I PO Agnieszce

Pani Chłoń wykonała swoją robote, czyli jak dobrze pamiętam opierniczyła i wykpiła z niezrozumiałych do dziś dla mnie powodów min istra Prezydenta Kaczyńskiego nazywając go seksistą.
Niesiołowski i Palikot niemal użyli siły wobec tegoż ministra jakoby w obronie czci Pani Agnieszki a tu KLOPS !
Agnieszki Chłoń-Domińczak, wiceminister pracy i polityki społecznej, podała się do dymisji. Jak ustaliła "Gazeta Prawna" - powodem takiej decyzji było odebranie jej części kompetencji. Po powrocie z urlopu macierzyńskiego okazało się, że Chłoń-Domińczak nie będzie mogła zajmować się problematyką reformy emerytalnej. Informację o dymisji potwierdziła minister pracy Jolanta Fedak, a szef gabinetu politycznego premiera Sławomir Nowak powiedział, że premier Tusk podpisze wniosek.

Kobitka wykonała zadanie jakie jej powierzono wówczas, za co otrzymała od Donka bukiet kwiatów a teraz" poszoł won" do pieluch i nocnika!
Tym razem kwiatów nie dostanie, bo wykpienie kaczystów to bylo zadanie narodowe i obywatelskie a pieluchuy, gary i nocnik to własny niezależny wybór Agnieszko.
No chyba, że na bukiet fiołków rzuci się szanowny małżonek Pani Agnieszki.
A może Sławek Nowak, przecież on taki ułan, ze ho, ho !
Murzy zrobił swoje, murzyn może odejść.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Wiceminister-pracy-podala-sie-do-dymisji,wid,11290171,wiadomosc.html