Jakie są prawdziwe Pana cele, Panie Przewodniczący Duda?

Obrazek użytkownika Thomas Jefferson
Idee

Intrygujące słowa padły wczoraj podczas spotkania „Platformy Oburzonych” w Gdańsku. Duda owiedział, "że ze spotkania powinno wyjść przesłanie do prezydenta o zainicjowanie jak najszybciej zmiany konstytucji w sprawie zmiany ustawy o referendach". Nie do końca wiadomo, co o tym sądzić. Z jednej strony, nie można podejrzewać pana Dudy o naiwność. Więc o cóż tu chodzi?

A może o zwykłe ambicje polityczne. Zauważmy, że Pan Duda, wraz z Kukizem, dość sprytnie manipulują opinią publiczną. Mówią, ”My dążymy do dialogu w Polsce, a nie do konfrontacji” , jednocześnie gremialnie wskazują, że w ogóle nastąpił kryzys partii politycznych w Polsce i trzeba pozostawić za sobą nie tylko D. Tuska, ale i J. Kaczyńskiego. Czy pan Duda, spostrzegając narastanie wzburzenia w Polsce, nie miałby ochoty, stać się jednym z czołowych rozgrywających w polskiej polityce, zastępując Prawo i Sprawiedliwość?

Zauważmy, że transformacja związku zawodowego pod przywództwem Pana Dudy w ruch polityczny, moglaby skutecznie spacyfikować Prawo i Sprawiedliwość. Bo cóż innego od pana Dudy mógłby zaproponowac PIS, skoro sam J. Kaczyński odwołuje się do spuścizny dawnej Solidarnosci? W przypadku skrystalizowania się nowego solidarnościowego ruchu do społeczeństwa Polsce wysłałoby sygnał: zobaczcie- oto odrodziła się dawna moc Solidarności – idźcie za nią – ona tak jak w 1980, tak i teraz uczyni krok w oddaniu realnej władzy w ręce Polaków! W ten sposób zabrałoby wszystkie atuty J. Kaczyńskiemu i PISowi, przejmując wyznawane przezeń ideały i sens egzystencji politycznej. Czy tak już w pewnej formie nie było? Czy postulaty Platformy Obywatelskiej nie miały na celu odebranie monopolu na „prawo i sprawiedliwość” PISowi?

Jakże ta sytuacja mogłaby się podobać ośrodkowi prezydenckiemu! Prezydent Komorowski czyni wszak od pewnego czasu gesty, które miałby zjednać część narodowo nastawionego segmentu społeczeństwa, składając choćby wieńce pod pomnikiem Dmowskiego i grupując wokół siebie „narodowców” w postaci Giertycha, Kamińskiego i Marcinkiewicza. P. Duda doskonale zdaje sobie sprawę z narastającego konfliktu między prezydentem a premierem i dystansowania się Prezydenta od części poczynań pana Tuska. Jednocześnie , jako bystry obserwator rzeczywistości, zdaje sobie sprawę, że niezależnie od rozwoju sytuacji, środowisko prezydenckie, ( oczywiście z naciskiem na „środowisko”, a nie samego Prezydenta) nie pozwoli na zanegowanie „praw kardynalnych” w Polsce, czyli do zmarginalizowania sił postmagdalenkowych. Zauważmy, że część społeczeństwa zadowoliłaby ledwo kosmetyczną zmianą na stanowisku Premiera, przy niedopuszczeniu do władzy PIS. Czyli – tak jak za ancien regime’u – można by zrzucić „błędy i wypaczenia” na ekipę Tuska, a jednocześnie zastąpić ją inną, wierną starym zasadom. Problemem dla środowiska prezydenckiego jest to, iż obecnie nie narodził się godny następca, stąd można podejrzewać, iż nadal pan Tusk jest przy władzy, choć widoczny od dawna jest zwrot w części prorządowych mediów. Nie wyszła na razie kwestia ani z Palikotem, ani z Gowinem.

Pan Duda, jak się wydaje, doskonale nadałby się do planów prezydenckich. Dopuszczony do współwładzy z oczyszczoną częścią Platformy, zacząłby realizować swoje polityczne ambicje – bo że takie posiada, chyba nikt szczególnie nie wątpi – mimo jego gorących zapewnień.

