Świeżynki
Od dawna nie czytam gazety Wyborczej, to już jest magiczne zaklęcie wszystkich niezłomnych blogerów, ale ja naprawdę nie czytam. Zaintrygował mnie jednak link podany na salonie24 do smakowitego artykułu dwóch dziennikarek, Dominiki Wojciechowskiej i Agaty Nowakowskiej z Wyborczej właśnie. Zajrzałem, głównie z niedowierzania, czy to prawda i co się okazuje? Prawda!
Dawno nie czytałem tekstu tak pełnego naiwnej, dziewiczo- dziewczęcej wiary w kogoś. Mianowicie z Aleksandra Kwaśniewskiego i jego NOWĄ (!) inicjatywę polityczną. Inicjatywa polegała w istocie na tym, że trzech starych wyjadaczy, jak stare, wyliniałe kocury zasiadło przy jednym stole i ogłosiło, że, jak ktoś tak koniecznie chce, to może na nich głosować. Nie oni pierwsi i nie ostatni. Dwie dziennikarki zobaczyły w tym narodziny świeżej siły, która rozbije zaskorupiałe struktury i przemebluje scenę polityczną, sprawi, że wszyscy uwierzą. W co? Ano w to, że Kwaśniewski, to świeża siła. Mój Boże, ileż to trzeba się, no właśnie, co, nawciągać chyba, żeby cos takiego napisać? Trzeba się całkowicie oderwać od rzeczywistości, albo, po prostu bardzo chcieć samemu. Tak bardzo chcieć, by ignorować rzeczywistość.
Śmiech mnie bierze, jak sobie wyobrażę tych starych weteranów, dobrze, czy źle, ale przecież wieloletnich weteranów z wielu partii i inicjatyw, które pogrzebała już historia i których już nikt nie próbuje reanimować, że wspomnę o nie sławnym, a rozpaczliwie pompowanym LIDzie, ostatniej nadziei ( nadzieji, według prezydenckiej pisowni) białych. To tak, jakby ktoś nam usiłował sprzedać wieloletni, po kilku kolejnych właścicielach samochód, jako nówkę. Owszem, możemy kupić taki samochód, ale po odpowiedniej cenie i z pełna świadomością, że znajdziemy w środku stare okruchy po pokruszonych herbatników i ślady po lakierowaniu i stłuczkach. A tu nam wychodzą dwie pracownice autosalonu i wmawiają, że to nówka, świeżo od autoryzowanego dealera, jeszcze pachnie świeżym lakierem. Czy Kwaśniewski z Siwcem pachną świeżością? No, nie wiem, zapewne dobrymi perfumami, to i owszem, ale nie jest to oliwka dla niemowląt, chyba, że się smarują z powodu suchości skóry, ale do tego, to chyba maja coś lepszego.
Toć to nawet zwykła świeżością nie pachnie, trzech politycznych wycieruchów przed mikrofonem. W ciągu swoich światowych wojaży spotykałem nieraz różne panienki zawodowo udające osiemnastki, choć jeden rzut oka przekonywał, że tych osiemnastek w życiu, to kliknęło trochę więcej i tu mam takie samo wrażenie. Coś, jak ten wilk, co udaje babcię. Tu potrzeba czegoś więcej, niż powierzchowny makijaż. Ale można po prostu żarliwie wierzyć i z tym zjawiskiem właśnie mamy do czynienia.
Pamiętam, że nawet trochę żal mi się ich zrobiło, jak zobaczyłem, że nawet nie maja kogo posadzić, jako trzeciego ( Boh trojcu ljubit, wiadomo, zawsze musi siedzieć trzech) i musieli skądeś wygrzebać Siwca. Kto to jest Siwiec, przepraszam? Kogo może pociągnąć w dowolna stronę niejaki Siwiec? Palikot, to jeszcze przyciągnie kogoś swoimi happeningami, czy wulgaryzmami, choć wydaje się strasznie obolały ostatnio, po nie powodzeniach w sejmie i swoim klubie. No, po to też i Kwaśniewski się dosiadł, by mu trochę dodać punktów w opinii publicznej. Tu przy okazji, nie można oprzeć się wrażeniu, że były prezydent popełnia mezalians, wiążąc się politycznie z kimś o przynajmniej jedna klasę niżej. Chociaż, jak się pomyśli o jego kłamstwach odnośnie wykształcenia, o zataczaniu się na cmentarzu w kilku innych miejscach, wsiadaniu do samochodu przez bagażnik, to może i nie jest to aż taki straszny mezalians, no, ale jednak prezydent i to dwukrotny, powinno się jednak trzymać pewien poziom. Nasze dziennikarki piszą o jakiś wspaniałych ofertach kariery dla Kwaśniewskiego, „Jest namawiamy przez europejskich socjalistów, ponoć oferują mu stanowisko szefa frakcji socjalistów. To byłby dobry punkt wyjściowy do ubiegania się o jeszcze bardziej prestiżowe funkcje w strukturach międzynarodowych.” No, proszę, już ma ofertę, a dostanie jeszcze lepszą. To po co mu ten Palikot z Siwcem, ja się pytam? Splendoru nie dodają. Ja pamiętam, że natychmiast po zakończeniu kadencji w Polsce miał zostać szefem NATO, ONZ, Unesco i czego tam jeszcze, skończył dokładnie z niczym, na utrzymaniu jakiegoś kijowskiego miliardera i jako doradca paru gości, którym przydaje się były prezydent przytroczony do paska, niczym breloczek.
