Jak tu być miłośnikiem przyrody
Spadł pierwszy śnieg. Przymroziło. Pora karmić ptaki.
A było to tak...
................
Stop przebrała się miarka. Co te dranie ostatnio robią, a głównie ich bezczelny herszt, jest nie-do-za-ake-pto-wa-nia!
Do przyrody mam podejście istnie buddyjskie. To ominę pajęczynę, bo się biedaczek napracował, Pogłaskam biedronkę. Pomogę żuczkowi turlać kulkę gnoju. A teraz zimą, na skraju tarasu ustawiłem jak zwykle karmnik dla ptaków, tak bym mógł je obserwować. I jak co roku zleciała się cała zaprzyjaźniona ferajna. Kosy, które praktycznie się wychowują w moim ogródku. Czekają na nie połówki jabłek, za którymi przepadają. W karmiku są tłuczone orzechy i cienkie paseczki bekonu dla sikorek, głównie bogatek i dla samotnego rudzika. Do tego jeszcze masa ziarna dla naszych zastępów wróbli. Od czasu do czasu pokazuje się śliczna sójka, która jak zwykle nie wybrała się za morze.
I tak sobie żyją i jedzą, a ja się cieszę.
W naszych ogrodach grasuje banda rozpieszczonych chuliganów, z walczącymi o przywództwo Rudym i Czarnym. To rozrywkowe towarzystwo preferuje nocne ekscesy, choć i w dzień potrafią dać do wiwatu.
Skurczybyki pod oknem sypialni założyły sobie klubokawiarnię. Drą się i tłuką się. Ostatnio poszło na noże i następnego dnia musiałem zbierać kudły Rudego. Widocznie Czarny musiał dać mu wycisk. Jest zresztą większy, lepiej umięśniony, bezczelny i wredny.
Wczoraj przebrała się miarka. Wstałem od pracy przy komputerze i zszedłem na dół zrobić sobie kawę. Zaglądam do ptaszków i oczom nie wierzę. Czarny, ten drań, władował się do karmnika, ledwo się tam mieszcząc. Udaje karmę, łypiąc tylko okiem, by dorwać lekkomyślną sikorkę lub innego wróbla.
Ty draniu! Ty czarna szelmo! WOJNA ! Pogoniłem go; on najpierw zgłupiał, bo nie mógł się z tego karmnika wyplątać. Potem uskoczył na bezpieczną odległość, łypnął na mnie żółtym okiem, a we wzroku miał taką bezczelność i ironię, że aż mną zatrzęsło. Władca okolicy, co mu tam zgredzik będzie podskakiwał. Wszystkie ptaki są jego i widać moje karmienie uznał za fantastyczną pułapkę.
Dosyć. W OBI znalazłem jakiś szkopski preparat, przetestowany jeszcze pewnie w Oświęcimiu, pod nazwą „Katzen STOP”. Ja wam dam klubokawiarnię. Opryskałem kocim V-gazem cały obszar pod oknem, gdzie pod krzakami banda lubiła rozrabiać. Opryskałem też nogę karmnika i przeniosłem go w takie miejsce, gdzie atak z lądu, wody i powietrza jest prawie niemożliwy.
Na koniec przywiozłem teriera córki i dopilnowałem, żeby obsikał wszystkie kąty ogrodu.
Zobaczymy, kto wygra. Niepokoję się trochę, bo wiem, że dranie już coś knują. Zaskoczą na pewno mnie czymś nowym, kiedy będę się tego najmniej spodziewał.
A teraz zapewne odbędzie się lynch. Moje koleżanki Kociary napadną na Ptasznika z Gdyni. Ale one nie znają bandy Czarnego i Rudego i nie wiedzą, jakie to zdemoralizowane towarzystwo.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 5874 odsłony
Komentarze
@kociarstwo :)
30 Listopada, 2013 - 18:20
...he he he...kawałek blachy ocynk...owinąć koło drzewa...coby kociarstwo przebrzydłe nie miało gdzie pazurów wbić ..he he he..pozdrawiam niepoprawnie
ps. ..czy można system owijania blachą zastosować w wirtualu ?? :)))
http://trybeus.blogspot.com/
To jest myśl!
30 Listopada, 2013 - 18:36
Może ja się tym ocynkiem owinę, te te koty i myszy mnie nie sięgną?
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
OOOOO co to to nie... żadne przebrzydłe kociarstwo !
30 Listopada, 2013 - 21:08
Astra
Koteczki są cudowne i pożyteczne :)
Moja czarna Kinia jest tego najlepszym dowodem. Żadna mucha,mol, komar czy inny insekt nie ma prawa przeżyć.
