Adwokat łapówkarzy
- Jestem wystarczająco inteligentny żeby pracować w telewizji, ale nie żeby ją oglądać […]. Nie możemy mówić poważnie, bo poważnie to znaczy nudno. A nudno, to te barany wezmą pilota i przełączą […]. Widz w Polsce wybaczy wiele, bardzo wiele. Ale jednego nigdy, przenigdy nie wybaczy- tego, że go potraktujemy poważnie […]. Ludzie nie są tacy głupi jak nam się wydaje, są dużo głupsi… […].
Jak cmokier waaaadzy rzekł, tak czyni.
Dzsiaj krzyczy - Polacy nic sie nie stało!
A właściwie BARANY, o co wam biega z tymi zegarkami dla pana Sławka?
Zegarki panu Sławkowi od firmy Cam Media należą się jak psu buda.
Pan Sławek chce żyć lepiej przecież i stara się biedaczysko jak może.
Reklamowa firma Cam Media robi błyskotliwą karierę pracując dla ministerstw, spółek skarbu państwa i Platformy Obywatelskiej. Czerwiec 2011. Kontrakt (wraz z dwiema innymi spółkami) z MSZ na zarządzanie wszystkimi konferencjami w ramach polskiego przewodnictwa w Unii Europejskiej. Wynagrodzenie? 34 mln złotych. Dwie umowy z 2010 i 2011 roku z Ministerstwem Rozwoju Regionalnego. Ponad 5,5 mln złotych. Do tego duże kontrakty z Polską Grupą Energetyczną, Ruchem, Pocztą Polską, Totalizatorem Sportowym, z PKP. W sumie umowy na dziesiątki milionów złotych z firmami, które pozostają pod bacznym okiem polityków Platformy. Spółka na zlecenie rządu przygotowała kampanię „Feel like at home” przed Euro 2012 i pracowała na rzecz Platformy w kampanii wyborczej 2011 roku. W firmie pracuje brat najbliższej współpracowniczki ministra Pawła Grasia, Agaty Grynkiewicz. Twarzą i jednym z właścicieli Cam Media jest Adam Michalewicz. To dobry kolega ministra Nowaka. W czerwcu 2012 roku Nowak na zaproszenie Michalewicza bawił w ekskluzywnych klubie Prive, gdzie wynajęcie loży kosztuje od 4 do 25 tysięcy złotych. Nie płacił za to.
- W ministerstwie robili mi dwa razy konferencję prasową i coś jeszcze było. Chyba jakaś prezentacja. Ja zresztą wysoko cenię te firmę, naprawdę nieźli są! – mówi Nowak o kontaktach z Cam Media. Michalewicz trzyma się blisko ze „złotym dzieckiem Platformy” Piotrem Wawrzynowiczem, byłem działaczem PO, który w atmosferze niejasności kilka lat temu odszedł z polityki do biznesu. Wawrzynowicz to dobry kolega ministra Nowaka. Panowie na przykład wymieniają się… cennymi zegarkami. Na fotografiach z ostatnich 2 lat na ręce Nowaka widzieliśmy sześć drogich zegarków. - Chyba jeden taki okrągły mógł być Piotrka – mówił Nowak, gdy pokazaliśmy mu zdjęcia.
- I zgłosił Pan to do rejestru korzyści? Wszystkie rzeczy, które mają wartość większą niż 600 złotych powinny się tam znaleźć.
- Nie zgłosiłem. Ja mu pożyczyłem swój, a on mi swój.
I za co te barany czepiają się umiłowanego Sławka, no za co?
Za jakieś głupie zegarki?
Prawdziwy mężczyzna musi nosić prawdziwe zegarki, a co dopiero Sławek o twarzy stopy.
Po co ta afera? - ironizuje adwokat złodziei.
