Kakoj tigr?
Pamiętam bardzo stary dowcip z czasów głębokiej komuny. Tak stary, że nie był to sam dowcip, ale jakieś wspomnienie o nim gdzieś przeczytane. Oto Chruszczow i Kennedy udali się na polowanie w tajdze syberyjskiej, ustrzelili tygrysa. Ot, taki reset ówczesny. Ponieważ było już późno, postanowili się zdrzemnąć, a rano się zobaczy, co z trofeum. Chruszczow zaoferował, ze popilnuje. No i Chruszczow sprzedał w nocy tygrysa, a rano się budzą, a, no właśnie, tygrysa nie ma.
Kennedy pyta, jeszcze lekko zaspany- „Gdzie tygrys?” Chruszczow odpowiada- „kakoj tigr?”, czyli „jaki tygrys?” No, jak to, pyta Kennedy- przecież upolowaliśmy wczoraj tygrysa, tak? „Tak”, odpowiada Chruszczow. „No to gdzie ten tygrys?”. „Kakoj tigr?”. „Zaraz, jeszcze raz, upolowaliśmy tygrysa, tak?” „Tak”. „No i poszliśmy spać, a ty go pilnowałeś, tak? „Tak”, odpowiada Chruszczow. „No, to gdzie ten tygrys?” „Kakoj tigr?”, pyta Chruszczow.
Dowcip absurdalny i zupełnie nie o tygrysa tu chodzi. Chodzi o to, ze kłamstwa rosyjskie są tak toporne, tak bezczelne, tak naigrywające się z jakiejkolwiek przyzwoitości, jak ten „kakoj tigr”. Albo, jak ta Mandżuria, do której uciekli oficerowie zabici w Katyniu. Albo, jak teraz te rodziny ofiar, które zrobiły te zdjęcia zmasakrowanych zwłok, a teraz „wyciekły” je do internetu, zdaniem oficjalnej rosyjskiej agencji prasowej.
No i jak te kretyństwa Sikorskiego, który twierdzi, że to ci, co mówili o zamachu i o „bombie helowej”. Po pierwsze, nikt nie mówi o „bombie helowej, oprócz Sikorskiego, oraz innych, jemu podobnych kanalii. O helu raz, RAZ wspomniał przy jakiejś okazji, jako o hipotezie mecenas Rogalski, kogoś tam cytując, rychło się z tego wycofał i nigdy ani on, ani nikt inny o tym nie wspominał. Natomiast stało się z tym helem dokładnie to samo, co z Borubarem. Nie wiem nawet, czy wszyscy pamiętają, że wtedy mówiący niewyraźnie Prezydent powiedział, że „również Boruc bardzo dobrze bronił”, co natychmiast, a właściwie nie tak natychmiast, ale po pewnym namyśle zrobiono newsa, że Prezydent powiedział Borubar, patrzcie, nawet nie wie, kto był bramkarzem i ktoś taki jest prezydentem, afera, AFERA!
To jeszcze jeden przykład i dowód, że przemysł nienawiści i pogardy może użyć, jako amunicji dosłownie wszystkiego, a nawet, jak nie ma dosłownie nic, to i z tego niczego coś tam zawsze wystruga. Tylko rynek musi być i popyt, a o podaż nie należy się martwić. Tak i z tego nieszczęsnego helu uczyniono hasło wywoławcze wszystkich prześmiewców, którzy nie mieli nic innego do powiedzenia. Z braku argumentów pozostało im zatkanie ust tym wytrychem, że niby każdy, kto zadaje pytania na temat Smoleńska uważa, że samolot zniszczono helem, buhahaha! Ze strony „naszej” użyto słowa „hel” raz na 2.5 roku, cała reszta, to rzekome powtarzanie do wyrzygania, że aż społeczeństwo nie może dłużej o tym słuchać, jest dziełem TAMTYCH.
No, ale wróćmy do tych Rosjan i do ich subtelnego wytłumaczenia, ze to rodziny sobie te zdjęcia zrobiły, a jątrząca opozycja wrzuciła do sieci. I, że każdy, kto miał telefon mógł sobie takich zdjęć natrzaskać skolko ugodno. Tyle, że wszystkie te opublikowane zdjęcia zrobiono tym samym aparatem Nikon, zarówno te z pobojowiska, jak i te z kostnicy, Prezydenta. Prezydenta, przy sekcji, którego asystował (ponoć) prokurator Parulski. I przy której to sekcji było obecnych kilka, dokładnie znanych osób, wszystkie z rosyjskich służb. Zdjęcia były z materiałów MAK, co zresztą jest oczywiste, skoro obecna przy sekcji mogły być tylko te, dokładnie wyliczone i znane osoby. Ustalenie tych osób zajmuje kilka sekund, pod warunkiem, że ktoś naprawdę ich szuka, a nie robi głupka z uważajemych towarzyszy z Polszy. Kakoj tigr? Czyli, to chyba ktoś od was.
Podobną rolę odegrał niedawny wywiad, w którym rosyjski lekarz z niewinnym mruganiem oczętami mówił, że przecież oni nie wiedzą, co tam w Polsce się z tymi zwłokami i trumnami działo po zaplombowaniu, więc, jeśli cos się nie zgadza, twarz uszkodzona, czy coś, to nie u nich. Kakoj tigr?
Tak naprawdę, to na tych zdjęciach nie ma nic takiego, co mogłoby być sensacją, poza tym, że ich opublikowanie jest zwyczajnym plunięciem nam w twarz, walnięciem nas między oczy ubłoconym ruskim walonkiem. W typowy dla nich chamski, prymitywny sposób. No, chyba, że tam rzeczywiście jest coś, co chcą nam pokazać. Albo jest to pokazanie, że maja cos więcej i że jak nie przestaniemy fikać, to pokażą więcej. Moim zdaniem, jest to zdyscyplinowanie ekipy Tuska, przywołanie ich do szeregu, żeby nie zapominali, co zrobili i żeby nie zapominali, że to wszystko jest dobrze udokumentowane i wypłynie, jak będzie trzeba.
Może, pewności nie ma. Bo może i jest odwrotnie, że jest to rutynowe przejechanie kijem po prętach klatki, żeby rozjuszyć siedzące wewnątrz zwierzaki, czyli nas.
A może jest jeszcze prościej, te zdjęcia to tylko atrakcyjna wizualnie „zanętka”, by nagłośnić dołączony do nich tekst tego tajemniczego gościa znikąd, czyli kraju Ałtajskiego, czy skąd tam, że to mord rytualny, maskirowka i że ma to związek ze zbliżająca się konferencją w sprawie Smoleńska. Z tej okazji dał się zauważyć prawdziwy wysyp nerwowych działań, listów, ataków na Macierewicza i jego zespół.
W każdym razie chyba, że ktoś na tych zdjęciach znajdzie cos nowego, czy przełomowego, zalecam spokój. Właśnie dlatego, że to zrobiono najwyraźniej po to, byśmy ten spokój stracili.
http://naszeblogi.pl/blog/69
http://niepoprawni.pl/blogs/seawolf/
http://wpolityce.pl/autorzy/seawolf
http://freepl.info/authors/seawolf
Oraz w wersji audio tutaj:
http://niepoprawneradio.pl/
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 8797 odsłon
Komentarze
Leczyć
18 Października, 2012 - 20:45
A ja się zastanawiam, czy każdą rosyjską wrzutkę, każde plunięcie nam w twarz warto analizować, dywagować, ba wręcz smakować ?
