Tylko teoria blogerów wokół FYMa jest logiczna

Obrazek użytkownika PLK
Blog

Niestety wczorajsza prezentacja teorii o dwóch wybuchach wypracowanej przez zespół Antoniego Macierewicza brzydko pachnie ponieważ zarówno na niezależnych jak i u nas wszelkie krytyczne głosy zostały ocenzurowane. Wiem to dla tego że mój komentarz na niepoprawnej się nie ukazał i dla tego że bez wyjątku wszystkie komentarze tam są w entuzjastycznym tonie. Redakcji niepoprawnych trzeba natomiast oddać że przynajmniej uczciwie poinformowała że ze względu na ważny temat nie będzie tolerować wpisów o "10 samolotach". Co prawda nie zgadzam się z argumentacją że ważne tematy wymagają zawieszenia wolności słowa - jest wręcz przeciwnie - ale przynajmniej było jasne. Następnym razem należy wyłączyć od początku funkcję komentowania to najlepsze rozwiązanie bo przejrzyste.

Wracając do sporu między blogerami a zespołem Antoniego Macierewicza to moim zdaniem teoria blogerska powstała na blogu FYMa jest wewnętrznie logicznie, spójna i tłumaczy wszystkie zaistniałe fakty, łącznie z tymi które jeszcze nie były do końca znane w momencie opublikowania tej teorii. Z resztą znam dokładnie początki powstania teorii maskirowki ponieważ w tedy jeszcze byłem blogerem na S24. Wiem że nikt nie wymyślił tej teorii tylko powstała ona w sposób organiczny, czyli przez pracę wielu bloggerów. Na początku większość miała duże wątpliwości co do tej teorii ale w miarę upływu czasu okazało się że wszystkie inne warianty stają się coraz bardziej nielogiczne, ta jedyna teoria wychodziła na jedyną logiczną i tłumaczącą wszystko.

W późniejszym czasie już nie śledziłem tak dokładnie bloga FYMa ale widać na nim że została wykonana tytaniczna robota. Czytając blog jeszcze nigdy nie spotkałem się z jakąś niespójnością brakiem logiki fałszem etc. Książki nie przeczytałem ale z tego co wiem samoloty, bo wyleciały prawdopodobnie Tupolew i Jak zostały skierowane do Witebska na Białorusi. Co moim zdaniem jest w pełni logiczne ze względu na brak odpowiedzialności Rosji za działania na obcym - teoretycznie - terytorium. Ale koronnym dowodem są ekshumacje potwierdzające że ciała są nienaruszone -tylko głowy są w złym stanie (informacja od red. Stanisława Janeckiego) - czyli że nie było katastrofy lotniczej.

Co do wczorajszej prezentacji to muszę powiedzieć że jest to materiał żenujący ze względu na swoją małą obszerność. Co prawda przekaz punktuje błędy w raporcie MAK i to jest plus ale już sama teoria o dwóch wybuchach została poparta tak lakoniczną argumentacją że muszę przyznać że jak ja był bym zagranicznym parlamentarzystą to bym nie tylko nie uwierzył w tą teorię ale nawet bym uznał że te wykazane nieścisłości w raporcie MAK to muszą być też manipulacje, bo po prostu uznał bym całą prezentacje za manipulacje odrzucając wszystko w niej zawarte jako niepewne.

Znamienne moim zdaniem jest że Antoni Macierewicz nie przedstawił swojej teorii w sposób otwarty n.p. publikując wszystkie materiały w internecie tylko w sposób dziennikarsko publicystyczny z użyciem cenzury. Ale najważniejsze jest że zespół Macierewicza bazuje cały czas na materiałach rosyjskich, kiedy śledztwo blogerskie konsekwentnie analizuje tylko niepodważalne dowody. Sama próba szukania prawdy wśród materiałów dostarczonych przez MAK jest nielogiczna jedyne co można z nimi zrobić to pokazać błędy w nich.

W tej sytuacji wszystkie daleko idące podejrzenia dotyczące osoby i działalności Antoniego Macierewicza moim zdaniem nie są wykluczone i choć nie są też udowodnione to nie powinny być ignorowane.

A jeśli hipotetycznie było by tak że teoria maskirowki jest zbyt drażliwa lub politycznie niepoprawna to można by było to wyraźnie dać do wiadomości i w tedy wszystko było by jasne że póki co pozostaje tylko na blogach. Blogerzy to rozsądni ludzie i by to zrozumieli. To by było w porządku, ale wyśmiewanie i wprowadzanie cenzury w tej sprawie nie jest dobre. Przypomnę że w dniu 10.4.10 salon 24 wprowadził też totalną cenzurę a teorie spiskowe wybuchły tylko mocniej!

Brak głosów

Komentarze

Szczęść Boże

Vote up!
0
Vote down!
0

panMarek

#240171

Kto nie skacze,ten za Ruskiem- chciało by się powiedzieć,patrząc na wprowdzona cenzurę myślenie.Samo przyznanie się do wątpliwości  metod badawczych Zespołu Parlamentarnego http://lubczasopismo.salon24.pl/Smolensk.10.04.2010/post/395090,wespol-w-zespol  jest traktowane jako myślozbrodnia. A ja i inni mamy wrażenie,że od mieszania  herbata nie robi się słodsza,jeżeli opiera się i analizuje szczegółowo  "dowody" MAK i Komisji Millera.Nie wiadomo,czy to jest herbata i jakie składniki w niej wymieszano.Może to,co piszę,jest dla niektórych pałkarzy http://lamelka222.salon24.pl/402696,palkarze-polityczny-chlew-na-niepoprawni-pl  zbyt skomplikowane,więc zapytam jeszcze raz.jak wytłumaczyć to : http://cudwcielonegoducha.nowyekran.pl/post/57120,dowod-smolenski Ile musiało być wybuchów i w których miejscach,jeżeli szczątki się przemieszczały,przybywało ich z biegiem czasu itp.

Nie ma zgody na jedynie słuszne myslenie,jedyną poprawną prawdę.To już kiedyś przerabialiśmy.

10.

"Nie lękajcie się!" J.P.II

Vote up!
0
Vote down!
0

"Nie lękajcie się!" J.P.II

#240172

"Prawda was wyzwoli"

Jeden z Pokolenia JPII

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeden z Pokolenia JPII

#240176

"Sama próba szukania prawdy wśród materiałów dostarczonych przez MAK jest nielogiczna jedyne co można z nimi zrobić to pokazać błędy w nich."
Taką też opinię wyrażałem ja i wyrażam bardzo często w swoich notkach i komentarzach.
Odnośnie cenzury na portalach prawicowych, to powiem tak: mam bardzo poważne podejrzenia, że mogą one być pod kontrolą agentury zachodniej, bo konsekwentnie cenzurują komentarze i notki, w których podważam wizję ZP o sprawstwie zamachowym wyłącznie Rosji, a stronę rządzących w Polsce ustawiającą w wygodnej pozycji realizujących post factum ochronę interesów rosyjskich pod presją utrzymywania dobrych stosunków z Rosją bo UE tego sobie życzy.
Ja w swych teoriach idę dalej i stawiam pytania o to, czy nie bardziej odpowiadającą prawdzie jest teorią mówiąca o tym, że źródłem zamachu smoleńskiego była nowa polityka USA, wyrażona tzw. "RESETEM" w stosunkach USA-Rosja i zawiązanym spiskiem na życie Prezydenta Polski przez USA, Rosję , NATO i UE(głównie Niemcy i Francję). Piszę o tym obszerniej w swoich tekstach na blogu.
Ta zaciekłość i konsekwencja z jaką cenzurowane są treści o spisku o zasięgu globalnym, każe podejrzewać, że administracje portali prawicowych są nie tyle proamerykańskie, ale pod kontrolą amerykańskiej agentury.

