Pośmiejmy się, poklepmy po udach!
klakierko Tuska, fanko Palikota, obrażającego nieżyjące ofiary katastrofy smoleńskiej
Gosiewski żyje
17 Lipiec 2010
Widziano go na peronie we Włoszczowej, jak zmagał się z Ruskimi, ale dał radę. Trzeba ekshumacji wszystkich zwłok, bo być może Rosjanie je porwali i dziś przetrzymują na granicach dawnego imperium. Tak, jesteśmy szaleni. Jesteśmy wariatami – to Nasze Życie.
http://palikot.blog.onet.pl/2010/07/17/gosiewski-zyje/
Zachwycona tymi chamskimi żarcikami czerwona kreatura
napisała na blogu w Polityce:
18.07.2010
niedziela
Gosiewski we Włoszczowie? Oczywiście, że tak!
- Z zaciekawieniem, chociaż coraz mniejszym, bo niestety wszystko jest do bólu przewidywalne, czekam na reakcje po kolejnych wpisach na blogu Janusza Palikota.
- Ostatnio Palikot zasłynął wpisem, że na peronie we Włoszczowie widziano Gosiewskiego, więc pewnie i inni z prezydenckiego samolotu żyją uprowadzeni przez ruskich. I zakończył rzecz stwierdzeniem o powszechnym szaleństwie, co dla naszej obecnej sytuacji wydaje się puentą wyjątkowo trafną.
Nie wszystkie słowne ?figury? Palikota uważam za najwyższej próby, czasem niepotrzebnie zbytnio szarżuje, ale uważam, że akurat moment na taki ?skandalizujący? wpis jest wyjątkowo stosowny i nie uważam go za jakiś wielki skandal. Raczej za groteskowy opis tej nierzeczywistości, jaki po katastrofie stwarzały kręgi radiomaryjne i ich okolice i których nie poniechały do dziś. Co więcej te wersje, choć nie w tak skrajnej postaci, upowszechniają się i trafiają do głównego nurtu.-
http://paradowska.blog.polityka.pl/2010/07/18/gosiewski-we-wloszczowej-oczywiscie-ze-tak/
Kraków. Zmarł Piotr Paradowski
W dniu 14 lutego 2013 roku zmarł
Piotr Paradowski
Dyrektor artystyczny i reżyser teatrów we Wrocławiu,
na Wybrzeżu, w Krakowie, Lublinie,
nasz nieodżałowany Ojciec, Dziadek i Brat.
Uroczystości pogrzebowe rozpoczną się na Cmentarzu Rakowickim
w Krakowie w dniu 22 lutego 2013 roku o godzinie 13.00.
O czym zawiadamia
rodzina
http://nekrologi.wyborcza.pl/0,11,,205308,Piotr-Paradowski-nekrolog.html
http://www.fakt.pl/Zmarl-brat-Janiny-Paradowskiej,artykuly,200579,1.html
Szanownej Pani Redaktor
Janinie Paradowskiej
oraz Jej
Najbliższym
wyrazy głębokiego współczucia z powodu śmierci
Brata
Piotra Paradowskiego
składa
Władysław Kosiniak-Kamysz
Minister Pracy i Polityki Społecznej
http://nekrologi.wyborcza.pl/0,11,,205449,Piotr-Paradowski-kondolencje.html
A ja proponuję Paradowskiej - pożartujmy sobie, ś.p.brat spaceruje Plantami, widziano go, a więc klepmy się po udach!
15 sierpnia minie sześć lat, odkąd w Odessie, tym mieście świetnej zabawy, zmarł Jerzy Zimowski, mąż Janiny Paradowskiej.
To jak, pani Janino? Naprawdę chce się pani z tego pośmiać?
Zachęcam, będzie ubaw po pachy.
http://blog.rp.pl/mazurek/2010/07/22/janina-p-klepie-sie-po-udach/
Paradowska o Balu Niepokornych:
- Czytam i oczom nie wierzę. W tym roku będą dwa bale dziennikarzy, jeden jak dawniej, charytatywny na Politechnice Warszawskiej, drugi dziennikarzy „niepokornych” w krakowskim Grandzie. Czyżby dlatego, że do wawelskich krypt blisko?
- Czy głównym elementem scenografii nie mogłaby być smoleńska brzoza, pod którą zabrzmią patriotyczne pieśni? Może w komplecie z innymi prawdziwie polskimi drzewami, które tak udatnie wyliczył na jednym ze swych rysunków Henryk Sawka – wierzba płacząca, rozdarta sosna, smoleńska brzoza, tysiącletni dąb?
http://paradowska.blog.polityka.pl/2013/01/11/niepokorni-we-wlasnym-gronie-ale-ubaw/
Czego dekoracją jest chichot i klepanie sie po udach czerwonej kreatury czytającej chamskie zarciki kmiota z Bilgoraja na temat s.p.ofiar smolenskich?
Przyszła kryska na Matyska, przyszła i na czerwona kreaturę.
Więcej pokory salnowe, postkomunistyczne pokraki, więcej pokory!
- Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny!-
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1884 odsłony
Komentarze
nazywać inaczej
19 Lutego, 2013 - 19:42
Proponuję nie mówić więcej SALON tylko SZAMBO bo tym ten niby Salon jest, za przeproszeniem, jesli kogoś to razi.
ość
-----------------------------------
gdy prawda ponad wszystko, życie bywa piękne
wtedy żyć się nie boisz i śmierci nie zlękniesz
kryska! to m.in.o tej obrzydliwej larwie mój dzisiejszy tekst
19 Lutego, 2013 - 20:30
Tak niech się wali! nie tylko po udach, że także w Odessie widziano jej chłopa, więc wcale nie utonął.
pzdr
antysalon