Doceniłam to zwłaszcza latem... zero komara... ani sztuki :)
A w ogóle kotki są cudowne :)
Astra - Anna Słupianek
Sama świeżość z szacunku dla Niepoprawnych
30 Listopada, 2013 - 18:31
http://3obieg.pl/koty-ja-wam-dam - opublikowała dusia 2 lata temu
http://jazgdyni.neon24.pl/post/50309,koty-ja-wam-dam - opublikował jazgdyni 30.01 2012 - niecałe dwa lata temu.
----------------------------------------------
*Reszta nie jest milczeniem, ale należy do mnie.*
*Ale miejcie nadzieję; bo nadzieja przejdzie z was do przyszłych pokoleń i ożywi je; ale jeśli w was umrze, to przyszłe pokolenia będą z ludzi martwych.*
----------------------------------------------
*Reszta nie jest milczeniem, ale należy do mnie.*
*Ale miejcie nadzieję; bo nadzieja przejdzie z was do przyszłych pokoleń i ożywi je; ale jeśli w was umrze, to przyszłe pokolenia będą z ludzi martwych.*
@smoku
30 Listopada, 2013 - 18:39
..dlaczego dalej się ośmieszasz..pod postem "Kurduple" zostało to wyjaśnione...dlaczego bruździsz...wiesz, ja lubię męskie rozegrania..powiedz szczerze co Cię boli...
...czy stosujesz metodę Goebelsa, że kłamstwo powtórzone 100 razy staje się prawdą ??? pozdrawiam niepoprawnie
http://trybeus.blogspot.com/
Panie Trybeusie
30 Listopada, 2013 - 19:49
Przechodziłam się po kurniku i pstryknęłam panu fotkę ze Smokiem
Wolność, godność, honor - tego nic nie zastąpi.
@he he
30 Listopada, 2013 - 20:30
..te cholerne smoki..nie dają żyć drobiowi :)))))pozdrawiam niepoprawnie
ps. czy drób niepoprawny nie jest czasem pod urokiem smoka...to byłoby jak z drobiowymi obozami FEMA ..he he he
http://trybeus.blogspot.com/
rzeczywiście problem nie lada
30 Listopada, 2013 - 20:53
..powiedział, co wiedział i jak zwykle stanął na swoim :)))))
pozdrawiam kurnikowo
Wolność, godność, honor - tego nic nie zastąpi.
raczej nie stanął
30 Listopada, 2013 - 20:59
Koguciki mają maciupkiego:):):)
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
@ fuj, brzydoku ty jeden...
30 Listopada, 2013 - 21:12
..jak mogłeś w obecności Damy napomykać o maciupkich..:))
..jak tak można tfu, tfu, tfu...poprostu uwalasz kogucią populacje na łeb...a co będzie jak stworzy się znowu jakaś kurza populacja i nie będą chciały widzieć Kogutów...znów nakręcą jakąś drobiową seksmisję...opamiętaj się Kogucie Dixi!!! apeluję do Ciebie..:))
http://trybeus.blogspot.com/
Ciągle te kompleksy
30 Listopada, 2013 - 21:17
Nie Trybie, to jest poważna sprawa. Prawie co drugi facet czuje się nieadekwatny. Stąd te napomknienia mimochodem.
I jest to także przyczyna tej nerwowości i agresji.
Ja osobiście współczuję.
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
dama...
30 Listopada, 2013 - 23:08
do wyboru do koloru za wikipedią:)))
dama – figura w szachach
dama (karta) – figura karciana
Dama – rodzaj ssaków z rodziny jeleniowatych
Dama – dystyngowana kobieta
DAMA – detektor cząstek elementarnych przeznaczony do wykrywania ciemnej materii, pracujący we we Włoszech[1].
pozdawiam
Wolność, godność, honor - tego nic nie zastąpi.
A ja myślałem,
30 Listopada, 2013 - 21:01
że smoki wolą dziewice a tu patrz nie gardzą wcale drobiem. Może się w tym przypadku zdarzyć, że mu podłożą jakąś kurę z siarką i wtedy może mieć smok problem z żołądkiem.
Odnośnie kotów i ptaszków, miałem też taki problem z moim kotem.Najpierw zdejmowałem go z drzew przy moim domu bo ganiał go mój jamnik. Gdy jamnikowi wytłumaczyłem, że kot należy do familii kot tak się rozzuchwalił, że podobnie jak na tym zdjęciu znalazłem go któregoś dnia w karmniku. Karmnik musiał być przeniesiony co i tak nie przeszkodziło przynosić do domu przez kota małe, duże i śliczne ptaszki.Byliśmy załamani ale znajomy wterynarz oświecił nas ,że kot ma to w naturze i nic się na to nie poradzi. Żona jednak wpadła na pomysł aby do obroży, którą kot nosi przyczepić mały dzwoneczek. I pomogło.
lupo
To są nie moje koty!!!