Vote up!
0
Vote down!
0
#240175

Przecież RESET został podpisany kiedy, 7. czy 8. kwietnia 2010.
W RESECIE USA przekazała Polskę do ruskiej strefy wpływu. To raczej jasne.
Ale że USA miała jakiś udział albo że manipuluje prawicowymi portalami to wykluczone.

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeden z Pokolenia JPII

#240182

będący jednym z elementów "resetu"(ułożenia stosunków USA-Rosja na nowych zasadach).
O resecie możemy mówić po objęciu urzędu prezydenta USA przez Obamę czyli z początkiem 2009 roku, a widocznym elementem tego resetu była rezygnacja USA z rozmieszczenia elementów tarczy antyrakietowej w Polsce i Czechach ogłoszona 17.09.2009 roku(70-ta rocznica ataku ZSRR na Polskę- IV rozbiór Polski).

Vote up!
0
Vote down!
0
#240343

Zgadzam się z Twoimi opiniami. To jest bardzo zastanawiające, że tak logiczna i co ważne, dobrze udokumentowana teoria, jest nadal przemilczana. Zastanawiający jest też ten atak na oceny tego tekstu. Dobrego tekstu.
MD

Vote up!
0
Vote down!
0
#240180

Że jest przemilczana to bym jeszcze mógł zrozumieć - jest dość mocna i też nie jest pewna na 100% tylko jest to jedna hipoteza - ale zdaje się że jest atakowana.

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeden z Pokolenia JPII

#240183

proszę to udowodnić:
1. czy informacje dot. obrażeń ofiar są prawdziwe? skąd pochodzą? czy dostępne są szczegółowe dane z wszystkich sekcji po ekshumacji?
2. czy można stwierdzić, że nie było takich obrażeń po 2 latach i po wzięciu próbek?
3. czy zawsze występują obrażenia wewnętrzne przy wybuchu np. w silniku i upadku z niewielkiej wysokości i małej prędkości? czy do zabicia człowieka nie wystarczą np. obrażenia płuc na skutek zmian ciśnienia i temp. ( np. wybuch metanu w kopalni)?
4. czy prawdą jest, że nikt nie widział ciał? są na zdjęciach.
5. czy twierdzenie Wiśniewskiego, że obraz katastrofy był mniej drastyczny (krew, rozerwane ciała) niż w Kabatach świadczy o braku ciał czy innym charakterze katastrofy?
6. czy zwłoki FSB rąbała i rozrzucała sukcesywnie po krzakach?
7. czy wyłącznie obrażenia głowy mają wszystkie ofiary? czy obrażenia głowy nie są charakterystyczne dla katastrof lotniczych?
itd. itp. mogę tak bez końca, tylko, po co?

Vote up!
0
Vote down!
0
#240185

Pkt 1. słyszałem od redaktora Stanisława Janickiego podczas ostatniego spotkania w klubie Ronina, na youtube. A skąd on to wiedział to nie wiem, być może podały to też media.
Co do pkt. 4 to według tego co piszą media to nikt. Wiem że zdjęcia zostały podrzucone do internetu dopiero dłuższy czas później.
Resztę proszę przeczytać na blogu FYM szczególnie o tzw. moonfilmie Wiśniewskiego jest tam dużo.
Ja się szczegółowo tym nie zajmuje tylko od czasu do czasu czytam blog FYMa.

pzdr.

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeden z Pokolenia JPII

#240207

proszę o dowody, a nie o "jedna baba drugiej babie..." powiedziała.
pkt 4 - proszę przedstawić przynajmniej cytaty z mediów, że nikt ciał nie widział (bo ich nie było), a zdjęcia są nieautentyczne.

Wiśniewskiego wysłuchałem i on jest świadkiem, a nie FYM.

Vote up!
0
Vote down!
0
#240250

Niestety nie mogę przyjąć zasad postępowania jak przed sądem ponieważ przerasta to możliwości blogera. Ja mogę relacjonować tylko to co wiem i na co w danej chwili nie mogę przedstawić setek linków. Albo ktoś mi wierzy albo nie a jak powiem raz coś kłamliwego to przecież zostanie to zauważone. Czy na tym nie polega sens blogowania?
W drodze wyjątku odniosę się do meritum:
Ja mówię że ja o nikim nie słyszałem kto by podał do publicznej wiadomości że na Sewiernym widział ciała pasażerów. Jak Pan o kimś takim słyszał to proszę podać. Jak wiadomo żadnej dokumentacji z miejsca rzekomej katastrofy NIE MA!
Co do zdjęć to nie mówię że nie są autentyczne ! tylko że się pojawiły dosyć długo po samym wydarzeniu i to w momencie kiedy na salonie24 pojawiły się już głosy o tym że nie było ciał. To nagle zdjęcia się znalazły. A tak w ogóle to KTO i KIEDY zbierał ciała z rzekomego miejsca upadku samolotu? Przecież tego nikt nie wie. Jest tylko wypowiedź pielęgniarek że jak tam przyjechały to wszystkie ciała były już w trumnach. Czyli kolejne osoby które nic nie widziały.
Tak można by bez końca, proszę zajrzeć do FYMa pod jego wpisami są setki komentarzy, nie w sumie tylko pod pojedynczymi wpisami!!!

Podsumowując ja nie mówię że FYM na pewno ma rację tylko że jeśli brać pod uwagę logikę i podejście to wersja FYMa jest o wiele lepiej udokumentowana niż wersja AM. Można zawsze powiedzieć że AM wie dużo więcej ale tego nie powiedział. Z taką argumentacją też mogę się częściowo zgodzić. Ale w chwili obecnej dla mnie obowiązuje wersja FYMa.

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeden z Pokolenia JPII

#240337

brak odpowiedzi. dla mnie dyskusja jest zakończona. proszę dokładnie sprawdzać wszelkie informacje i nie rozpowszechniać puszczanych w obieg bredni, bo nie pomaga to w dojściu do prawdy.

w sposób zaprezentowany przez FYM-a można uwiarygadniać!!! dowolną hipotezę np. ingerencji obcej cywilizacji w celu wywołania III wojny światowej.

pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#240478

Pan pozwoli że ja sam będę decydował co uznam za brednie.
Nie mam obowiązku "dokładnie sprawdzać" wszelkich informacji ponieważ jest to niewykonalne i nie jestem dziennikarzem albo prokuratorem. Niczego też nie "rozpowszechniam", to raczej redakcja rozpowszechnia tezę, która nie została wystarczająco poparta poszlakami.

