Donald Tusk przegrał młode pokolenie Polaków. Na początek.

Obrazek użytkownika grzechg
Blog

Na początek,

Witam serdecznie

 i zamieszczam pierwszy wpis na portalu Niepoprawni.pl

Dziękuję za zaproszenie do prezentowania tu mojego własnego punktu widzenia o tym, jak postrzegam dzisiejsza Polskę i jej miejsce w Europie. Będę wdzięczny za uwagi i komentarze.

Pozdrawiam Wszystkich Serdecznie.

Grzechg

 

          Jeśli mielibyśmy wierzyć w niektóre komentarze, to Polska stała się albo poligonem doświadczalnym dla Doliny Krzemowej testującej, co o ACTA myślą młodzi ludzie w jednym z europejskich krajów. W końcu, za oceanem trwa zażarta walka pomiędzy Googlem i Hollywood o przyszły kształt zapisów o ochronie prawa autorskiego i patentowego. Albo można byłoby dojść także do wniosku, że służby specjalne, po raz kolejny szykują przewrót polityczny, którego zapalnikiem ma być protestująca na ulicach całej Polski młodzież. Jeszcze inni są gotowi twierdzić, że to początek końca rządu Donalda Tuska, a masowy protest użytkowników Internetu to efekt podskórnego i narastającego ogólnego niezadowolenia społecznego. W spontaniczny charakter tego pretekstu nie wierzy prawie nikt. Politycy różnych opcji wpadają na manifestację niezadowolenia i liczą na to, że coś da się dla siebie ugrać, albo wywołać kolejne wybuchy niezadowolenia wśród innych grup społecznych lub zawodowych. Wszyscy zdają sobie natomiast sprawę z tego, że jeśli w środę protestowało w całej Polsce blisko 100 tysięcy osób, to po ewentualnym podpisaniu umowy, w piątek, może to być dwa, trzy razy tyle. To, że sama ACTA jest wyjątkowo perfidnym aktem prawa międzynarodowego i niebezpiecznym dla wolności słowa zauważa większość prawników.

 

               Główne dzienniki informacyjne wiją się jak piskorz, by umniejszyć skalę protestu i podają "wstrząsające" liczby, że ponad 90% młodych użytkowników Internetu łamie prawo autorskie. To może raczej zapytać, a kto nie łamie? Choć raz. Do tego dochodzą jeszcze jak najbardziej poważne obawy, że umowę ACTA, rząd wykorzysta na przykład do blokowania blogów czy portali niezależnych publicystów. I będzie to szalenie proste, o czym wszyscy już chyba pisali, więc powtarzać tego po raz setny nie trzeba. Obserwując rynek multimedialny trzeba jednak postawić pytanie, czy twórcy ACTA oszaleli, czy też mają może światowy plan totalnej kontroli przepływu informacji w sieci, a wielkie koncerny chcą po prostu zbankrutować?

 

          Setki milionów ludzi na całym świecie ściągają filmy i muzykę z naruszeniem praw autorskich, ale jednocześnie ci ludzie to głowni klienci sklepów internetowych z muzyką, najwięksi kinomani i klienci sklepów w realu. Same koncerny są jak najbardziej zainteresowane, by do Internetu trafiały filmy przed premierą, bo magia kina jest nadal duża i „pirat” chce obejrzeć film na wielkim ekranie. Piracka muzyka w sieci nakręca frekwencję na koncertach, darmowe, pojedyncze hity w sieci zachęcają do kupowania coraz tańszych abonamentów, które dają dostęp do niezliczonej liczby utworów. Krzyk koncernów medialnych to jedna wielka hucpa. Krzyk niektórych artystów, mocno przesadzony, bo ci najlepsi i tak najwięcej zarabiają na koncertach i reklamie. Czy ktoś słyszał o spektakularnym upadku wielkiego koncernu medialnego?

              Mają się dobrze, a ostatnia dekada to głównie fuzje i przejęcia. Nie bardzo wiadomo, komu ACTA ma zacisnąć pętlę na szyi, bo na pewno nie „piratom”. Pojawią się alternatywne obejścia nowego prawa, być może przyspieszy to nawet rozwój Internetu, ale wziąć tak po prostu za mordę miliardy użytkowników Internetu na całym świecie, czy choćby 15 milionów w Polsce, to jest abstrakcja. Jakby to miało wyglądać? To niewykonalne, wręcz śmieszne i groteskowe. Wykonalne jest natomiast uderzenie w wolność słowa. Jakim cudem administrator ma uchronić portal przed zamieszczeniem treści, obrazu z naruszeniem praw autorskich ?

 

                       Donald Tusk przegrał już młode pokolenie Polaków, ale nikt go jeszcze nie wygrał. Nie ma dziś takiego znanego lidera politycznego, który przejąłby gniew młodzieży i sprzeciw wobec ACTA. Od lewa do prawa i od prawa do lewa, ulicami idą wszystkie opcje, ale najwięcej jest młodych ludzi, których polityka w ogóle nie obchodzi. Zabiera im się wolność, jakkolwiek ją pojmują, jest to dla nich zamach na ich wolność. Na naszą również.