Zaglądam jeszcze do artykułu, żeby niczego nie uronić, jest tam o tym, że wyborcy PO mogą uwierzyć, że maja przed sobą coś nowego. No, wyborcy PO nie w takie rzeczy wierzyli może i w to uwierzą, ale skąd taka w to wiara? A jak nie uwierzą?
P.S. Zachęcam do czytania felietonów w „Gazecie Polskiej Codziennie”, „Warszawskiej Gazecie”, „Kubek Polityczny” i w Freepl.info. Jest też nowa książka, „Alfabet Seawolfa”!
http://multibook.pl/pl/p/Tomasz-Seawolf-Mierzwinski-Alfabet-Seawolfa/2408
http://sklep.radiownet.pl/index.php?id_category=46&controller=category
- Blog
- 9802 odsłony
Komentarze
a coz tu takiego ciekawego
25 Lutego, 2013 - 17:41
że na szczyty trafił ten wpis
pytam tylko
pozdrawiam
@kryska
25 Lutego, 2013 - 18:23
wilk ostatnio pieskiem pływa...
Ach, gdzie te niegdysiejsze śniegi...
--------------------------
Reszta nie jest milczeniem.
----------------------------------------------
*Reszta nie jest milczeniem, ale należy do mnie.*
*Ale miejcie nadzieję; bo nadzieja przejdzie z was do przyszłych pokoleń i ożywi je; ale jeśli w was umrze, to przyszłe pokolenia będą z ludzi martwych.*
kryska
25 Lutego, 2013 - 19:24
Ważna jest ta duża , kolorowa książeczka :)
Reszta to tylko pretekst do jej zamieszczenia :)
TYBERIUSZ
Ważna jest ta duża , kolorowa książeczka :)
25 Lutego, 2013 - 20:36
ale po co taki denny wpis lokować na szczycie?
pytam redakcje
pzdr
Re: Ważna jest ta duża , kolorowa książeczka :)
25 Lutego, 2013 - 21:40
Odpowiem tak, jak odpowiadam zazwyczaj w imieniu Redakcji: rezerwujemy sobie prawo do promowania tudzież niepromowania wpisów blogerów wg uznania PT moderatorów. Ktoś z nich wpis zauważył i podkleił.
__________________
A prywatnie? Wpis jest dokładnie w stylu Wilka, który to lubi się bądź nie. Moim skromnym zdaniem notki Seawolfa są zazwyczaj na poziomie powyżej niepoprawnej średniej.
Czym Seawolf "podpadł"? Widzę, że:
a) pomylił (też mi się tak wydaje, ale głowy nie dam, nie śledzę personaliów dziennikarzy GW) nazwisko dziennikarki
b) jako ilustrację do notek zamieszcza okładkę własnej książki
No, zbrodnie to niesłychane... :)
Max
25 Lutego, 2013 - 21:49
W życiu nie przyszłoby mi do głowy oskarżać seawolfa o zbrodnię , raczej o mniejszą lub większą nieuczciwość :)
Co do notek seawolfa , to jedne są na wysokim poziomie , a bywają te na znacznie niższym :) .
Jest to tylko i wyłącznie moje zdanie i nikt nie musi się ze mną zgadzać :)
TYBERIUSZ
Re: Max
25 Lutego, 2013 - 22:10
A na czym ma polegać ta "nieuczciwość"?
Tekst gorszy napisał??
Czy okładkę książki opublikował?
Ponawiam pytanie.
______________
Oczywiście, poziom bywa różny.
Nie tylko u Seawolfa.
Max
25 Lutego, 2013 - 22:30
Choćby na tym , że zamieszcza "cienki " tekst , ( moim zdaniem ) tylko dlatego by przytulić reklamę swojej książki .