A co według Pana znaczy w ogóle "brak odpowiedzi"? Rozumiem że tekst skierowany do Pana o długości ca. 20 linijek jest dla pana brakiem odpowiedzi.

Mający bezgraniczne zaufanie do Ministra Macierewicza powinni się może zastanowić z jakich powodów Pan Minister Macierewicz do Smoleńska podróżował ... pociągiem chociaż mógł polecieć samolotem. (Z jego własnej wypowiedzi wynika że chciał zwiedzić krajobraz.) Moim zdaniem nie należy mieć do nikogo bezgranicznego zaufania ani do Ministra Macierewicza ani do FYMa.

Jak już kiedyś mówiłem bezgraniczne zaufanie należy mieć tylko do chrześcijaństwa.

Mam nadzieje na wyjaśnienie sprawy. I był bym wdzięczny gdyby administratorzy portalu blogowali z otwarta przyłbicą.

ps

A jeśli to teraz jest portal tylko dla sympatyków PiS i we wszystkich sprawach należy popierać linię partyjną to nie mam z tym najmniejszych problemów, mogę mój wolny czas zaoszczędzić i więcej czytać książek, ale należy o tym oficjalnie poinformować! To będę publikował tylko na tematy nie związane z PiSem a jest takich cała masa. Tylko że ja mam wrażenie że przestrzeń swobodnej wypowiedzi w polskim internecie powoli się domyka. I to jest właśnie skutek 10.4.10!

pzdr.

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeden z Pokolenia JPII

#240513

"Moim zdaniem nie należy mieć do nikogo bezgranicznego zaufania ani do Ministra Macierewicza ani do FYMa."

Z całym szacunkiem do FYMa, ale z tej pary to Macierewicz jest człowiekiem z krwi i kości.
Widzisz, ja też bloguję anonimowo, ukryty za nickiem.
Gdybym jednak, hipotetycznie, zainicjował jakąś akcję zbierania podpisów pod jakimś apelem albo prowadził blogerskie dochodzenie, z którym chciałbym dotrzeć do szerokiej publiczności, nie tylko polskiej, a także do władz, to niestety, ale nie mógłbym tego robić jako Traube.
Bo to byłoby niepoważne.

Póki my sobie tu komentujemy na blogach, to możemy występować jako PLK, Traube czy nawet skowronek. Ale już "Biała Księga blogera skowronka" brzmiałaby infantylnie.

Poza kompletnie niepoważną panią Joanną M.-W., większość dyskutantów u FYMa, z nim samym na czele, występuje pod swoimi nickami. Nie wiadomo kto się za nimi kryje, może jacyś licealiści czy coś w tym stylu.

Dlatego mówienie o "bezgranicznym zaufaniu do FYMa" brzmi kuriozalnie. Bo nikt nie wie kim jest FYM.

Wyobrażasz sobie taką konferencję w Brukseli, na której jacyś blogerzy opowiadają o ustaleniach Free Your Minda?

Ja w każdym razie wybieram zaufanie do Macierewicza, bo póki co mnie jeszcze nigdy nie zawiódł. Ja wiem, że zaufanie to miałoby więcej kolegów blogerów, gdyby on do tego Smoleńska jednak poleciał, a nie pojechał pociągiem, ale ci koledzy wydają mi sie emocjonalnie i intelektualnie lokować w okolicach pana Niesiołowskiego. Nie warto się nimi zatem przejmować.

Vote up!
0
Vote down!
0
#240556

I tu się w pełni muszę ... zgodzić. (tak sobie też wyobrażam wymianę zdań wśród blogerów) Faktycznie osoba AM jest o wiele bardziej wiarygodna od anonimowego blogera. Chociaż aby być ścisłym nie powiedział bym że jest to tylko jeden bloger a raczej większa grupa pod przewodnictwem jednego blogera. A to już jest pewna różnica, której niestety dużo ludzi nie znających internetu nie rozumie. Chodzi o to że w internecie 1+1+1+1+1 nie sumuje się do 5 tylko tworzy się pewna dodana wartość tak że jest z tego 10. To moja prywatna opinia.
Ale i o to mi w sumie chodziło w tamtej wypowiedzi, mianowicie że nie ma najmniejszego znaczenia kto wysunie pewną hipotezę tylko ma znaczenie czy ta hipoteza się samo broni czy nie? Oczywiście to jest pewna utopia bo w rzeczywistości chyba nigdy taj nie było i nie jest. Ale mimo wszystko powinien być to cel w dyskusji naukowej.

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeden z Pokolenia JPII

#240580

decyzje dot. bredni przychodzą panu tym łatwiej, im mniej pan wie
odpowiem pańskimi słowami:
[quote]Sorry ale prosiłem o zalinkowanie lub podanie faktów lub podanie merytorycznej krytyki. Niestety Pan zareagował kolejnym pytaniem. Z tego wnioskuje że merytorycznie nie ma Pan nic do powiedzenia.[/quote]
a sam pan nie zna wszystkich argumentów FYM-a i wysyła mnie na jego blog.

redakcja rozpowszechnia także zupełnie odmienne notki, w tym pańskie (nb. nie widziałem słowa merytoryczej krytyki pod notką Marka Dąbrowskiego), wychwalające blogera FYM-a, który tak się uparł, że aż napisał książkę, a może odwrotnie wymyślił hipotezę po to, żeby tę książkę napisać. co było pierwsze? jajko czy kura? to tylko wie ekspert od podmieniania samolotów w locie - FYM.

portal jest dla wszystkich kulturalnych ludzi. nie interesuje redakcji, kogo pan popiera. popieraj pan sobie FYM-a, ale innych (np. ZP) zostaw pan w spokoju.

Vote up!
0
Vote down!
0
#240765

Tutaj

http://niepoprawni.pl/blog/2140/materialy-z-prezentacji-dr-k-nowaczyka-bruksela-280312-glownymi-przyczynami-katastrofy-byl#comment-278369 wyraźnie napisano :Polemiki czy wątpliwości będą mile widziane na innych blogach. Liczymy na zrozumienie.  A w innym miejscu http://niepoprawni.pl/blog/2140/materialy-z-prezentacji-dr-k-nowaczyka-bruksela-280312-glownymi-przyczynami-katastrofy-byl#comment-278371 wyraźna groźba :

A kazde zdanie nt. dziesieciu samolotow, pieciu lotnisk, oblakanym klamczuchu Macierewiczu i polskich swiadkach-lgarzach, bedzie wycinane. Zarty sie skonczyly.