30 Listopada, 2013 - 21:09
Pomysł z dzwoneczkami dobry, tylko jak bym im chciał dzwoneczki przyczepić, to by mnie zmasakrowały.
To jakieś mieszańce, żbiki, albo rysie.
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
Cebula
30 Listopada, 2013 - 21:14
Mielony pieprz, chilli, lub pokrojone w ćwiartki cebula. Ja preferuję cebulę, sprawdzone.........i czosnek, ale czosnek to na wampiry.
NIEPOPRAWNY INACZEJ
NIEPOPRAWNY INACZEJ
>Cebula
30 Listopada, 2013 - 21:21
To niestety nie działa na koty perskie i syjamskie. One mogą jeść wszystko - i cebulę i czosnek, a chilli garściami.
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
A ja myślałem,
30 Listopada, 2013 - 21:04
że smoki wolą dziewice a tu patrz nie gardzą wcale drobiem. Może się w tym przypadku zdarzyć, że mu podłożą jakąś kurę z siarką i wtedy może mieć smok problem z żołądkiem.
Odnośnie kotów i ptaszków, miałem też taki problem z moim kotem.Najpierw zdejmowałem go z drzew przy moim domu bo ganiał go mój jamnik. Gdy jamnikowi wytłumaczyłem, że kot należy do familii kot tak się rozzuchwalił, że podobnie jak na tym zdjęciu znalazłem go któregoś dnia w karmniku. Karmnik musiał być przeniesiony co i tak nie przeszkodziło przynosić do domu przez kota małe, duże i śliczne ptaszki.Byliśmy załamani ale znajomy wterynarz oświecił nas ,że kot ma to w naturze i nic się na to nie poradzi. Żona jednak wpadła na pomysł aby do obroży, którą kot nosi przyczepić mały dzwoneczek. I pomogło.
lupo
Pieczenie
30 Listopada, 2013 - 21:10
Z żołądkiem, jak z żołądkiem a jeżeli tak jak czyniły to prawdziwe smoki, zanim zje, kurkę wykorzysta ?
Oj, to nie tylko żołądek będzie go strasznie piekł.
NIEPOPRAWNY INACZEJ
NIEPOPRAWNY INACZEJ
No popatrz,
30 Listopada, 2013 - 21:42
taki ze mnie ciemniak . Nie pomyślałem,że nie dziewice nazwją kurami a inaczej też mewami. Mój kot raczej nie jest rozsmakowany w kurach ale mewą to pewnie by nie pogardził. Ze srokami sobie radzi i dlatego dochodzę do takich wniosków.
lupo
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika tańczący z widłami nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
Smok szuka odpowiedniej partnerki ?30 Listopada, 2013 - 21:06
A feee !! Taki duży a chce dopaść kurkę.
Właśnie czule rozgrzewa jej kuperek.
Dixi mówi, że koguty mają malutkie (wie bo pracował w kurniku ?). Ciekawe zatem jakie mają Smoki skoro uganiają się za kurkami. :))
NIEPOPRAWNY INACZEJ
NIEPOPRAWNY INACZEJ
TzW
30 Listopada, 2013 - 21:11
;-))))))))))))))))))))))))))))))))
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
Cała prawda o reptyliowatych
30 Listopada, 2013 - 21:21
Nie śmiej się Jazgdyni, bo jest jeszcze gorzej. Ja całkiem na poważnie, obawiam się, że to nie jest kurka, tylko kogut........lub przebrany Bęgowski o którym smok tyle razy z czułością wspominał :)))
NIEPOPRAWNY INACZEJ
NIEPOPRAWNY INACZEJ
TzW
30 Listopada, 2013 - 21:24
No coś ty??!!
Wytłumaczcie mi koniecznie, co jest z tym Bęgowskim, bo robię się autentycznie niespokojny.
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
Kurak
30 Listopada, 2013 - 21:27
To kurak - Anna Grodzka
NIEPOPRAWNY INACZEJ
NIEPOPRAWNY INACZEJ
Brawo Panie Smoku!!!
30 Listopada, 2013 - 18:41
Widzę poprawę i się cieszę. Już Pan nie oskarżasz Dusi, mojej muzy, że mi teksty podprowadza. Tak, tak, to ten zbir Łazarz zwędził nasz dorobek.
Przyznasz Pan, że tekścik mały i zgrabny. Aż wstyd go trzymać z dala od ludzi. Prawda?
Niniejszym dedykuję Panu ten wpis, chociaż zapewne w karmniku byś się Pan nie zmieścił.
Z poważaniem
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
raczej, Jaziu...
30 Listopada, 2013 - 19:33
... nie znajdziesz tu czytelników.