Następnie porzuca swoją notkę , i ma gdzieś , kto tam pisze i co pisze .
Stary jego numer .
Moim zdaniem jest to zwykłe cwaniactwo i robienie z Niepoprawnych idiotów .
To tyle .
TYBERIUSZ
Re: Max
25 Lutego, 2013 - 22:46
Nieuczciwością jest zamieszczenie cienkiego tekstu??
Jeśli rzeczywiście jest cienki, co najwyżej świadczy źle o autorze jako o pisarzu/dziennikarzu...
A zakładając, że Twój (tykamy się, chyba tak.. :D) scenariusz prawdziwy - lepszą reklamę robi się dobrymi tekstami i obrazkiem książki, niż złymi tekstami i obrazkiem książki...
Czyli, jeśli tekst istotnie cienki - antyreklama...
Nie? :)
No, a jeśli ktoś patrzy tylko na obrazek, to...
_______________
Seawolf pisze u nas bardzo, bardzo długo. Jak pisałem, jego styl może się podobać, nie musi podobać się wszystkim. Podejrzewanie go o taką działalność - oj, nie.
Zresztą byłoby to - głupie. :)
A wszystko sprowadza się do jednego w moich oczach.
Krytyka tekstów - a pewnie.
Krytyka nie tekstów, a autorów - chyba nie o to chodzi.
Max
25 Lutego, 2013 - 22:54
W tym problem , że " uwielbiani " najczęściej wpadają w rutynę .
To chyba ten przykład potwierdzający tę regułę :)
TYBERIUSZ
Re: Max
25 Lutego, 2013 - 23:04
Wiesz, Tyberiuszu, mógłbym pewnie dużo napisać... ale tego nie zrobię. :) Sobie postanowiłem - komentuję zazwyczaj pozytywnie, ewentualnie merytorycznie, na konkretne tematy, w dziedzinach, które liznąłem. O ile czas pozwoli, to inna sprawa. Z tej przyczyny, że mam pod ręka motyki, grabie, sanki i inne narzędzia.
I kiedy to akurat ja ustawiam SG jest ono zawsze odbiciem moich ocen, mojej wizji "idealnych Niepoprawnych" i - wielu innych wypadkowych, które staram się brać pod uwagę, aby próbować być maksymalnie obiektywnym (ideał).
Jeszcze tego by brakowało, żebym zaczął negatywne komentarze pisać...
Chociaż? :)
Zdarzało mi się na "blue" posyłać teksty z którymi od A do Z się nie zgadzałem, co do przesłania - ale pozwalałem sobie pod spodem wyrazić swoją opinię: nie zgadzam się z tezami, bo...
Na szczęście nie jestem sam. Inni administratorzy czy moderatorzy mają swoje wizje - to się jakoś równoważy. :)
Seaeolf działa jak wytrawny
25 Lutego, 2013 - 19:35
Seaeolf działa jak wytrawny artysta i zarazem biznesmen .
Można to prześledzić na przykładzie działalności satyryka Marcina Dańca .
W telewizorni , dla szerokiej publiki wygłasza stare , ograne do maksimum teksty , zaś świeże , nowe , muszą się najpierw " ograć " i zarobić na siebie .
Nie będzie się seawolf eksploatował za darmo .
Ważne że reklama kolorowej książeczki poszła w internet .
TYBERIUSZ
Wiedzą co robią
25 Lutego, 2013 - 20:13
Prezydentura Kwaśniewskiego skończyła się w 2005 roku, podobnie jak rządy SLD. Od tego czasu wiek wyborczy ukończyło 8 roczników młodych Polaków nakarmionych bajkami o swoich wielkich możliwościach, a zarazem, z racji wieku wrogo nastawionych do dorobku starszych, mających więcej doświadczenia w życiu. To do nich skierują swą ofertę starzy wyjadacze i obiecają wszystkim młodym spełnienie ich marzeń - miłość zakochanym, bunt zbuntowanym, pracę bezrobotnym, przyzwolenie na chamstwo prostakom, zmiany zawiedzionym itd. Potem uruchomią potężną kampanię, w której do ostatniego dnia wyborów młodzieżowi idole będa namawiać młodzież do uczestnictwa. W efekcie, ku zdziwieniu pozostałych, znów przekroczą jakiś próg wyborczy dający państwową lub europejską kasę na kolejne 4 lata.