- Mamy aferę na miarę naszych czasów. Minister Sławomir Nowak ma zegarki. Więcej. Wiele zegarków. Jeszcze więcej, wymienia się zegarkami z innymi. Jeszcze więcej, zna ludzi. Jeszcze więcej. Ci ludzie są biznesmenami. Jeszcze więcej, niektórzy mają coś wspólnego z państwowymi spółkami. Oto polskie Watergate.-
- Powszechnie, jak się wydaje, uznano tę sprawę za polityczną, podczas gdy ona w ogóle nie jest polityczna, jest lifestylowa co najwyżej. Jest polityczna tylko w jakimś kuriozalnie skrzywionym zwierciadle tabloidowym, w którym posiadanie czegokolwiek i znajomość z kimkolwiek jest podejrzana.-
- Zegarki Sławomira Nowaka są więc, jako się rzekło, materiałami do działu lifestyle. W takiej Ameryce może by z nich kpili Leno i Letterman, ale z całą pewnością nie zajęłyby się nimi, bo i czym, Washington Post czy New York Times. Więcej powiem, gdyby takie gazety o tym napisały, to nie jakiś amerykański Nowak byłby narażony na śmieszność, ale same dzienniki.-
- W istocie gdzieś w podtekście takich zarzutów jest przekonanie, że męski jest facet w sandałach, w brudnych spodniach i w wyciągniętym dresie, a taki za bardzo zadbany to już męski nie jest. Jako żywo, przaśno - buraczana byłaby to jednak definicja męskości.
Podsumowując. Patrzmy ministrowi Nowakowi na ręce, ale na miły Bóg, po to, by oceniać jego robotę, a nie jego zegarki. -
Oto kilka cytatów z mowy obrończej adwokata złodziei, apologety korupcji.
http://tomaszlis.natemat.pl/59025,zegary-czasu-afery-z-nowakiem
http://www.wprost.pl/ar/396563/Uklady-ministra-Nowaka-z-biznesmenami-zar...
Drogie zegarki, zamknięte kluby z kosmicznymi cenami, koleżeńskie układy z biznesmenami, którzy zarabiają na kontraktach z państwowymi firmami i doradzają Platformie. Tak żyje "złote dziecko Tuska" – minister Sławomir Nowak.
BARANY, nic się nie stało!
Paniali?
I odczepcie się od waaaadzy i pana Sławka!
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3559 odsłon
Komentarze
I tak bedzie trwalo dopoki tego ukladu politycznego, medialnego
24 Kwietnia, 2013 - 16:35
i wymiaru sprawiedliwosci i ochraniajacych ich sluzb post PRLowskich razwiedkowoWSIokowych Polacy nie spuszcza do szamba.
Droga Krysko,właśnie wypowiedzieli nam kolejny raz wojnę,
24 Kwietnia, 2013 - 17:22
gość z drogi
posługując sie ich językiem....Lis ...obrońca łapówkarzy,kopaczka kieruje wniosek
do ....
za money.pl
Kaczyński i Ziobro przed Trybunałem Stanu. Wniosek najpierw do biura legislacyjnegobrawo platformo obłudy...czas wyjąc dokumenty na waszą działąlność
gość z drogi
Droga Krysko,właśnie wypowiedzieli nam kolejny raz wojnę,
24 Kwietnia, 2013 - 17:44
taaa
io wskocza nam na pukiel
pozdrawiam
I to jest sztandarowy przykład
24 Kwietnia, 2013 - 17:46
na upolitycznienie mendiów!
*****************************************
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków
Hehehe ! "Kaczyński i Ziobro przed Trybunałem Stanu"
24 Kwietnia, 2013 - 18:03
A który to już raz te mentalne pedały odgrzewają starego kotleta ??
Czytając w tych dniach o nagonce na A.Macierewicza pomyślałam sobie - no to czas na TS dla Kaczyńskiego i.... hihihihi - yes, yes, yest !
Który to już raz ? Obserwuję od kilku lat właśnie taką kolejność :
1. straszenie Polaków Kaczorem
2. dyskredytacja ZP, a zwłaszcza prof.Biniendy
3. nagonka na Macierewicza
4. TS dla Jarosława
I... za jakiś czas - da capo al fine.
Polska to wesoła kraj, a rząd RP i jego akolici - najweselsze klauny świata.
Pozdrawiam.
contessa
_______________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być".
Lech Kaczyński
_______________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten aldd meg a Magyart
"Urodziłem się w Polsce" - Złe Psy :
http://www.youtube.com
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
A który to już raz te mentalne pedały odgrzewają starego kotleta
24 Kwietnia, 2013 - 18:43
pedały chyba mądrzejsze
pzdr