To już widać.
"Pogoń" (się) więc gdzie indziej!
Byle dalej.
http://niepoprawni.pl/blog/7858/kurduple#comment-453410
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Smok Gorynycz
30 Listopada, 2013 - 19:30
Nie masz szans.
On nic z tego nie zrozumie, bo on nie ma wstydu.
Jemu nie przyjdzie do głowy, że byłoby przyzwoicie - tak jak to robią normalni blogerzy - poinformować, że zamieszcza swój stary tekst.
A nie przyjdzie mu to do głowy, bo on nie bardzo rozumie co to znaczy zachować się przyzwoicie.
Tobie czy mi byłoby wstyd wklejać stare teksty bez żadnej dodatkowej informacji. Jemu nie jest.
Poza tym, to dowód swoistej impotencji intelektualnej.
Można wątpić, czy on rzeczywiście sam to napisał czy ktoś mu pomógł. Bez tej zewnętrznej pomocy nie jest w stanie stworzyć nawet takich "arcydzieł", jak to czym nas tu ostatnio raczy i jedyne, co może robić, to grzebanie w archiwum.
Z tego, co ja tu napisałem też tyle zostanie zrozumiane, że jest nagonka.
Może nawet ten drugi napisze o tym, jak to w kurniku wystąpił wspaniały śpiewak, a dwóch takich co ich do szkoły muzycznej nie przyjęli wygdakali go z kurnika.
@panowie traube, dixi &cocnsortes
30 Listopada, 2013 - 19:39
..powiedzcie mi, czy wam zależy na portalu , na Polsce , czy na czym ...popierdywanie o skradzionych tekstach już chyba nikogo nie śmieszy...to raz kradzione, raz odgrzewane...zdecydujcie się panowie o co wam chodzi...czy może nie pasują wam blogerzy, którzy mają może faktycznie niezależny pogląd na to co się dzieje w kraju...może boicie się, że ktoś napisze, ze żydowstwo już ma w swoich brudnych łapach Polskę i chce zrobić z Polski Polin ??? Napewno śledzicie blogosferę..to widać, słychać i czuć...więc jak panowie...wprowadzicie cenzurę ???
..nie zamkniecie ust blogerom...
ps możecie klikać nadużycie:))
http://trybeus.blogspot.com/
"concsortes"????
30 Listopada, 2013 - 19:47
A co to?
NEologizm?:):):)
PS
Przykro patrzeć na padaczkę cieniasów i tandeciarzy...
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
@buźka Dixi
30 Listopada, 2013 - 19:57
..proponuję dziurawiec ...na zszargane nerwy he he he..wiem, ze Koguty nie lubia konkurencji ha ha
http://www.youtube.com/watch?v=hBbKxut_P3U&feature=related
http://trybeus.blogspot.com/
trybeus
30 Listopada, 2013 - 20:00
Ja coś o kradzionych tekstach pisałem?
Czy może o przyzwoitości?
Pan jazgdyni czytał bloga Toyaha. Toyah co jakiś czas wkleja jakieś swoje starocie, które mu pasują do aktualnej sytuacji. Zawsze poprzedza taką operację krótkim wyjaśnieniem dlaczego to robi.
Podaję Toyaha jedynie jako przykład znany jazgdyni.
Każdy przyzwoity i szanujący swoich czytelników bloger postępuje w ten właśnie sposób.
Aluzji o żydostwie, szczerze mówiąc, nie rozumiem. Równie dobrze mógłbym tobie zarzucić, że piszesz o tych kurnikach, bo jesteś przeciwnikiem Adama Nawałki jako trenera reprezentacji Polski w piłce nożnej.
Przepraszam, ale z w tekstach jazgdyni, które nam tu powklejał, były sygnały w kwestii roli żydostwa? To mają być te koty?
A może z twoich tekstów o kurnikach coś w żydowskiej tematyce się kryje, coś co tylko najbystrzejsi są w stanie odgadnąć?
Byłoby to zaskoczenie, bo na mój gust te twoje teksty to takie grubo ciosane aluzje są. Subtelności w sam raz na poziom jazgdyni.
Traube
30 Listopada, 2013 - 20:15
"byłoby przyzwoicie - tak jak to robią normalni blogerzy - poinformować, że zamieszcza swój stary tekst"
Nie mogę się tu zgodzić. Jeśli tekst jest mój, mogę robić z nim co, gdzie i kiedy mi się podoba i nie mam obowiązku się tłumaczyć, kiedy i gdzie został opublikowany po raz pierwszy. Po raz pierwszy musiał zostać napisany w moim zeszycie, abym miała prawa autorskie. Nie mamy tu do czynienia z badaniami naukowymi, na które trzeba się powoływać. Jeśli ktoś coś publikuje, zakładam, że nie jest oszustem i publikuje swoją własność, a nie cudzą. Daję ludziom kredyt zaufania i nie traktuję nikogo z góry jak przestępcę, a więc taka informacja nie jest mi potrzebna i jest mi obojętne, czy autor opowie historię swojej notki, czy nie. Sama też nie chciałabym się tłumaczyć, mój podpis powinien wystarczyć.