Jakie by były tego skutki? Dla środowiska prezydenckiego wręcz wyborne: praktycznie zablokowałby powrót J. Kaczyńskiego do władzy, gdyż pozwolonoby Panu Dudzie „zagospodarować” element narodowy – czyli wywrotowy. Jeżeli taka zmiana nastąpiłaby nawet przed najbliższymi wyborami, to i tak gwarantowałoby spokojne do niech dotrwanie. Jeżeli zas przygotowałoby grunt pod następne wybory, to sojusz Prezydenta I związku Solidarność, zupełnie zabrałby PISowi szanse na wygraną.

Pozbycie się Donalda Tuska uspokoiłoby znaczną część społeczeństwa, która uznałaby, że „rewolucja się dokonała” i teraz jak za PRL- wszystko będzie lepiej. Pozwolono by na kilka gestów- usuniętoby może szkodliwe czyny pani Kudryckiej – by zadowolić opłakujących niszczenie historii prawicowców.

Do pana Dudy dołączyłby Instytut Mysli( ?) Politycznej oraz ruchy narodowe, podkreślające swoją niezależność od PISu, a jednocześnie, wzorem Dmowskiego, nadal spoglądające na Rosję, w ramach słowiańskiego panslawizmu. Dokoptowanoby także „oburzonych” z Kaczyńskiego - jak Ziobrę czy Migalskiego, co zadowoliłby pewnie znaną panią socjolog. To pozwoliłoby prorosyjskiemu środowisku Prezydenta zachować kontrolę na narodowcami, spacyfikować Palikota i Kwaśniewskiego, a jednocześnie nie naruszać wiecznej przyjaźni z rządem w Moskwie.

W takiej sytuacji, znów zwyczajnie przegrałoby państwo polskie. Uważajmy więc na pana Dudę, niezależnie, jak słodkie wydają się jego slowa.

Brak głosów

Komentarze

Trafna analiza.

Pozdrawiam

PS. Plus performer (hepener?) Kukiz przejmujący rolę Palikota skorygowaną w kierunku populizmu narodowego... ;-).

Vote up!
0
Vote down!
-1
#344436

dzieki wielkie, Tł.
Własnie, ten Kukiz, który tak bardzo teraz niby tej PO nie lubi, na narodowca sie przerobił... A ja pamietam koncert jego w mojej wsi rodzinnej i co wygadywał ze sceny!
Coś tu psia kosć nie gra w tej całej :platformie oburzonych"( co to za nazwa w ogóle??)
Pozdrawiam!
TJ.

Vote up!
0
Vote down!
-1
#344438

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika wilk na kacapy nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

Stol,cos z powtrka z rozrywki.
Widza ze PObolszewia padnie to chca wykluczyc PIS i na miejsce tych partji wprowadzic BOLKA II czyli Dude.
Toc to co Duda wyprawia to nic innego jak Walesa
ktory byl za a nawet przeciw.
To ze Duda jest czlowiekiem na krotkiej smyczy ukladu postPRLowskiego trzymajacego wladze nie ulega kwesti.
Duda ma zaplecze propagandowe i jest wspierany przez sciekowe glowne media.

Vote up!
0
Vote down!
-1
#344445

Otóż to!
Pachnie nową umową!
Pozdrawiam!

Vote up!
1
Vote down!
-1
#344447

Tak Wilku,
Bolek II.
Otóż to.
Pozdrawiam,
TJ.

Vote up!
0
Vote down!
-1
#344461

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika Carmina nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

Carmina

Zgadzam się,ze taki jest cel.

Niestety wielu ludzi się na to nabierze. Jak zwykle.

 

Vote up!
0
Vote down!
-2

Carmina

#344444

Miejmy nadzieję, ze się nie nabiorą, Carmino.
Miejmy nadzieję.
Pozdrawiam!
TJ.

Vote up!
0
Vote down!
-1
#344452

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika tańczący z widłami nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

Panie kochany, tu nie ma co gdybać. Postawmy sprawę jasno i użyjmy słownictwa innego "zacnego" celebryty Hołdysa :
Kukiz to ch.j, a Duda to jeszcze większy ch.j a każdy, kto daje nabierać się na gierki tych agentów to ch.j do kwadratu.

NIEPOPRAWNY INACZEJ

Vote up!
0
Vote down!
-1

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#344446

Otóż to,
ale robią wszystko sprytnie to tak, by zamotać ludziom w głowach.
Psia kosć - czy ten Duda aby nie jakiś agent?
pozdrawiam!,

Vote up!
0
Vote down!
-1
#344448

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika tańczący z widłami nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

Aby ? Proszę prześledzić dokonania Dudy od czasu objęcia przez niego przewodnictwa nad związkiem. Null.
Pozdrawiam
NIEPOPRAWNY INACZEJ

Vote up!
0
Vote down!
-1

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#344458

Toć wiadomo. Piszę ot tak, bo na 100 proc. nigdy nie można byc pewnym.

