Czego powinniście się wstydzić
Z cyklu rozmowy o Polsce polecam ważny tekst Jerzego Targalskiego:
Czego powinniście się wstydzić
Czy dzieci ponoszą odpowiedzialność za haniebną przeszłość rodziców i krewnych? Ci, którzy obecnie prowadzą kampanię przeciwko wolności i niepodległości Polski, krzyczą głośno: Przeszłość nie istnieje, nie odpowiadamy za czyny naszych ojców.
Ci, którzy dziś wszelkimi środkami usiłują uniemożliwić dyskusję o polskiej historii i jej wpływie na naszą obecną sytuację, wciąż powtarzają: naszą pozycję zdobyliśmy dzięki naszej własnej pracy i zdolnościom. Nie nasza wina, że potomkowie akowców niczego nie potrafią, dlatego tkwią na marginesie życia zżerani przez zazdrość i antysemityzm.
Wyjaśnijmy więc podstawowe sprawy. Nie ma znaczenia to, czy ktoś miał przodków żydowskiej lub jakiejkolwiek innej narodowości. Próba skierowania dyskusji na te tory jest ulubionym zajęciem salonowych elit i antysemitów różnych orientacji. Pierwsi nie chcą, by ujawniano źródła i przyczyny ich aktualnej postawy i pozycji, a drudzy pragną całe zło świata przypisać jednej grupie wybranej pod kątem etnicznym.
Nie krew się liczy
Co więcej, nie ma również znaczenia, czy ktoś jest Polakiem, Żydem, Niemcem czy Ukraińcem. Liczy się tylko to, czy chce Polski wolnej i niepodległej, czy odwołuje się do jej wolnościowej tradycji i tożsamości, a byliśmy przecież państwem wielonarodowym i wielowyznaniowym, czy wprost przeciwnie: niszczy tożsamość narodową Polaków i szerzy pogardę dla polskości, aby usprawiedliwić nasz rzeczywisty status terytorium zależnego, uzasadnia brak wolności i system oligarchiczny, wysługuje się władzy opartej na kłamstwie, buduje nowy totalitaryzm i własną pozycję jego strażnika.
Zmiana nazwiska nie jest również niczym nagannym, jeśli nie ma służyć ukryciu haniebnej przeszłości, np. pracy lub współpracy z NKWD czy UB. Przypomnijmy, że KPP była nawet oficjalnie w nazwie Sekcją Polską Międzynarodówki Komunistycznej, zwanej Kominternem, który z kolei nieoficjalnie podlegał NKWD. Nie chodzi zatem o to, że jakiś żydowski czy inny przodek zmienił nazwisko i teraz tropimy go, by wykazać, że był Żydem, tylko o przyczynę owej zmiany, którą była działalność wymierzona przeciw Polsce i wolności, by skuteczniej służyć Stalinowi.
Paradoksalnie, antysemityzmem byłoby dopiero zakazanie napisania o kimś, że miał żydowskich przodków, gdyż znaczyłoby to, iż jest to fakt wstydliwy. Tymczasem jest to sprawa tak naturalna, jak posiadanie przodków jakiejkolwiek innej narodowości czy przynależności etnicznej. Wystarczy przypomnieć, co pisał o sobie Adam Mickiewicz: „mój ojciec z Mazurów, matka moja Majewska z wychrztów". Nie tu zatem tkwi strach i zakaz, który chcą wymusić staliniątka, ale w stalinowskiej przeszłości i odmowie zerwania z nią ze strony elit III RP.
„Czystość rasowa" w stylu hitlerowskim może istnieje na Wyspach Owczych, ale na pewno nie w Polsce, gdzie w każdej rodzinie znaleźliby się przodkowie o różnym pochodzeniu etnicznym.
Kontynuowanie „tradycji"
Rodziców się nie wybiera. Dlatego fakt, że ktoś wywodzi się z rodziny, która pracowała dla KPP, UB, NKWD czy SB nikogo nie przekreśla, o ile doszło do zerwania z rodzinną tradycją zdrady i totalitaryzmu. Nie chodzi oczywiście o potępienie rodziców, ale o poparcie działań na rzecz wolności i niepodległości. Nikt nie ma pretensji do Niklasa Franka, że jest synem Hansa Franka. Ale też nie zachowuje się on jak „nasze elity".
Nawet ubek i zdrajca może się nawrócić i po wyznaniu swoich hańbiących czynów oraz odbyciu pokuty znaleźć miejsce wśród wolnych Polaków.