Ojczyznę wolną racz nam wrócić, Panie!
Lotna
Lotna
30 Listopada, 2013 - 20:26
Ja nie traktuję nikogo jako przestępcy. Nie jest to także kwestia jakiś regulaminów. Ja bym się bardzo niezręcznie czuł wklejając tu dziś coś, co napisałem na Salonie24 trzy czy cztery lata temu i nie opatrując tego wyjaśnieniem.
Rzadko robię nowe wpisy. Kiedyś było inaczej. Zdarzyło mi się starocie wklejać.
Żeby nie być gołosłownym podaję przykład:
http://niepoprawni.pl/blog/6885/nasi-ojcowie-nasze-matki-moje-refleksje-sprzed-lat-pieciu
Kolega jazgdyni tego nie pojmuje i tu się nie dogadamy.
Ponieważ poznałem go już wcześniej, niespecjalnie mnie to zadziwia.
Traube
30 Listopada, 2013 - 20:48
No widzisz, ludzie są różni. Ja na przykład czułabym się bardzo niezręcznie, gdybym publikując mój wiersz musiała tłumaczyć kiedy i w jakich okolicznościach go napisałam i opublikowałam. To samo z notką. Tekst powinien bronić się sam, a jeśli nie, to się go nie powtarza, bo po co.
Ojczyznę wolną racz nam wrócić, Panie!
Lotna
Lotna
30 Listopada, 2013 - 21:26
No pewnie, że się nie musisz tłumaczyć. Jednak publikując na tym czy innym portalu coś, co już kiedyś gdzieś tam opublikowałaś, musisz się liczyć z tym, że ktoś to odkryje.
Przecież do tego wystarczy zaznaczyć fragment tekstu i wrzucić w google! Jeśli opublikowałaś ów tekst pod innym nickiem musisz się wtedy liczyć z zarzutem plagiatu. Dlatego lepiej jest napisać, że tekst już kiedyś opublikowałaś tu i tu pod nickiem, którego tam używałaś. Jestem przekonany, że tak właśnie byś zrobiła w tej, hipotetycznej, sytuacji.
Nie wydaje Ci się, że to hipokryzja, że facet prawiący naszej blogowej koleżance takie oto uwagi o szumie:
Niestety 1* jazgdyni, 24 listopada, 2013 - 12:15
Jako elektronik i automatyk, mam z kolegami kłopot z tak zwanym szumem. Często jest on silniejszy niż sam pożyteczny sygnał.
Specyficzną odmianą tego szumu jest szum informatyczny. Jesteśmy zawalani nadmiarem informacji. Często kompletnie bezużytecznej i irytującej.
Dobrze, że jest Wikipedia, żeby do niej sięgnąć, jak czegoś szybko potrzebujemy. Ale żeby w niej grzebać i robić z tego felieton???
To już kompletny brak kreatywności.
Ps. I to w polecanych! (Szerokim łukiem...)
/podkreślenia moje/
sam powiększa ten szum w sposób totalnie pozbawiony kreatywności?
Traube
30 Listopada, 2013 - 22:28
"Jednak publikując na tym czy innym portalu coś, co już kiedyś gdzieś tam opublikowałaś, musisz się liczyć z tym, że ktoś to odkryje."
Skończ już, proszę. Odkryje - i co z tego? Przyleci mnie oskarżać, że autoplagiatuję? Oskarżać można o wszystko, ale czy się powinno to robić? Wydaje mi się, że zamiast odkarżać, warto najpierw po prostu zapytać, aby nie wyjść na oszczercę. Czegóż miałabym się obawiać, jeśli mój tekst jest mój, nawet jeśli ktoś bądzie mnie oskarżał? Niech mnie poda do sądu, to pogadamy.
Jeśli masz ochotę dalej ciągnąć tę dyskusję - proszą bardzo, ale ja już się więcej powtarzać nie będę.
Ojczyznę wolną racz nam wrócić, Panie!
Lotna
@pierdoły zza stodoły
30 Listopada, 2013 - 20:48
...to skradziony, to nie autorski, to za poźno, to za stary...kurna szukacie dziury w całym...autor jest autorem..ma prawo powielać, kopiować, wklejać...w czasie i przestrzeni..