Vote up!
1
Vote down!
-1
#344459

On tanczy jak mu graja z PObolszewi a to jest gra na zwloke
teraz zapowiedz jego ze cos bedzie na jesieni to juz bylo grane a na jesienie bedzie wielkie nic i znowu do wiosny i tak w kolo Macieju.

Vote up!
1
Vote down!
0
#344460

Nagle PO pięciu latach niszczenia Polski przez POlszewie,olbrzymiego bezrobocia,padło olśnienie na Dudę,i se przyPOmniał o ludziach,pan Śniadek dawno by już grzmiał i szedł na ryżego.
Duda oficjalnie nie może atakować PISu,więc zaczynają się gierki i POdchody,by zniwelować PIS.
Jak by chciał dobra Polski i obalenia POlszewi,a miał by czyste sumienie,to niezwłocznie udał by się do Kaczyńskiego o współpracę,i zjednoczenie sił,zapewne chce POwąchać władzy jak bolek czy Krzaklewski,a może ktoś mu to obiecał.
Widać to jak na dłoni,nie POdrodze mu z PISem.

pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#344476

Dokładnie. To jest gra na zwłokę, na wyczekiwanie, na przeciągnięcie. Wiosną mamy czekać na jesień a jesienią na wiosnę.
Boże chroń nas od fałszywych przyjaciół, bo z wrogami poradzimy sobie sami.
Pozdrawiam
NIEPOPRAWNY INACZEJ

Vote up!
0
Vote down!
0

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#344472

(pana Dudy) każe podejrzewać, że to Bolek po liftingu. Taki ugładzony, wyrychtowany jak elegant z Mosiny (takie miasteczko w centralnej Wielkopolsce), dobrze wystrzyżony, bardziej wygolony, nie elektryk a tokarz. Ale Bolek.

Bo to było tak, że bociana dziobał szpak a potem była zmiana i szpak dziobał bociana - a my ciągle jak ten bocian z tym że miast prokreacji jest ostre dymanie. Tym razem dymanie w dudy...

Vote up!
0
Vote down!
0
#344465

"a my ciągle jak ten bocian z tym że miast prokreacji jest ostre dymanie. Tym razem dymanie w dudy".

A rączki zacierają CI,CO Prawdziwie RZądzą Polską.!
Pozdrawiam,
TJ.

Vote up!
0
Vote down!
0
#344473

Drogi panie Thomasie, zapomniał pan tak jak ci panowie w Gdańsku w sali BHP, że budowa czegoś nowego, musi opierać się o prawdę tzn. że należy zacząć od tego, jak po przejęciu władzy, rozliczymy Smoleńsk? Bez rozwiązania tego problemu, nikt nie ma prawa, rozmawiać o przyszłej Polsce. Pan, nie wiem czy celowo, tak jak w Gdańsku, czy z beztroski ten problem pominął a to znaczy, że chce pan budować na piasku? Dzisiaj, tylko siły patriotyczne i narodowe z PIS-m na czele, są w stanie przejąć władzę w POlsce, ponieważ jest to jedyna siła, która ma gotowy program gospodarczy, plan i zaplecze osobowo-ideowe, które jest niezbędnym warunkiem. To z czym mamy do czynienia w Gdańsku, to następni amatorzy-kolaboranci łatwych synekur, w przekręcie popularnie znanym, jako "zamienił stryjek, laseczkę na kijek". Nietęgi muzyk, któremu wytwórnie odmówiły, publikacji płyty, były zwolennik Tuska PO, staje się nagle pupilkiem masmediów, pokazywany częściej niż szef, były premier, największej parti opozycyjnej. Ten Kukiz, który bez rozumienia tematu, pieprzy coś o JOW-ch jak papuga? Duda, człowiek z nikąd, dukający z trybuny jakieś populizmy pod publikę, pod oklepane oczekiwania, bez programu ani zaplecza, bo kto dzisiaj z Solidarności z nim pójdzie do Pręzydenta? Prezydenta, który który na 1.5 roku przed wyborami prezydenckimi, a miesiąc po wysłaniu Tupolewa do remontu w Samarze, wiedział, że prezydent Lech Kaczyński, gdzieś poleci i wszystko się zmieni, i o taaak, a jakże, zmieniło się? Prezydent Lech Kaczyński, był najlepszym przedstawicielem Solidarności w Polsce! PZdr.

