Dołączmy do 700 odważnych (list w obronie Krzysztofa Wyszkowskiego)

Jako świadek historii, Polka i w końcu zwykły człowiek pamiętający lata komunistycznej Polski, stanowczo protestuję przeciwko represjom dotykającym Pana Krzysztofa Wyszkowskiego.
Pan Krzysztof Wyszkowski jest niekwestionowanym bohaterem, który w czasach komunistycznych nie ugiął się i nie zdradził naszego Kraju, ale odważnie i konsekwentnie mówił prawdę i działał w prawdzie.
Niestety, nie można tego powiedzieć o byłym Przewodniczącym "Solidarności", byłym Prezydencie Polski - Lechu Wałęsie.

Niezawisłe (podobno) sądy III RP wydają skandaliczne wyroki, które nawet wobec niepodważalnych dowodów, niezbicie świadczących przeciwko wymienionemu Lechowi Wałęsie, skazują Pana Krzysztofa Wyszkowskiego na dotkliwe kary pieniężne i nakazy komornicze - działają zatem w celu zagłuszenia prawdy o zdradzie i haniebnych epizodach z życia byłego Przewodniczącego "S" Lecha Wałęsy.

Wobec udowodnionych faktów, tj. tego, że:

1. Lech Wałęsa był w latach 70. (rejestracja czynna obejmuje okres 1970-1976) tajnym współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa o ps. „Bolek”;
2. Donosił na kolegów i brał za to pieniądze;
3. W okresie urzędowania Lecha Wałęsy jako Prezydenta RP, wypożyczył on podstawowe dokumenty dotyczące swojej osoby, z których najważniejsze zaginęły i nigdy nie zostały zwrócone do archiwum,

http://wpolityce.pl/wydarzenia/29075-wazne-ponad-700-podpisow-w-obronie-krzysztofa-wyszkowskiego-bohatera-wolnych-zwiazkow-zawodowych-i-solidarnosci

stanowczo protestuję przeciwko niesprawiedliwym wyrokom sądowym oraz skandalicznym działaniom sądów polskich, które występując i orzekając wbrew faktom historycznym i elementarnemu poczuciu prawdy oraz niezawisłości, niczym nie różnią się od sądów PRL-owskich.

Jednocześnie wyrażam głęboki szacunek i poparcie dla prześladowanego oraz jawnie krzywdzonego Pana Krzysztofa Wyszkowskiego. Tak jak setki a niedługo tysiące ludzi dobrej woli w pełni solidaryzuję się z Panem Krzysztofem Wyszkowskim, który padł ofiarą człowieka bez czci i honoru.
Lech Wałęsa zhańbił własne dobre imię szkalując opinię i działalność wielu opozycjonistów z WZZ (nie tylko Pana Krzysztofa Wyszkowskiego, ale też m.in. śp. Anny Walentynowicz – co jest szczególne niegodne w postawie człowieka, który pełnił zaszczytny urząd Prezydenta RP!).

Popisano: Świadek historii, Polka a w końcu zwykły człowiek.

ps.

Protest ma charakter otwarty. Wszystkich, którzy pragną złożyć swój podpis pod oświadczeniem zapraszamy do wysyłania zgłoszeń na adres:

listwobroniewyszkowskiego@gmail.com

- z podaniem imienia, nazwiska, miasta i profesji -

lub do odwiedzenia strony www.petycje.pl