Walka majora Ognia z niemieckim i komunistycznym okupantem (1915-1947)

Film o „Ogniu” TVP wyemitowała skrycie po północy by Polacy nie poznali swojego bohatera.

Takie to „polskie” takie to – no właśnie jakie to i co to jest w tym miejscu gdzie niby jest lub była kiedyś Polska?

Chociaż czasami pomylił drogi i zbłądził, to jednak gdy to odkrył i pojął, nawrócił się i służył wiernie Polsce do końca swoich dni.

Epitafium dla majora "Ognia"

A potem nazwali go Bandytą ... [Część 1 do 6]

Taaak ten stary czerwony pies na początku, który wyrzuca tabliczkę z nazwą ulicy jest symbolem zakłamania tych, którzy prawią o tym, że teraz Polska jest wolna.

A potem nazwali go Bandytą (2003) reż. Grzegorz Królikiewicz .

„Walczyliśmy o Orła, teraz - o koronę dla Niego, hasłem naszym Bóg, Ojczyzna, Honor.

Rozbić więzienie UB

Bohaterem filmu jest Zbigniew Paliwoda ps. "JUR " który w barwnych słowach opowiada o akcji uwolnienia 62 więźniów z więzienia św. Michała w Krakowie przez partyzantów mjr Józefa Kurasia ps."Ogień " 18 sierpnia 1946r.

Gdzie jest jego mogiła?

Czy były na niej kiedykolwiek kwiaty i znicze?

Czy ktokolwiek o nim pamięta i odwiedza jego bezimienny grób?

To takie POszewickie i zarazem takie bolszewickie.

AMEN

PS

Do dziś społeczeństwo polskie wypłaca sowite emerytury swoim komunistycznym oprawcom, który za te otrzymywane emerytury maja strzec tajemnicy pochówków naszych polskich bohaterów.
To jest chichot historie i chichot komunistycznych hien zadowolonych ze swoich diabelskich uczynków i zdrady.