojenka międzyportalowa

Vote up!
3
Vote down!
-2
#400049

right!

Aż szkoda, że do komentarza nie można przyznać punktów :(

pozdr...
/benjamin

Vote up!
1
Vote down!
-1
#400079

Ja już dalej tego tematu ciągnąć nie będę. Mam swoją godność.

Jednakże, gdy wypłyną nowe oszczercze fakty, to rezerwuję sobie prawo do obrony.

Powiedzcie, gdzie mam się bronić???

Vote up!
1
Vote down!
-3

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#400093

Drzewiej załatwiało się takie spory prościej - dwa nagie miecze, kawałek ubitej ziemi i już po chwili wiadomo było kto miał rację, a przynajmniej więcej szczęścia ;-)

pozdr...
/benjamin

Vote up!
2
Vote down!
-2
#400103