Nie nie warto. Zostawmy Panie Seawolf to plugastwo i nie użalajmy się nad sobą i nad tym, że rosyjskie czy polskie służby po raz kolejny sponiewierały Polaków.
Po prostu róbmy swoje i nie dajmy się nabierać na fałszywe tropy i makabreski, poświęcanie makabrycznym wrzutką uwagi prowadzi nas donikąd.
Czy nie lepiej zamiast rozdrapywać rany, uleczać ?
NIEPOPRAWNY INACZEJ
NIEPOPRAWNY INACZEJ
Dla Pani kwalifikacja a dla mnie zniesmaczenie
18 Października, 2012 - 23:30
Drążyć - czyli dociekać, poruszać temat, żłobić, wrzynać się w coś, studiować jakiś temat lub problem , gnębić, niepokoić, mącić, zakłócać, badać, wiercić, zgłębiać, itd.
A czym innym jak nie drążeniem, jest ponowne poruszanie przez autora tego tematu ? Po co ? Kto chciał to sobie zdjęcia obejrzał albo i nie. Wszyscy, nawet niedorozwinięci umysłowo wiedzą, że to wrzutka służb, więc po co w ogóle o tym mówić, pisać, podniecać się i zżymać, czyli robić dokładnie to, czego chcą służby ?
Proszę zauważyć jak taki temat zręcznie odciąga opinie publiczna od innych ważnych spraw, np pana Tuska.
Autor 'u siebie' może oczywiście pisać o czym chce, jednak będzie za to co pisze dostawał odpowiednie oceny.
NIEPOPRAWNY INACZEJ
NIEPOPRAWNY INACZEJ
@tańczący
18 Października, 2012 - 23:36
jeśli pana temat mierzi - po co czytać?
Bóg - Honor - Ojczyzna!
Re: Dla Pani kwalifikacja a dla mnie zniesmaczenie
18 Października, 2012 - 23:44
Powiem krótko, mam w d... ciebie i twoje oceny. Zmusza cie ktos do zagladania tutaj?
Spadaj.
seawolf
Pozdrawiam ;-) seawolf
Powiem krótko a nawet więcej
19 Października, 2012 - 00:02
No to masz Pan sporą d...
Na szczęście ja nie mam w d.... tego co Pan pisze, bo czyta Ciebie Seawolwie wiele osób i jesteś było nie było osobą opiniotwórczą i bardzo mi przykro, że osoba mająca wpływ na postrzeganie świata przez wiele osób, drąży rosyjską specwrzutkę.
Naprawdę mi przykro................no i przepraszam, że jestem taki duży.
Pozdrawiam
NIEPOPRAWNY INACZEJ
NIEPOPRAWNY INACZEJ
Ruskie z nami
19 Października, 2012 - 00:20
robią co chcą - a wy się spieracie jak dzieci
wp
wp
Seawolf
19 Października, 2012 - 00:21
"No, ale wróćmy do tych Rosjan i do ich subtelnego wytłumaczenia, ze to rodziny sobie te zdjęcia zrobiły,(...)"
Dokładnie taką narrację przyjął całkiem niedawno Seremet, obwiniając w Sejmie RP rodziny o nieprawidłową identyfikację...
Przypadek czy trzymanie się narzuconego scenariusza ?
W przypadki nie wierzę.
Pozdrawiam.
contessa
_______________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być".
Lech Kaczyński
_______________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten aldd meg a Magyart
"Urodziłem się w Polsce" - Złe Psy :
http://www.youtube.com
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
Przypadek czy.................
19 Października, 2012 - 00:40
Oczywiście, że to o czym piszesz, to jest jedna i ta sama linia obrony a właściwie ataku. Mają rozpisany punkt po punkcie i to w rozgałęziających się wielu wariantach.
Nie rozumiem natomiast naszych zachowań. Jeżeli wiemy, że coś jest wrzutką (z reguły drastyczną), żeby odwrócić uwagę, albo, żeby nas rozsierdzić lub skłócić, dlaczego dajemy się na to nabierać i dyskutujemy o tym ? Dlaczego zostawiamy główny nurt i zajmujemy się sprawami pobocznymi ?
Czy to jest przypadek, czy narzucony scenariusz ?
Pozdrawiam
NIEPOPRAWNY INACZEJ
NIEPOPRAWNY INACZEJ
Tańczący z widłami
19 Października, 2012 - 00:57
Dlaczego myślisz, że główny nurt nam ubiega ? Przecież te sprawy tzw. poboczne to często klocki do głównego nurtu.
Poza tym - tam gdzie są prawie same znaki zapytania, niczego nie należy bagatelizować.
Polski bez poznania Smoleńska nie naprawimy. Smoleńska nie poznamy bez naprawy Polski...
Ja idę tym tokiem myślenia. I nie tylko ja.
:):)
Pozdrawiam.
contessa
_______________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być".
Lech Kaczyński
_______________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten aldd meg a Magyart
"Urodziłem się w Polsce" - Złe Psy :
http://www.youtube.com
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
Contesso
19 Października, 2012 - 07:37
ci mordercy beda zabijac wszystkich, ktorzy patrza , mysla i mowia inaczej o smolensku, - ta ich zbrodnia dokonana na oczach swiata, na resztkach polskiej inteligencji, kontynuacja Katynia. Zbiorowy mord rytualny.
Contessa
19 Października, 2012 - 09:05
Wrzucono nam smoleńską makabrę w postaci zdjęć nie po to, żebyśmy doszli prawdy, lecz dlatego, żebyśmy się w tej makabrze "babrali", "pławili", użalali się nad sobą, analizowali i zabawiali się w dziennikarzy śledczych, jednym słowem tracili czas.
To trop donikąd. I co z tego, że jakimś psim swędem rozwiążemy zagadkę, kto personalnie z GRU lub innych służb zlecił ujawnienie tych zdjęć ? Co na Sybir go poślą.
Takie wrzutki, to nic innego Contesso jak wiązanie naszych sił, rzucona kość.
Pozdrawiam
NIEPOPRAWNY INACZEJ
NIEPOPRAWNY INACZEJ
żeby nie było na Tańczącego
19 Października, 2012 - 00:28
To ja zgłosiłam.
Amicus Plato, sed magis amica veritas.
Opóźnienie
19 Października, 2012 - 01:37
Napisałam, ze zgłosiłam naruszenie, a przez gapiostwo nie zgłosiłam. Zrobiłam to dopiero teraz.
Plato przyjacielem, lecz większa przyjaciółką prawda
19 Października, 2012 - 07:28
tylko szczegół: ten ozdobnik jak sie ma do naskarżenia na najlepszego blogera? Dowartosciowanie proxenii?
Bóg - Honor - Ojczyzna!