...to znaczy, że co..trzeba uprzejmie opieczentować post, że był już kiedyś pisany na portalu Demokratycznej Republiki Konga, a teraz będzie w jedynie słusznym portalu na niepoprawnych...ogarnijcie się goście..czego się boicie ..skąd ta blogerofobia...boicie się dwóch, trzech blogerów..wywalą wasz światopogląd...a może targalski vel darski się upomniał ??? stańcie w prawdzie...
http://trybeus.blogspot.com/
bo widzisz Trybeusie....
30 Listopada, 2013 - 21:09
...za Panem Hrabią :
"Menda też stworzenie Boże, że inaczej żyć nie może
i że czasem w jajo utnie
nie gubże jej tak okrutnie....itd. itd.
Hrabia Aleksander F. et consortes
:-))))) pzdr.
trybeus
30 Listopada, 2013 - 21:10
Czy ty jesteś w stanie napisać kilka linijek bez jakiś niezrozumiałych insynuacji?
O co chodzi z "targalskim vel darskim"?
Poza tym, naprawdę nie wiem jak mam wytłumaczyć, że ja wiem, że autor ma prawo powielać, kopiować itd.
Każdy, nie tylko autor, ma pełne prawo, żeby dłubać w zębach siedząc przy stole w restauracji. Prawo nie zabrania także publicznego zjadania gili z nosa, tudzież puszczania głośnych bąków w towarzystwie.
Z jakiegoś tajemniczego powodu większość z nas powstrzymuje się od tego typu aktywności nawet gdy ma na nie ochotę.
Ale prawo tego nie zabrania.
I tak sobie możemy dyskutować. Ktoś będzie pakował kęsy na nożu do ust, ja będę mówił, że to nieładnie, a ty na mnie nakrzyczysz, że ja się tego kogoś boję, a poza tym kodeks karny jedzenia nożem nie zakazuje więc człowiek ma prawo.
Pokazałem w poprzednim komentarzu co ja uważam za zachowanie przyzwoite. Ty tego nie rozumiesz. Jazgdyni też tego nie rozumie. I chyba już tak zostanie. To kwestia wychowania i bardzo trudno to w dorosłym wieku nadrobić.
@Traube - cudne
30 Listopada, 2013 - 21:19
Pisząc taki tekst pouczasz o przyzwoitym zachowaniu???
Ojczyznę wolną racz nam wrócić, Panie!
Lotna
Na tym samym portalu
30 Listopada, 2013 - 20:59
Będąc w nowym towarzystwie, nie mam obowiązku informowania o tym, że dowcip który za chwilę opowiem, opowiedziałem już 3 razy i określać miejsce, gdzie go opowiedziałem.
Jest tylko jeden przypadek, kiedy powinno informować się czytelnika, że popełnia się "autoplagiat".
Robimy to wtedy, gdy powielamy/przypominamy swój tekst na tym samym portalu (w tym samym towarzystwie).
NIEPOPRAWNY INACZEJ
NIEPOPRAWNY INACZEJ
Reguły
30 Listopada, 2013 - 20:32
Panowie czepialscy, jak widać prawodawcy tego portalu, sami ustalają reguły: co można, co należy i co się powinno.
No i im wyszło, że jazgdyni musi podawać daty utworzenia swojego wpisu.
Robią to z wrodzonej uprzejmości i zamiłowania do porządku.
Zobaczymy, co jeszcze wymyślą. To miłe chłopaki i pełne fantazji.
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
jazgdyni
30 Listopada, 2013 - 21:15
"Zobaczymy, co jeszcze wymyślą. To miłe chłopaki i pełne fantazji."
Nie można tego, niestety, powiedzieć o tobie.
Nie jesteś miły, a fantazji masz tyle, żeby wklejać stare wypociny.
Reguły
30 Listopada, 2013 - 20:33
Panowie czepialscy, jak widać prawodawcy tego portalu, sami ustalają reguły: co można, co należy i co się powinno.
No i im wyszło, że jazgdyni musi podawać daty utworzenia swojego wpisu.
Robią to z wrodzonej uprzejmości i zamiłowania do porządku.
Zobaczymy, co jeszcze wymyślą. To miłe chłopaki i pełne fantazji.
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
widać świetnie, jaki ta menażeria...
30 Listopada, 2013 - 21:41
... zapuszczona na Niepoprawnych przez uzurpatora prezentuje poziom.
Proponuję, żebyśmy ignorowali ich wszystkich i wszędzie.
Tandeciarzy, cieniasów i trolle.
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Widać świetnie..
30 Listopada, 2013 - 21:47
Jak widzisz Dixi, wszystko ma dwa końce.
I to jest dowód na to, że lepiej się jednać.
My też możemy się pojednać.
Ale w świeżym powietrzy a nie w duchocie.
