Sędzia z Koepenick

Obrazek użytkownika seawolf
Blog

Właściwie, to nie ma dziś wyjścia, jest tylko jeden temat do omówienia. Pewnie wszyscy o tym piszą, ale, trudno, ja też. Kolejna odsłona afery Amber Gold, która zaczęła się właściwie banalnie, a potem stopniowo, stopniowo, w miarę, jak pojawiały się przy tej okazji kolejne nazwiska, oświadczenia, wywiady, lista wyroków, zestawienia różnych kwot, wychodziły kolejne pisma, okazała się czymś, co w jakimś normalnym kraju byłoby druga Watergate, ale i u nas wstrząsa politycznym światkiem i pólświatkiem. Jestem pewien, że to dopiero początek, bo przecież nikt o ilorazie inteligencji większym od numeru swych butów w numeracji angielskiej nie sądzi na poważnie, że drobny przekręciarz zrobił to wszystko sam i za własne pieniądze, sam też załatwił sobie parasol służb, prokuratury i sędziów. Niezawisłych, a jakże. Oczywiście, POwskie lemingi po otrzymaniu najnowszych SMSów już wiedzą, ze to wszystko przez Jarosława Kaczyńskiego i Zbigniewa Ziobro, no, pewnie teraz, jak „się przyjął” do BBNu razem z TW Bonim, Ziobro jest już niewinny, ale Jarosława Kaczyńskiego nic nie wybieli. Wiadomo.

Gdzieś w necie przeczytałem historyjkę z lat 30 wieku dziewiętnastego. Miłościwie nam Panujący Car zażądał przesłania z Warszawy do Petersburga księgi wieczystej jakiegoś majątku ziemskiego z Prywisljanskiego Kraju. Carski Urzędnik odpowiedział mu: „Najjaśniejszy Panie! Zgodnie z ukazem nr ... z dnia ... Waszej Wysokości, księga wieczysta nie może być wyniesiona poza mury gmachu sądu. Dlatego też - na własny koszt (yy rubli srebrem) - kazałem sporządzić dokładny odpis owej księgi, który załączam przy niniejszym liście. Pokorny sługa Waszego Wieliczestwa” Koniec cytatu. I to jest sędzia carski, z kraju Gogola! To tak dla przypomnienia, jaka drogę przebyło polskie sądownictwo. W która stronę, w górę, czy w dół.

Z drugiej strony, nieszczęsny sędzia Milewski, może już sędzia M. nie wiem, przypomina mi tego nieszczęsnego burmistrza z podberlińskiego Koepenick, do którego wszedł pewnego dnia bezrobotny szewc w mundurze kapitana pruskiej armii, oraz z patrolem żołnierzy spotkanych na ulicy, i zaaresztował kasę miejską.

Pomyślmy, czy przy okazji całej tej sprawy zostało jakieś środowisko pomorskiej władzy, czy PO nie „umoczone”, czy nie ośmieszone? Wszystko wyszło, całe to towarzycho, wszystkie struktury są przegniłe do szczętu. Jaki jest ratunek dla zgniłego organizmu? Co wyciąć i na czym to, co by zostało ma się trzymać? Tu jest też przyczynek do dyskusji, czy PiS powinien próbować obalać „projekt PO”, jak sami się swego czasu nazwali, jeszcze na etapie castingu teraz, drogą jakiś gównianych sojuszy z kanaliami. Moje zdanie jest takie, albo Budapeszt i rząd z silnym, stabilnym poparciem, albo czekamy. Niech ludzie patrzą. Wiem, że niby zawsze patrzą i nic. Ale teraz wreszcie chyba zaczynają coś kojarzyć, wyciągać jakieś wnioski. Niech patrzą, oglądają rachunki, tankują, słuchają o Zielonej Wyspie i patrzą za okno, by jej poszukać.

Przecież to niedługo walnie samo o beton, aż echo pójdzie. A właściwie nie walnie, już raczej wszystko się rozlezie z obscenicznym plaśnięciem, jak Golem ulepiony z gnojówki, oni wszyscy się w końcu rozbiegną, niczym zdemoralizowane wojsko, poprzebierane w przykrótkie cywilne gacie, porzucając broń i mundury w przydrożnym rowie.

Oczywiście, jestem pewien, że chłopaki maja opracowane warianty, by znowu wskoczyć do pierwszego szeregu naszych i kontynuować marsz w odwrotną stronę. Mam tylko nadzieję, że po tylu kolejnych operacjach „Rozłam” już wielu kretów w PiSie nie zostało. Zawsze odchodziło akurat tylu, by się dało sformować klub parlamentarny, więc agentura siłą rzeczy sie wykrwawiła.

W tej tragikomicznej aferze nieszczęsnego sędziego z Koepenick najzabawniejsze było to, że on w ogóle nie był tym telefonem w jakikolwiek sposób oburzony, zaskoczony, zdziwiony, zawstydzony. Nie. Normalna rozmowa, jakie prowadzi z kancelarią. I jeszcze, gdyby zadzwonił jakiś imperator galaktyczny, albo Pan Prezydent, oby żył wiecznie. A tu jakiś gnój, sekretarz sekretarza, a on podskakuje na zadnich odnóżach lepiej, niż sunia Ramonka.

No, ale spokojnie, jak się popatrzy na kariery Pani „na metr wgłąb”, na karykaturalnie wielka czapkę i lampasy, a zwłaszcza ordery Janickiego, na Arabskiego, na Sekułę to przekonamy się, że ten reżim nie tylko nie zostawia nikogo, ale wręcz demonstracyjnie nagradza najbardziej ubabranych. Właśnie, jakby chcieli pokazać: „A tak! I co nam zrobicie?”. Tak, że, panie sędzio, spokojnie! Na razie kiepsko, ale i na Pańskiej uliczce znowu zaświeci słoneczko! Przycichnie, to i może Trybunał Stanu będzie, i to nie na ławie oskarżonych, ale w todze, jako sędzia! Kto ma lepsze kwalifikacje?

http://naszeblogi.pl/blog/69
http://niepoprawni.pl/blogs/seawolf/
http://wpolityce.pl/autorzy/seawolf
http://freepl.info/authors/seawolf
Oraz w wersji audio tutaj:
http://niepoprawneradio.pl/

Brak głosów

Komentarze

„A tak! I co nam zrobicie?”
w takim teatrze przyszło nam asystować

Vote up!
0
Vote down!
0
#290164

Nawiązując do Twojego poprzedniego wpisu o faszystach polecam Ci ciekawy materiał do obróbki.

Dzięki "NDB2010" trafiłam na stronę Instytutu Obywatelskiego - eksperckiego zaplecza PLatformy
Obywatelskiej i zgadnij co tam jest:?
Faszystowskie hasło - "Europo, obudź się!"

http://www.instytutobywatelski.pl/1758/komentarze/europo-obudz-sie

Marie

Vote up!
0
Vote down!
0

Marie

#290168

Faszyzm jest wszędzie!!!

Pozdrawiam ;-)

seawolf

Vote up!
0
Vote down!
0

Pozdrawiam ;-) seawolf

#290224

Nic się nie zmieni. Po popisie Niesiołowskiego wobec Ewy Stankiewicz myślałam, ze coś porządnie tąpnie. Ot, stara, a naiwna.

Odurnili za pomocą mediów dużą cześć społeczeństwa i robią, co chcą.

Przy okazji - chociaż nie na temat, ale korzystam z popularnego bloga, żeby dużo osób przeczytało (mam nadzieję, ze Autor nie weźmie mi tego za złe):

Jutro (piątek, 14 września) w Warszawie odbędzie się pogrzeb św. pamięci prof. Urbanowicza. Kto moze, niech przyjdzie, niech będzie nas dużo. Msza św. żałobna odprawiona zostanie o godzinie 12.00 w kościele św. Katarzyny na Służewie, ul. Fosa 17, po czym nastąpi odprowadzenie do grobu rodzinnego na Cmentarz Powązki Wojskowe, wejście o godzinie 14:00 (zaczerpnęłam z Niezależnej).

Kościół św. Katarzyny jest - jadąc od Sobieskiego na Ursynów - po lewej stronie za skrzyżowaniem z Wilanowską. Na terenie przykościelnym stoi też ukończony w 1993 r. Pomnik Męczenników Terroru Komunistycznego.

Vote up!
0
Vote down!
0
#290170

"A tu jakiś gnój, sekretarz sekretarza, a on podskakuje na zadnich odnóżach lepiej, niż sunia Ramonka."

W rzeczy samej. Mi także, po raz pierwszy w życiu, zdarzyło się usłyszeć przez słuchawkę merdanie usłużnego ogonka.