Vote up!
0
Vote down!
-1
#344495

Zgadzam się z Pana uwagami.Jednoczenie nadmieniam, iż
skoncentrowałem się na osobie pana Dudzie, stąd może nie wspomnialem o Smoleńsku, który istotnie musiałby być fundamentem zmian w Polsce.
Ale jak Pan zapewne zauważy, żeby zacząć w ogóle mówić o Polsce, trzeba przejąć władzę w Polsce. Mnie martwi to, że bedzie to nie lada wyzwanie, a siły rządzące Polską od 1989r. mają wszystkie karty w ręku. I umieją skutecznie skłocać siły narodowe w Polsce. Mamy do czynienia z prawdziwymi mistrzami sterowania narodem - mam tu na mysli tych, co faktycznie wydają polecenia w Polsce, a nie wykonawców z PO.
Problemem jest, że aby zacząć odkłamywać sprawę smoleńską, trzeba mieć większośc narodu za sobą. I większość w Sejmie.
A ja nie bardzo wiem, jak tego dokonać.
Pozdrawiam!

Vote up!
0
Vote down!
0
#344508

Komuniści w Polsce tylko, ćwiczyli manipulację medialną społeczeństwem przez prawie 50 lat, nawet wydawano pieniądze na utajnione badania naukowe w tym kierunku. Dopiero. gdy osiagnieto perfekcję, szczególnie w latach 80-86r. i połączono siły z bardziej doswiadczonym komunizmem z Moskwy, dopiero wtedy, podjeto decyzję o mistyfikacji oddania władzy, przejmujac majątek i media, razem ze sondażowniami, niezbędnym elementem manipulacji i dezinformacji, iluzorycznie oddając gołą(d..ę) władzę! Tak więc, jest twardy orzech do zgryzienia, mimo, że od tych czasów sposób przekazu informacji, nieco uniezależnił sie. Oczywiscie, narazie nie ma to istotnego wplywu na społeczeństwo w ogóle, ale żeby zmienić władzę, nie jest potrzebne całe społeczeństwo, nigdy i nigdzie całe społeczeństwo skutecznie nie przejęło władzy, bo to nie jest możliwe? Jest potrzebna mobilizacja i ogromna determinacja kikudziesięciu tysięcy ludzi, w kluczowych miejscach kraju, i dobry plan! Pzdr.

Vote up!
0
Vote down!
0
#344518

,,Duda owiedział, "że ze spotkania powinno wyjść przesłanie do prezydenta o zainicjowanie jak najszybciej zmiany konstytucji w sprawie zmiany ustawy o referendach",,.

* Sama ustawa o referendach nic nie znaczy.
Ważne kto będzie ustalał problemy poddawane referendum i w ogóle, czy ich głos będzie już decyzją, czy jakimś głosem doradczym, czy społeczeństwo będzie o wszystki dokładnie informowane, aby jego decyzje były wolne i świadome, czy też przed referendum nastąpi festiwal lewackich mediów, robiący pranie mózgu obywatelom przerabianym w lemingi. Może więc jego rola być tylko propagandowa.
Bo możliwe jest też, że to będzie rzeczywisty element demokracji, jej fundament, który zniesie ,,demokrację dnia wyborów,, , podczas których wybieramy sobie tyrana na kilka lat rządów. Tyrana wyłączonego z jakiejkolwiek odpowiedzialności.
Taka ustawa może umożliwić pełnię kontroli nad władzą i poszczególnymi przedstawicielami społeczeństwa:
- ich demokratyczne odwołanie w dowolnym momencie kadencji
- stawianie przed sądami w przypadku podejrzeń o jakiekolwiek przestępstwo, niegospodarność, niekompetencja, brak dalekowzroczności, zdradę Państwa, niemoralność, korupcję, brak demokracji, czy okłamanie społeczeństwa.

Podobnie i metodą referendową można porządkować wszelkie działania administracji państwowej i samorządowej, wszelkich organów władzy, a zwłaszcza sądów, najwyższych choćby urzędników z premierem i prezydentem włącznie.

Albo więc Duda świadomie idzie na zdradę, albo coś mu tam obiecano dla ludzi, a zaraz, kiedy wypełni swoją część zadania, zostanie wykolegowany.
Bo w to, że tym sposobem zostanie w Polsce wprowadzona demokracja, to już nie uwierzę.
Sam lewacki, faszystowsko-satanistyczny układ trzymający władzę na to nie pozwoli. Nie po to lewactwo zmierza do przekształcenia demokracji w faszyzm.