Tak długo jak będziecie kontynuowali tradycje totalitaryzmu, szerząc kłamstwo i pogardę dla Polski, będziemy wam przypominali, że jesteście kontynuatorami dzieła wrogów Polski i wolności, nawet jeśli mieliście żydowskich przodków lub uważacie się za Żydów. Żydowskość, cokolwiek miałoby to znaczyć, podobnie jak „polskość", nie będą dla was żadną ochroną ani usprawiedliwieniem.
Napisałem polskość w cudzysłowie, gdyż dla mnie nie ma polskości bez tradycji walki o wolność i to nie tylko Polaków, ale także innych związanych z nami narodów.
To nie ojców w NKWD, UB, SB macie się wstydzić, ale tego, że nie tylko nie zerwaliście z tą tradycją, lecz usiłujecie ją ukryć, by fakt kontynuacji w nowej formie nie był widoczny. Nie wyrywacie już paznokci jak wasi ojcowie, ale szerzycie kłamstwo. Nie niszczycie już ciała, ale zatruwacie dusze i produkujecie bezwolnych niewolników. Systematycznie za pomocą mediów, które powierzyła wam bezpieka, deprawujecie i ogłupiacie kolejne pokolenia.
I nie tłumaczcie się, że po prostu macie takie poglądy. Każdy targowiczanin ma po prostu takie poglądy. Zmieńcie definicje swoich interesów, których tak zażarcie bronicie.
Nie wygracie tej walki
I wreszcie ostatnia kwestia. Czy elity III RP wywodzące się z obozu sowieckiego zawdzięczają swoją pozycję pracy dla Polski i wolności czy korzystają ze statusu uzyskanego przez tatusiów z woli Stalina.
Żeby wrócić do Niklasa Franka. Został dziennikarzem „Sterna" nie dlatego, że byli członkowie gestapo czy SD go do tego wytypowali, ale dzięki własnej pracy i zdolnościom.
Nie chodzi tylko o to, że kominternowcy zajęli miejsce pozostawione przez elity II RP – zresztą o różnej przynależności etnicznej, wyrżnięte przez Hitlera i Stalina – uniemożliwiając w ten sposób naturalny awans wynikający z pracy dla kraju, a nie ze służby dla Sowietów. Dodatkowo w wyniku transformacji komunistycznej kolejne pokolenie odziedziczyło miejsca po sowieckich rodzicach, blokując rozwój społeczeństwa i uniemożliwiając realną obronę jego interesów.
To tak jakby elity II Rzeczypospolitej wywodziły się z rodzin agentów Ochrany i głosiły ideę podległości Polski Rosji oraz pochwalały kontrolę gospodarki i polityki przez byłych oficerów rosyjskiej i pruskiej policji.
Dlatego będziemy konsekwentnie i bez wahań ukazywali źródła waszej obecnej nienawiści do Polski i wolności. Nie ukryjecie waszych pępowin łączących was z KPP, NKWD, UB i SB, możecie je tylko zerwać.
Jakiś czas temu pisałem, że zerwanie z systemem kłamstwa otworzyłoby wam drogę do wolnych Polaków i wówczas moglibyście zachować uzyskaną pozycję, ale już służąc Polsce i wolności. W odpowiedzi widzę tylko obronę za wszelką cenę starego systemu i agresję przeciwko polskiej tradycji wolnościowej. Myślicie, że ją pokonacie?
Mylicie się. Będziecie coraz bardziej izolowani, spychani na margines i ostatecznie naród i społeczeństwo was odrzucą. Stracicie wszystko.
Jerzy Targalski
http://niezalezna.pl/38004-czego-powinniscie-sie-wstydzic
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2924 odsłony
Komentarze
...
2 Lutego, 2013 - 19:39
..ja tylko nie rozumiem ...dlaczego Józef Darski podpisuje się Jerzym Targalskim ...pseudonim artystyczny , czy ki skurczybyk ...czy te dwa osobniki mają jedno ciało, czy to ciało ma rozdwojenie jaźni ...no i pytanie nieformalne ...czy obydwaj są żydami???
http://trybeus.blogspot.com/
Trybeus
2 Lutego, 2013 - 20:05
..ja tylko nie rozumiem ...dlaczego Józef Darski podpisuje się Jerzym Targalskim
Może podpowiem. To raczej Jerzy Targalski podpisuje się pseudonimem Józef Darski.