 

               Jeśli jest to jednak początek przesilenia to niech marzyciele polityczni zapomną, że stanie się teraz kolejny cud. Ktokolwiek przejąłby władzę z obecnego układu politycznego, jakkolwiek nie nawróciłyby się główne media, nie będzie wielkiego przełomu społecznego, bo dziś żadna partia nie ma takiej mocy. By nastąpił prawdziwy przełom, konieczny jest wielki zaciąg polityczny, zupełnie nowego typu, całkowicie wykraczający poza podziały PiS – PO – lewica. Polska może i jest śpiącym wulkanem, ale lawy wylewającej się z niego jeszcze nie widać. Poznanie prawdy o Katastrofie Smoleńskiej może być takim preludium do nieuchronnego końca III RP. Koniec ten unosi się i tak w powietrzu, dla niektórych jak zły duch, dla innych jak powiew nowej wolności. Być może dlatego, budzi się w ostatnich dniach tak wiele skojarzeń z datami, kiedy tę wolność odzyskiwaliśmy dla siebie. Gdyby jednak był to początek przełomu, to czy Polska i Polacy są do niego przygotowani ?

 

Brak głosów

Komentarze

przed poprzednimi wyborami dali się nabrać na drugą Irlandię, komputery bajery internet w każdej szkole. No i właśnie przez ten nieszczęsny internet mobilizowali się aby kupą głosować na donka cudotfuuurcę, no i cudak wygrał, w nagrodę teraz zamyka im wolność w tymże internecie.Kłamca pokazuje im, gdzie ma ich, swoje obiecanki, cuda wianki i naszą ojczyznę, dla niego bowiem " (Polskość to nienormalność) ".  OJCZYNĘ którą to właśnie młodzi i wykształciuchy przegały z Donkiem na rzecz mieżdunarodnej mafii. Teraz niech staną do prawdziwej walki o swoje prawa i niestety utraconą w dużym stopniu suwerenność Polski.

Vote up!
0
Vote down!
0
#219112

To co wtedy z wejściem w życie ACTA? Jakas nadzieja jest... Pzdr.

Vote up!
0
Vote down!
0
#219187

Raport tutaj:

http://www.obiegikultury.centrumcyfrowe.pl/

Omówienie raportu:

http://www.stefczyk.info/wiadomosci/raporty-stefczyk-info/sciaganie-z-internetu-nie-szkodzi-przemyslowi-kulturalnemu

Okazuje się po raz kolejny, że są oni klientami tego przemysłu.

 

Vote up!
0
Vote down!
0
#219117

tak szybko odchodza

Vote up!
0
Vote down!
0
#219123

Akcenty są rozłożone. W USA bitwa toczy się prawo autorskie i patentowe. Nikomu tam nie przyszło do głowy bać się ograniczenia wolności. A sumie powinni. U nas największe zagrożenie ACTA stanowi dla wolności słowa. Pzdr.

Vote up!
0
Vote down!
0
#219188

Patrząc na nasze, Polaków reakcje na to co nam się serwuje od ponad 4 lat, jakoś nie wierzę w ten wielki sprzeciw wobec takiego zamachu na wolność jakim jest ACTA.

Podpisane , pozamiatane.

Zaraz poprawne media wskażą dla równowagi ,że gdzie indziej jest gorzej i znów słupki poparcia dla Tuskolandii wzrosną.

To zjawisko mnie zabija i nie mam złudzeń, że nawet najgorsza prawda o katastrofie smoleńskiej tego nie zmieni.
Jedyne co wówczas( jak doczekamy) będziemy mogli sobie do lustra powiedzieć to - a nie mówiłam/łem.
Niezła notka, jak na początek - 10.

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#219126

Dziękuję i pozdrawiam, a co do samego protestu, to jedna z teorii (z którymi się nie zgadzam w notce) może w części jest prawdą. Stopień odporności na kolejne "sierpowe" Tuska zmniejsza się i stara zasada pustej michy też działa. Co ja zrobię, że to się tak często powtarza w historii, niemal jak u Marksa? Dzięki za ocenę. I na początek? To co dalej?:) Pzdr.