Zasada wolności, równości i braterstwa, na której normalnie stoi masza sprawiedliwość wspólnotowa, czyli demokracja, ma stać na straży harmonijnego współżycia społeczeństwa, ma umożliwiać życie wspólnoty narodowej i wspólnot lokalnych, czy organizacji. Historia uczy, że nawet przy drobnych manipulacjach wolności, równości i braterstwa, demokracja zamienia się w różne postacie faszyzmu/liberalizmu, w socjalizm, czy komunizm, w praktyce też będące formami faszyzmu ze skorumpowanymi waadzami i związkami z wielkim kapitałem, mogącym działać bezkarnie i budować faktyczne niewolnictwo.

Jakiekolwiek plany ruchów politycznych, a więc nielewackich w tej chwili muszą być oparte o niezależne media, o wolne od jakiegokolwiek wpływu tych lewackich ugrupowań partyjnych i samych władz.
To nie wydaje mi się możliwe jeszcze długo.

Poza tym Duda chce również lansować jednomandatowe okręgi wyborcze.
To też może służyć demokracji, ale może i faszyzmowi.
Na pewno media lewackie, które w tej chwili w niemal 100% opanowały nasz rynek medialny, chcą nam przedłużać rządy faszystów, bo przy tym promowany jest satanizm, w tym zbrodnicze, bezbożne, barbarzyńskie pomysły masonerii, w której rękach są dziś lewackie nibymedia, lewacka propaganda.

Duda jak chce coś zrobić, to w dzisiejszej sytuacji niech pozostanie dobrym szefem Solidarności. Związki zawodowe są silne siłą swojej nieprzekupności i to nieprzekupności nie tylko przez szefostwa zakładów, z których są członkowie Związku, ale i przez waadze państwowe.
W sytuacji, gdy waadza jest wyraźnie antynarodowa, silne niezależne i samorządne związki zawodowe są Polsce niezbędne.

Pomysł Dudy wejścia w związek z p.rezydentem, to zdrada idei niezależnej i samorządnej Solidarności.

Vote up!
1
Vote down!
0
#344527

Zwiąki zawodowe, które swoje siedziby mają w zakładach pracy a ich przedstawiciele opłacani przez pracodawcę, nigdy ale to nigdy, nie były i nie będą niezależne? Pamiętam pierwsze podstawowe propozycje w roku 1980, które nie zostały wprowadzone na listy postulatów strajkowych, dziś wiemy dlaczego, dotyczyły wyprowadzenia związków zawodowych z zakładów pracy, zarządy utrzymywać ze składek, bo mądrzy ludzie wiedzieli, że tylko wtedy związek, ma szansę być niezależny? Tak jak komuna wiedziała, że związki w zakładzie to morda w kubeł ich przdstawicieli. Dzisiaj, widzimy szefów związków, którzy w trzymają sztamę z dyrekcją, przyjaźnią się z zarządami, poklepywani po ramionach, otrzymują niebagatelne premie, i tak jak Tusk, są nieodwoływalni? Taką prowadzą politykę, że zawsze jak są wybory, to coś z dyrekcją załatwią? Taka jest rzeczywistość, czasami jadą do Warszawy poprotestować, by się uwiarygodnić, biorą kasę i czekają emerytury? Sprawy pracownicze, mają d...e. Taka jest prawda i taka jest rola Piotra Dudy.

Vote up!
0
Vote down!
-1
#344850

Widzę podobnie. Rozdzielanie czy rozróżnianie sitwy w której mackach jest Polska jest niebezpieczne. (Prezydent poza układem - śmiać się czy płakać?)

Do tego "pomysły" gospodarcze Dudy - tragedia. Boję się że znowu przegramy kilka lat. Tym razem z Dudą/

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
-1
#344546

jak zauwazyl balsam
"Prezydenta, który który na 1.5 roku przed wyborami prezydenckimi"....

Teraz temu obecnemu prezydentowi zostalo zaledwie dwa latka z malych haczykiem do nowej kadencji!
Planowanie jest wazne wiec moze Duda ma mu umozliwic :
- druga kadencje
- lub trwanie na stanowisku jak nie przymierzajac pewien czlowiek z ...Bialorusi?
Moze marzy mu sie system prezydencki i dopiero by zlapal wszystko w jednym reku?

Vote up!
1
Vote down!
-1
#344650