„Żebym ja pana nie znał, to bym myślał, że pan robi zły interes, ale że ja pana znam, więc ja sobie myślę, że pan robi... dziwny interes”
Prezydentura
25 Lutego, 2013 - 21:01
nie zrobiła z Kwaśniewskiego człowieka. Przecież czerwoni zrobili jak zwykle. Coś tam powiedzieli aby było głośno.
Z tym mezaliansem to pan lekko przesadził.Kwach myśli jedynie o Palikotówce.
witold46
Wojciechowska/Wielowieyska?
25 Lutego, 2013 - 20:55
Czy dla pozorowania, że ma się w doopie GW, nieudolne czy świadome manipulowanie nazwiskami ma uwiarygodnić Nowego Seawolfa?
próbki stylu, najczystszej (słonej) wody:
25 Lutego, 2013 - 21:58
"...trzech starych wyjadaczy, jak stare, wyliniałe kocury (...),starych weteranów, dobrze, czy źle, ale przecież wieloletnich weteranów z wielu partii (...),(z) pełna świadomością, że znajdziemy w środku stare okruchy po pokruszonych herbatników (...) świeżo od autoryzowanego dealera, (który) jeszcze pachnie świeżym lakierem"
PS
Przy takiej "prozie" Marian Stefaniak to niekwestionowany geniusz literatury. Rzekłbym - galaktyczny:):):)
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Dixi
25 Lutego, 2013 - 22:07
Lubię czasami zajrzeć do Mariana , ale niejednokrotnie odnoszę wrażenie , że zbyt mocno "wspomaga" swoją wenę :)
TYBERIUSZ
Re: próbki stylu, najczystszej (słonej) wody:
25 Lutego, 2013 - 22:07
Dixi - ale bez wycieczek po blogerach, ja proszę...
Mając dobra pamięć i bogatą trzyletnią praktykę mam zapamiętane różne cytaty z RÓŻNYCH blogów. :))
(czytaj: mam haki :))
No i co?
Zdarza się - i tekst słabszy, i kilka błędów.
Swego czasu KAŻDA notka Seawolfa był fetowana przez komentatorów.
Również - te słabsze.
Potem miał "nieszczęście" wydać książkę.
Nagle jego teksty okazały się mierne...
Koincyndencja, zakładamy? :)
to nie są "wycieczki osobiste, Max!
25 Lutego, 2013 - 22:19
Rozmawiamy o poziomie... wody na Niepoprawnych.
Tu posłużę się znów cytatem: "Czy Kwaśniewski z Siwcem pachną świeżością? No, nie wiem. (...)Toć to nawet zwykła świeżością nie pachnie".
Otóż to! Banał jako masło maślane.
Nie wiem kto fetował, ale fetowanemu najwyraźniej feta nie posłużyła.
Książki autora tych postów nie miałyby dla mnie żadnego znaczenia, gdybym nie musiał oglądać reklam książek autorstwa autora postów... Kurcze, chyba jednak coś złapałem! Czyżby... "styl" autora postów. Wirusy się powielają...:):):)
-----------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Re: to nie są "wycieczki osobiste, Max!
25 Lutego, 2013 - 22:32
A co złego w reklamach książek?
Tak, czytałem dzisiaj - zostawiłem ślad. :)
Czy to jest miernik wartości samej notki?
Nie.
Jeśli będzie to sama reklama, bez tekstu - poleci z SG.
Jeśli dodana jako "bonus" - cóż, będzie skuteczna albo nie. :))
Niektórzy to, słuchaj, partie polityczne tu reklamują - co przy tym znaczą książki? :)
niezasłużona promocja postów z cyklu...
25 Lutego, 2013 - 22:37
... "Mistrz odpoczywa" szkodzi i autorowi, i portalowi.
Możesz wierzyć lub nie (a powinieneś), że nie zazdroszczę nikomu ani książeczek, ani czytelników na "wszystkich portalach" (bez wyboru), ani tym bardziej zaszczytnego miejsca na "niebieskim".
Czy ja kiedyś promowałem swoje nazwisko, albo swoją... pracę? Nawet nienachalnie...
No powiedz!
------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
~Dixi
25 Lutego, 2013 - 23:39
Pan spojrz w lustro, czy czasem Pan nie szkodzisz portalowi.
Wszak seawolfa drukuja w codziennej Gazecie Polskiej i innych gazetach, wiec jego blog tutaj to raczej zacheta, zeby ten akurat, a nie inny portal odwiedzac, czy nie jest tak?
Sam sie Pan spytaj swojego sumienia, czy nie zazdroscisz popularnosci i poczytnosci seawolfowi? I z tego wlasnie te zlosliwosci? Moze czas odpoczac i przestac dawac innym dobre rady? Jak stare chinskie przyslowie mowi: rady sa jak napomnienia latwiej je dawac niz przyjac do siebie.
