Jaja na miękko , a Putin na twardo! Tusk i Komorowski w grajdołku na plaży w Jałcie! Mazowiecki już rozstawia parawany!

Tusk i Komorowski w fałszywych rymach sonetów krymskich. Gdzie Rzym, a gdzie Krym!? Jałta. Słońce. Plaża! Ileż miłych wspomnień dla komuszych potomków.
Tak więc Nałęcz, Kużniar i Koziej w swoim żywiole.
Tyle lat dorosłego życia poświęcili nie tylko na impregnowanie swego intelektu efektem jałtańskim, aby teraz zrezygnować z porywów krymskich wiaterków.
Tak więc już jakby zaocznie- symulacyjnie kopią, usypują grajdołki i wtykają w jałtański nagrzany piasek patykowe szpice od plażowych parawanów-wiatrołapów!
Zanim zjawi się tam B. Komorowski, jego profesorscy doradcy muszą wszystko tak przygotować, aby ich szef zaznawał luksusów nie gorszych niż sam Stalin w lutym 45!

To nic, że niemal żaden prezydent środkowej Europy tam się nie wybiera!
To nic dla p'rezydęta Komorowskiego, że nawet UE wydała twardo-miękką dyrektywę w tej sprawie!
Wszak pierwsza dama już zakupiła w jakimś lidlu promocyjne kostiumy!
Przy dwóch dawali trzeci gratis plus męskie wzorzyste plażowe gacie w palmy i kokosy!
A Koziej, Nałęcz i cała reszta z Mazowieckim na czele już napalona na krymską ekskursję!
Merkel jako krajanka tych, co na zawsze pozostali na rosyjskiej ziemi grubo przed Jałtą oraz po niej, ma jakby z definicji nie najlepsze skojarzenia z tym terminem, ale
zachowuje się momentami jak Erich Honecker, krzyczący przez megafony z sowieckich okopów do swych rodaków w garniastych hełmach "Kameraden nicht schiessen"!!!
P'rezydęt jak wiadomo ma doradców, którzy przewidują wszystko dwadzieścia, a nawet... sto dwadzieścia lat do przodu!
Taki choćby Tadzio Mazowiecki o niesamowitym refleksie i zmyśle oceny zdarzeń realpolityk, mówi twardo jak skorupa żółwia- mus jechać!
Tak samo twardo, jak za Stalina twardo na łamach qrewskiego wtk skazywał bpa Kaczmarka i siostry zakonne nie tylko za czarny handel walutą!
Lityński, ten od wręczania Bierutowi kwiatów, też nadaje by jechać!
D. Tusk radzi tak samo!
On wie najlepiej, jak można się zrelaksować, wypocząć leżąc beztrosko w rozgrzanym drobnoziarnistym piaseczku!
I ten zefirek-passacik zawiewający od ... Batumi! czy Suchumi!
Jałta, plaża, piasek!
I jak tu odmówić kumplowi Janykowiczowi!
Jak odmówić, skoro tyle można od niego się poduczyć i zapożyczyć z metod zwalczania opozycji!
A na jaki słuczaj im Komorowskiemu, Tuskowi teraz potrzebna Julia Tymoszenko!?
A paszła w kibinimatieri z ta swoją pomarańczową hecą!
Wszak oni, Tusk i Komorowski zrobiliby to samo, gdyby tylko mogli ze swymi politycznymi oponentami!
Nawet internautę włóczą po sądach!
Ukraińska prokuratura stwierdziła, że Tymoszenko ... pobiła się sama!
Otóż to... pobiła się sama!
I tak ma szczęście, bo u Tuska znależliby ją już pewnie martwą w celi, w kąciku sanitarnym mimo kamer!?
Skoro jestem już u nas, to polska prokuratura wojskowa też
postępuje podobnie jak ta na Ukrainie.
Trzykrotne ( 10 kwietnia 2010 r. o g. 10.46 oraz dzień później o g. 12.40 i 16.20.) odsłuchiwanie poczty osobistego telefonu śp Prezydenta Lecha Kaczyńskiego tuż po "katastrofie" zakwalifikowała jako... " jedynie o dzwonieniu na cudzy koszt (Kancelarii Prezydenta), a nie o wykradaniu informacji i że nie doszło do popełnienia przestępstwa - stwierdza "Nasz Dz".!!!
Po prostu... ktoś naraził Kancelarię Prezydenta na kilka czy kilkanaście złotych kosztów odsłuchania w roamingu poczty głosowej!!!!
I co chodzi!
I po co tek krzyk!
I kilka złotych!
Już drugi raz nie popełnimy błędu Julki Pitery i dorsza!
I cóż takiego się stało!? jak zwykł mawiać Stalin, gdy jego czerwoni sojusznicy z Bułgarii, Rumunii, Czech czy Polski nieśmiało skarżyli się, że czerwonoarmiejcy dokonują straszliwych gwałtów na cywilnej, bezbronnej ludności na "wyzwalanych" terenach!
I cóż się takiego stało? mówią Tusk, Komorowski!
Najważniejsze jest euro 2012!
Smuda już zebrał pakę, jest hymn; zamiast pewniaczki Maryli na ludową nutę!
I ... sPOko!
A nawet Orinoko!
Reszta nieważna!
Tak więc trzeba jechać i mizdrzyć się do Janukowycza!
A w lubieżnych POzach Tusk z Komorowskim są wprawieni!
To mistrzowie!
Doskonale to przećwiczyli po 10 kwietnia 2010 i trwają w nich do dzisiaj!