NIEPOPRAWNY INACZEJ
NIEPOPRAWNY INACZEJ
Pan Autor tak jest zakochany
30 Listopada, 2013 - 21:42
Pan Autor tak jest zakochany w swej tfurczości, że będzie nas raczył nią do upadłego. To, co nie sprzedało się dwa, trzy lata temu gdzie indziej, bo było i jest cienkie serwuje jako teksty na czasie. I tym tkwi istota nieprzyzwoitego potraktowania czytelnika. Stare zjełczałe, przeterminowane produkty, nawet bez jakichkolwiek zabiegów reanimacyjnych usiłuje się nam wepchnąć na siłę jako newsy. A że publiczność tu jest wrażliwa na bzdety i nie wpadła w cielęcy zachwyt więc urażony i niedowartościowany Pan Autor, po kilku dniach pobytu tu, poczuł się w prawie zdiagnozować portal i udzielić Czytelnikom, Adminom wielu cennych wg niego rad. A za kogóż to Pan się uważa? Za współczesne wcielenie Wańkowicza, Kisiela a może i samego E.E Kischa? Wg mnie jest Autor lustrzanym odbiciem T. Lisa.
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Zakąska
30 Listopada, 2013 - 21:52
Z tego co pamiętam, to Ty hela wolisz boczne tory z Dixi. Więc po co czytasz teksty, które nawet 5 razy odgrzewane, są na czasie ?
Między wódką i zakąską jest jeszcze powietrze :))))
NIEPOPRAWNY INACZEJ
NIEPOPRAWNY INACZEJ
Jesteś na drugiej zmianie
30 Listopada, 2013 - 22:02
Jesteś na drugiej zmianie dziś czy może wyrabiasz nadgodziny? Uważaj, bo z przepracowania trafisz sobie widłami w to coś, co nazywasz głową i i dopiero będzie smrodek.
A co do bocznego toru, to wraz z Szanownym Autorem i jego tutejszymi wielbicielami wylądowaliście już trzy dni temu na mieliźnie a wciąż wołacie jak to g... za statkiem ....płyniemy.
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Hela61, piękne! Brawo! I na dodatek nawet im autorskich
30 Listopada, 2013 - 22:11
i oryginalnych ripost brak, bo przecież nie tak dawno ktoś zarzucił temu tańcującemu z narzędziem rolniczym, że nie potrafi usiedzieć spokojnie na czterech literach tylko się wcina między wódkę a zakąskę.
I proszę.
Już się i wódka i zakąska pojawiła w jego komentarzu :-)))
Mój Boże.
Helu, wiejemy stąd!
nie, Ossalo!
30 Listopada, 2013 - 22:20
Niech oni wieją!
Nie tak dawno obraził się i zamilkł Parapetowy Dziadek.
Jego okruszki sypane dla ptactwa i tak były mniej czerstwe...
Teraz rozpycha się tu jakiś niedorobiony Satyr ze świtą... drobiu.
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Dixi, z tego konkretnego wpisu! Bo tu się powtarzają!
30 Listopada, 2013 - 22:46
I nic się ciekawego nie dzieje...
no to wiejmy, bo...
30 Listopada, 2013 - 22:49
... tu zaduch i smród!:):):)
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
@ossala
30 Listopada, 2013 - 22:19
Z tego młócenia plew tak lecz chyba nie proponujesz by wiać z Niepoprawnych? Jak się z kimś z rodziny pokłócę, to nie wyrzekam się jej, a NP są mi prawie jak rodzina. Ponieważ kilku nabzdyczonych "panów pisarzy" zepsuło na chwilę powietrze trzeba wyjść, wywietrzyć i wrócić, ku chwale .....
Pozdrawiam serdecznie.
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
@e noo !!
30 Listopada, 2013 - 22:21
..gdziesz będziecie wiać ?? dobrze jest przecież...pojawiło sie dwóch czy trzech Kogutów i Kokoszki chcą wiać..no bez przesady drogie Kurki..gdziesz pójdzecie ...do Kurnika 24 ?
..luzu życzę drogim Kurkom:)))))pozdrawiam niepoprawnie
http://trybeus.blogspot.com/
jak mawiał Dziadek...
30 Listopada, 2013 - 22:29
... "Kury szczać prowadzać".
A od naszych kobiet ci wara.
Możesz najwyżej próbować pojeździć na ochwaconej kobyle:):):)
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
@kogut by się uśmiał:))
30 Listopada, 2013 - 22:30
http://www.youtube.com/watch?v=ABiMKUIy86E
http://trybeus.blogspot.com/
część artystyczna (nieco feministyczna:):):):)
30 Listopada, 2013 - 22:32
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Dixi, zgłosili Ci obrazek! Lub sam tytuł komentarza...