Popieram Proxenię
19 Października, 2012 - 08:54
A Pani jest zapewne zagorzałą zwolenniczką wsadzania sobie czegoś w coś a konkretnie mnie w wilka ..........zapewne ku ozdobie.
Żal.
A poza tym to nie skarga, lecz dbałość o etykietę a przy okazji jak mniemam próba nakłonienia Seawolfa do refleksji.
Pozdrawiam
NIEPOPRAWNY INACZEJ
NIEPOPRAWNY INACZEJ
@markowa
19 Października, 2012 - 09:10
Sugerujesz, że Wilk Morski powinien zmienić nick na Święta Krowa ;-)?
Re: Re: Dla Pani kwalifikacja a dla mnie zniesmaczenie
19 Października, 2012 - 10:31
Jestem zniesmaczony Twoją odpowiedzią. Takich wycieczek nie powinno być na Niepoprawnych. Żenada.
germario
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
germario
POLSKOŚĆ to NORMALNOŚĆ !!!
@germario
19 Października, 2012 - 15:49
a nie "zniesmacza" pana nazywanie mnie "Elizą"? To nie wycieczka? Pan widłowy - pieszczochem niepoprawnych?
Bóg - Honor - Ojczyzna!
Re: @germario
19 Października, 2012 - 16:07
Nikt nie jest moim "pieszczochem" a cała ta pyskówka nie ma najmniejszego sensu i tylko dziwię się Saawolf-owi, że stać Go tylko na taki komentarz, który jest zaprzeczeniem możliwości literackich w/w. W blogowaniu trzeba też umieć odnieść się z kulturą do oponentów i ich poglądów, nawet jak się autor z nimi nie zgadza.
Tyle i tylko tyle.
germario
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
germario
POLSKOŚĆ to NORMALNOŚĆ !!!
Masz rację, Germario, co najmniej z dwóch powodów:
19 Października, 2012 - 16:22
1. Autor, którego większość komentatorów bierze w obronę przytaczając jego opiniotwórczość, talent, uznanego nicka, zasłużonego blogera był uprzejmy wypowiedzieć się w sprawie niepoprawnego komentarza raz, cytuję:
"Powiem krótko, mam w d... ciebie i twoje oceny. Zmusza cie ktos do zagladania tutaj?
Spadaj.
seawolf"
Pozostawiam ten komentarz bez komentarza. Sądzę jedynie, że jeśli wszystkie przymioty Seawolfa, o których piszą jego obrońcy są choć po części prawdą, stać go na więcej.
2. Dyskusja jest od dobrej chwili OT i faktycznie sensu nie ma, bo najbardziej zainteresowany zamilkł niczym Sfinks, a reszta się o niego lub przeciw niemu wykłóca. Sens w tym żaden. Nie wiem, może Seawolf jest ponad takimi duperelami, jak rozmowy z innymi blogerami.
a ja wole zdrową, spontaniczną reakcję ("spadaj")
19 Października, 2012 - 16:33
niż sączenie zawistnego jadu
Bóg - Honor - Ojczyzna!
Markowa, Seawolf nie napisał jedynie "spadaj". W jego
19 Października, 2012 - 16:40
reakcji jest więcej treści zawartych. Sądzę, że gdyby na krytyczny komentarz odpowiedział merytorycznie, oszczędzilibyśmy sobie i innym nerwów.
Posunę się dalej, kończąc już rozmowę na ten temat: każdemu wolno "zdrowo"reagować i Seawolf nie jest tu żadną świętą krową. Fajnie by wyglądał ten portal i komentarze do notek, gdyby każdy ograniczył się do seawolfowej reakcji: "Mam w d..pie Ciebie i Twoje opinie. Spadaj".
Jesteś pewna, że na tym to polega?
Z pozdrowieniami
Też wolę
19 Października, 2012 - 16:42
Zwłaszcza wobec nadmiernie rozwidlonych.
mukuzani
Powinniśmy mieć, Mukuzani, nicki nadawane przez automat portalu.
19 Października, 2012 - 17:05
Każdy mógłby sobie, co najwyżej, wybrać pierwszą literę, np. C, a kolejne numerki same by się nadawały z automatu tak, że już po siedemdziesiątym zarejestrowanym nikt nie byłby w stanie zapamiętać, kto jest kto.
I wtedy teksty musiałby się bronić same, a nie dlatego, że popełnia je znany bloger czy też dlatego, że w jego obronie staje dziesięciu innych.
I nie byłoby niepotrzebnych "nadmiernie rozwidlonych" ani też błędów czy małych i dużych liter.
Ossalo
19 Października, 2012 - 17:45
Widzisz, w tym wątku widać w mikroskali mechanizm, jak się tworzy kult jednostki. Idolowi wolno wszystko, zawsze znajdą się zagorzali obrońcy. A że jakieś normy, jakaś przyzwoitość? "Kultowej" jednostki to nie dotyczy.
Zaznaczam, ze lubię wpisy Seawolfa, najbardziej celne oceniam na 10. No dobrze, zdarzyło mu się być "kulturalnym inaczej"(człowiek jest tylko człowiekiem, mógł mieć ciężki dzień i poniosło). Ja to zgłosiłam - i sprawa wydaje się czysto załatwiona.
Tymczasem pojawiają się obrońcy - wbrew faktom.
Jeśli coś napawa mnie smutkiem, to nie tyle reakcja Seawolfa, ile zaślepienie niektórych dyskutantów. Tu jest większy problem. Trochę zasmucający.
Wkażdej dyskusji są dwie strony sporu - z natury rzeczy.
19 Października, 2012 - 18:28
Jeśli jedna strona uznaje, że druga jest zaślepiona - dyskusja traci sens.
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Anna, gwoli ścisłości: drugiej strony sporu nie ma.
19 Października, 2012 - 18:47
Seawolf wsiąkł, a dyskusję prowadzą, no właśnie...
Nie wiem, w której grupie zaślepionych się znalazłam, bo właśnie chciałam dać wyraz temu, że zaślepiona nie jestem, a już na pewno nie nickiem autora. Czytam go, podziwiam, szanuję, ale do zaślepienia na pewno mi daleko, bo bywam też w stosunku do niego krytyczna.
Chyba, że nie wypada. Sama już nie wiem. Zmęczyłam się, czemu dałam wyraz w swoim wpisie: "Ponieważ muzyka łagodzi obyczaje...".
Trzeba odetchnąć, zwłaszcza że Wilk Morski był uprzejmy odpłynąć gdzieś daleko i jest poza zasięgiem.
Też nie uważam się za zaślepioną, Ossalo,
19 Października, 2012 - 19:26
ale faktycznie już buksujemy i masz rację - lepiej posłuchać muzyki. Idę do Ciebie...
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Anno
19 Października, 2012 - 18:55
Ależ ja z Tobą nie dyskutuję. Dopisałam się do Ossali.
Jesli uważasz, ze odpowiedzi blogera typu "Powiem krótko, mam w d... ciebie i twoje oceny. Zmusza cie ktos do zagladania tutaj?" w odpowiedzi na krytyczne uwagi są w normie, to ja z kolei powiem to, co Ty: dyskusja traci sens.