EOT

 "Nie lękajcie się!" J.P.II

Vote up!
0
Vote down!
0

"Nie lękajcie się!" J.P.II

#240773

bo albo udajesz, albo jesteś...

http://niepoprawni.pl/blog/2140/materialy-z-prezentacji-dr-k-nowaczyka-bruksela-280312-glownymi-przyczynami-katastrofy-byl#comment-278678

Vote up!
0
Vote down!
0
#241025

wyjaśnienie działania administracji:
http://niepoprawni.pl/blog/2140/materialy-z-prezentacji-dr-k-nowaczyka-bruksela-280312-glownymi-przyczynami-katastrofy-byl#comment-278678

Vote up!
0
Vote down!
0
#240197

Chcialbym bardzo prosic wszystkich, ktorym lezy na sercu dojscie do prawdy o Zamachu Smolenskim o powstrzymanie emocji i nie rozpoczynanie wojny z Antonim Maciarewiczem.
Prosze o chwile zastanowienia sie i postawienia sie w roli pana Maciarewicza. Mamy MAK-owiny Anodiny i ich kalke w postaci raportu Millera. To poszlo w swiat jako oficialne stanowiska rzadow Rosji i Polski. I teraz co ma robic pan Maciarewicz zeby uzyskac chociby minimalna uwage opini publicznej oraz osrodkow rzadowych na tzw. Zachodzie. Oglosic ze zadnej katastrofy na Siewiernym nie bylo, zebyl to zamach stanu zorganizowany przez rzad Polski i Rosji, ze 96 osob wywiezino gdzies i wymordowano a na Siewiernym to tylko 'maskirowka'!
Przeciez po czyms takim zostal by oficialnie uznany za wariata i to nie wazne ze w Polsce, ale nikt nie chcial
by go trakowac powaznie w Europie i USA.
Musial (czy ciagle jeszcze musi) udawac ze 'dane' dostarczone przez Rosje moga stanowic podsawe niezaleznego dochodzenia i prowadza do calkiem odminnych
wnioskow - nie katastrofa a zamach. Prosze sie przez chwile zastanowic co przez to osiagnal - oficialne 'mendia' musialy wydukac slowo 'Zamach' ktore bylo absolutmym tabu przez dwa lata! Tu nie chodzi o blogerow z wolnosciowych witryn internetowych - to lemingi uslyszaly po raz pierwszy z 'telewizorni'.
To jest zmian jakosciowa!
Bez jego dzialanosci "katastrofa Smolenska" byla by juz dawno oficialnie zapomniana i co najwyzej lemingi obejrzaly by film National Geographic jak to pijany general zmuszal pilotow to ladowania w mgle.
Ja osobiscie sadze ze pan Maciarewicz jako polityk doskonale wie ze musi stoswac taktyke 'po nitce do klebka' lub tez 'powolnego gotowania zaby'.
Nalezy tez brac pod uwaga ze bez zmiany administracji w USA zadnego wsparcia w sprawie sledztwa nie otrzyma.
Oczywiscie nie mozna liczyc na wiele nawet jesli Obama przegra wybory, ale byc moze nowa administracja bedzie mniej zakochana w Putinie.
Dlatego tez uawzam ze pan Maciarewicz nie moze teraz robic do nas 'perskiego oka' i mowic 'wicie rozumicie'
bo podwazyl by swoja wiarygodnosc.
Mysle tez ze nie ma on takiej wladzy zeby moc nakazac 'banowanie' postow dotyczacych 'maskirowki' na roznych blogach.
Poza tym uwazam ze FYM i inni blogerzy dyskutujacy sprawe 'maskirowki' maja 100% racji!

Vote up!
0
Vote down!
0

kociarz

#240216

Tylko aby nie było tak że poprzez podanie do publicznej wiadomości źle udokumentowanej i wątpliwej teorii zostaną poczynione wielkie szkody i przez to wszyscy szukający prawdy będą potem uznawani za oszołomów.

Nie myślę aby zespół AM był atakowany przez blogerów to raczej grupa wokół AM oskarżyła już blogerów o agenturalność rosyjską i celowe szerzenie mylnych tropów.

FYM z tego co wiem krytykował zespół za zaprzestanie publicznych przesłuchań świadków.

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeden z Pokolenia JPII

#240340

Masz rację co do taktyki ZP, z tym że ja nie stawiałbym tego tak jak stawia Pan Macierewicz i eksperci współpracujący z ZP.
Moim zdaniem, powinni oni wskazywać, że tak jak przedstawia to raport MAK i raport KM być nie mogło, a jak było to trzeba jeszcze wyjaśniać. (jest różnica w sposobie prezentacji, prawda?Bo dlaczego ZP ma potwierdzać autentyczność wraku, skoro nie miał i niezależni eksperci nie mieli możliwości go przebadać?. Rosjanom o to może chodzić, żeby potwierdzać ich wersję zdarzenia i miejsca, a różnić się w szczegółach- czy wypadek i z jakich powodów, czy też zamach, bo oni trzymają karty w rękach i do konfrontacji nie dopuszczą, podobnie jak UK w sprawie zamachu w Gibraltarze, przedłużając tajemnicę do 2050 roku).

Vote up!
0
Vote down!
0
#240353

Jak rozumiem, kwestia "diagnozy wydarzenia" w Smoleńsku nie budzi wątpliwości. To nie był przypadek, to był, zakończony niestety sukcesem, zamach na życie grupy, ważnych polskich osobistości.

Co do tego panuje zgoda pomiędzy, nazwijmy to w skrócie, AM - FYM. Niezgoda dotyczy wykonania tego zamachu, to znaczy sposobu, miejsca, sprawców, itd.

Fundamentalną kwestią, jest zatem dowiedzenie PO PIERWSZE, że to był zamach, dokonany w JAKIKOLWIEK sposób! Drugorzędny jest ten sposób. DRUGORZĘDNY.

Rozumiem, że wszystkim zainteresowanym tą sprawą bardzo zależy na jej wyjaśnieniu, dokładnie tak jak i mnie. Pomyślmy, zatem, co da już otwarty, jawny, spór pomiędzy stronami AM - FYM. I komu da, to co da. Czy przypadkiem nie tym, którzy chcą zamknąć to „smoleńskie pudełko” na cztery spusty i nie pozwolić go otwierać. I czy nie pobrzmiewa tu, ta chyba, trochę nasza narodowa, skłonność do niepotrzebnych kłótni w całkowicie niestosownych momentach.