Uklony.
p.s.
Mam nadzieje, ze nie zniecheci Pan do pisania na niepoprawnych wartosciowych blogerow. Oczywiscie w swojej trosce o poziom portalu moze Pan odstraszyc co wrazliwsze dusze.
"Kto nie był buntownikiem za młodu, ten będzie świnią na starość" Józef Piłsudski
"Kto nie był buntownikiem za młodu, ten będzie świnią na starość" Józef Piłsudski
Rykoszet
26 Lutego, 2013 - 00:03
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Dixi
25 Lutego, 2013 - 22:11
Na Twoim miejscu powstrzymałbym się na pewien czas z krytyką Mariana , bo jak zapewne pamiętasz , twórczość impresjonistów , na początku ich działalności artystycznej , również nie wzbudzała entuzjazmu :)
TYBERIUSZ
nie jesteś, Tyberiusz, na moim miejscu i...
25 Lutego, 2013 - 22:26
... nigdy nie będziesz. Dlaczego? Bo nie masz własnego zdania, tylko "zwyczajnie" trollujesz. Na Niepoprawnym nie powinno to być... zwyczajne.
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Dixi
25 Lutego, 2013 - 22:41
Rozumiem , że to za seawolfa ? .
Dziwny zwyczaj tu panuje , że jeśli rozmówca nie jest " po linii " , staje się automatycznie trollem .
Masakra .
TYBERIUSZ
nie chce mi się...
25 Lutego, 2013 - 22:45
... "ciągnąć glutów". Twoich.
Pytasz co to jest troll???
Pytasz i pytasz, i pytasz...
Quod erat demonstrandum :):):)
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Dixi
25 Lutego, 2013 - 22:58
Żegnam miły człowieku :).
Babraj się sam w swoich problemach emocjonalnych ...
TYBERIUSZ
c.b.d.o...
25 Lutego, 2013 - 23:01
... c.b.d.u... :):):)
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
razem czy osobno? Nie o Siwca Palikota i Kwasa mi chodzi!
25 Lutego, 2013 - 22:15
Jak się pisze - razem a nie osobno! a więc:
niesławny LID.
niepowodzenie w sejmie.
Mocno musiało kołysać- ile w skali B?
**********************************
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
********************************** Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Proszę Państwa Piszę, jak
26 Lutego, 2013 - 08:21
Proszę Państwa
Piszę, jak piszę, lepiej, gorzej, różnie. Zawsze powtarzam, czytanie nie jest obowiązkowe, jak się nie podoba, proszę nie czytać. Na innych moich blogach się podoba. Wobec takiej zmasowanej kampanii negatywnej zastanawiam się, czy jest sens nadal wklejać teksty na Niepoprawnych. Może właśnie o to chodzi, by mnie zniechęcić?
Pozdrawiam ;-)
seawolf
Pozdrawiam ;-) seawolf
Inny, lepszy
26 Lutego, 2013 - 08:52
Jeśli chodzi o mnie, to przyznam szczerze, że dopiero teraz Pana teksty zaczynaja mi się podobać.
Na szczęście skończył Pan w każdym swoim tekście zachwycać się Jarkiem i promować PiS (to już lepiej własną książkę) i w co drugim zdaniu nawracać Dziurawy Stefek, Dziurawy Stefek. Pana teksty są teraz ciekawsze, merytoryczne, dojrzalsze.
Tym razem nawet Pana pozdrowię.
NIEPOPRAWNY INACZEJ
NIEPOPRAWNY INACZEJ
@ Seawolf
26 Lutego, 2013 - 09:07
Nie przejmuj się Wilku, wszak znając Niepoprawnych wiesz, że niektórzy dyskutanci tutaj uważają za stracony dzień bez zjadliwej, napastliwości ad personam. Litościwie pominę linki, by nie rozjuszać tych, którzy mają patent na mądrość, a ich głównym przesłaniem jest łączyć patriotów poprzez skłócanie ich wszelkimi sposobami i dzielenie.
Czekam niecierpliwie na następne felietony.
zasada "nikogo nie zmuszam do czytania"...
26 Lutego, 2013 - 10:26
... obowiązuje w wydawnictwach drukowanych. Ile razy jeszcze ten tekst pojawi się na Niepoprawnych? Jedyną na niego odpowiedzią jest: "nikt nikogo nie zmusza do pisania" (od razu zastrzegam, że nie jest to próba pokazywania Ci drzwi, tylko konstatacja:):):)).