Szkoda, bo - o ile pamiętam - zawsze zgadzałam się z Twoimi komentarzami, nawet jeśli tego nie pisałam.
Poznajemy się coraz bardziej w miarę upływu czasu na portalu.
Z czasem się poznajemy, Proxenio,
20 Października, 2012 - 00:36
i jest to raczej normalne oraz nic złego w tym nie widzę. Jest też dla mnie oczywiste, że nikt z nikim nie musi zawsze się zgadzać, a nawet uważam, że takie zgadzanie się we wszystkim nie byłoby ciekawe, a poza tym też wykluczałoby dyskusję.
Zabolało mnie stwierdzenie o zaślepieniu niektórych dyskutantów, więc się odezwałam (może i na zasadzie nożyc), ale faktycznie nie do mnie bezpośrednio się zwracałaś, więc pewnie mogłam lub powinnam była darować sobie zabieranie głosu w tym wątku. Będę miała to na uwadze.
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Wicenigga, to jest właśnie tak, gdy się patrzy przez pryzmat
19 Października, 2012 - 13:35
nicków, osób, nazwisk - wirtualnych lub realnych. Ja się staram patrzeć przez pryzmat problemów, zdarzeń i zjawisk. Możesz mi wierzyć lub nie, wielokrotnie o tym pisałam, że czytam tekst NIE PATRZĄC na autora. Tak samo jest z komentarzami. I one (teksty lub komentarze) wnoszą coś w moją wiedzę, świadomość i znajomość tematu, lub nie. Bawią lub nie bawią, zadziwiają lub nie. Kiedy się pojawia cichsza lub głośniejsza pyskówka - patrzę kto komu w twarz napluł i staram się odnieść: słusznie czy nie.
Innymi słowy: temat ruskiej bezczelności, buty, chamstwa, łgarstw, typetu - mam przerobiony począwszy od Katarzyny II. Nic mnie w tym temacie, że się tak wyrażę, nie zdziwi. Tekstów opiniujących publikację zdjęć ofiar smoleńskich ujęto na niepoprawnych kilkakrotnie przed Seawolfem, więc odnosząc się do postawionego przez Ciebie pytania - braku refleksji Seawolfa pewnie bym w ogóle nie zauważyła.
"pewnie bym w ogóle nie zauważyła"
19 Października, 2012 - 14:26
Tak toczna :), zdaje się, że jest co najmniej paru blogerów, którzy tego tematu nie poruszają i kilku, co poruszają. A tylko jeden siłólf dostaje cięgi. Taka jest dola miszcza, czego by nie zrobił, to będzie krytykowany. Niech da choćby pozór powodu.
Wicenigga: 1. Mam swoich mistrzów i zachowuję prawo
19 Października, 2012 - 14:34
do ich wyboru tylko i wyłącznie przeze mnie samą.
2. Czasem wrato coś przemilczeć zamiast popełnić dziesiąty wpis w tym samym temacie i duchu.
3. "Alchemia słowa" plus Czechow czy Myśliwski. Usunięcie jednego słowa powoduje, że tekst staje się niezrozumiały, ubogi, pozbawiony przekazu. Tego się trzymam, a nie nicków czy Seawolfa.
Z pozdrowieniami
ossala
nadinterpretacja
19 Października, 2012 - 20:20
Myślałem, że wyraziłem się dość jasno pisząc o WRZUTKACH, których moich zdaniem nie należy analizować a konkretnie tej ze zdjęciami, w przeciwieństwie do faktów o zamachu w Smoleńsku. Niepotrzebnie Pan nadinterpretowuje.
NIEPOPRAWNY INACZEJ
NIEPOPRAWNY INACZEJ
dowcip i anegdota
19 Października, 2012 - 00:23
Icek chwalił się, że miał zaszczyt porozmawiać z samym Wielkim Księciem Konstantym, którego spotkałna ulicy. "Szok, po prostu szok!!!" (jak mawiają w mediach wywiadowani "na okoliczność")
- Co powiedziałeś Księciu!
- Da zdrastwujtie Wasze Wysokobłagorodie!
- A on odpowiedział???
- Jasne.
- Co?
- Paszoł won, jewriej!!!
Osóbka-Morawski wspominał, że kiedyś doznał zaszczytu pogawędzenia z samym Wielkim Jezykoznawcą. Coś go podkusiło (nie wiadomo co???) i zaczął bredzić, że z Armią Andersa odeszło tylu a tylu oficerów, z Pierwszą Armia Wojska Polaskiego tylu a tylu, ale kilku jakoś trudno się doliczyć (mam tu na myśli tych, z wiersza Przymanowskiego: "Po wszystkich drogach świata Polaków wiatr rozmiatał, gdy wojna zburzyła nasz dom. Lecz w każdej świata stronie przyjazne brata dłonie do walki dawały nam broń"). Batiuszka Stalin był poruszony:
- Dziękuje towarzyszu. Trzeba to będzie sprawdzić.
Kiedy delegacja opuściła juz pokój audiencyjny, do Osóbki-Morawskiego zbliżył się sekretarz Ojca Narodu i wysyczał:
- Nu i paczemu wy prijebilis' k Tawariszczu Stalinu!? Ja wam żełaju charaszo, ot'jebities' od Niewo!
------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Seawolf, masz ode mnie jak zawsze 10
19 Października, 2012 - 08:15
i nie zgadzam się z tymi od jedynek , że wystarczy uciąć nos ,żeby nie było kataru.
Wszędzie dookoła wre na ten temat , a zdaniem tańczącego z wilkami, swoim wpisem wzbudzasz nienawiść do Rosjan ,patamorfologów etc.
Najlepiej udawajmy ,że nic się nie dzieje,to nie będzie tematu?
Widocznie jestem skonstruowana inaczej , że tego nie widzę tak jak tańczący.
Pozdrawiam
Gaja52, mnie odwagi nie brak tylko czasem czasu mało, więc
19 Października, 2012 - 08:41
mogę powiedzieć dopiero teraz, że i ja wyceniłam wpis wilka morskiego niezbyt wysoko. I rzecz nie w tym, co zdaniem tańczącego wilka (same wilki, bo i ja mam wyjącego wilka w nicku) wilk morski sieje. Rzecz tylko i wyłącznie w wartości notki.
Ruskie/bolszewickie/sowieckie metody są powszechnie znane kazdemu choć trochę oczytanemu blogerowi, a już niepoprawnym na pewno. Nie ma we wpisie wilka morskiego niczego odkrywczego. Przykro mi, ale tak to widzę.
I rzecz nie w tym, że każdy wpis blogera coś oskrywa, niesie jakąś fenomenalną informację, nowinkę, nad którą warto się pochylić. A zwłaszcza moje, żeby nie było, że się mam za kogoś bardziej niezwykłego niż jestem, a zwłaszcza niż jest wilk.
Czesto u nas, na niepoprawnych, jest tak, że walnie w nas jakiś news. Jest spora grupa, które te newsy wyłapuje i podaje do niepoprawnej wiadomości. W ślad za nimi pojawiają się nasze refleksje, komentarze, dywagacje, nasze widzenie i ocena podłości, kłamstwa, złodziejstwa czy też tylko braku przyzwoitości.
