„Wicher” i „Burza” z Francji
Były chlubą Marynarki Wojennej II Rzeczypospolitej. Odesłane tuż przed wybuchem wojny do Wielkiej Brytanii, we wrześniu 1939 roku uniknęły tragicznego losu innych polskich okrętów. Służąc potem u boku flot alianckich, manifestowały, że Polska mimo przegranej wojny obronnej i okupacji nie zginęła i walczy. Kontrtorpedowce – „Burza”, „Błyskawica” i „Grom”.
80 lat temu, 10 sierpnia 1932 roku, podniesiono banderę na niszczycielu ORP Burza. Tekst z archiwum "Rzeczpospolitej", z dodatku "Bitwy i wyprawy morskie"
Po odzyskaniu niepodległości Polska nie miała portu z prawdziwego zdarzenia, a trzon jej floty stanowiły wysłużone okręty niemieckie przyznane przez aliantów. Dlatego dopiero po rozpoczęciu w 1923 roku budowy portu w Gdyni, można było myśleć o zasileniu marynarki nowymi, większymi jednostkami. Ale państwo stać było tylko na dwa kontrtorpedowce i na trzy okręty podwodne.(...)
http://www.rp.pl/artykul/10,922797--Wicher--i--Burza--z-Francji.html
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 256 odsłon