Obecne krytyczne stanowisko wielu polityków wobec bezprawia na Ukrainie, to wielki kłopot dla Tuska i Komorowskiego!, którzy wbrew coraz powszechniej opinii członków UE idą w zaparte!
Jak długo jeszcze uda się im obronić ten głupawy i grożny upór!?
Nie wiadomo!
Co prawda łżemedia zaraz rzuciły się na J. Kaczyńskiego za jego wypowiedż o politycznym bojkocie euro, ale jak długo w tym wytrwają, wytrzymają w sytuacji, gdy kolejni prezydenci i premierzy deklarują swoją absencję na szczycie w Jałcie, a potem ukraińskich stadionach!?
Ten wspólny rządowo-prezydencko-medialny szczalnik potrzebuje jakiegoś znaczącego wsparcia!,
W tej sytuacji go po prostu ani nie ma, ani będzie!
Na nic POkrętne wypowiedzi Tuska, na nic rozpaczliwe, pełne fałszu, wsparcie czerskiego zakłamanego GWna piórem samego najgłówniejszego krętacza! który z jednej strony wali tak : "Polityk, który rujnuje wizerunek własnego kraju w oczach świata i wbrew wielkiej części własnego narodu, zastępuje w sporach politycznych siłę argumentu argumentem siły, kopie sobie polityczną mogiłę", ale jako nieodrodne dziecko żydokomunistycznych kominternowskich rodziców dodaje...:
"Zdajemy sobie sprawę, że sytuacja Polski - współgospodarza mistrzostw Euro i sąsiada Ukrainy - jest odmienna. Polskie państwo nie może wzywać do bojkotu i brać w nim udziału".!!!!
ha!, ha!, ha! panie Michnik! nadkrętaczu czerski!
Rowery dwa! a nawet trzy! ukradzione zresztą Niemcom ze strychu w 45! przez zawszonych czerwoarmiejców!
Na nic cały wysiłek!
Kłamstwo wyziera z każdego słowa!
Ileż w tym bolszewickiej logiki!
I dalej wali jak pawlakowa krowa na asfalt w Pacynie"
"My, Polacy, dobrze rozumiemy prezydenta RFN Joachima Gaucka, który nie ma ochoty ściskać dłoni prezydenta Janukowycza, gdy ten zadręcza liderkę wielkiej partii opozycyjnej"!
Richtig! czerski łżeredaktorze!
Richtig!
Ale za kilka dni na szczycie w Jałcie B. Komorowski właśnie będzie ściskać się z prezydentem Janukowyczem!
I pewnie wycałują się z dubeltówki jak przystało na dobrze rozumiejących się sojuszników!
Bo oni z tego samego rozdania, z tego samego miotu!

Widać wyrażnie, że ta sytuacja przerosła już dawno Tuska, Komorowskiego i wspierający ich salon!
A usłużne władzy łśemedia przyzwyczajone do brutalnej młócki w opozycję nie są już w stanie wykazać się jakąkolwiek racjonalną oceną!
Wyrażnie pogubiły się!
I nie dziwota!
Bo jak tu się nie pogubić, gdy przy totalnym bojkotem szczytu w Jałcie, przy powszechnym apelu o polityczny bojkot euro na Ukrainie trzeba bronić krętackiego stanowiska Tuska i Komorowskiego!?

Bo jak tu bronić Tuska i Komorowskiego, gdy nie tylko prezydent RFN Joachim Gauck nie ma ochoty ściskać dłoni prezydenta Janukowycza, który zadręcza liderkę wielkiej partii opozycyjnej!?

Czy naprawdę polskie państwo nie może wzywać do bojkotu i brać w nim udziału?
Jak długo jeszcze da się obronić tę krętacką dewizę, tę fałszywą łżemedialną wskazówkę?!

pzdr