Często, choć wilka morskiego szanuję, jego wpisy i komentarze są wtórne w stosunku do tematu, który już jakby przebrzmiał, przemielił się.
Wilk morski odwala kawał rzetelnej roboty, jest uznanym i szanowanym blogerem, ale i on nie jest wolny od popadania czasem w wielosłowie i swego rodzaju rutynę.
Ufam, że ciągle mamy prawo do wygłaszania własnych sądów i ocen, co niniejszym uczyniłam.
Z pozdrowieniami dla autora i komentujących
ossala
Gaja
19 Października, 2012 - 08:45
Cyt : Wszędzie dookoła wre na ten temat.
Dokładnie. Wre, bo ma wrzeć, tak sobie ktoś wpływowy i mający wpływ na media "zażyczył"
Podrawiam
NIEPOPRAWNY INACZEJ
NIEPOPRAWNY INACZEJ
@ossala i @ tańczący z wilkami
19 Października, 2012 - 10:53
Tak jak ossala napisałaś , każdy ma prawo skomentować wpis blogera, tak jak czuje.
W odpowiedzi więc, niniejszym tylko potwierdzam, co wcześniej napisałam i może tylko dodam ,że seawolf jest dla mnie jednym z filarów tego portalu. I to co napisał , nie miało żadnego wpływu na mój stosunek do Rosjan , patamorfologów etc.
A jakby ktoś chciał zobaczyć, jak się sieje nienawiść, wystarczy zajrzeć na WP do komentarzy.I w przeciwieństwie do niepopków , tamten portal jest powszechnie czytany przez "niewyrobionych" więc waga jest zupełnie inna.
Pozdrawiam
@Seawolf
19 Października, 2012 - 10:09
Wilku, ja krótko : dzień bez lektury Twoich wpisów, dla mnie i moich najbliższych - dniem straconym !
Tekst znakomity, dziesiątka !
Pozdrawiam.
mukuzani
Trójzub
19 Października, 2012 - 10:48
Stork
Trójzub się uaktywnił nad podziw. Przez niego zostałem bezczelnie POuczony przez administratora, nie reaguję już na jego wrzutki. Wygląda na to, że jest pod specjalną ochroną admina. A kim jest ? PO owocach ich poznacie……..
Stork
all
19 Października, 2012 - 11:17
Widzę, że to wszystko zmierza w niedobrym kierunku.
Seawulf, którego zresztą jako blogera bardzo cenię i chętnie czytam, obraził się z powodu wyrażonej przeze mnie opinii.
Stork posądza mnie o jakąś specjalną ochronę i przy okazji ma jakieś urojone pretensje do adminów.
Pani Markowa i Pani Mukuzani z kolei własną piersią zasłaniają autora, jak nie przymierzając Eliza pana Sułka.
Wycofuję się z tego tematu, bo nie tego chciałem i dobrze byłoby już nasze spory zakończyć.
NIEPOPRAWNY INACZEJ
NIEPOPRAWNY INACZEJ
Tańczący, źle się dzieje, gdy nie wolno nam (zwłaszcza tutaj)
19 Października, 2012 - 11:28
wyrażać swoich pogladów i opinii. Odłączając nicka, patrząc na treść notki (ufam) - skrytykowałeś ją. Co ma oznaczać Twoje wycofanie się? Że są wśród nas tacy, których krytykować nie wolno?
Ja bardziej nie rozumiem reakcji Seawolfa niż Twojego komentarza, bo pisząc publicznie trzeba być przygotowanym na słowa krytyki a argument w stylu "jak Ci się nie podoba, to spadaj" jakoś do mnie nie trafia. Po to piszemy, aby nas inni czytali, a jak już czytają, to mają jakieś odczucia. Myślałam, że wpisy i możliwość komentowania są po to, aby te odczucia wyrażać, no chyba, że znów coś przegapiłam...
Ossala
19 Października, 2012 - 11:59
Uważam dokładnie tak samo. Jesteśmy tu po to, żeby wyrażać swoje opinie a przy okazji(mam nadzieję) uczyć się od siebie nawzajem i wspierać.
Czasami są to opinie aprobujące czyiś punktu widzenia a czasami wręcz odwrotnie i powinno się to rozumieć i uszanować.
Być może Seawolf tak bardzo przyzwyczaił się do pochlebstw i poklepywania po plecach i uwierzył w swoją nieomylność, że nawet kulturalnie wyrażona krytyka pod jego adresem burzy w nim morze krwi. Myślę, że niepotrzebnie, jest przecież świetnym blogerem, tyle tylko, że przydałaby się czasami odrobina zwykłej ludzkiej pokory i refleksji.
Mówiąc o wycofaniu się Ossalo miałem jedynie na myśli, wycofanie się z tej konkretnej dyskusji.................żeby nie stała się tematem zastępczym :))
Pozdrawiam
NIEPOPRAWNY INACZEJ
NIEPOPRAWNY INACZEJ
tańczący z widłami, 19 października, 2012 - 11:59
19 Października, 2012 - 17:21
"Jesteśmy tu po to, żeby wyrażać swoje opinie
a przy okazji(mam nadzieję) uczyć się od siebie nawzajem i wspierać.
Czasami są to opinie aprobujące czyiś punktu widzenia
a czasami wręcz odwrotnie i powinno się to rozumieć
i uszanować.
Być może Seawolf tak bardzo przyzwyczaił się do pochlebstw i poklepywania po plecach i uwierzył w swoją nieomylność, że nawet kulturalnie wyrażona krytyka pod jego adresem burzy w nim morze krwi.
Myślę, że niepotrzebnie, jest przecież świetnym blogerem, tyle tylko, że przydałaby się czasami odrobina zwykłej ludzkiej pokory i refleksji."
-----------------------
Podpisuję się pod tym Pańskim komentarzem.
poligraf
poligraf
Pani Markowa i Pani Mukuzani z kolei własną piersią zasłaniają
19 Października, 2012 - 12:13
Każda barykada dobra, by osłonić :)))))))))
Każda pierś na wagę złota !
Aleś mnie Pan rozbawił, Panie ładny :))))
Dzięki, bo już myślałam że się dzisiaj nie pośmieję.
mukuzani
Smalec czy wazelina ?
19 Października, 2012 - 10:59
Chciałbym gorąco i szczerze przeprosić pana Seawolfa za zaglądanie tam,, gdzie on sobie tego nie życzy, czyli w jego............................blog.
Rozumiem tę marynarską reakcję w stosunku do mnie. W końcu z kim człowiek przystaje takim się staje.
Przepraszam również za to, że jako człowiek z prowincji nie nadążam za modnymi ostatnio trendami wprowadzonymi przez Platformę Obywatelską, polegającymi na krytykowaniu ale jedynie konstruktywnym krytykowaniu.
Pan uznał zapewne, że wbrew modzie skrytykowałem Pana niekonstruktywnie i stąd wsadził mnie sobie Pan w miejce intymne i bardzo panu bliskie.
Szerze dziękuję za wyróżnienie, nie każdy może doznać tego zaszczytu.