Skoro istnieje opcja komentowania i oceniania, a chcę z niej skorzystać, muszę najpierw przeczytać opublikowany post. To chyba jasne i dziwię się, że nadal nie dla wszystkich.
Autor publikujący w Sieci świadomie naraża się na krytykę. "Jest ryzyko, jest zabawa".
Nie potrafi tego zrozumieć taki na przykład Kłopotowski (ideolog i piewca serwilizmu), który na zebraniu SDP skarżył się, iż źli admini różnych serwerów dopuszczają do "ataków" na niego. Skandal!!! Jasne, lepiej, żeby było jak za komuny - szanowny autor "ma swoją pozycję w redakcji", dzięki czemu może pisać "mniej więcej co chce" (to wszystko cytaty), a jeśli czytelnik klnie na niego przy porannej kawie, pana publicysty to nie obchodzi, ba, nawet się o tym nie dowiaduje, co w znacznym stopniu podnosi jego samoocenę i... pozycję w redakcji:):):)
Czytam Twoje posty, Wilku, od dawna i z sympatią. Nie znaczy to, że muszę podziwiać wszystkie, a krytyka niektórych jest moim prawem.
Nie podoba mi się zwyczaj publikowania jednego tekstu wszędzie, gdzie się da. Nie zamierzam oczywiście nikomu tego zabraniać, ale mam na ten temat swoje zdanie. Takie "produkcje", nawet najlepsze, powinny pojawiać się na Niepoprawnych w dziale "polecanek". Niepoprawni zasługują (chciałbym, żeby zasługiwali)na oryginalne teksty, nie kopie kopii. Zbyt natarczywa reklama irytuje nie tylko mnie.
Jeśli odbierzesz te refleksje jako atak personalny, będzie mi przykro, bo starałem się pisać rzeczowo i z życzliwością, ale... trudno, trzymam się zasady, żeby nie owijać w bawełnę.
Pozdrawiam!
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
nikt nikogo nie zmusza do czytania"
26 Lutego, 2013 - 13:22
ha,ha,ha...
"znakomitego" blogera wilka stać tylko na taki banał
człowieku nie kompromituj się
pisz,ale nie uprawiaj prywaty
pzdr
Ad: Proszę Państwa
26 Lutego, 2013 - 19:57
"Może właśnie o to chodzi, by mnie zniechęcić?"
A jakzeby inaczej?
Nie przejmuj sie, seawolfie, kampania i rob swoje. Czesc ominie, czesc przeczyta i cos z tego wyniesie, chocby usmiech, a czesc bedzie sie zapluwala trolujac na Twoim blogu. Samo zycie.
Ojczyznę wolną racz nam wrócić, Panie!
Lotna
GW
26 Lutego, 2013 - 11:42
Nigdy nie czytałem, i nie uważam tego za powód do chwały, po prostu w 1968 byłem juz dorosły (kończylem studia) i nikt mi nie wmówi, że żydokomuna w 1968r miała cos wspólnego z polskim patriotyzmem. I zupelnie nie podnieca mnie co wypisuja "spontanicznie" jakieś tamtejsze "dziennikarki".
cui bono
cui bono
Mali zawistnicy są wśród nas
26 Lutego, 2013 - 13:00
Polskie piekiełko, nic dodać, nic ująć. Lubiany, ceniony i podziwiany przez długi czas autor nagle stawiany jest pod pręgierzem krytyki i obśmiewany.
Dlaczego ? Bo zmienił styl ? Nie (no może trochę). Odpowiedź jest prosta, wręcz arcyprosta. Bo wydał książkę i ma z niej finansowe korzyści a to już zbrodnia w polskim piekiełku.
Zdaje się, że co niektórzy Niepoprawni nie mogą znieść faktu, że ktoś jest ciut bardziej utalentowany od nich, odrobinę dowcipniejszy, sprytniejszy, ma dojścia i potrafi przekuć swoje pisanie na konkretne korzyści.
Takie jest Panie Seawolfie drogi podziękowanie ludu pracującego miast i wsi, za Pana wieloletnią pracę, za wysiłek, za ciekawe powiedzonka i pomysły o które lud się wzbogacił, za spostrzegawczość polityczną i dawane BEZPŁATNIE rady i nauki.
Pisz Pan dalej w swoim obecnym czy byłym stylu, niech mali zawistnicy gryzą się po jajach z zazdrości.
Życzę Panu wydania milionowego nakład Pańskiej książki ( i sprzedania :))). I mam szczerą nadzieję, że może chociaż część tych pieniędzy trafi na jakieś patriotyczne cele (promocja, płytka, filmik ?)
