Tanzen, tanzen zwei zasrancen! Panel POświęcony dziadkowi w pickelhaubie!-od Wdzydze po Paryż! Kiszczak domaga się hc dla druha!

Ślepa kuchnia z widokiem na lepsze jutro to przewodni motyw na panelach u rozdyskutowanych nieudaczników. A premier Tusk rozrzewnił się nad szlakiem bojowym swego dziadka, co to jako wehrmachtowiec ucierał szlak przyszłej zjednoczonej Europy od przysiółka rodzinnego znad jez. Wdzydze poprzez podbitą Danię, Norwegię, zniszczony Rotterdam aż po Paryż!
A po drodze nie omieszkał zawadzić o dom wczoraj wybranego Belga na prezydenta UE.
Zawadził oczywiście z panzerfausta, żeby nie było złudzeń!
Ale ten Flamand? czy Walończyk? jakoś przeżył!
Tak więc premier Tusk ma przepiękną europejską kartę kombatanta i zapewne z dużymi szansami na przyszłą karierę w strukturach UE!
Po bawi się w najlepsze. Wygodne, eleganckie fotele w fojer. Noga na nogę!
"Ą" i "ę"!
Ach jak nam dobrze idzie!
Och! jacy my są mądrzy i pięknie!
I przewidywalni jako rzecze min.Radek!
Istotnie!
Przewidywalni!
Szczególnie dla Moskwy!
Wszystkie efekty nasze!
Łącznie z tym cieplarnianym oraz stokiem narciarskim nad Czorsztynem!

A w zaciszu, z dala od tuskowych acho-ochów Waldemar Pawlak i jego śwagry
dalej po ichniemu, czyli tylko do siebie!
Przytarli nosa Tuskowi standardami hazardowo-funeralnymi i raczej z dala od cmentarzy a bliżej remiz strażackich grabią dalej do siebie nie gardząc
ani dotacjami z UE dla żony ministra-rolnika ani też kryptoreklamą na rzecz jednego z japońskich producentów aut!

I tak oto wyglądają POłowinki AD 2009!
Budżet zdewastowany.
Bezrobocie w grupie najmłodszych Polaków ponad 25%.
Zadłużenie każdego z nas od oseska po stulatka po ponad 20 tyś. zł per capito!
Ale jest dobrze, jest dobrze! jak śpiewa taki jeden.
A premier Tusk już daje nam kolejną proroczą wizję naszej POmyślności w roku 2030!
Tylko jest jedno ale!
Przed nami nie tylko grypa!
A za nami idzie...kopacz!!!!

W reasumpcji więc mamy coś w POetyce Tanzen, tanzen, zwei zasrancen!

Moskiewski sługus i morderca zza biurka polskich górników, maturzystów, studentów robi się coraz bardziej bezczelny.
Niby po udarze mózgu, ale przypomina po ponad lat dwudziestu kto u niego bywał po swoja teczkę!
Oczywiście nie wymienia ich z nazwiska!
Jakaż dyskrecja!
Godna czekisty!
Ale czekista rzecze!
Ja pamiętam!
Ja was widuję niemal codziennie jak przewijacie się w kadrach kamer tv!
Pamiętam komu wydawałem teczki!
Ale mówi tez coś więcej!
Mój najlepszy druh, Adam Michnik też wie!!!!
Wie, bo buszował po archiwum! zanim zdołałem zniszczyć wiele zbiorów!
Tak więc Kiszczak ostrzega chyba Tuska i jego zaplecze!?
Ostrożnie z tymi esbeckimi emeryturami!
Hola, hola!
A przy okazji jakże czytelny przekaz skierował do wielu polskich profesorów, co to zasiadają w senatach uczelni!
A wiemy jak były penetrowane polskie uczelnie przez sb za komuny!
Ilu zamoczyło się!
Ilu z nich zostało TW!
Tak więc bez łaski senacie!
Gaudeamus igitur! Włóż komuchu garnitur!
Bez łaski gagatki w sobolowych kołnierzach!
Honoris causa dla mego serdecznego druha, Adama Michnika!
On łasy na honory!
On musi odreagować!
I służy mu to "Gaudeamus..." Ach służy!
I idziałem jaką szczęśliwą mordę miał, gdy mu Majcherek laudował w Krakowie!!!'
Skoro nie może dalej łamać ludzkich charakterów, bo łżegadzina coraz cieniej piszczy to domaga się honorów!
Tak więc chyba będziemy świadkami wysypu, istnej almamater pandemii- hc dla łżegadzinowego redaktora!
To i laudatorów zabraknie!
Bo czyż taki Majcherek obskoczy wszystkie chłonno-wdzięczne polskie Alma Mater!
Chyba, że Paradowska go wspomoże w tym laudacyjnym trudzie!

Ale Kiszczak idzie jeszcze dalej. Nie tylko ostrzega, ale i wystawia certyfikaty moralności.
„Bardzo porządni ludzie”.
Jemu certyfikat moralności i glejt bezkarności Michnik i inni już dawno wystawili!
Ale jest też małe ale!
„Bardzo porządni ludzie” co to ma być?!
Ja was raczyłem wódką w Magdalence, wydałem wam teczki a wy!
Gdzie wasza wdzięczność!?
Kiszczak mówi "chłopaki co to jest do q .... nędzy"!
Fety, obchody, capstrzyki beze mnie!
Nie może być, abym tylko raz w roku się zabawił na urodzinach mojej żony!
I do tego z tym drętwym generałem co nawet kielicha nie wypije!

Zbrodniarz prl, ozwany człowiekiem honoru przez antypolską swołocz, wielki przyjaciel Michnika wysłał bardzo czytelny sygnał!
Jak na człowieka honoru to zbyt wiele ujawnia, a co gorzej wysyła raczej grożby wobec tych których tak bardzo rzekomo łaskawie potraktował w 89r. wrzucając do niszczarek lub wysyłając do papierni Konstancin-Jeziorna ich meldunki, oświadczenia i zobowiązania do współpracy!
Każdy kto choć trochę zna naturę bolszewickiego systemu zainstalowanego przez sovietów w Polsce po r.1944 wie, że na wszystko musiał być bumaga.
A co ważniejsze dokumenty wytworzone przez prl zostały skopiowane.
W 1941 r.gdy Niemcy niespodziewanie uderzyli na zaskoczonych sovietów nkwd w pierwszej kolejności ratowała... nagromadzone archiwa!
Nie ludzi, ale pierwej archiwa, potem placówki nkwd, ich rodziny.
A dopiero w następnej kolejności resztę!
I tak też przypuszczalnie zachowywali się ludzie Kiszczaka w r. 89!
Tak więc w otoczeniu Donalda Tuska jest zapewne wielu takich co z wypiekami na twarzy czytają kolejne wypowiedzi Kiszczaka!
I chyba nie chodzi tylko o historyczną, owocną przyszłą koalicję Tuska ze Szmajdzińskim!?

pzdr