Pozdrawiam
NIEPOPRAWNY INACZEJ
NIEPOPRAWNY INACZEJ
Nie wiem, co się dzieje,
19 Października, 2012 - 11:05
ale mam nadzieję, że Wilk (i nie tylko Wilk) jest 'ponad to' i nadal będzie publikował swe notki (czy komentarze) także na NP.
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Anna, mam nadzieję, że nic się nie dzieje. Cytując Evelyn
19 Października, 2012 - 11:22
Beatrice Hall (które to słowa są często mylnie przypisywane Wolterowi) - "Nie zgadzam się z Twoimi poglądami, ale po kres moich dni będę bronił Twego prawa do ich głoszenia."
Pisząc tutaj czy gdziekolwiek indziej publicznie, siłą rzeczy wystawiamy się na krytykę i opinie innych. Ufam, że to normalne i zrozumiałe samo przez się. Także dla autora niniejszej notki.
Czasem jesteśmy zasywywani komplementami, czasem się nas krytykuje. Celowo piszę "nas", bo to dotyczy absolutnie każdego. Ufam, że nie ma wśród nas tzw. świętych krów, nie ma też idaełów i nie znam blogera (chyba ze mną na czele), który trzymałby równy, wysoki poziom i styl wpisów. Chyba, że się mylę...
P.S. Rozdziawiłabym gębę ze zdziwienia, gdyby po tych kilku uwagach "ten, co na morzu" przestał pisać.
Ja też bym rozdziawiła, Ossalo,
19 Października, 2012 - 12:01
i też nie sądzę, by Wilk uważał się za świętą krowę. Niemniej cała dyskusja chyba się wykoleiła i ja też w tę wykoleinę wpadłam, niemniej to jeszcze chciałam dopowiedzieć.
Pozdrawiam
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Oh, Ta Anna... znowu ma rację :-))
19 Października, 2012 - 12:29
Marku,
19 Października, 2012 - 12:58
a ja znowu nie wiem, co Ci odpowiedzieć, więc wyznam, że bardzo lubię Wilka, bardzo lubię Ciebie, bardzo lubię Ossalę i w ogóle prawie :) wszystkich lubię.
Pozdrawiam Cię serdecznie :)
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
@ Anno, Droga...
19 Października, 2012 - 13:47
... pięknie dziękuję za ten komentarz.
- Wiesz Aniu, przed 10 kwietnia AD ... myslałem,że jestem
WSZYSTKOWIEDZĄCY :-))
-Ja naprawdę nie wiem, jak bym się "pozbierał", gdyby nie świadomość,że w pobliżu jesteś Ty, Contessa, Mukuzani, Ossala, Wilk,
Ellenai, Max i kilkoro innych Niepoprawnych.
Dlatego, tak bardzo ubolewam, jeśli dajemy się zwieść,
chwilowemu pojawieniu się i explozji auto, ENDORFINY :-)))
-Aneczko, każdy ma jakąś słabość.... :-))
w Muzyce kocham Harmonię, w medycynie, umiejętność wglądu w swoje JA.
pozdrawiam,
Marek
ps.
.... nie mam żadnych oporów, aby napisać,że bardzo Cię lubię i nad wyraz -cenię !
Marek vel Mesa/Boogie
dyskusja została wykolejona przez "eksperta" widłowego
19 Października, 2012 - 12:40
(cytuję)
"Autor 'u siebie' może oczywiście pisać o czym chce, jednak będzie za to co pisze dostawał odpowiednie oceny."
ekspert (od wideł) ma kłopot z prawidłowym napisaniem nicka Seawolf (seawulf mu wychodzi) - a znakomitego blogera traktuje jak szczeniaka w szkole. Wcale nie dziwie się reakcji Wilka.
p.s. 1 Może widłami uda się przebić Seawolfa i własnym wpisem osiągnąć wyższą ocenę?
p.s. 2 proszę zwrócić uwagę, że "tańczący" ma do pary widły, a nie wilka!
Bóg - Honor - Ojczyzna!
Nie wiem - faza księżyca czy ki diabeł ?
19 Października, 2012 - 12:52
W ostatnich dniach dominują na NP.PL masowe wycieczki personalne.
Może już dość tego czepialstwa ?
contessa
_______________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być".
Lech Kaczyński
_______________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten aldd meg a Magyart
"Urodziłem się w Polsce" - Złe Psy :
http://www.youtube.com
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
Re: Nie wiem - faza księżyca czy ki diabeł ?
19 Października, 2012 - 13:10
Meteopatia? :)
Do "Elizy"
19 Października, 2012 - 13:16
Miałem już nie pisać, bo to czcza dyskusja. Jednak widzę, że Pani ciągle nie ma dosyć i dolewa oleju (smalcu, wazeliny) do ognia.
Mogę tylko pogratulować Pani obiektywizmu. Nie przeszkadza Pani, że ulubiony bloger wsadza sobie publicznie kogoś lub coś w otwory, ale przeszkadza jakaś nieistotna literówka. Jeszcze raz gratuluję.
Nic dodać, nic ująć tylko stwierdzić : KOCHAM PANA PANIE SUŁKU.....................dozgonnie, ślepo i bezkrytycznie.
NIEPOPRAWNY INACZEJ
NIEPOPRAWNY INACZEJ
wracając do meritum
19 Października, 2012 - 13:24
We wczorajszym programie Jana Pospieszalskiego, Piotr Skwieciński podał ciekawą informację na potwierdzenie tej rosyjskiej prowokacji. Według zasady "A u Was Murzynów biją".
Kilka dni temu w jednej z rosyjskich agencji informacyjnych pojawiła się informacja, która jest teraz w Rosji nagłaśniana. Otóż w Polsce w czerwcu 1953 r. w trakcie ekshumacji zwłok żołnierzy radzieckich, poległych w trakcie zdobywania twierdzy Kostrzyń, obcięto im głowy. Jak utrzymuje Pan Skwieciński informacja zdaje się być prawdziwa. Gdy żołnierzy czerwonej armii ceremonialnie przenoszono na cmentarz obcięto im głowy. Żeby było prościej przeniesiono tylko głowy, pozostałe szczątki zostawiając na miejscu.
program
http://www.tvp.pl/vod/audycje/publicystyka/jan-pospieszalski-blizej/wideo/18102012-2230/8640283
informacja PAP z 9 bm.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1019381,title,W-Kostrzynie-ekshumowano-szczatki-ponad-100-zolnierzy-radzieckich,wid,14994661,wiadomosc.html?ticaid=1f5f5
@Seawolf
19 Października, 2012 - 13:17
mukuzani
Faktycznie to coś extra, Mukuzani.
19 Października, 2012 - 13:34
Imiona ich znamy.
I wiemy, że to człowieki honoru są.
I zadzierają łby, które im darowano...
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Re: Faktycznie to coś extra, Mukuzani.
19 Października, 2012 - 13:43
Anno, aktualnie bardzo intensywnie tym tematem zajmujemy się z Jakubem Wołyńskim, więc - że tak się wyrażę - podzieliłam się emocjami z drugim silnym facetem, Seawolfem właśnie.
Pozdrawiam.
mukuzani
Dałem palę za odpowiedź...