30 Listopada, 2013 - 22:53
:-))))
Komuś się myszka zastała w miejscu :-))))
niech się dalej kompromitują!
30 Listopada, 2013 - 23:06
Wiejmy z tego smrodu!
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
@...żeby niebyło
30 Listopada, 2013 - 22:55
..ja nie zgłaszałaem treści..:))he he
http://trybeus.blogspot.com/
Wódka i zakąska :)))) Fajne ksywki :)))
30 Listopada, 2013 - 22:27
Nie ktoś, tylko hela. To hela powiedziała, że wcinam się między wódkę a zakąskę, a było to w momencie, gdy rozmawiała z Dixim :))))
Proszę w przyszłości czytać uważnie. Nie jedna kadrowa, które czytała nieuważnie położyła firmę.......i siebie.
NIEPOPRAWNY INACZEJ
NIEPOPRAWNY INACZEJ
@tańczący
30 Listopada, 2013 - 22:32
W ramach pojednania ofiarowuję ci te ksywki za darmo i na wyłączność, Twój ulubiony Autor, a właściwie Ałtor będzie wódką /bo taki mocny/, a ty zakąską. Zgoda?
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Powietrze
30 Listopada, 2013 - 22:35
Odmawiam. Jestem powietrzem :))
Dobranoc
NIEPOPRAWNY INACZEJ
NIEPOPRAWNY INACZEJ
Nie pomoże
30 Listopada, 2013 - 22:20
Proponuję nie stać za długo na bocznym torze, bo można zardzewieć i trafić na złom, a wtedy to nawet wódka nie pomoże :))
Pozdrawiam serdecznie
NIEPOPRAWNY INACZEJ
NIEPOPRAWNY INACZEJ
Ale jesteś nudny. Bleeeee
30 Listopada, 2013 - 22:26
Ale jesteś nudny. Bleeeee
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Kurka nioska
30 Listopada, 2013 - 22:33
Masz rację, goście się niecierpliwią. Wołają : skończ już te nudy, choć do nas ?
To co hela. Wpadniesz na jednego.....będzie wesoło, będzie się działo........ :)))
Dobranoc i niech Ci się przyśni jakiś Andrzej. Byleby nie Reptylius, bo one wolą (jak się okazało) młode kurki nioski :)))
NIEPOPRAWNY INACZEJ
NIEPOPRAWNY INACZEJ
Nie dość że nudny to
30 Listopada, 2013 - 22:36
Nie dość że nudny to jeszcze prymitywny jak operator sierpa w PGR. Baw się dobrze w towarzystwie siwuchy czy jakiejs innej księżycówki.
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Hela, ależ oczywiście, że miałam na myśli ten konkretny
30 Listopada, 2013 - 22:50
wpis!
o hela
30 Listopada, 2013 - 22:51
http://www.youtube.com/watch?v=LUIe9tx8NoE
http://trybeus.blogspot.com/
O, szanowny pan mieloman.
30 Listopada, 2013 - 23:44
O, szanowny pan zmieloman. Dziękuję za piosenkę. Uwielbiam ją.
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Hela, prosty jak konstrukcja wideł :-))))
30 Listopada, 2013 - 23:14
P.S. Obawiam się, że go przeceniasz, tzn. on tak bredzi na trzeźwo.
@ ossala
30 Listopada, 2013 - 23:36
Nadejszła mnie refluksja, tfu refleksja, że może nie doceniamy człowieka? On się stara, dyskutuje na wszystkich wątkach, przywołuje do porządku, rozdziela razy, objaśnia jak dzieciom, a ja mu tak wyjechałam z prymi, prymiwi.. czymś tam a inni nie szczędzą złośliwości. Nieładnie. Kajam się niniejszym i składam samokrytykę i chce być przykładnym hunwejbinem.
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Hela, a mnie naszła obława, tfu, obawa, że
30 Listopada, 2013 - 23:46
przyświeca widłom i tańczącym z nimi jakiś zgoła inny cel.
Bo jeśli jest tak jak Ty zakładasz, to chyba mottem pod tym nickiem powinno być: "Starałem się jak nigdy, wyszło jak zawsze" :-)
Poza tym to jest niemożliwe, aby ktoś był aż tak nieudolny! Takich zwierząt nie ma.
@ ossala
30 Listopada, 2013 - 23:58
Ależ są na Ziemi zwierzęta o których się Darwinowi nie śniło. Spotkałam w swoim reporterskim żywocie ich wielu. Trzeba wyrobnikowi współczuć, bo przez nieudolność musi więcej pracować by się wykazać więc nie wszystko może wyjść. Niektórzy w pewnym wieku zaczynają nienawidzić wszystkich za swe nie do końca udane życie. Całe zastępy "mundrych" poprawiaczy rzeczywistości to frustraci.
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart