Plichta idzie, czyli Polska Republika Bananowa
Proszę drodzy czytelnicy odpowiedzieć mi na jedno, bardzo nurtujące mnie pytanie.
Jak to możliwe, że Marcin Stefański vel Plichta, osądzony i skazany prawomocnym wyrokiem za oszustwo i to nie w zamierzchłych czasach, ale w 2008 roku, mógł prowadzić działalność wymagającą niezwykłej wprost wiarygodności, uczciwości i publicznego zaufania?
Ja rozumiem, że tysiące Kowalskich mogło, a wręcz nie musiało wiedzieć, kto zacz, ale w poważnym państwie istnieją jakieś służby trzymające pod lupą delikwenta, który nie tak dawno okradł tysiące swoich klientów.
Obywatel Plichta vel Stefański, w tej samej Polsce, w której nie mógłby być nawet zwykłym ochroniarzem w Biedronce, ponieważ nie uzyskałby niezbędnego zaświadczenia o niekaralności wymaganego przez wszystkie firmy ochroniarskie, brylował na platformerskich salonach, zatrudniał syna premiera, a nawet szczodrą ręką rzucił parę milionów na filmowy lifting „Bolka” Wałęsy w wykonaniu chirurga Wajdy, a co zatrważające, inwestował powierzone mu ludzkie pieniądze oraz zawiadywał linią lotniczą.
W jakim my kraju żyjemy? Przecież nikt nie uwierzy, że Tusk i jego ferajna wraz z prezydentem miasta Adamowiczem nie wiedzieli, że dzisiejszy Plichta to dawny Stefański.
Myślę, że jedyna osobą, która potrafi mi to rzeczowo wytłumaczyć jest niezastąpiona Renata Rudecka-Kalinowska.
Polecam moja książkę:
Sprzedaż: www.polskaksiegarnianarodowa.pl, United Express, Warszawa, ul. Marii Konopnickiej 6 lok 227, Tel. 502 202 900
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1950 odsłon
Komentarze
Wydaje mi się,
7 Sierpnia, 2012 - 20:30
że w czwartym akapicie wkradł się błąd: powinno być nie: "a co zatrważające", a: "dzięki czemu".
Ale może się mylę? ;)
PP
7 Sierpnia, 2012 - 21:56
Przyznaję się do błędu :))
Re: Plichta idzie, czyli Polska Republika Bananowa
7 Sierpnia, 2012 - 22:04
za kryptoreklamę Renii RączKowskiej następnym razem będzie jedyneczka :)
poczekajmy, a nóż RRK nam wyjaśni tę sytuację?
7 Sierpnia, 2012 - 23:05
choć wierzę w to jak w te "wypłaty w złocie" bezmózgim klientom POwskiego oszusta.
I żeby było jasne, ide o zakład że żadne 50 czy 70% Plichta nie będzie zwracał - jak POwiec może obrobić cały bank to nie bawi się w grzeczności, w końcu z kolesiami musi się podzielić...
BTW - życzę im by przy tym dzieleniu się wystrzelali co do nogi!
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, a*ldd meg a Magyart
Powtarzam komentarz z innego miejsca
7 Sierpnia, 2012 - 22:59
Sprawa Amber Gold i OLT bardzo mnie poruszyła, a jednak nie wyczuwam bluesa.Po przejrzeniu wielu miejsc w sieci i gazet i/lub czasopism zauważyłem, że właściwie brak jest kompletnego opisu zjawiska i jego wyjaśnienia.A już wyjątkowo mnie drażni czytanie po raz setny opinii tzw. ekspertów ds rynków finansowych i innych znawców kapitalizmu powtarzających jak to trzeba uważać na propozycje nadzwyczajnych zysków, bo takich nie ma (oj są, są, proszę jajogłowych ekspertów).
Jako czytelnik bardzo chciałbym, aby ktoś w sposób systematyczny wyjaśnił cały tok wypadków: powstanie firmy - działania na rynku - wejście na rynek lotniczy - kwestia domniemanej konkurencji w stosunku do LOT - późne wejście w konflikt z organami państwowymi w tym ze służbami - upadek OLT - późne pojawienie się Plichty i jego linia obrony (która wydaje się bez szans). Tak więc chcę solidnego opisu wraz z wyjaśnieniami, bowiem na rynku złota, finansów i fruwania samolotami absolutnie się nie znam, a czuję, że chodzi o coś ważnego, co może mi umknąć.
Piotr W.
Piotr W.
]]>Długa Rozmowa]]>
]]>Foto-NETART]]>
Kokos, w mojej małej ocenie lepiej Ci wszystko wytłumaczy
8 Sierpnia, 2012 - 16:32
Julia vel Dorsz a nie jakaś tam RRK. RRK blogerką jest, tj. zwyczajną, prostą kobietą, a Julia została powołana do wykrywania dorsza i takich plicht.
Ponoć Julia stworzyła kiedyś jakichś raport ze swej działalności (konstytucyjnej, jakby nie było), ale chyba nikt tego raportu jeszcze nie widział, nie widziałam i ja.
10