Tracenie czasu i nerwów, na wchodzenie teraz w spór, kto ma rację, szukanie przyczyn tego sporu (jak widzę idzie to tak daleko, że "podejrzenia dotyczące osoby i działalności Antoniego Macierewicza" zaczynają coś znaczyć) jest ewidentną stratą tak ważnego czasu. W tej chwili stratą. Najpierw trzeba udowodnić, że to był zamach a potem znaleźć przyczynę. NIE ODWROTNIE. I dlatego nie ma w tej chwili znaczenia, czy to AM, czy też FYM znajdzie kogoś, kto zacznie z nim merytorycznie polemizować. Natomiast BARDZO ważne jest, żeby doprowadzić (pokazując wszystkie, oni mówią błędy ale to nie były błędy ani „bardak”, to było i jest celowe działanie) do takiego rozgłoszenia tej sprawy, żeby zaczęto, żeby trzeba było o niej poważnie „debatować” w poważnych gremiach. Taka poważna debata, jeśli naprawdę będzie poważna, (a jak czytam, coś ostatnio drgnęło też i w kręgach naukowych polskich uczelni) i tak (czy i jak tego chcą AMowcy czy FYMowcy), w końcu doprowadzi do dyskusji zasadniczej co do wyjaśnienia sposobu w jaki zamach ten wykonano.
Jeśli natomiast, już teraz pochłoną strony swary (nawet w oparciu o uzasadnione powody) dalej będzie tak, jak przez ostatnie dwa, bez mała już lata. Najpierw zdobądźmy ten rower, a potem zdecydujemy gdzie nim pojedziemy, nie odwrotnie!

Vote up!
0
Vote down!
0
#240217

Bardzo trafne ujecie problemu.
Absolutnie sie zgadzam.

Vote up!
0
Vote down!
0

kociarz

#240223

do tej absolutnej zgody, jeśli można  :)

Vote up!
0
Vote down!
0
#240244

Ja też się przyłączam.

Vote up!
0
Vote down!
0
#240265

Ja również się z tym zgadzam.Opieranie się na ruskich sfałszowanych materiałach i analiza ich jest zajęciem jałowym.Posłużę się przypowieścią z Łysiaka.Otóż w jednym z nowojorskich muzeów wystawiono obrazy nowego,jak reklamowano,odkrywczo-genialnego malarza.Wszyscy podziwiali i cmokali w zachwycie nad świeżością stylu,oryginalnością linii itd.Niewielu było  zażenowanych, gdy okazało się,że obrazy namalował szympans. Wydaje mi się,że z roztrząsaniem i naukową analizą  otrzymanych od ruskich materiałów jest podobnie.Mamy do czynienia z dziełem ruskich szympansów i roztrząsanie z pełną powagą,czy autorzy czerpali natchnienie od Picassa czy Braque,a nie powinno być jedyną drogą postępowania śledczego.

 

Prawdę się czasami uwalnia,bo nie ona jest najgorsza.Najgorsi są ci,którzy ją głoszą-tych się krzyżuje. Waldemar Łysiak "MW"

Vote up!
0
Vote down!
0

Prawdę się czasami uwalnia,bo nie ona jest najgorsza.Najgorsi są ci,którzy ją głoszą-tych się krzyżuje. Waldemar Łysiak "MW"

#240320

Nie mogę się zgodzić z powyższą opinią, iż najpierw należy udowodnić, że to był zamach a potem zastanawiać się jak do niego doszło. Takie podejście do sprawy jest nieporozumieniem.

Naszym obowiązkiem jest wyjaśnienie co się stało z polską delegacją 10.04.2010 r. "Udowodnienie" że to był zamach bez ustalenia faktów jakie tam miały miejsce prowadzi do kompromitacji tych, którzy to zrobią.

Nie chcę deprecjonować tego co robił Zespół Parlamentarny pod kierunkiem Pana Antoniego Macierewicza. Ale zamykanie się z Jego strony na argumenty przemawiające za tezą FYM-a jest totalnie nie zrozumiałe. Jeżeli ten zespół jest w posiadaniu dowodów obalających tę tezę to niech przynajmniej zasugeruje że coś takiego jest.

Póki co mamy ze strony tego Zespołu totalne ignorowanie tytanicznej pracy i ustaleń blogerów na rzecz własnej teorii, która w wielu miejscach nie wytrzymuje krytyki. Nie chodzi tu bynajmniej o "dowalenie" komuś, ale o rzeczową pracę na rzecz odkrycia prawdy o tej tragedii.

Vote up!
0
Vote down!
0
#240234

"Naszym obowiązkiem", to znaczy czyim. Twoim, moim, blogosfery? Czyim. Ale jeśli twierdzisz, że "naszym", to może Państwa Polskiego. Jeśli tak, to zgoda, ale idąc Twoim tokiem rozumowania nie da się wypełnić tego obowiązku. Nie da się bo dochodzący tej prawdy utoną w, zaprezentowanej przez Ciebie próbce analizy sytuacji. "Zamykanie się na argumenty", "totalnie niezrozumiałe", "argumenty obalające". Do tego dojdzie jakieś "Macierewicz to ..." i "a przecież ten Free Your Mind to..." i krok po kroku skończy się śledztwo a zacznie nurzanie w rynsztoku. Tego chcesz?

I chciałem Ci jeszcze wskazać, że to co proponujesz jest jak najbardziej na rękę tym, którzy, jak napisałem, chcą zatrzasnąć tą skrzynkę na zawsze. I nigdy jej nie otwierać.
Mam nadzieję, że zauważysz iż, jak mówił klasyk, rozumujesz na zasadzie "jestem za, a nawet przeciw".

Vote up!
0
Vote down!
0
#240252

Stoimy przed wyborem, albo w imię wyższej konieczności wstrzymujemy się od oceny, a w zasadzie krytyki, Zespołu Parlamentarnego aby w ten sposób ułatwić jego działanie. Inna możliwość to drążenie na wszelkie sposoby i krytyczne analizowanie wszelkich dostępnych informacji w tej kwestii. druga opcja powoduje, że w ogniu krytyki może znaleźć się Zespół Parlamentarny. Siłą społeczeństwa jest jego żywe zainteresowanie sprawami publicznymi. Czy tej sprawie mamy się tylko bezkrytycznie przyglądać?

Oczywiście, że jest to ryzyko, że mogą to być celowe działania dezinformujące. Jestem przekonany, że to nie ryzyko, taką ewentualność trzeba przyjąć za pewnik! Co zatem robić? Czytać, czytać, myśleć, myśleć i jeszcze raz myśleć

Vote up!
0
Vote down!
0
#240658

Zasadniczo się zgadzam tylko w takim razie po co zespół AM wychodzi do mediów z tak słabo udokumentowaną tezą. Przecież normalnie zanim się publicznie stawia tak mocną hipoteze to się to sprawdza 100 razy a jak już się ogłasza to się załącza do tego taki materiał (n.p. księgę na 500 stron) z którego bezspornie wynika że tak musiało być.
Normalnie przecież zupełnie by wystarczyło jeśli AM wykazał by dobitnie kolosalne błędy w raporcie MAKu a na temat przyczyny póki co milczał. W końcu każdy widzi że nie ma żadnego wytłumaczenie dla czego zdarzył się wypadek i dla czego nikt nie przeżył. To by mi w zupełności wystarczyło.
Z tego co wiem to na blogu FYMa już zaprzestano jakiejkolwiek dyskusji na temat zespołu parlamentarnego i bardzo dobrze bo koncentrują się na meritum.