19 Października, 2012 - 17:38
na komentarz. Nie za dobry tekst!. Niefortunnie i niezamierzenie, autor się obnażył. Jego wielbiciele, muszą przetasować dłonie, klaszczące w zachwycie. Wychynął znikąd prymityw!. Szkoda. Był uważany za kulturalnego dowcipasa. Cóż!. Król jest nagi!.
@włodeusz
19 Października, 2012 - 20:51
dałeś pałę - i co? zadowolony? ani ty madrzejszy, ani Seawolf mniej błyskotliwy
Bóg - Honor - Ojczyzna!
nie tigr, nie tigr, a raketa
19 Października, 2012 - 18:24
Wiatr się zmienił ze wschodniego na zachodni. Dziś Wołodia przeprowadził test nowej rakietki ICBM, co niedawno z Bananą rzekomo zamrozili. Widać samum rozmroził. Wypuszczono z klatki ichniego Niesioła, żeby napyskował, proszę bardzo http://presstv.com/detail/2012/10/19/267494/russia-warns-nato-of-unpleasant-response/ .
To jest pierwsze danie. Entree było przy zdjęciach, taka pieszczotliwa podgotowka dla rudego Olsena, żeby skumał, że zmiana wiatru jest permanentna. Najlepsze będzie teraz - danie główne. Na deser jak zwykle oberek. Jeśli do deseru nie będzie u nas posprzątane, to mamy ....rane na fest. Jest dobra wiadomość - wg. Brzezińskiego i stratforu jesteśmy pivot, czyli nie mogą nas utracić. Jednak za bardzo nie widzę, ile to ma kosztowac, więc posprząta naczelnik iv rzeszypospolitej, Makrela.
Wszyscy jesteście baranami!
19 Października, 2012 - 20:27
Napadacie na ludzi którzy upublicznili bardzo ważne dowody na to, że kacapy i ich polscy wspólnicy smoleńskiego mordu zbezcześcili zwłoki naszego Prezydenta, obcięli mu pośmiertnie nogi, ręce i zmasakrowali twarz, owijając zwłoki jakąś folią z ruskiego śmietnika. Chcecie ich ścigać - nie sprawców którzy dokonali tego mordu i barbarzyńskiego zbezczeszczenia - a ludzi którzy opublikowali twarde dowody na to barbarzyństwo, którym nikt nie jest w stanie obecnie zaprzeczyć. Te zdjęcia przedstawiają prawdę! Prawdy się boicie jak POmyja? Te zdjęcia powinien obejrzeć cały świat! Zobaczyć w jaki sposób potraktowano naszego prezydenta i co z nim zrobiono po śmierci przy pełnej aprobacie i współudziale tak zwanych naszych władz.
Już 26.08.2010 pisałem dając link do tego zdjęcia:
http://i40.tinypic.com/wjb5mo.jpg
ciało mojego Prezydenta, zbezczeszczone, w ruskim błocie, na ruskim
śmietniku, ...ale całe, bez śladów obrażeń z wszystkimi kończynami, jakby
spał. Natomiast co możemy przeczytać w wywiadzie z doktorem Michaiłem
Pietrowiczem Maksymienką, lekarzem, który przeprowadził badania sekcyjne
ciała Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Lecha Kaczyńskiego, w Smoleńsku:
"(...)Panie Doktorze, w jakim stanie było ciało Prezydenta?
- To był bardzo zły stan. Prezydent miał bardzo dużo obrażeń. Ciało było
dosłownie zmiażdżone.
[Dzwoni mój telefon, trwa chwilę, zanim go wyłączę, wtedy lekarz zaczyna
czegoś szukać w komputerze, przywołuje mnie gestem. Na ekranie monitora
pokazuje zdjęcia z sekcji zwłok. Podchodzi też fotoreporter. Wtedy lekarz -
gestem zakazującym - wskazuje na aparat.]
Proszę się nie martwić. Nie chcemy robić teraz zdjęć.
- Nie wolno, ja wam i tak nie dam robić zdjęć.
[Przeglądamy wstrząsający katalog sekcyjnej dokumentacji fotograficznej.]
Strasznie to wygląda...
- Tam był bardzo ciężki uraz. Bardzo dużo urazów cielesnych. >>>
___Brakowało___nóg___ <<<.(...)"
Gazeta Wyborcza 17.12.2010 pisała:
"Ciało prezydenta było straszliwie zmasakrowane. Tak jak wielu innych ofiar zwłoki pozbawione były ubrania. Miał oderwaną lewą stopę, prawa noga urwana była pod kolanem. Stracił też jedną dłoń. Twarz była trudna do rozpoznania, bo czaszka prezydenta została zmiażdżona i zdeformowana do wysokości łuku brwiowego." (GW. 17.12.2010)
Odsądzacie od czci i wiary ludzi którzy ujawniają fotograficzną prawdę o tym mordzie i współdziałacie obecnie razem z mordercami. Możecie się cieszyć razem z ryżym kondonem - prokuratura dzięki Wam wreszcie będzie mogła zacząć śledztwo i może wreszcie postawi zarzuty jedynym winnym w sprawie smoleńskiego mordu - ludziom którzy upublicznili dowody zbrodni i barbarzyństwa kacapów i ich polskich wspólników z PO.
@tapicer
19 Października, 2012 - 20:34
masz racje - i tych barbarzyńskich azjatyckich obyczajów nie złagodzi żadna muzyka i nie przypudruje "kochajmy sie"
Bóg - Honor - Ojczyzna!
Markowa, czasem mam wrażenie, że jedni po chińsku a
19 Października, 2012 - 21:02
drudzy po węgiersku. Polemiki z tego nie będzie.
Ja nie o publikacji zdjęć, a o jakości notki autora się wypowiadałam.
Czy tak trudno odróżnić jedno od drugiego?
Powstał przy tym spór o komentarz Seawolfa, a nie o zdjęcia śp. Lecha Kaczyńskiego zamieszczone na różnych serwerach.
Cóż? Jak się chce psa uderzyć, to kij się zawsze znajdzie.
P.S. Muzyka miała złagodzić dzisiejsze napięcia między niepoprawnymi. Jeśli nawet to nie było jasne, to wyjaśniam dla porządku.
P.P.S. Oczywiście, jak napięcia powstają mamy dwie drogi: albo je łagodzić, albo brnąć w pyskówki. Ponieważ z tym drugim mi nie po drodze, to się wyłączam z tłumaczenia rzeczy oczywistych.
"brnąć w pyskówki"?
19 Października, 2012 - 21:13
chyba dyskutujemy kulturalnie, zmagamy się z ciężkim problemem, który nie da się zbyć "zmęczeniem" lub "świętym spokojem". Seawolf napisał znakomity tekst - impertynencko zbombardowany podwójnym postem "tańczącego z widłami". T-z-w wykreował siebie na "anioła dobrości" zamykajacego usta znanemu i lubianemu oraz mądremu blogerowi. Aroganckie i przegadane jego wpisy, nie brzydzące się inwektywą zadusiły wartościowy wątek. A do tego wszystkiego niefortunne "pudrowanie" miłujących święty spokój.
Bóg - Honor - Ojczyzna!