NIEPOPRAWNY INACZEJ
NIEPOPRAWNY INACZEJ
Max i poprawni wazeliniarze
26 Lutego, 2013 - 13:29
nie brońcie przegranej sprawy
wilk wkleja denne notki,by zareklamować swój towar za mamonę
kokos tez reklamuje swoja książkę,ale robi to subtelnie,a poza tym jego notki kazdorazowo mają głęboki sens
argument,że wilk pisze w G{codzienna to kiepski argument
pisze tez tam niejaki wszołek i sa to bardzo słabe notki według mnie
nie idżcie adwokaci diabła tą drogą!
pozdrawiam bez wazeliny
ps. nie dostrzeglam nigdzie komentarza wilka pod inna notką innego blogera
biedaczysko tak zagonione,że czasu nie ma
kasa misiu,kasa....
nie komentuje innych postów...
26 Lutego, 2013 - 13:48
... więc nie robi sobie wrogów:):):)
Niepoprawni to ponoć "blogerzy dla blogerów".
Niektórzy wolą uprawiać swoją działkę i... reklamować własne produkty, w nadziei, że dotrą na sam szczyt i zostaną celebrytami nie tylko w wirtualu, ale, wreszcie, w realu... Całkiem racjonalna polityka. No, nie całkiem, bo moim zdaniem to złudzenia. Nie tak działa "rynek" (który jest "Ku.ewsko daleko od OK":):):))
Komu się taka "gospodarka talentem" nie podoba, ten - "zazdrosna miernota".
Istnieje kategoria podmiernot, która (o zgrozo i żenado!), próbuje przenosić (w sensie psychoanalitycznym) swoje kompleksy... wyżej. Tacy zawsze będą Ciebie (i innych), Kryska, gryźli po kostkach w obronie.... autorytetów. (zob. wyżej)
-----------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
... więc nie robi sobie wrogów:):):)
26 Lutego, 2013 - 14:02
no własnie
poprawnie, byleby kasa się zgadzała
rzygać się chce
jeszcze raz mówię NIE dla prywatnej reklamy na portalu Niepoprawni.pl
chcesz kasy załóz księgarnię,daj zarobić i atrudnij pracownika,to rada moja dla reklamującychn się tutaj i dbających o swoją kabzę
pozdrawiam bez wazeliny
ps.to samo napisałam wszołkowi,który dodatkowo robił złą robotę,bo krytykował "W sieci" na fejsie i robił reklamę "Do rzeczy".
Wkurzyło się dzieciątko i zablokowało mnie na fejsie.
Ale jakoś to przeżyłam.
Odpier...... się od Wilka
26 Lutego, 2013 - 17:49
Wyszła bardzo ciekawa i dziwna sprawa.
Kiedy niemal wszyscy, jak ta Eliza od pana Sułka zachwycaliście się Seawolfem, ba, prawie na rękach go nosiliście jako swojego idola i mentora, to ja w tym czasie go krytykowałem.
Krytykowałem za nachalne i bezkrytyczne promowanie PiS, za wielokrotne powtarzanie ogranych i wypranych zwrotów (np Dziurawy Stefek, Seryjny samobójca, itd), powtarzanie tematów a przede wszystkim za personalizowanie zła a nie systemu jako zła.
I cóż to się porobiło się ?
Teraz ja go bronię, bo dopiero teraz podoba mi się jego pisanie.
NIEPOPRAWNY INACZEJ
NIEPOPRAWNY INACZEJ
widocznie masz gust...
26 Lutego, 2013 - 17:55
... inaczej. I wszystko inne też:):):)
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Widocznie :)
26 Lutego, 2013 - 18:16
Mały zazdrośnik ? Wilkowi sławy a mnie inności ? :)))
NIEPOPRAWNY INACZEJ
NIEPOPRAWNY INACZEJ
nie lekceważ gladiusa!
26 Lutego, 2013 - 18:28
Może i mały, ale ostry...:):):)
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Będzie się działo, jak Wilk po raz kolejny pochwali PiS.
26 Lutego, 2013 - 18:35
Wtedy poparcie dlań będzie jednogłośne, no chyba że Retiarius znów zagłosuje INACZEJ...
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Będzie..........
26 Lutego, 2013 - 18:58
Pewnie kiedyś pochwali. Pytanie, czy rzeczowo, czy z pisowskiej powinności.
Niekoniecznie jednogłośne. Z chwilą kiedy Seawolf wydał książkę, jego poparcie spadło. Ujawniły się niskie instynkty zazdrośników :))
Fakt. Możesz mieć 100% pewność, że Retiarius zatańczy po swojemu :))
NIEPOPRAWNY INACZEJ
NIEPOPRAWNY INACZEJ
w tym wypadku secutor odniósł się wyłącznie...
