podziękowanie

Obrazek użytkownika Andrzej Tatkowski
Blog

..Nie dadzą człowiekowi spokojnie umrzeć śmiercią wirtualną..

Dziękuję uprzejmie wszystkim gościom, którzy zechcieli mnie odwiedzić, a niektórym z całego serca.

Proszę wybaczyć że nie uścisnę poszczególnych dłoni, nóżek czy łap indywidualnie i ograniczę się do pomachania; tak będzie szybciej.

W dniu Matki Boskiej Gromnicznej machnąłem już wprawdzie ręką na "N", ale to moje machnięcie, zauważone przez parę osób, nie przez wszystkie zostało właściwie zrozumiane.

Dziś sprawa wygląda klarowniej, ale nie jest jeszcze tak jasna jakbym sobie życzył, a że życzę sobie dobrze, tedy "na gaszenie świec" wyjaśniam, co następuje :

Stosunek do zmarłych określa poziom i typ cywilizacji.

Poetka, której doczesne szczątki mają spocząć w rodzinnym grobowcu za parę dni, prócz wątłego ciała miała też duszę.

Polski obyczaj każe traktować z szacunkiem ciało zmarłego a za dusze zmarłych, zwłaszcza za dusze grzeszników, mówić pacierze do dnia pochówku.

Kto nie chce czy nie potrafi uczestniczyć w żałobie, nie
ma prawa przeszkadzać innym.

***

Różnica między Dominikiem Tarasem a mną nie jest natury politycznej, lecz kulturowej.

Przykro mi, że wystąpiła na tym - politycznym - blogu, ale jestem rad, że została dostrzeżona.

Mam nadzieję, że będzie z tego jakiś pożytek.

***

A teraz, drodzy goście, zajmijcie się może kimś innym; kto lubi gry - panem detektywem Rutkowskim, kto woli pląsy -panią artystką Dodą, przecież karnawał trwa.

Do pogrzebu naszej noblistki zostały już tylko cztery dni;
tyle można chyba wytrzymać z mordą w kuble.

Ja wytrzymam.

Brak głosów

Komentarze

Szkoda Panie Andrzeju,

Osobiście uważam, że zbyt emocjonalnie podszedł Pan do sprawy. Rozumiem Pana intencje, lecz niestety głupców na tym świecie nie brakuje. Czy jednak rozwiązaniem jest ustępowanie im?

Ludzie nazywający Szymborską "ścierwem" nie zrozumieją dlaczego opuścił Pan Niepoprawnych, inni stracą możliwość wymiany z Panem poglądów na tym forum. Szkoda...

Pozdrawiam i mam nadzieję, że jeszcze kiedyś będziemy mieli okazję się spotkać i podyskutować...

/benjamin

"Wszyscy leżymy w rynsztoku, ale niektórzy spoglądają w gwiazdy" [O. Wilde]

Vote up!
0
Vote down!
0
#222453

Masz rację: to jest różnica kulturowa. Ja, jako cham i prostak, potrafię jednak zrozumieć, że jak ktoś deklaruje "pożegnanie", to nie będę miał już z tym kimś przyjemności :)

Kończ Waść
-------------------------------
Samotny wilk w biegu

Vote up!
0
Vote down!
0
#222454

Chyba już rozumiem, dlaczego Ci/Panu nie po drodze z niepoprawnymi. Wody z ogniem połączyć się nie da.

Powodzenia.

-----------

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0

 
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

#222459

Postanowiłam sobie i złożyłam publicznie deklarację, że zejście tej istoty z ziemskiego padołu - pominę milczeniem. Nie użyłam w niej tak pięknego, literackiego  języka, jak Pan i nie obiecałam włożenia swej "mordy w kubeł". Pan swoją rozpaczą po tym wydarzeniu sprowokował mnie do niniejszego wpisu. Chcę tylko jedno Panu zaproponować; niech Pan powoła "kumitet budowy pomnika" i stanie na jego czele. Wtedy dostąpi Pan niewątpliwego zaszczytu odsłonięcia tego "pomnika chwały stalinowskiej".

Vote up!
0
Vote down!
0
#222464

Panie Andrzeju, jest Pan kolejnym blogerem opuszczającym NP w ostatnich dniach.

To oczywiście świadczy, wg opinii większości, źle o nich i tych którzy przestają trawić knajacki język niektórych dyskutantów.

Jednym słowem, desant zadanie wykonał z nawiązką, bo nie tylko skłócił ludzi ale i wymiótł wielu z portalu.