Dlaczego? A dlaczego Aleksander Głowcki uzywał pseudonimu Bolesław Prus, Maria Konopnicka posługiwała sie podpisem Jan Sawa, Adam Asnyk pisał też jako Jan Stożek, a Stefan Żeromski jako Maurycy Zych?
Odpowiedź nie jest trudna. Powinieneś jakoś dać sobie radę sam.
A czy Ty jesteś żydem?
Re: ...
2 Lutego, 2013 - 20:11
To proste. Jerzy Targalski używał za komuny pseudonimu Józef Darski. Tak jest znany na całym świecie. To obok François Besançon i Françoise Thom najlepszy sowietolog.
Teraz podpisuje się swoim prawdziwym nazwiskiem. Chociaż czasem używa pseudonimu i w nawiasie podaje prawdziwe lub na odwrót nie pamiętam. Chodzi o to by ludzie, którzy znają jego teksty od kilkudziesięciu lat wiedzieli kto jest autorem.
Bardzo szanuję Targalskiego, jego wiedzę i analizy.
Jest znienawidzony przez Michnika i jego ferajnę oraz prorosyjskie gremia.
Czasem nie zgadzam się z jego prognozowaniem, natomiast ocenę rzeczywistości ma idealną! Należy do grona moich przyjaciół i jestem z tego dumna!
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Pani Jadwigo
2 Lutego, 2013 - 20:28
Podziwiam Panią za Pani cierpliwość i spokój.
Szkoda że ja tak nie potrafię.
Pozdrawiam serdecznie, z ukłonem :)
Re: Pani Jadwigo
2 Lutego, 2013 - 23:52
Lata praktyki. I duży dystans do otaczającego świata.
Wracając do Targalskiego - nie precyzyjnie napisałam. On dobrze prognozuje ale czasem nie ma instynktu jaki piasek wrogom nasypać na tryby, jaką przyjąć taktykę by najgorsze się
nie spełniło. W tym specjalizuję się ja. Dlatego tak się lubimy z Targalskim. Jestem praktykiem a on teoretykiem. Działam na wyczucie, a on ma do wypracowania ocen olbrzymią wiedzę. Zna kilkanaście języków. Czasami konfrontujemy nasze oceny. Głównie ja sprawdzam czy przypadkiem nie oceniam czegoś na wyrost.
Szkoda, ze tak mało ludzi chce zapoznawać się z naszymi ocenami i wyciągać wnioski. Przestrzegaliśmy przed "okrągłym stołem". Ujawnialiśmy to, ze Michnik chce jedynie komunizmu z ludzka twarzą i finlandyzacji Polski. Czyli w skrócie rewizjonista uznający zwierzchność Kremla.
W 1990 r mówiliśmy ze Polska ma jedynie 10 lat spokoju od Rosji a potem wróci ona do polityki imperialnej!
Nasi tzw politycy to chłoptasie w piaskownicy. Jeden drugiemu zabiera wiaderko i grabkami wala się po głowach.
Jak tak dalej pójdzie to Polski nie będzie.
Przestrzegam, że tam gdzie polityka i odpowiedzialność zawodzi, tam pojawiają się latarnie.
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Na złodzieju czapka z lisa
2 Lutego, 2013 - 20:49
To dlatego im wszystko zwisa
Mają gdzieś Polskę jako Ojczyznę
Wolę mieć srebrniki i bliznę
Na sumieniu ,jeśli który posiada
Jeśli nie to jemu biada
Kwiczeć będą tak do czasu
Aż bieda wyjdzie z szałasów
Pozdrawiam
"Z głupim się nie dyskutuje bo się zniża do jego poziomu"
"Skąd głupi ma wiedzieć że jest głupi?"
a ja nie o tym
2 Lutego, 2013 - 21:05
...może mieć nawet trzy nazwiska Darski, Targalski,Kowalski...pytanie ...jakiego jest pochodzenia ?? czy jest Żydem??
http://trybeus.blogspot.com/
A co szukasz swoich?Jeszcze
2 Lutego, 2013 - 21:14
A co Trybeuszu szukasz swoich?