26 Lutego, 2013 - 19:22
... do zniżki formy stylistycznej i zbyt natrętnej autopromocji. Jeśli przeszkadzają mi poglądy, potrafię zaatakować je wprost. Poglądy, nie głoszących je. No, w zabawach "ad personam", jeśli ktoś mnie trąca, też potrafię mocno przyciąć i pchnąć...:):):)
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
w tym wypadku secutor odniósł się wyłącznie...
26 Lutego, 2013 - 19:26
i dobrze
pzdr
Re: w tym wypadku secutor odniósł się wyłącznie...
26 Lutego, 2013 - 19:38
Trudno nie poprzeć ;)
NIEPOPRAWNY INACZEJ
NIEPOPRAWNY INACZEJ
@Dixi&tańczący z widłami
26 Lutego, 2013 - 19:42
Co jest?! Zaraz zawołam lanistę, to Was z areny pogoni ;-)))!
Nie wystarczy, to pomyślimy o udekorowaniu Via Appia ;-)!
Salve i vale :-)!
Krassus
tł
26 Lutego, 2013 - 19:59
Rozumiem, ćwiczenie fechtunku niewskazane :)...........w światyni PiSa :))
Salve Cezar :)
NIEPOPRAWNY INACZEJ
NIEPOPRAWNY INACZEJ
@tańczący z widłami
26 Lutego, 2013 - 20:07
Morituri me salutant? No, dobrze, może ocalisz głowę ;-))).
Vale :-)
Wtedy poparcie dlań będzie jednogłośne
26 Lutego, 2013 - 19:24
mów za siebie
bez megalomanii,a bedzie dobrze
ahoj
A ponoć
26 Lutego, 2013 - 19:49
to jam DosłownaZbyt.
Ahoj
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
zachwycaliście się Seawolfem
26 Lutego, 2013 - 19:21
mów za siebie
bez megalomanii,a bedzie dobrze
ahoj
Zachwycaliście....
26 Lutego, 2013 - 19:37
Starajmy się czytać ze zrozumieniem i pełny tekst Kryska. Napisałem wyraźnie : "kiedy prawie wszyscy" ................. i gdzie ta megalomania ?
Pozdrawiam
NIEPOPRAWNY INACZEJ
NIEPOPRAWNY INACZEJ
Re: Świeżynki
26 Lutego, 2013 - 21:22
Zamiast pisać, skąd Kwaśniewski (Stolzman) pochodzi, skąd się wziął w Polsce ten, rodowód? Przecież, trzeba go (ich) ostatecznie zmieść z przestrzeni publicznej? Co z tego, że to tylko portal "niepoprawni", Gazeta Polska, Nasz Dziennik, czy jakaś inna gazeta niszowa, poza głównym nurtem, to dobrze, ważne że ktoś o Stolcmanie i rodowodowych powodach jego kariery, przeczyta i dowie się, że to kontynuacja sowieckiego poddaństwa? To nieprawda, że dzieci nie nie mają nic wspólnego z rodzicami, dzięki nim się kształcą i od kołyski mają zagwarantowaną przyszłość? Dzisiaj główny nurt, to antypolska komuna? Gloryfikacja, w jakikolwiek sposób tych osobników, przypominaniem nawet, że był wskutek oszustw medialnych tzn. braku prawdziwej wiedzy, informacji o tym osobniku, spowodowała jego wybór? Bo oni, nigdy nie przestaną, nie bój się serwolfie??? Jak już, wyszedłeś z naszej sfery, to głoś jednak prawdę, nie poddawaj się poprawności? Pzdr.
Nie ma już Seawolfa wśród
3 Maja, 2013 - 10:10
Nie ma już Seawolfa wśród nas. Odszedł niezwykły człowiek, bloger, przyjaciel prawdy, prawdziwy Niepoprawny.
Ciekawi mnie jak czują się wszyscy ci którzy pod tym Jego jednym z ostatnich felietonów wylali hektolitry gnojówki, a szczególnie szanowny Dixi, Tyberiusz, Kryska?
novaseline
3 Maja, 2013 - 11:14
Jak cynicznym człowiekiem trzeba być, by taki moment wykorzystywać do wyrażania własnych antypatii i siania nienawiści na portalu ?. To niezwykle podły wpis i pozostaje mi tylko współczuć autorce. Pani brak taktu jest porażający .
P.S.Proszę darować sobie odpowiedź .
TYBERIUSZ