 

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0
#222478

"bo nie tylko skłócił ludzi ale i wymiótł wielu z portalu."

ja tutaj jestem od niedawna, wiec prosze mi wybaczyc ciekawosc. "wielu" to ile konkretnie? czy moglaby podac Pani przyklady, nicki?

Vote up!
0
Vote down!
0
#222480

Osobliwa jest Pani prośba o podanie nicków osób, które z portalem nie chcą mieć nic wspólnego, zrezygnowały z pisania, komentowania. 

Oczywiście, osoby te i ich nicki znam, lecz nie widzę powodu, a i nie mam takiego prawa, aby podawać je publicznie.  

To ich sprawa jaknajbardziej osobista, a pisząc o tym chciałam zwrócić uwagę na zjawisko. 

Zachodzę w głowę po co Pani takie dane i co by się działo po ujawnieniu ich nicków? Sąd nad nimi? Wirtualny lincz?

 

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0
#222511

o wiele bardziej osobliwy jest pomysl by powolywac sie na "wielu" kiedy pani nie potrafi, albo nie chce tych wielu wskazac.

Vote up!
0
Vote down!
0
#222518

Potrafię, bez obaw. I zapewniam, że uczynię to, tylko uzgodnię ujawnienie danych z zainteresowanymi. 

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0
#222524

autor bloga potrzebowal, az trzech, publicznie opublikowanych notek, bo poinformowac o swojej degustacji zwiazanej z tym portalem. a pani potrzebuje sekretnych uzgodnien z jego poprzednikami by udowodnic, ze nie jest on,w tej degustacji, pierwszym.

Vote up!
0
Vote down!
0
#222527

Tam u Sakiewicza zamiesciłem mały blog pod tytułem:
DE MORTUIS NIHIL NISI BENE
Oczywiście poparłem tę maksymę odniesieniem do Cesarstwa
Rzymskiego,choć ta myśl wypłynęła dużo wczesniej.
A jakże! Rzucili sie na mnie...pomine epitety.
A'propos Cesarstwa...
Tam był zwyczaj,aby różnych "wrogów ludu",albo zdrajców
karać w taki sposób:
Obcinano głowę i grano nią w piłkę,potem ćwiartowano zwłoki,
rzucano je gawiedzi,a resztki po zabawie...wrzucano do Tybru.
Powiecie...barbarzyńcy! No nie wiem...
Za Nerona i Kaliguli nie było internetu!
sayonara

Vote up!
0
Vote down!
0
#222502

Pierwszy z cesarzy próbował przywracać dawne rzymskie cnoty, a te bywały wprowadzane w życie (raczej - śmierć) naprawdę zdecydowanie i bez litości. Taka Skałą Tarpejska za zdradę stanu, krzywoprzysięstwo i... cudzołóstwo, może uchodzić za pieszczotę przy innych karach.
-----------------------
"Dixi et salvavi animam meam"

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#222513

Gdybyś zaglądnął do moich blogów,to byś zauwazył,że nie cierpię chamstwa,barbarzyństwa i idiotów!
Dlatego nie wchodzę w dyskusję narzucaną przez "wiodące
środki masowego ogłupiania".
Zawsze media cos wynajdą,aby te resztki komórek w mózgach
amputować i spowodowac atrofię tego kisielu w czaszkach!
Ja jestem Krakus...dochodziły do mnie awantury z Miloszem,
potem skandaliczne wypowiedzi Michnika przy pochówku śp.
Lecha Kaczyńskiego...
Dlatego nie potępiam "bydłoszewskiego" za jego słowa!Miał rację!
Mira też nie potępiam...tu jest dzicz!
Dobra...u mnie już jest poniedziałek,a rano do pracy :-)
PS.Odpuść sobie potępianie pana Tatkowskiego...bądź chrześcijaninem :-)

Vote up!
0
Vote down!
0
#222519

Domaga się Pan taktu od swoich adwersarzy z zamian wrzucając samemu "kamyczki" do czyjegoś ogródka. Czymże innym było "wywołanie" osoby Tarasa jak nie próbą zrównania nas z szambem moralnym tamtego środowiska. Prowokacja ma też jakieś swoje granice , najwyraźniej się Pan pogubił w tym swoim zacietrzewieniu.

pozdrawiam

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Andruch z Opola
http://andruch.blogspot.com

Vote up!
0
Vote down!
0

-----------------------------------------
Andruch z Opola
]]>http://andruch.blogspot.com]]>