Vote up!
0
Vote down!
0
#290179

No właśnie. Stare przysłowie mówi : Jeśli nie wiemy co robić, nie róbmy nic - czekajmy.
Lecz niestety, wróg nie podszedł jeszcze na odległość strzału a NSZZ Solidarność już chce oddać pierwszą salwę, zapowiadając jakieś wyjścia na ulicę we wrześniu.
Po co i na co ? Nie lepiej poczekać?
Wygląda na to, że ten Duda to spec nie od strajków, lecz od wypuszczania pary i jako "Pierwszy Parowy" dostał sygnał, że w kotle wre i czas parę powoli wypuszczać gwizdkiem.
Pozdrawiam

NIEPOPRAWNY INACZEJ

Vote up!
0
Vote down!
0

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#290181

I zbudowali!
I to nie byle jaką!
pzdr
*to jedna z licznych głupawych, autentycznych wypowiedzi TW Bolka!, ale jakże prorocza!

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#290196

Athina

no własnie - nic im nie zrobimy, następne wybory wygraja jak wszystkie poprzednie tow Czurow , nie wizytował towarzysko swoich przyjaciół i co im zrobimy - guzik! elita zamordowana  w smoleńsku a ci co nie zmiescili sie w tutce słabego zdrowia , psychicznego i fizycznego , jak nie samobójstwo to "naturalna " śmierć , a sędziowie cóz , w lot prawde etapu pojmują, nie chca się powiesić, albo posliznąc sie na skórce od banana gdzies w Tatrach ( czy ktos widzial wypadek śp. prof, Szaniawskiego?), a z kolei śp. prof,Urbanowicz zmarł , a moze ktos cos do herbatki dodał ,żeby w zwolnionym tempie zadziaało?Śp. Janusz Kurtyka ostrzegał przed tym,że jak runie fasada państwa zaczną znikać ludzie -niestety on zniknął w 1 kolejności a za nim znikaja inni ostatnio wyżej wspomniani profesorowie, oczywiście nie znikaja "wybitni " Kuczyńscy czy Bartoszewskie , Kutze i inne gady , znikaja ci , którzy zniknac dla wygody władzy powinni.

Vote up!
0
Vote down!
0

Athina

#290197

Więcej sensu ma konferencja ekonomiczna.
Ale votum zmusi Zizoli do opowiedzenia się po stronie naszej, lub Tuska. Koniec makijażu.

Pozdrawiam ;-)

seawolf

Vote up!
0
Vote down!
0

Pozdrawiam ;-) seawolf

#290226

pzdr
*
Horodniczy do Rewizora

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#290194

i pojutrze tez pogrzeb (innego) profesora - i nic im nie zrobimy. Ale możemy położyć kwiaty i zapalić znicz. Jestem weteranką "wojny kwiatowej" i nigdy nie spocznę.

Vote up!
0
Vote down!
0

Bóg - Honor - Ojczyzna!

#290216

Chodzi jednak o to, by to ONI kładli kwaty na grobach swoich kumpli.

Pozdrawiam ;-)

seawolf

Vote up!
0
Vote down!
0

Pozdrawiam ;-) seawolf

#290227

Athina

 ja tez nie spocznę " ni chuja siebija"

Vote up!
0
Vote down!
0

Athina

#290223

i to nie na temat
seawolfie, czytam Cię od dobrych kilku lat i bardzo Cię cenię.
http://gpcodziennie.pl/12934-sensacyjne-nagrania-ws-amber-gold.html

Vote up!
0
Vote down!
0
#290231

Stork

Ten pierwszy wypowiedział wojnę narodowi. Ten drugi nie wypowiedział……..

Vote up!
0
Vote down!
0

Stork

#290331

Kiedy arogancja prezydenta Rumunii, Caucescu, sięgała zenitu, kiedy dopiero co wygrał swoje kolejne wybory z poparciem >90%, kończył budowę swojego mega-pałacu i wydawało mu się, że jest "siłą polityczną o znaczeniu światowym", okazało się, że jest NIKIM, a tylko małą czerwoną świnią, którą można zaszlachtować po jednodniowym "procesie" w jakimś gównianym miasteczku, przy okazji rozwalając mu żonę.
Pycha kroczy przed upadkiem - to powinno stać się nowym hasłem Platformy Obywatelskiej.
Budujcie sobie te pałace bezkarności, jak się troszkę za dużo przegnie sprężynka, to już nie będzie grubej kreski.

Vote up!
0
Vote down!
0
#290466