Ossalo
19 Października, 2012 - 21:41
Popatrz, a wszystko zaczęło się od mojego zgłoszenia naruszenia z oczywistego powodu. Zrobiła się z tego taka wymiana zdań poza tematem głównego wpisu.
Wracam, Ossalo, do tego, co Ci napisałam o tej rzeczywistości odwzorowanej tutaj w mikroskali: pewnych osób się nie krytykuje, to wręcz świętokradztwo. W realu bywa podobnie. W sądach - kiedy ktoś jest "zasłużony". Mechanizm ten sam, psychika ludzi taka sama: "Temu panu wybaczymy, umorzymy."
Można zmienić władzę, a ludzie zostaną tacy sami.
Oczywiście to, co napisałam, nie ma nic wspólnego z Seawolfem, tylko z komentującymi. On napisał, ja zgłosiłam i kwita. Gorsze są te bezkrytyczne postawy. A moze tylko kłótliwe?
Zaraz zajrzę na Twój wpis - dla zmiany nastroju :-)
donosik malutki taki? proksenio?
19 Października, 2012 - 21:53
nie doczekałam się odpowiedzi na pytanie, jak się ma Plato i prawda do tego donosiku?
Bóg - Honor - Ojczyzna!
Markowa
19 Października, 2012 - 22:23
Jaki donosik? Masz zły dzień? Odpuść sobie, kobieto, wyluzuj. Posłuchaj muzyki, poczytaj coś, zrób sobie herbatę. Naprawdę nie masz niczego lepszego do roboty, niż tylko się czepiać? Naprawdę sprawia Ci satysfakcję wchodzenie w konflikty?
Nawet Ossalę lekko uszczypnęłaś, a przecież nie napisała żadnej łacińskiej sentencji ;-)
widze, ze sie nie dowiem
19 Października, 2012 - 22:30
proksenio zaintrygowałas mnie znajomoscią łaciny - ale jest ona - widac nskórkowa. Dobrej nocy.
Bóg - Honor - Ojczyzna!
Markowa, nick Proxenia pisze się przez "x". To raz.
19 Października, 2012 - 23:01
Żeby sobie trochę należytego szacunku okazać.
Dwa. Czy mogłabym Cię najuprzejmiej poprosić, abyś w kilku punktach uzasadniła "znakomitość" tekstu Seawolfa. W końcu, tekst to tekst, spróbuj zatem, proszę, wyłuszczyć powody, dla których Twoich zdaniem, jest "znakomity".
literówki
19 Października, 2012 - 23:06
kiedy t-z-w pisze Seawulf - sam siebie rozgrzesza, kiedy ja piszę proksenia - okazuje się - brak szacunku okazuję. Na tym zakończę udział w bieżącym wątku, a co do znakomitości wpisu "kakoj tigr" = sprawa percepcji - albo ktoś przyswaja, albo nie. Żegnam.
Bóg - Honor - Ojczyzna!
@markowa
19 Października, 2012 - 23:22
mukuzani
Markowa, nie tylko percepcji, ale także umiejętnej analizy
20 Października, 2012 - 00:25
tekstu. Czasem trzeba spróbować. Wiem, że nie każdy to potrafi, ale mnie tego uczono kilka lat. Biegła nie jestem, ale zasady znam. To nie to samo, co percepcja.
Generalnie, sądzę, że przyswajam, tylko czasem z trudem, i o to mi szło.
Markowa, pisanie przez Ciebie Proxenia przez "ks" to
20 Października, 2012 - 00:28
nie jest literówka, bo robisz to z uporem godnym wyższej sprawy.
Ja zaś nie lubię jak się ze mnie robi osobę głupszą, niż jestem. Literówka jest wpadką, która się zdarza raz.
wyższość
5 Listopada, 2012 - 10:39
tak sobie przeglądam starsze wątki - i zrozumieć nie mogę: jaka jest wyższość "x" nad "iks" - skądinąd lubię Ossalę, ale tu - nie mogę zrozumieć...
Bóg - Honor - Ojczyzna!
a,... Markowa nie daruje :-))
5 Listopada, 2012 - 12:38
zapytałaś jaka jest wyższość "x" nad "iks" ?
a no taka jak niższość "Papież" nad "Papierz".
-jeden i drugi ma się dobrze, ale są inni.
pozdrawiam
Marek
ps.
..... skądinąd, bardzo cenię i lubię Markową .
@Seawolf
19 Października, 2012 - 23:48
I nadal nie wiadomo : Kakoj tigr?
mukuzani
a na Titanicu orkiestra grała do końca
20 Października, 2012 - 00:04
pewnie chciała złagodzić obyczaje...rekinów
Bóg - Honor - Ojczyzna!
Zeby być niepoprawnie "trendy"
20 Października, 2012 - 00:21
mukuzani
Markowa, w tamtej okolicy nie było rekinów.
20 Października, 2012 - 00:22
Ale to tak na marginesie.
P.S. Co do nicków: nie patrz na innych, zacznij od siebie.
@ossa
20 Października, 2012 - 00:27
co masz do mojego nicka?
Bóg - Honor - Ojczyzna!
Markowa, tośmy sobie pogadały. Ossala, jak już.
20 Października, 2012 - 00:30
Do Twojego nicka nic nie mam i staram się go pisać z szacunkiem i wiernie. Ty zaś uparcie przekręcasz nicka Proxenia i mi wmawiasz, że to literówka. Ok, dziesięc razy Ci się zdarzyła ta sama literówka, tak?
To chyba jak ten facet, który się żonie 10 razy przez przypadek na nóż nadział!
Widzę, że ja też zrobiłam tę literówkę - już poprawiam.
20 Października, 2012 - 00:35
Bo to było niechcący.
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
na nóż nadział się
22 Października, 2012 - 11:12
Frykowski pannie Karolinie
Bóg - Honor - Ojczyzna!
A ja dałem "dychę" ...
20 Października, 2012 - 00:49
... i mierzi mnie to całe rozdymane gadulstwo pt. "co S miał na myśli, jak mógł, dlaczego i po co". Napisał to co napisał. Jeśli ktoś ma inne zdanie, ok, przecież nie o to toczy się pyskówka. Tracicie energię na "duperele" a tak w zasadzie idzie o to czy reagować na sowie... rosyjską wrzutkę czy też nie. Czy puszczać mimo uszu zaczepki, intrygi, oszczerstwa czy też im się sprzeciwiać.Wyraźnie, jednoznacznie i stanowczo. Ja uważam, że czas najwyższy podnieść głowę i nie udawać, że pada deszcz gdy Rosjanie na nas plują!
Dobrej nocy wszystkim.
Kriss66
Kriss66
rozumiem, Kriss
22 Października, 2012 - 11:18
rozumiem, Kriss, że nie masz za złe oburzenia ludzi na świętokradcze - kolejne znieważenie naszych najlepszych ( primi inter pares) - a dla Rodzin - najukochańszych bliskich
p.s. nie jestem pieniaczem - widać to chyba po moich komentarzach, ale w tym wypadku pan nadmiernie rozwidlony ukazał swoją ruso-lubną gębę
Bóg - Honor - Ojczyzna!