#222504

Uwielbiam Chandlera, ale pan Tatkowski mu raczej nie dorównuje. Może dlatego pisze sequele własnych listów pożegnalnych?:):):)
"Poniedziałek ja, wtorek ja, soda ja, czwartek ja...". To Gombrowicz. Znów nieco wyższy jednak pułap. Nieosiągalny dla kogoś, kto ma ambicję prowadzać się pod rękę z noblistami, albo raczej - wspinać na ich groby, żeby opluwać z góry kundle:):):)--------------------
"Dixi et salvavi animam meam"

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#222509

Trzeci dzień gembuje Pan zajadle, wciskając innym mordy w kubły kopiąc ich jednocześnie po dupach. Lży, obraża i pomawia.

I to za co? Bo stanęli po stronie Prawdy? Bo Pan wybrał... Hmmm... Właśnie, co Pan wybrał? Pan zapewne rzeknie, że miłosierdzie chrześcijańskie. Otóż nie Panie Andrzeju. To zwykła poprawność polityczna (tfu!). Konformizm. FAŁSZ

"Niech mowa wasza będzie: tak, tak; nie, nie". Zło, złem nazywaj. Tak postępuje chrześcijanin. I wbrew pozorom , w tej postawie jest dużo miłosierdzia. Bo miłosierdzie i sprawiedliwość muszą zawsze kroczyć u swego boku.

I to "soap operowe" pożegnania, Panie Andrzeju:) Wsiadł Pan na zły statek, wskakuj Pan do szalupy ratunkowej i wracaj. Wybaczymy.

Bez urazy

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#222557

Już padło, że "nasza noblistka" nie była gorsza od... Kaczyńskich?
To Kaczyńscy pisali petycje domagające się śmierci aresztowanych przez bezpiekę??!!!
Tak jak jednym w końcu wypsnie się "parch", tak salonowcowi też wreszcie wylezie zza pazuchy pogarda i obrzydzenie do "oszołomów". Mimo wsparcia ciężko będzie teraz nauczać z tej szalupy:):):)
------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#222563

Panie Andrzeju. Po co te dąsy, przecież Pan doskonale wie, kto i po co wymyślił : De mortuis nihil nisi bene. Zrobili to najwięksi najeźdźcy Euro-Azji i płn. Afryki. Najbardziej zwyrodniali barbarzyńcy Rzymianie. A po co ? Żeby chronić swoich zwyrodniałych cesarzy i pomniejszych kacyków.
Istniała zasada : nabroiłeś ? Nic się nie bój, po śmierci i tak morda w kubeł głupi ludu i nie wolno mówić o zbrodniarzu źle.
Bardzo chętnie ten schemat myślowy wykorzystywała komuna a teraz POkomuna. Przykro mi, że Pan dał się nabrać na ten schemat.
Wydaje mi się, że jest Pan bardzo bliski pomysłu złożenia ciała Wisławy na Wawelu. Co tam Wawel. Mauzoleum Lenina w Moskwie na Placu Czerwonym jej się należy i to tuż obok zwłok tego "geniusza ludu".
Należy się Wisławie bez dwóch zdań, choćby za ten wiersz.

Lenin

Że w bój poprowadził krzywdzonych,
że trwałość zwycięstwu nadał,
dla nadchodzących epok
stawiając mocny fundament -
grób, w którym leży ten
nowego człowieczeństwa Adam,
wieńczony będzie kwiatami
z nieznanych dziś jeszcze planet.
Autor : W. Szymborska

Daleki jestem od obrażania zwłok staruszki której się zmarło. Napiętnuje jedynie jej podłe postawy życiowe, jej podłą twórczość, gardzę jej strachem przed silniejszym (komuną) i podlizywaniem się władzy.
Proszę wycofać się ze swej pochopnej decyzji, tym razem nie ma pan racji.
Szymborską trzema sprawiedliwie osądzić, jak Stalina i nie ma to najmniejszego znaczenia, że po śmierci. Wręcz przeciwnie. Jej śmierć jest znakomitym powodem do snucia naszych ziemskich osądów.
W przeciwnym razie staje się Pan u boku rzymskiego cesarza mordercy, zakazujący po swojej śmierci mówić o sobie źle.
Niech Pan nie broni Matki Lemingów, która swoją "twórczością" wyrządziła większe szkody trzem pokoleniom Polaków, niż 10 dywizji wrogich wojsk.

NIEPOPRAWNY INACZEJ

Vote up!
0
Vote down!
0

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#222619