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeden z Pokolenia JPII

#240346

że załoga tupolewa rozmawiała z "wieżą szympansów" i załogą naszego jaka, że "wieża" rozmawiała z "logiką" w Moskwie, itp, itd. Po kiego grzyba ta "logika" jeśli to była maskirowka? Jakim cudem przedostałby się tam Kola i sfilmował  strzały, jeśli wszędzie były jakieś tam ichnie specnazy? Jakiś dziadek się tam pętał!

W miejscu gdzie odbywa się gorączkowa inscenizacja  !???

Wczoraj widziałem w necie "stuprocentowy dowód" (oparty jakoby na precyzyjnym odczycie z komputera pokładowego bezpośrednio sprzed jego "zamrożenia"!), wskazujący, że tutka w tym momencie była na białoruskim lotnisku o nazwie, nomen-omen, Borowcy. Jest analiza, a jakże, oparta na google-maps i danych komputerowych.  :(((

To co robi Macierewicz może mieć dwojaki efekt; udowodni taki właśnie przebieg tej "profesjonalnej katastrofy", albo TYLKO wykluczy wersję MAKowską. Ale jednak coś w realu robi, do cholery, i może to przeciwstawić polskiej prokuraturze, a tym samym wywrzeć presję na uruchomienie śledztwa jakiejś międzynarodowej instytucji !!!!

A teraz, widzę, "wkręca się" jeszcze Amerykanów. To z jakiej racji posunięto tego cywilnego prokuratora, Pasionka, jeśli współpracował z rzekomym sojusznikiem ruskich i naszych służb ???

Kopie taśm z rejestratorów wszyscy zgodnie uznajemy za niewiarygodne. A zdjęcia w necie, okazuje się, są wiarygodne stuprocentowo i można na nich budować nawet najbardziej odleciane teorie. Byle uwalić tych, którzy coś fizycznie, w istniejącej rzeczywistości - jaka by ona nie była - robią.

Opinię i postawę rodzin ofiar można olać, rozumiem.

 

Vote up!
0
Vote down!
0
#240240

Ja zdecydowanie popieram logiczną argumentację a także żeby podchodzić z maksymalnym krytycyzmem do wersji FYMa!
Jeśli Panu/i zależy to proszę skonfrontować swoje wątpliwości z wytłumaczeniem FYMa! Jeśli Pan/i uzna że FYM źle coś ocenił to proszę o tym napisać. Jak mówiłem materiał u FYMa jest bardzo obszerny i ja nie znam wszystkich szczegółów, bo też wychodziłem z takiego założenie że zamach to zamach a jak konkretnie było to nie jest aż takie istotne i prędzej czy później wyjdzie na jaw.

pzdr.

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeden z Pokolenia JPII

#240359

aby nadwyrężyć chęć propagowania teorii FYMa tu i właśnie teraz :) . Perfidia taka. Wynikająca z przekonania, że Macierewicz skuteczniej zmierza do celu, jakim jest powołanie międzynarodowej komisji śledczej.

Trudno sobie wyobrazić, że samo istnienie książki FYMa na temat katastrofy jest w stanie coś spowodować. Napisano już kilka książek i jakoś nic.

Ale może czegoś nie wiem, a FYM już złożył doniesienie do prokuratury...

"wszystkie daleko idące podejrzenia dotyczące osoby i działalności Antoniego Macierewicza moim zdaniem nie są wykluczone"

Acha, Macierewicz na amerykańskim pasku, tak? A rodziny ofiar, z Kaczyńskim na czele, wciąż jeszcze są nieprzytomne i nie rozumieją, że ew. międzynarodowa komisja będzie działać pod dyktando amerykańskie?

No prosim Was... litości!
 

Vote up!
0
Vote down!
0
#240376

Zgadzam się że samo istnienie książki FYMa nic nie spowoduje. Z resztą on istnieje tylko wirtualnie! Chociaż zgromadzenie ogromnej ilości faktów jest plusem.
FYM formułuje tylko hipotezy ale bez dowodu koronnego pozostaną to tylko hipotezy.
Ale ja tej książki nie czytałem. Może warto aby więcej blogerów ją przeczytało a potem omówiło.
AM na amerykańskim pasku?! Absolutnie tego nie podejrzewałem.
Niestety teoria maskirowki jest dla rodzin bardzo trudna. Ale tu znów się kłania JP II: "prawda was wyzwoli!"
pzdr.

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeden z Pokolenia JPII

#240382

""wszystkie daleko idące podejrzenia dotyczące osoby i działalności Antoniego Macierewicza moim zdaniem nie są wykluczone""

Jest to insynuacja o tyle przykra, że uważałem teorię maskirowki za prawdopodobną dość długo. Logika faktów, tych omijanych przez zwolenników tej teorii jest nieubłagana. Jest to teoria fałszywa i szkodliwa dla działań próbujacych dojść prawdy. Jaki jest sens tych ataków na ZP, jeśli ONI nie atakują  zwolenników maskirowki?

Proszę o rzetelną odpowiedź.

Vote up!
0
Vote down!
0

Stasiek

#240402

"Logika faktów, tych omijanych przez zwolenników tej teorii jest nieubłagana."

To może Pan przytoczy jakieś fakty albo zalinkuje odpowiednio. (tylko jest taki problem że niepodważalnych faktów jest bardzo mało!)

Nie mam problemu jeśli teoria FYMa zostało obalona dowodami ja tylko m owie że według MOJEJ wiedzy teoria FYM a jest spójna.

Ja nie widzę ataków na ZP tylko merytoryczną krytykę jego działań a raczej braku n.p. braku przesłuchań świadków które zostały przerwane po zaledwie pięciu (o ile się nie mylę ale mała liczba)! Po drugie jest krytyka podejścia do materiałów przekazanych przez MAK jak do dowodów, n.p.: analizuje się zanik zasilania ale przecież jak by w tym materiale były jakiekolwiek obciążające Rosjan dowody, to czy oni by je opublikowali w swoim raporcie? (osobiście mam wrażenie że raport MAK jest po prostu kiepsko spreparowany dla tego nic się tam nie zgadza) Po trzecie ZP lekceważy problemy z ustaleniem czasu katastrofy. Przecież obojętnie czy by to był wypadek czy zestrzelenie czy bomba na pokladzie to z ustaleniem dokładnego czasu zdarzenia nie było by problemu. A tutaj mamy przesunięcie czasu "katastrofy" o ponad 10 minut wstecz! To moim zdaniem wytłumacza tylko maskirowka. Jeśli bowiem te szczątki tupolewa tam leżały zakryte jakąś płachtą od soboty a samolot wylądował na innym lotnisku to faktycznie czas zdarzenie jest bardzo trudny do ustalenia. I zdaje się że ostatecznie posłużyła do tego przerwana linia energetyczna z pobliskiej elektrowni. Nie wiem czy jest inna katastrofa lotnicza co do której nie da się ustalić godziny?

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeden z Pokolenia JPII

#240440

piszesz  (1)"Ja nie widzę ataków na ZP tylko merytoryczną krytykę jego działań".