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
nie , nie szukam
2 Lutego, 2013 - 21:37
..tylko pamiętam , swego czasu jak Targalski vel Darski swego czasu szukał spisku antyżydowskiego na NE i wyśmiewał wszystkich po kolei, którzy to śmieli powiedzieć, ze Żydzi żądzą światem...pytam więc, czy wyśmiewająć ludzi ,którzy to publikowali pan Targalski bronił swojej narodowości..???
http://trybeus.blogspot.com/
Re: nie , nie szukam
2 Lutego, 2013 - 22:01
Targalski pisał o szkodliwości Nowego Ekranu dla Polski. Powiązania z WSI były czytelne. Niektórzy nie chcieli tego widzieć i tyle.
I co - i miał rację!
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
nie proszę Pani...
3 Lutego, 2013 - 09:40
...wątek WSI omińmy, natomiast ...chodziło konkretnie o to, że ten pan konkretnie na łamach gazety pisał o "żydowskich fobiach"...wręcz wyśmiewał konkretnych blogerów, którzy pisali o żydach...to ja tylę proszę się nie gniewać, że w jakiś sposób zostałem może źle zrozumiany ...miłej niedzieli...pozdrawiam trybeus
http://trybeus.blogspot.com/
Re: nie , nie szukam
2 Lutego, 2013 - 22:18
Gdyby sie ludkowie nie dali nabrac na okrągły stół nie bylo by tego bałaganu w Polsce.
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Brak wstydu mają w DNA
2 Lutego, 2013 - 23:41
Uwielbiam czytać Pani artykuły. Wiem zaraz kilku , ale nie wymienię przez taktowność ich nicków , napisze że ochy i achy poprawiają nam humor .
Sovieci , hitlerowcy wymordowali inteligencję , tej która została i ma coś do powiedzenia nie dopuszczają do głosu media będące w rękach i obsługiwane właśnie przez tych co mają w DNA brak wstydu.
Jeśli już ktokolwiek z tej ocalałej inteligencji przekazuje wiedzę poprzez portale internetowe , których siłę i zasięg zauważają nawet posiadacze mediów to znajdzie się jakiś tzw komentator , który chełpi się tu i tam że portale zyją tylko dzięki nim czyli komentatorzy nadają ton portalom . I pisze w samouwielbieniu ze sam to wymyślił . Nic bardziej głupiego nie słyszałem poza słowami jakimi mówi Wałęsa , bo jego nikt w głupocie nie dogoni .
To w kontekście komentarzy pod Pani wpisem .
Ma Pani rację , mnie to przeraża , ja patrze na to z odległości , polskich mediów nie słucham , słucham natomiast mediów Polaków , bo takowe są istnieją i KRRiT może je tylko słuchać , nie ma na nie wpływu.
Całe nasze nowe zycie musimy rozpocząć od tego co się nie udało zrobić przez dwa dziesięciolecia . Potrzebna jest lustracja, zakaz obejmowania stanowisk publicznych dożywotnio. Ci ludzie nie mogą mieć wpływu na losy Polski .
Uzdrowić media publiczne , prywatne niech robią co chcą, najwyżej splajtują przez brak reklamodawców, bo będą tzw. obciachowe . Nasze media publiczne to powrót do polskości , do korzeni .
Uzdrowić szkolnictwo , rozgonić całe to MEN , to twór w istocie soviecki , kontrola nad tym czego się uczy dzieci , młodzież. Rodzice sami muszą mieć wpływ na to co dzieci mają wpajane przez nauczycieli w szkole, jak było onegdaj .
Ale by to się mogło stać potomkowie którzy mają w DNA brak wstydu muszą zniknąć . Kariery , salony , grupy formalne, nie formalne popierające się wzajemnie skutecznie blokują miejsca ,przeznaczając je jedynie dla wąskiej grupy ludzi , złączonych jedną wspólną cechą , działalnością tylko i wyłącznie na rzecz utrwalania swoich racji , swoich interesów - nie mających nic wspólnego z dobrem Polski .
Degrengolada społeczeństwa jest widoczna aż nadto , nawet w komentarzach pod Pani wpisem , te media tych ze wstydem w DNA jak widać działają skutecznie .
Pozdrawiam serdecznie .
ps. Joseph Conrad Józef Teodor Konrad Korzeniowski - to taka ciekawostka
dla dociekliwego komentatora to Polak .
Polskość jest w sercu, jest w głowie, jest w duszy , jest w postępowaniu . Pochodzenie nie ma tutaj żadnego znaczenia . To czepianie się pochodzenia przypięła nam właśnie sovietyzacja społeczeństwa , czego efekty widać słychać i czuć .
Polak nie pyta ilu jest wrogów, tylko gdzie oni są!