Vote up!
0
Vote down!
0
#219202

Ta cała sprawa z ACTA mnie, delikatnie mówiąc, zdziwiła. Tylko dzięki internetowi (wolnemu jeszcze wtedy) dowiedziałam się, o co chodzi w tym wszystkim. I szczerze mówiąc miałam nadzieję, że po tych wszystkich atakach hakerskich, protestach, coś się zmieni. Ale oni jak zwykle mają obywateli głęboko w żopie. Szczerze mówiąc to serce mi rosło patrząc na to, jak moi rówieśnicy, właśnie wcale nie zainteresowani polityką, jednoczyli się na facebooku i planowali protest. Potem, gdy widziałam zdjęcia z mojego ukochanego Szczecina... tylu ludzi na ulicach, tyle ostrych słów, haseł, taka jedność. Czy naprawdę już nic nie znaczymy w naszym Kraju? Czy walka o wolność nie ma już najmniejszego sensu?
Ech, gdybym nie mieszkała za granicą, miałabym szansę przyłączyć się do nich. Żałuję.
Pozdrawiam serdecznie i zostawiam 10. na dobry początek :)

Vote up!
0
Vote down!
0
#219157

Ja TAM miałem prawie 200 notek i ponad 2500 komentarzy...
Ale zostałem wykopany na zbity pysk,za uwierzenie,ze jest
to "niezalezne forum blogerów"!
W każdym razie znam Cię z artykułów i komentarzy.
Przepraszam za "tykanie",ale tak ponoć jest w necie,to sie
dostosowałem :-)
Życzę powodzenia na niepoprawnych.pl...tylko jedna prośba:
Postaraj się nie powielać tamtych notek,na tym portalu!!
Tak mi sie to kojarzy z etyka mediów i estetyką wyrazu.
ciao---P.G.

Vote up!
0
Vote down!
0
#219172

Nie znam przyczyn wykopania. Piszę bez ograniczeń, dokładnie to, co myślę. Co nie znaczy, że czasami nie bluzgam. W domu.
Na razie wprowadzam notki równolegle, może się to się z czasem rozjedzie. Jak poznam lepiej piszących tu i komentujących. Dziękuję za życzenia i pozdrawiam. GG

Vote up!
0
Vote down!
0
#219195

Faber
Tusk na razie nic nie przegrał. To tylko młode pokolenie młodych i wykształconych z wielkich miast traci złudzenia. Łuski spadają z oczu i to jest trochę bolesne.Zapomną i nadal będą spolegliwi i wiernymi janczarami Tuska albo Palikota.Pozdr.

Faber

Vote up!
0
Vote down!
0

Zach Faber

#219180

ma Pan rację. Ale jeśli wrócą do Tuska to będzie to wina opozycji a nie zasługa Tuska. Pzdr.

Vote up!
0
Vote down!
0
#219192

 

Osobiście zalecam dużą ostrożność w formułowaniu stwierdzeń o przebudzeniu „młodych”(przekonanie takie w sposób bezpośredni lub pośredni przebija z wielu artykułów i blogów).

Ostatnie wydarzenia odbieram jako sprawdzian oddziaływania „Facebooka”, w inicjowaniu określonych reakcji jego użytkowników. Moim skromnym zdaniem sprawdzian się powiódł, przynajmniej w Polsce. Sam fakt, ze na wiecach, marszach protestacyjnych zebrało się tylu młodych ludzi, nie świadczy, że zmienili oni swój sposób myślenia, powiem więcej, że w ogóle zaczęli myśleć. Według „stymulatorów”,ACTA jest zagrożeniem dla stylu życia dużej grupy młodego pokolenia. Było to dla nich wystarczające do podjęcia walki o zagrożony matrix, nie mający wiele wspólnego z realną rzeczywistością. Czyli z tym, co dla zrozumienia wymaga jednak pewnego wysiłku intelektualnego. Niewielu „młodych” zdaje sobie sprawę z jednej podstawowej prawdy. Obowiązujące u nas aktualnie przepisy dotyczące praw autorskich i nie tylko, są o wiele bardziej restrykcyjne niż te zwarte w ACTA. Rząd może pozwolić sobie na obecną zadymę i pozorną utratę elektoratu. W rękawie trzyma asa, którego wyciągnie przed następnymi wyborami –„ nie musimy ratyfikować umowy ACTA, bo nasze przepisy są lepsze, lub coś w tym rodzaju”. Mam tylko nadzieję, że „młodzi” a przynajmniej część z nich nie nabierze się na te plewy. Pozostaje tylko pytanie, kto zagospodaruje tą obudzona cząstkę „młodych” .

Mój wpis zakończę moim ulubionum - "chyba, że" cała zadyma z ACTA i nie tylko, ma słuzyć jako precedens do rozwiązań siłowych, w stylu "nocy dlugich noży", pozwalających rozwiązać wszystkie klopoty obecnej ekipy rządzącej.

 

P.S. Określenie „młodych” jest li tylko skrótem od ”młodego pokolenia” i nie zawiera żadnego podtekstu.

 

Vote up!
0
Vote down!
0

UPS

#219230

i co i nic, zagłosowali na Palikota. Teraz jak Tusk poleci ze swoją bandą ze stołków (nie tak zaraz, dopiero pod koniec roku) to dzięki tym młodym lemingom Palikoty dojdą do władzy.

Vote up!
0
Vote down!
0
#219371

Tworzy się przestrzeń dla zupełnie nowej siły politycznej i jest dużo chętnych stanąć na jej czele. Palikot może utrzymać swój stan posiadania. Nic więcej. Wystarczy ustawić znak równości Tusk= Palikot. PZdr.

Vote up!
0
Vote down!
0
#219971