Napisałeś także  (2)"wszystkie daleko idące podejrzenia dotyczące osoby i działalności Antoniego Macierewicza moim zdaniem nie są wykluczone", co zacytowałem wyżej, a co "merytoryczne" jest jak diabli.

No to jak to z Tobą jest, nie widzisz, że atakujesz Macierewicza !?

Pytam, bo jeśli oceniasz logikę teorii FYMa, to może własną będzie Ci jeszcze łatwiej ocenić :)
 

Vote up!
0
Vote down!
0
#240516

Sorry ale prosiłem o zalinkowanie lub podanie faktów lub podanie merytorycznej krytyki. Niestety Pan zareagował kolejnym pytaniem. Z tego wnioskuje że merytorycznie nie ma Pan nic do powiedzenia.

Co do AM to mówiłem o generalnej zasadzie bo co chwile pojawia się argumentacja że to co powiedział AM jest prawdziwe i nie musi on przedstawić już żadnych argumentów.

Jeśli by Pan chciał wiedzieć to nie uważam aby tego typu działania na scenie międzynarodowej jak rozpowszechnianie niepopartych dostatecznymi faktami hipotez służyły sprawie Polskiej. Co najwyżej mogą zniechęcić międzynarodową opinię publiczną która w przyszłości już się nie zapozna z niczym na ten temat choćby i kiedyś prawda wyszła na jaw.

W każdej chwili Ruscy przecież mogą pokazać swoje badania które wyraźnie mówią że na szczątkach wraku nie stwierdzono obecności materiałów wybuchowych! Z resztą to jest w raporcie MAK! A jak chcą to zrobią jeszcze sto takich testów bo wrak leży u nich a i podobnych tupolewów na złomowiskach mają na pęczki! Jak w takiej sytuacji międzynarodowa opinia publiczna ma dojść do prawdy?

To już więcej (dużo więcej) sensu miała wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego o tym jakim cudem Sikorski wiedział po 10 minutach że nikt nie przeżył! Było to jak widać celne uderzenie i Sikorski się kolejny raz zaplątał! W tym kierunku należy działać, punktować takie fenomeny.

Mogę się też mylić i podkreślam że jest to moje zdanie i kto nie chce ten nie musi czytać tego bloga. Tak ja rozumuje blogowanie.

pzdr.

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeden z Pokolenia JPII

#240535

(PLK, 29 marca, 2012 - 20:03), nie mnie. Zatem Pana wniosek dotyczący merytoryczności moich wypowiedzi jest chybiony, oględnie mówiąc.

Udowodniłem za pomocą cytatu z Pana wypowiedzi, że atakuje Pan Macierewicza imputując mu jakieś bliżej nieokreślone podejrzane działania. Pan takie swoje ataki nazywa "merytoryczną krytyką". Z logiką, do której Pan tęskni, wiele wspólnego to nie ma.

Także obawa co nam zrobią Ruskie. Badania wyciągną!!!  Szanowny, Pańska wiara w ruskie badania jest zaiste wzruszająca, dziesiątki lat minęły a Pan wciąż wierzy...

Więc informuję i objaśniam: właśnie po to Macierewicz dąży do utworzenia komisji międzynarodowej aby Ruskie te swoje badania wetknęli sobie bardzo głęboko, a komisja zrobiła swoje dochodzenie.

Już ona będzie wiedziała czy podstawione przez Ruskich kwity, fragmenty tutki i inne dowody są autentyczne, bo składać się będzie z ekspertów i naukowców, a nie hypkich.

Dezawuowanie osiągnięć Macierewicza, jedynego człowieka, który w świecie rzeczywistym w tej sprawie zrobił tak wiele, można nazwać jednym tylko słowem.

Napisz je Pan sobie sam.

 

Vote up!
0
Vote down!
0
#240607

Faktycznie tamten wpis nie był do Pana skierowany. Mocno się pogmatwała cała dyskusja.

Międzynarodowa komisja musiała by mieć najpierw co analizować a jeśli się nie przesłuchuje nawet polskich światków - czego zaprzestał ZP AM - to oni nie będą pamiętać już ważnych szczegółów za kilka lat.

Po drugie miedzynarodowe dochodzenie jest zbędne bo amerykańskie CIA, NSA i cała plejada innych służbo wszystko dokładnie wiedzą. Tak samo jak inne mocarstwa. Jak by rząd USA chciał to by wszystko ujawnił, ale tego nie zrobi do puki obowiazuje układ RESET.

Co do AM to nie "atakuje" tylko zdejmuje z AM aurę nieomylności i świętości za życia, a to jest duża różnica. I wypraszam sobie aby przypisywać AM wszystkie zasługi w sprawie Smoleńskiej.

Dla czego każdy inny może być oskarżany o agenturalność a AM i Prezes JK są ponad wszelkimi podejrzeniami? Logicznie tego się nie da wytłumaczyć bo jak by brać działalność opozycyjną jako kryterium to Michnik albo Wałęsa byli by co najmniej tak samo zasłużeni.

Po drugie istnieje poważne podejrzenie że cała opozycja w PRL była opozycją systemową. Cała bez wyjątku. A kto nie był systemowy tego dopadli nieznani sprawcy Kiszczaka lub był zmuszany do emigracji. Jak Pan myśli dla czego Orban na Węgrzech nie wpuszczał do partii nikogo kto za komuny był pełnoletni. A my 20 parę lat po komunie wciąż mamy polityków z rozdania przy okrągłym stole i jeszcze uważamy tych okrągłostołowych polityków za największych patriotów.

Jest też kryterium Smoleńskie które każe mieć ograniczone zaufanie do wszystkich którzy mili lecieć tym samolotem a w ostatniej chwili zmienili plany. I to nie są insynuacje tylko czysta logika.

Moim zdaniem za duże nadzieje pokładamy w PiSie i w politykach w ogóle. De facto poparcie PiSu i zwalczanie PO wprowadziło kolejny rozłam w polskim społeczeństwie. Nie tędy droga! Moim zdaniem prawica powinna wycofać bezwarunkowe poparcie dla PiS ponieważ to by umożliwiło przerwanie konfliktu narodowego ze zwolennikami PO. W tedy oni by też mieli szanse wycofać poparcie dla PO. Oczywiście nie do zera ale wystarczająco aby PO straciła dominująca pozycję.

W ogóle należy tworzyć społeczeństwo patriotyczne albo przynajmniej wspierać z całej siły chrześcijaństwo i katolicyzm. W sumie nie można od żadnego Polaka wymagać więcej oprócz tego aby był chrześcijaninem i katolikiem. Czyli aby nie był Judaszem. Absolutnie nic ponadto!

Mam nadzieje że się zrozumiemy.

pzdr.

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeden z Pokolenia JPII

#240701

 cooooo cuuuud... (Ł. Prus)

a Pana "logika" jest jak ta Logika w Moskwie. Nie ma na celu budowania, wspierania, dążenia do wspólnego celu, ale rozpirzanie.

I ja nie jestem tym zaskoczony, bo obserwuję to "zjawisko" od dziesięcioleci, w Polsce i poza Polską. Wszędzie tam, gdzie jakaś grupa Polaków chce zrobić coś pożytecznego dla siebie, dla kraju, dla jego dobrego imienia, zjednoczyć się i konsekwentnie zmierzać do sukcesu.

Narzędzie, którego Pan tu używa to nie logika, to - co najwyżej - "klinika" :)

Wtyka Pan dziesiątki rozmaitych kliników w powstający mur porozumienia, z nadzieją na  podważenie tego muru, jeśli nie od razu to później, wystarczy polać trochę wody.
 
I to działa, tyle że nie na mnie.
Tą epokową informacją kończę dyskusję z mojej strony i, mimo wszystko, pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0
#240729

Panu radzę nie wnioskować tylko według własnych obserwacji ale poczytać kilka książek.

Nam nie jest potrzebny kolejny "mur porozumienia" w stylu Komitetu Obywatelskiego przy Lechu Wałęsie. Tamten "mur porozumienia" to była największa klęska prawicy w tzw. III RP.

Akurat AM tego nie popierał w tedy!

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeden z Pokolenia JPII

#240770

Proszę o zastanowienie się: komu służy wojna , atak na ZP? Bo chyba nie sprawie. Porąbało Was, czy co?

Dlaczego grupa maskirowki koncentruje się na ataku na ZP, nie atakuje prokuratury?

Dziel i rządź - czy czsem ktoś tu temu nie ulega?

Vote up!
0
Vote down!
0

Stasiek

#240276

Zgadzam się ze stanowiskiem kazia44 i kociarza.
Poza tym wydaje mi się , że jedno nie wyklucza drugiego. Przecież ten samolot, (czy jego kopia) mógł lecieć na Sewierny pusty. Jednak coś musiało tam tego dnia przylecieć, żeby nie było, że się nasi rozpłynęli w powietrzu,a dla pewniaka, aby napewno nikt nie przeżył, pozbawiono ich życia w mniej uczęszczanym miejscu.
jazzmin

Vote up!
0
Vote down!
0

jazzmin

#240299

walczaca z Macierewiczem.
Gdzie ta grupa byla do tej pory?
Jak Macierewicz wyciagnal kart na wierzch uruchomiono bande sciemniaczy te same niki co caly czas walcza po stronie POprawnosci POlitycznej.Zamach jest faktem zapisy i zdjecia szczatkow swiadacza o eksplozji, a nie o londowaniu.FYM stara sie skierowac na inne tory sledztwo takie ma zadanie.

Vote up!
0
Vote down!
0
#240329

Panie Profesorze(od wczoraj) Kacapski! Oczywiście,że jestem agentem trzeciej rangi z Krainy Deszczowców i do tej pory przebywałem w ciepłych krajach.Ale wiesz,Profesor, św.Agnieszka itd .Takiej przenikliwości tylko pozazdrościć- chyba MGIMO albo co?Przecież gołym okiem widać,że FYM i  jego wyznawcy kierują śledztwo na szerokie, zabużańskie tory.

"Nie lękajcie się!" J.P.II

Vote up!
0
Vote down!
0

"Nie lękajcie się!" J.P.II

#240339

PLK nie gniewaj się,ale posłużę się cytatem :

ciekawy jestem KTO pod Twoja ciekawa notka

ocenia wpis (punktuje)... powiedzmy... ponizej pasa.

Robactwo trollowe kontratakuje !

"Nie lękajcie się!" J.P.II

Vote up!
0
Vote down!
0

"Nie lękajcie się!" J.P.II

#240342

To kilka osób zaledwie jest bo ocen jest poniżej 20 sztuk a wejść na blog 600.
Tak też jakoś jest że jak ktoś się nie zgadza z opinią to daje 1.
System punktacji do tego trochę kusi, moim zdaniem lepiej by było aby można było dawać tylko dobrą ocenę albo żadnej.Lepiej by było widać ile blogerów popiera dany wpis.
Niejaka amelia007 napisała że ją wywalono z Salonu24 i że dobrze jej na niepoprawnych i ma średnią ocenę ... 5! Zrozum to ktoś
pzdr.

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeden z Pokolenia JPII

#240361

Nie rozumiem.Do mojego malutkiego łebka głębia myśli tej pani nijak nie dociera.No,ale dobrze jej.Na Niepoprawnych,oczywiście.

"Nie lękajcie się!" J.P.II

Vote up!
0
Vote down!
0

"Nie lękajcie się!" J.P.II

#240365

Sądząc po twojej aktywności, tobie też tutaj dobrze.
Jakby ci było źle, to byś stąd sobie już dawno odfrunął, nieprawdaż?

Vote up!
0
Vote down!
0
#240418

Czy ja z Panem o czymś rozmawiałem?Ten głupi filmik z Youtube był z pioseneczką-właśnie o takim,co to łazi wszędzie za.Lepiej pogadaj sobie po węgiersku.

"Nie lękajcie się!" J.P.II

Vote up!
0
Vote down!
0

"Nie lękajcie się!" J.P.II

#240456

Tylko technicznie: oceniać mogą zalogowani użytkownicy, licznik z kolei pokazuje ilość odsłon.
Odsłonę generuje każdy gość Np, także niezalogowany.

pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0
#240423

Po przeczytaniu niektorych wypowiedzi z przykroscia stwierdzam ze polskie pieklo chyba jednak istnieje.
Nie wiem dlaczego to tak trudno zrozumiec ze do tego samego celu mozna isc roznymi drogami.
Zespol Parlamentarny z A.Maciarewiczem na czele jest czescia parlamentu i jako taki musi sila rzeczy 'grac z szulerami znaczonymi kartami'. Uwazam ze w tej sytuacji i tak 'ugral" ogromnie duzo. Jezeli juz mozna na publicznym forum powiedzic 'to byl zamach' - to ogromnie duzo!
To pozbawia druga strone komfortowej sytuacji i moze prowadzic w przypadku osob ktore cos wiedza, a nie sa bezposrednimi planistami i wykonawcami, do przelamania bariery strachu i 'zapora milczenia' peknie.
Jezeli oficjalnie stwierdzimy ze Siewierny to 'maskirowka' i wsystko z tym zwiazane to 'smoke and mirrors' no to rownie oficjalnie nie mamy czego badac - bo zadnych materialnych dowodow nie posiadamy!
FYM i pozostali blogerzy rozpracowujacy 'Smolenka maskirowke' zrobili nieprawdopodobnie wazna prace - ale nie ludzmy sie - ilu tak zwanych szarych zjadaczy chleba w ogole o tym slyszalo (o przeczytaniu ksiazki FYMa to nawet nie ma co marzyc).
Ja uwazam ze kazdy myslacy czlowiek musial wiedziec ze to byl zamach tylko obserwujac zachowanie sie po nim 'Chyzego Roja i jego kamandy'.Niestey wiekszosc i to znaczna wolala udawac ze to zwykla katastrofa i ponownie ich wybrala.

Vote up!
0
Vote down!
0

kociarz

#240427